Marek73 Opublikowano 11 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2009 Wiec jak to z tym jest???? :bigrazz: Mam podobną sytuację do Twojej. Też chciałem sprawdzić po VIN jakąkolwiek historię swojego motocykla (kupiony w salonie w Jeleniej Górze, ale nie mam książki bo właściciel uważał, że serwisy Yamahy są do dupy i nie przywiązywał wagi do wizyt w autoryzowanych serwisach) i otrzymałem odpowiedź, że niestety nie prowadzą takiej historii :bigrazz: Aż tak bardzo mnie to nie zmartwiło bo sprzęt jest w nienagannym stanie technicznym, do tego kupiłem go poprzez inny serwis po gruntownym przeglądzie, ale pewien niedosyt we mnie pozostał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
perkusista Opublikowano 11 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2009 Mam podobną sytuację do Twojej. Też chciałem sprawdzić po VIN jakąkolwiek historię swojego motocykla (kupiony w salonie w Jeleniej Górze, ale nie mam książki bo właściciel uważał, że serwisy Yamahy są do dupy i nie przywiązywał wagi do wizyt w autoryzowanych serwisach) i otrzymałem odpowiedź, że niestety nie prowadzą takiej historii :bigrazz: Aż tak bardzo mnie to nie zmartwiło bo sprzęt jest w nienagannym stanie technicznym, do tego kupiłem go poprzez inny serwis po gruntownym przeglądzie, ale pewien niedosyt we mnie pozostał. No wlasnie... A sprawdzanie maszyny w serwisie , w ktorym wlasciciel ją kupil to raczej chyba nie bardzo ma sens-wiadomo... :biggrin: A moze tu chodzi o jakas niepisana zasade zeby sobie wzajemnie kolo d... nie robic...? Bo na forum spotykam wpisy : "zaprzyjazniony kolega z serwisu.... sprawdził mi historie" - wiec moze ta historia jest prowadzona , ale dla wybranych tylko dostępna... :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
easy Opublikowano 11 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2009 Jest maly problem, nie wiem, chyba ktos mnie robi w balona... :biggrin: Dzwonilem do serwisu YAMAHY , i powiedziano mi ze nie ma mozliwosci sprawdzenia po numerze VIN historii motocykla- moto kupione u nas w kraju, jeden wlasciciel, książka serwisowa... Waldek kupiony i serwisowany w innym miescie niz serwis , do ktorego dzwonilem... Wiec jak to z tym jest???? :bigrazz: Odpowiedź jest prozaicznie prosta-mowa o bazie danych w USA ,u nas prawdopodobnie takowej nie ma :icon_biggrin: Osobiście sprawdzałem swje moto ,właściciel servisu raz na kwartał wykupuje dostęp do Bazy Danych i nie ma żadnego problemu.Tak nawiasem mówiąc ,nie zamieszczam postów po to by robić kogo kolwiek w wała ,dzielę się jedynie własnym doświadczeniem i autopsją :flesje: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
perkusista Opublikowano 11 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2009 Odpowiedź jest prozaicznie prosta-mowa o bazie danych w USA ,u nas prawdopodobnie takowej nie ma :icon_biggrin: Osobiście sprawdzałem swje moto ,właściciel servisu raz na kwartał wykupuje dostęp do Bazy Danych i nie ma żadnego problemu.Tak nawiasem mówiąc ,nie zamieszczam postów po to by robić kogo kolwiek w wała ,dzielę się jedynie własnym doświadczeniem i autopsją :flesje: "Ktos mnie robi w balona" - to raczej w formie żartu napisałem, bez żadnych pretensji co do osób piszących na forum... :bigrazz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
easy Opublikowano 11 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2009 Odpowiedź jest prozaicznie prosta-mowa o bazie danych w USA ,u nas prawdopodobnie takowej nie ma :icon_biggrin: Osobiście sprawdzałem swje moto ,właściciel servisu raz na kwartał wykupuje dostęp do Bazy Danych i nie ma żadnego problemu.Tak nawiasem mówiąc ,nie zamieszczam postów po to by robić kogo kolwiek w wała ,dzielę się jedynie własnym doświadczeniem i autopsją :flesje: "Ktos mnie robi w balona" - to raczej w formie żartu napisałem, bez żadnych pretensji co do osób piszących na forum... :bigrazz: Luzik :bigrazz: nie poczułem się urażony.Jak kolwiek by nie patrzeć w murzynowie mają taką bazę ,są tam ewidencjonowane sprzęty po szlifach oraz te z zakazem rejestracji u nich.Nie jest to stronka Yamahy a raczej czegoś(kogoś)w stylu niemieckiego ADAC ,dopytam do odpowiem bardziej precyzyjnie ,-info dla zamierzających coś ściągać ponieważ warto się upewnić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Polo Opublikowano 11 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2009 prosisz sprzedającego o vin i go na wpisujesz http://www.carfax.com/ , za opłatą dowesz się "co i jak było nie tak" można na allegro zailcytować sprawdzenie bazy carfax po kątem konkretnego pojazdu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
