Skuter gaśnie

[WilQ_21]

Witam mam taki problem, ale zacznę od początku. Znajomy przyprowadził mi kiedyś skuter Aprilia Scarabeo 50 z 1998 roku, ściągniętą ze Szwajcarii. Jest on jeszcze na gaźniku. Na samym początku ciężko go było odpalić, a jak zapalił to nie pochodził za długo. Wyczyściłem gaźnik (była woda) i potem już nawet chodził, ale jak się lepiej zagrzał to gasł i ciężko go było odpalić, jak był zimny to wszytko dobrze nic mu sie nie działo. Zmniejszyłem przerwę na 0,4 a było 0,6 i to też trochę pomogło. Ale zauważyłem, że iskra dziwnie się zachowuje, bo przez jakiś czas skacze normalnie a w pewnym momencie zrobi rundkę albo 2 i potem znowu tak . No i pomyślałem że to wina świecy i kazałem mu kupić nową. Wcześniej była świeca NGK B7HS (katalogowo przychodzi taka), a teraz jest założona NGK B8HS. Tak samo zmniejszyłem przerwę na 0,4 bo lepiej chodzi, ale jak jest podobnie jak przedtem. Jak sie zagrzeje to zgaśnie w czasie jazdy po ujęciu gazu, ale jak się zatrzyma to bez problemu odpala bez większego bełtania. Nie mam już pojęcia co to może być. Ssanie jest ręczne na linkę. Gaźnik czyściłem już 2 razy. Może ktoś się spotkał z takim przypadkiem. Tak więc pomocy!!!!

pzdr

[MACIAS1989]

A linka od ssania Ci sie nie urwała? :icon_mrgreen:

Edytowane 19 Marca 2007 przez MACIAS1989

[MOTOOOCROSS]

mialem podobnie w w moim odkurzaczu derbi 50 .1- mozesz miec uszkodzony kranik jest automatyczny i cos sie w nim zepsulo albo na odwrut podlączone wezyki 2-zatkane wezyki lub filtry od paliwa 3-zaworek iglicowy moze byc uszkodzony 4- cos z ssaniem. a jak nie to to zobacz siemeringi na wale albo modul cdi. sie grzeje po pewnym czasie i gasnie.ale to raczej paliwo albo powietrze.

[tomasz102]

ale jak ci gasnie? Moze wystarczy podkręcić wolne obroty? Albo dostaje lewe powietrze.

[tomason2]

Witam mam taki problem, ale zacznę od początku. Znajomy przyprowadził mi kiedyś skuter Aprilia Scarabeo 50 z 1998 roku, ściągniętą ze Szwajcarii. Jest on jeszcze na gaźniku. Na samym początku ciężko go było odpalić, a jak zapalił to nie pochodził za długo. Wyczyściłem gaźnik (była woda) i potem już nawet chodził, ale jak się lepiej zagrzał to gasł i ciężko go było odpalić, jak był zimny to wszytko dobrze nic mu sie nie działo. Zmniejszyłem przerwę na 0,4 a było 0,6 i to też trochę pomogło. Ale zauważyłem, że iskra dziwnie się zachowuje, bo przez jakiś czas skacze normalnie a w pewnym momencie zrobi rundkę albo 2 i potem znowu tak . No i pomyślałem że to wina świecy i kazałem mu kupić nową. Wcześniej była świeca NGK B7HS (katalogowo przychodzi taka), a teraz jest założona NGK B8HS. Tak samo zmniejszyłem przerwę na 0,4 bo lepiej chodzi, ale jak jest podobnie jak przedtem. Jak sie zagrzeje to zgaśnie w czasie jazdy po ujęciu gazu, ale jak się zatrzyma to bez problemu odpala bez większego bełtania. Nie mam już pojęcia co to może być. Ssanie jest ręczne na linkę. Gaźnik czyściłem już 2 razy. Może ktoś się spotkał z takim przypadkiem. Tak więc pomocy!!!!

pzdr

Zmień świece na nową, ale o oznaczeniach katalogowych NGK B7HS (koniecznie) i ustaw przerwe 0,5mm. Obecnie masz założona świece o wartości cieplnej F100, a powinna być F80. To może być przyczyną, że skuterek po zagrzaniu nie pracuje tak jak powinien.

