Skocz do zawartości

Wild / Road Star Company


Lester
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

.

Co do głośności to może być przykre dla kogoś kto leci za Tobą, stąd albo na końcu kolumny albo wśród miłośników hałasu.

 

Pozdrawiam

 

Sławek

 

 

Witaj brachu

Ale mnie się rozchodzi o klekotanie samego serca a nie rurek...

Głośność za mną jest dla mnie mniej istotna (jak na razie nikt nie narzekał)

Pozdrowisko

Krzysiek

Megula Czarnula

XV MDC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale mnie się rozchodzi o klekotanie samego serca a nie rurek...

 

Krzysiek

Megula Czarnula

XV MDC

 

No to sie zgadaliśmy :biggrin: .

Często wsłuchuje sie w serce Wildka. Po wymianie filtra na Kuryakina wyraźnie słychać oddech po stronie ssania. Słychać jest też czasami mniej lub bardziej pracę klawiatury w rozrządzie, ale myślę że to jest norma, szczególnie na "zimnym" silniku. Silnik ma 19 tyś i raczej uważam że chodzi jak dzwon. Bardziej słychać klong przy zmianie biegów szczególnie jedynka wchodzi tak że trudno nie zauważyć.

Nie zostaje nic innego jak jednak zjechać się gdzieś w kraju i posłuchać naszych WS i RS. Też miałem kiedyś uwagi co do wibracji silnika i motoru po wymianie wydechów. Ze względu na brak przelotki praca silnika jest trochę bardziej twarda, ale mam nadzieję że mu to nie zaszkodzi. Teraz mi to już nie przeszkadza.

Miałem okazje posłuchać silnika na wydechach akcesoryjnych z przelotką (trochę na wzór HD) i są bardziej delikatne, a silnik wydawał takie same odgłosy z klawiatury i reszty osprzętu. Myślę że to norma.

 

Pozdrowienia

Sławek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może kiedyś się uda nam spotkać i zrobimy słuchowisko :biggrin: MNie jeszcze drażni specyficzne bzyczenie, które pojawia się w pewnym zakresie obrotów, np. na piątce 80-85km/h. Dobiega jakby od spodu przedniej części siedziska. Ale to w sumie szczegół.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MNie jeszcze drażni specyficzne bzyczenie, które pojawia się w pewnym zakresie obrotów, np. na piątce 80-85km/h. Dobiega jakby od spodu przedniej części siedziska.

 

Witaj Prałacie

 

Piszemy chyba o tym samym. To znaczy odgłos może być różnie interpretowany jakkolwiek dla mnie wiąże się on raczej z pracą hypka, z tego co pamiętam to montowałeś to ustrojstwo w swojej Czarnuli. U mnie pojawił się po wymianie filtra. W pewnych zakresach jest obrotów i obciążeń jest bardziej wyraźny.

 

Pozdrowienia

Sławek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jest zupełnie inaczej

Zimny jest bajeczny, a jak złapie temperatury to wiadro gwoździ...

A co do zlotu to jak będziecie w okolycy Stolycy to dajcie znać

Audiofile łączcie się

W ASO powiedzieli mi że to normalne odgłosy

Znajomi mechanicy najczęściej pukaja sie w głowę

RSC mówią że silnik rozmawia z kierowcą

Niemcy nie widzą problemu (ciekawe)

Świetnie jeździ

Wspaniale wygląda

Mam tylko jedno ale

(ale zaczynam się przyzwyczajać)

Po zaworach i tak się sporo wyciszył

Pozdro

K

XV MDC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie ! a nie przyszlo Wam do glowy ze gdym TE Silniki umialy mowic

"ludzkim glosem' to mialyby pewnie wiecej do opowiadania jak to Wy stekacie .

,jeczycie .pomrukujecie,gwizdzecie ...i.t.p. DAJCIE IM POZYĆ (ich wlasnym zyciem) i cieszcie sie z JAZDY ! ! ! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tu się z Tobą całkowicie zgadzam,i z Uploadem również moto dobrze jeżdzi świetnie wygląda więc czego trzeba więcej?Życzę szerokości i do zobaczenia na trasie.A kto z was był wczoraj w Raciborzu?

