santi Opublikowano 22 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2007 Wyciągnąłem wał z silnika,z tym że jedno z łożysk głównych wyszło z kartera i zostąło na wale.Za cholerę nie chce zejść z czopa wału.Próbowałem je podgrzewać .podwarzyć śrubokrętem i nic .Czy ma ktoś jakiś patent żeby je ściągnąć , bo ściągacza na to nie ma jak założyć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DEAD Opublikowano 22 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2007 Patent mam, ale pewno większość "poprawnych" mechaników sie na niego oburzy ;-). A więc tak. Skoro chcesz zdjąć łożysko to zakładam że jest ono do wymiany. Wkładasz łożysko do imadła i zgniatasz je aż sie rozsypie. Wtedy na bierznie wewnętrznyą możesz założyć sciągacz bo ma ona na środku rowek, lub poprostu zakręcasz ją z wyczuciem w imadło i walisz młotem w czop wału poprzez kawałek drewna, miedzi, aluminium. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thefex Opublikowano 22 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2007 ewentualnie sproboj rozciac bierznie zewnetrzna.. pomysl ze zgniataniem mi sie zbytnio nie podoba..tylko troche sobie potniesz, bo lozyska sa z fajnych materialow robione :icon_mrgreen: Cytuj KTM LC4 400 SC '95Honda CB 1100 Bol D'or '83DKW KM 200 '35www.bikepics,com/members/thefex/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rzemyk90 Opublikowano 22 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2007 Ludzie co za patenty macie :crossy: Po pierwsze da rade sciagnac lozysko z czopa walu w domowych warunkach bez odpowiedniego sciagaacza : Ja biore tak: Rozrzerzamchwyty imadla tak, zeby do srodka wpadlo lozysko, i teraz biore dwa klucze plaskie 13 dobrej firmy , i jeden klucz wkladam pomiedzy lozyskiem a przeciwaga, z drugim kluczem robie to samo, ale z drugiej strtony lozyska. I teraz klucze klade razem z walem na imadlo, tak zeby wal wisial na kluczach, a klucze znajdowaly sie pomiedzy lozyskiem a roznowaga walu. I biore mlotek gumowy, i pukam mocno w czop walu od gory, i lozysko zostanie na kluczach, a wal pojdzie na dol wiec trzeba go reka trzymac zeby go nie uszkodzic. A jezeli klucz nie chce wejsc pomiedzy walem a lozyskiem to mozna lekko srubowkretem puknac, powinno pomoc. II sposob to jest kupno specjalnego sciagacza na takie lozysko : http://sklep.mieloch.pl/product_info.php?c...d26e346afc43f0a pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scitro Opublikowano 22 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2007 Również czesto stosowałem patent rzemyka90 tyle że zamiast kluczy używałem płaskowników z dobrej stali, ale takich nigdzie nie kupisz więc zostają klucze (o ile wejdą między łożysko a przeciwwagę. Możesz też rozegrać koszyczek łożyska zdjąć bieżnię i naciąć wewnętrzną aby zrobić uchwyt do ściągacza.Pozdro Seb Cytuj www.ducati-klub.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Damiano_2013 Opublikowano 22 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2007 Ja wiele razy sciągalem łożysko za pomocą tokarki a mianowicie rozbijalem gorna bierznie i kiedy zostawala tylko dolna to wal szedl na tokarke i tam zostawalo staczane to co zostało z łożyska na wale. Sposób jest w 100% skuteczny ale jesli odda sie to do zakladu to sporo kosztuje jednak mamy pewnosc ze nie uszkodzimy walu poprzez pukanie w niego mlotkiem. Jednak ja uzywam tego spopsobu tylko w ekstermalnych przypadkach. Pozdrwiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.