[rzemyk90]

sprawdz filtr powietrza, moze brak do niego zajrzec?? i zobacz czy linka ssania nie jest naciagnieta, powinna miec swobodny luz zeby tloczek w gazniku opadl na maxa, jezeli bedzie nawet troszke podniesiony to zaraz silnik inaczej chodzi, a to ze Twoj skuter nie trzyma obrotow to moze byc ta przyczyna.

[goorny]

Mogą być dwie sprawy. Jedna to uszkodzona cewka zapłonowa lub ładująca w silniku , wiesz prądzik nagrzewa i następuje przebicie.To jednak bym na razie zostawił. Wg. mnie generalnie wina jest mieszanki czyli albo za dużo paliwa albo za mało powietrza(wbrew pozorom nie jest to to samo).Linka ssania musi mieć luz, zagrzej silnik i wywal na chwilę filtr powietrza jak będzie lepiej lub choćby inaczej zmień go.Na końcu jeśli masz DOBRE dysze pobaw się z poziomem paliwa .Tylko jeśli nie masz dokumentacji z tego skutera to sobie zaznacz jakoś oryginalne ustawienia i milimetr po milimetrze zmniejszaj poziom( na rozgrzanym silniku).

 

I napisz jakie efekty.

[WilQ_21]

linka od ssania się nie zacina chodzi bardzo ładnie, a jeśli chodzi o to w jaki sposób gaśnie to jest tak:jak się jedzie i trzyma się go na obrotach to wszystko dobrze a jak sie mu spuści z gazu to zdechnie, jak sie zatrzymam to odpala bez problemu, obroty trochę podkręciłem, a mieszanki paliwo powietrze to się chyba nie zmienia bo tam jest coś ciekawego, nie ma normalnej śrubki tylko takie jakieś dziadostwo próbowałem tym kręcić ale ono się nie rusza, spróbuje jeszcze podanych opcji z góry dzięki

 

 

przejechałem dziś dłuższy odcinek tak żeby się lepiej zagrzał, ale gaśnie jak się spuści z gazu, muszę się zatrzymać żeby go odpalić, jak sie już zatrzymam to pali bez problemu, jak mi zgasł to odkręciłem świece i świeca była sucha a kolor miała szary, zrobiłem takie coś że podkręciłem trochę linkę od ssania tak żeby nie zamykała do końca ssania ale to nic nie dało, świeca była dalej sucha i kolor miała taki sam, spróbuje jeszcze zwiększyć dawkę paliwa na iglicy i podregulować linkę ssania żeby wyłączała całkiem; przeglądałem dziś styki czy może czasem któryś nie jest zaśniedziały i znalazłem coś co mi sie wydawało że to może być to a mianowicie wtyczki prawdopodobnie od regulatora napięcia nie była do końca wciśnięta, wcisnołem ją ale to i tak nic nie dało, brakuje mi już pomysłów co jeszcze zobaczyć, zostaje mi jeszcze opcja z zwiększeniem dawki paliwa na iglicy, jutro dam znać co i jak

pzdr

Edytowane 20 Marca 2007 przez WilQ_21

[goorny]

Coś mi sie wydaje że rację ma Tomasz 102 i wystarczy wyregulować wolne obroty.Nie wiem jak wygląda tamten gaźnik i w tym Ci raczej nie pomogę.Jedyne co mogę podpowiedzieć to że ja każdy gaźnik reguluje właśnie od wolnych obrotów.linka ssania może nawet nie istnieć i tak samo gaz.Zapalam i reguluje godzinę wolne obroty ,jak bym go zostawił to na wolnych musi chodzić aż paliwa braknie.

 

Aha może to ci pomoże.mieszankę można z grubsza rozpoznać po sposobie schodzenia z wysokich obrotów na niskie .generalnie mało paliwa silnik długo schodzi i pyka se co któryś suw , za dużo paliwa silnik schodzi szybko i buczy.