2008Chorwacja 4530km 2009Chorwacja Czarnogóra 4480km 2010Czarnogóra Chorwacja 4550km 2010Czarnogóra Grecja 5100km

2012Macedonia Albania 4600km 2013Włochy Sycylia 6000km 2014Czarnogóra Albania 4490km 2015 Rumunia Bułgaria.4750km 2016Serbia Czarnogóra 4550km2017 Dagestan 8500km2018 Toskania 4500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopy wy tu sie stresujecie jak naprzykłąd TATSU jakimis dziwnymi klekotami mi jak w H-d rombie pod jajami to wiem ze zyje a w suzi tl jak mi klepło to sprzegło rozje**ło ale dzis zrobiłem i znów na kole mogę polatać nie ma sie co stresowac jakims klupaniem bo pozytywna wibracja miedzy jajami w V2 to jest to a nie R4 zin................................... i kurde panewka łapie !!!!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pimpek

przecież piszę że wali mnie już trzęsawka z powodu wydechów. W końcu kiedyś każde moto padnie i nie jest to nowość. Z niejednego gara nagar skrobałem dawniejszymi czasy i myślałem że będę miał to za sobą, a tu kicha. Kumpel dopiero ja na klej całego HD sportstera złapał to przestał śruby z asfaltu zbierać i chwała mu za to, i wcale nie będę pisał że HD-ki to (wstawicie co chcecie). Z Krzyśkiem Uploadem w temacie muzyki silnika zgadaliśmy sie i tyle. Każdy silniczek gra inaczej pomimo iż nuty kompozytor ustawił takie same (Yamaha ma dobry sprzęt muzyczny- sprawdzone).

Czasami jednak muzyka fałszuje dając oznaki zadyszki w układzie i to chciałbym usłyszeć, zanim na ten przykład rzęch odezwie się w serduchu, bo na zawale daleko nie ujedziesz. To że za wibrator sporych rozmiarów WS może robić to OK, byle nie padł z wycieńczenia przed metą, bo jak bym chciał sprintera to bym se szlifierkę sprawił. Tyle w kumaniu bazy muzycznej naszych trzech kamertonów, choć w twinie dwóch bym się doszukiwał, chyba że nasza pompa będzie w koherencji.

 

Miłej muzyki w drodze

Tatsu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda że Tatakis nie zwlekł się z wyra bo miałbym okazje posłuchać jego pojazdu z fabryki fortepianów

Sporo maszynek dzis latało

A jutro będzie lało !!

jestes z Wawki wiec bedziesz mial jeszcze nie jedna okazje... ale w kwestii muzyki...

to niestety Tatakis ma akcesoryjny wydech... nie oryginalny... zatem nie bedzie to

oryginalny dzwiek z fabryki fortepianow... jezeli to miales na mysli oczywiscie :)

Belgu1.gif
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja proponuje przy zmianie zalec pół syntetykiem 20W50, nie bedzie klepało :) Ja w moim musze sprzęgło zmienić bo po wymianie dysz i filtra przy znacznym wzroście mocy się zjadło :) Ale to zwykła czynność eksploatacyjna jak wymiana klocków więc luzik.

PS. Przez krótki czas mieszkałem w Wawie i żałuje że nie było mi dane was poznać, ale nie dotrwałem do sezony, taka historia jak z serialu. A tak poza tm to gdzie Wy jeździcie, wokół pałacu kultury?? Bo pewnie do jakiś fajnych klimatów to jest daleko, tu u nas pełno malowniczych terenów. Pozdrawiam wielbicieli jedynej słusznej marki :)

Edytowane przez Seboka
[html]<p><b><a href="http://www.seboka.republika.pl/" style="text-decoration: none">
<font color="#008000">Moja strona </font></a></b>  <font color="#008000">
<b><a href="http://www.szczotkitechniczne.eu" style="text-decoration: none">
<font color="#008000">Moja praca </font></a></b></font></p>

[/html]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda że Tatakis nie zwlekł się z wyra bo miałbym okazje posłuchać jego pojazdu z fabryki fortepianów

A właśnie, że się zwlekł, tylko inne plany miał. W składzie EKG mieliśmy śmignąć do Sielpii testować ośrodki wypoczynkowe, ale jak zaczęło padać ekipa się wycofała i z wyjazdu wyszły nici.