perkusista Opublikowano 11 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2009 prosisz sprzedającego o vin i go na wpisujesz http://www.carfax.com/ , za opłatą dowesz się "co i jak było nie tak" można na allegro zailcytować sprawdzenie bazy carfax po kątem konkretnego pojazdu. Wszystkie sprzety sie na tej stronce sprawdzi? Niezależnie czy z USA czy kupione w Polsce...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Upload Opublikowano 11 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2009 Uwaga nie ma w naszym kraju bazy danych wszystkich motocykli Ale każdy serwis prowadzi takie bazy Konkluzja - należy skontaktować się z serwisem który sprzęta "prowadził" Pozdro Krzysiek Megula Cytuj www.motosapiens.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
perkusista Opublikowano 11 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2009 Uwaga nie ma w naszym kraju bazy danych wszystkich motocykli Ale każdy serwis prowadzi takie bazy Konkluzja - należy skontaktować się z serwisem który sprzęta "prowadził" Pozdro Krzysiek Megula Tylko pytanie na ile ten serwis bedzie szczery... :bigrazz: Bo jesli jest zaprzyjazniony ze sprzedającym to roznie mozna odebrac opinie o maszynie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shimoyama Opublikowano 11 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2009 Czy ktoś z szanownego grona miał może doświadczenie z następującym zjawiskiem: Od pewnego czasu podczas zwalniania i przejściu na luz lub podczas zatrzymania się (np. na światłach) przy nieznacznym dodaniu gazu silnik się "dławi" raz zdarzyło mi się że zgasł. Motocykl rozgrzany prawidłowo. Poza tym żadnych problemów. Ciągnie prawidłowo w każdym zakresie. Czy ktoś może poradzić na tę dziwną przypadłość? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Upload Opublikowano 11 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2009 Od pewnego czasu podczas zwalniania i przejściu na luz lub podczas zatrzymania się (np. na światłach) przy nieznacznym dodaniu gazu silnik się "dławi" raz zdarzyło mi się że zgasł. U mnie tak jest jak jest niedogrzana tzn. niewiele za wcześnie wyłączę ssanie A ja opóźnisz wyłączenie ssania lub lekko go dodasz to problem znika? Pozdro K M Cytuj www.motosapiens.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shimoyama Opublikowano 11 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2009 A ja opóźnisz wyłączenie ssania lub lekko go dodasz to problem znika? Ostatni przypadek miał miejsce po przejechaniu 15 km z czego 5 bez ssania. Obroty są OK. Nie próbowałem dodawać ssania więc nie potrafię odpowiedzieć. Spróbuję następnym razem podczas jazdy. Dzięki P.S. A może to paliwo? Tak mi się teraz kojarz, że od ostatniego tankowania ta przypadłość się pojawiła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkelpl Opublikowano 11 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2009 Od pewnego czasu podczas zwalniania i przejściu na luz lub podczas zatrzymania się (np. na światłach) przy nieznacznym dodaniu gazu silnik się "dławi" raz zdarzyło mi się że zgasł. Ja mam to dosyc czesto jesli za wczesnie zdejme Waldka z ssania. Zwyczajnie jest za zimny i troszku mu odbija :icon_mrgreen: Cytuj ISRA: 27062SREU: 614 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
easy Opublikowano 11 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2009 U mojego również występują podobne dolegliwości przy przedwczesnym zamknięciu ssania -to normalka , jeśli wolne obroty ustawione są za nisko przy raptownym odkręceniu też.Ponoć po zmianie dysz (np.przy montażu hypka bąź akcesoryjnych wydechów)problem znika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piter 1600 Opublikowano 11 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2009 U mojego również występują podobne dolegliwości przy przedwczesnym zamknięciu ssania -to normalka , jeśli wolne obroty ustawione są za nisko przy raptownym odkręceniu też.Ponoć po zmianie dysz (np.przy montażu hypka bąź akcesoryjnych wydechów)problem znika. Hypek raczej nic do tego nie ma,bo u mnie też czasem występuje to zjawisko.Podejrzewam trochę za ubogą mieszankę. Cytuj 2008Chorwacja 4530km 2009Chorwacja Czarnogóra 4480km 2010Czarnogóra Chorwacja 4550km 2010Czarnogóra Grecja 5100km2012Macedonia Albania 4600km 2013Włochy Sycylia 6000km 2014Czarnogóra Albania 4490km 2015 Rumunia Bułgaria.4750km 2016Serbia Czarnogóra 4550km2017 Dagestan 8500km2018 Toskania 4500 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.