 

powodzenia. :)

 

Jeszcze jedno iglica działa na wysokich i średnich obrotach(nie zawsze)jak robisz wolne to poszukaj tam czegoś innego.Nawet komarek ma regulację wolnych.

Edytowane 20 Marca 2007 przez goorny

[WilQ_21]

wolne obroty troszke ruszyłem ale to i tak nic nie dało, mogę opisać jak gaśnie w ten sposób że: jadę powiedzmy z górki jak będę go trzymał na minimalnym gazie to nie zdechnie albo jak będę mu robił lekką prze gazówkę to też nie zgaśnie, zgaśnie jak przepustnica się całkiem zamknie na powiedzmy dłuższy czas aż zjadę z tej górki, no ale przecież jak się jedzie to silnik i tak ciągnie i nie zapali można to porównać do palenia na pych, jak się zatrzymam to odpali bez najmniejszego problemu; spróbuje jeszcze tak jak mówi przedmówca z tymi obrotami :)

pzdr

[goorny]

Sprawdź czy masz uchyloną przepustnicę .zależy od silnika ale raczej powinna być troszkę uchylona.Milimetr , dwa , a potem kręć wolnymi.

[Breżniew]

Szara świeca wskazuje na zbyt uboga mieszanke w regulacji gaźnika. Powinna być śruba do regulacji składu na wolnych obrotach. Wykręć ja o ok 0,5 obrotu i sprawdz czy obroty na biegu jałowym wzrosły. Jesli tak , to odkręć do tego momentu az przestana rosnąc i obniż śruba regulacyjna wysokosci przepustnicy wolne obroty do stabilnych najnizszych. Po każdej zmianie ustawień zaczekaj az silnik ustabilizuje swoje obroty.

Jeśli teraz po wyregulowaniu wolnych obrotów swieca po dłuższej jeżdzie bedzie miała biały lub szary kolor to podnies iglice w przepustnicy o 1-2 rowki.

[WilQ_21]

ten gaźnik nie ma śrubki regulacyjnej od składu mieszanki, jest tylko śrubka od wolnych obrotów

nie miałem ostatnio czasu na robienie i zabiorę się do grzebania jutro wieczorem zdam relacje co i jak :D

pzdr

[WilQ_21]

Witam

a jednak jest śrubka regulacyjna paliwo powietrze tylko że nie jest ona na śrubokręt tylko trzeba mieć specjalny przyrząd to kręcenia wygląda ona tak: jak koło tylko przycięte z jednej strony, wziąłem się za regulacje ale wygląda na to że są jakieś nieszczelności bo jak kręcę tą śrubką od mieszanki to nic się nie dzieje bez różnicy czy wkręcam czy wykręcam; jest jeszcze jedna sprawa jak dokręciłem obudowę filtra powietrza to cała w środku była mokra od benzyny, jak odpaliłem skuter bez filtra to przy dodawaniu gazu żygało paliwem taka mgiełka ale po lekkiej prze gazówce ręka była mokra, jak przytkam rękom gaźnik od trony filtra to gaśnie

jakie jeszcze opcje mogą być co się dzieje pomocy bo mam już straszną banie :biggrin:

pzdr

[goorny]

Rzyganie paliwkiem to jest normalne zachowanie w dwusuwach bo tłok przez pewien czas ruchu pcha powietrze w stronę gaźnika .Co do ustawiania to no cóż ,kolega Breżniew napisał Ci jak to się powinno robić fachowo.Co dalej ? nie wiem.hmm....

 

Jeśli masz na lince regulację to spróbuj na początek ustawić wolne na lince , rozgrzej maszynę i próbuj tymi śrubkami.Ja jutro poszukam rysunku tego gaźnika jak znajdę to sprawa będzie chyba załatwiona.

Może kurde jest tak że jak zamkniesz przepustnicę to po prostu zamyka całkiem powietrze i wtedy regulacja paliwka jest psu na budę.

 

http://www.apriliaforum.com/techtips/rs50/rs75/carb.htm

To jest twój gażnik??

Edytowane 25 Marca 2007 przez goorny