 

A tak btw chłopcy, to Wy macie jakies straszne problemy................. ale chyba ze soba.

Czytam te wszystkie posty i dochodzę do wniosku, że albo nadwrażliwi jesteście, albo szukacie dziury tam gdzie jej nie ma. Zanim zdecydowałem się na DS'a dobrze wiedziałem czym to pachnie. Że wielki i ciężki, że należy z czuciem odkręcać manetkę bo moto odjedzie a dupa zostanie na asfalcie, że zatrzymywać tą ogromna masę trzeba z czuciem, że silnik to istny kombajn muzyczny, że wibracje, itd. itd. Mam swojego od miesiąca i powiem szczerze......jestem wniebowzięty. Jest wszystko to czego się spodziewałem i czego chciałem. Przelatałem na nim ca 900 km (niestety deszcze) i mam tylko same pozytywne odczucia.

Nic z tego co piszecie wyżej nie zauważyłem.

Zapala idealnie, na ssaniu na 3/4, bez gazu (w garażu). Jak bardzo zimno to ssanie na full, też bez gazu.

Po 30 sekundach redukuję ssanie do połowy i po dalszych 15-20 sekundach wyłączam ssanie i jeszcze nie rozgrzany chodzi jak haraś, trochę telepie, trochę sapie, ale żadnych podejrzanych dźwięków, no i nigdy nie gaśnie. Po małej przygazówce obroty się stabilizują i chodzi gładko, tzn. patataj, patataj, no bo tak ma chodzić. Gorący zapala bez problemu, sam przycisk zapłonu wystarczy (bez gazu albo minimalnie).

Po ruszeniu i przejechaniu 100-200 metrów chodzi równiutko jak zagarek. Żadnych stuków, puków, dzwonienia ani podejrzanych dźwięków. Po szybkiej jeździe i zamknięciu manetki wydaje przezabawne dźwięki, sapie i dudni jak lokomotywa, czasem prychnie, czasem kichnie. Superaśnie ! Hamowanie silnikiem to prawdziwa ekstaza dżwięku ! To jest to !!! Tego chciałem i to mam. :lalag:

A tak przy okazji, jeszcze nie był w serwisie (nie było czasu) i szczerze mówiąc boję się go tam oddać, żeby nie schrzanili tego co jest. A jest baaaaaardzo dobrze !

 

Tylko te wydechy :buttrock: Akcesoryjne V&H Longshots z filtrem K&N w obudowie double velocity Kuryakyna + dynojety walą tak jak pięć Subaru WRX STI na pełnym szwungu jednocześnie. Bas niesamowicie niski i piekny. Ale... No, nie ma mocnych, każdy na 500 metrów przede mną sie odwraca. Na krótką metę to nawet zabawne, ale w otwartym kasku przy długiej jeździe bez stoperów ani rusz, raczej wkurzające.

I mam problem co z tym zrobić, oryginalne to "zdechł pies" a te to jednak są trochę przesadzone. Będę kombinował jakieś DB killery, żeby choć z 5 decybeli mu zdjąć. Jedyny plus, to że puszkarze wieją gdzie pierprz rośnie :icon_biggrin: :P . Macie jakiś pomysł na to, gdzie to można kupić do V&H albo kto to może dorobić ? Ktoś coś z tym kombinował już ?

 

Upload, co się odwlecze to nie uciecze. Jeszcze pośmigamy i sobie Czarnej Bestii posłuchasz. Jak będzie pogoda OK, to może w tygodniu wybiorę się do 2oo albo w sobotę zaliczymy odłożoną Sielpię.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Będę kombinował jakieś DB killery, żeby choć z 5 decybeli mu zdjąć. Jedyny plus, to że puszkarze wieją gdzie pierprz rośnie :) :icon_mrgreen: . Macie jakiś pomysł na to, gdzie to można kupić do V&H albo kto to może dorobić ? Ktoś coś z tym kombinował już ?

 

Spróbuj tego na początek http://roadstarclinic.com/content/view/162/105/

Pozdro. Piter

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...