Przeciętna predkość przelotowa na trasie.

[zalmen3]

Ja sie trzymam z reguly miedzy 80 a 100, ale bywa, ze jade szybciej. Liczac jednak z postojami na tankowanie i prostowanie kosci, ewentualnie male co nieco to na dlugich trasach srednia calej jazdy nigdy nie przekracza u mnie 65 km/h.

 

Pozdrawiam

[Petereq]

CBR F3 - przedzial 130-160km/h , sredniej nigdy nie liczylem :)

[jurjuszi]

Trochę dziwne rzeczy tu czytam. Czy chodzi o prędkość podróżną czy faktyczną średnią prędkość na trasie?

Nachodzi mnie taka myśl, wprawdzie jechałem puszką, ale z punktu widzenia matematyki nie to znaczenia. Trasa Warszawa - Norymebrga przez Legnicę. Pomimo jazdy w Niemczech praktycznie cały czas 160 - 180 średnia na całej trasie wyniosła zaledwie 72 km/h... A tu niektórzy mają średnie 200.... Ciekawe...

 

(żeby nie było - nie jeżdżę w mieście 50 a w trasie 90 :) )

 

pozdr

[Marlew]

Trochę dziwne rzeczy tu czytam. Czy chodzi o prędkość podróżną czy faktyczną średnią prędkość na trasie?

Nachodzi mnie taka myśl, wprawdzie jechałem puszką, ale z punktu widzenia matematyki nie to znaczenia. Trasa Warszawa - Norymebrga przez Legnicę. Pomimo jazdy w Niemczech praktycznie cały czas 160 - 180 średnia na całej trasie wyniosła zaledwie 72 km/h... A tu niektórzy mają średnie 200.... Ciekawe...

 

(żeby nie było - nie jeżdżę w mieście 50 a w trasie 90 :icon_biggrin: )

 

pozdr

 

Przeciętna prędkośc przelotowa to nie to samo co prędkosc średnia wg mnie. Nawet jak jadę nie schodząc poniżej 160 to i tak srednia wychodzi koło 100 bo tankowanie co praktycznie 1,5- 2 godzin

 

Np wczoraj na trasie Kraków - Wawa przez Katowice leciałem na maxa cały czas 180-200 a srednia z całej trasy wyszła 138 bo kazde hamowanie zaniza wynik

[LYsY]

Trasa Warszawa - Norymebrga przez Legnicę. Pomimo jazdy w Niemczech praktycznie cały czas 160 - 180 średnia na całej trasie wyniosła zaledwie 72 km/h...

 

I zagadka rozwiązana :) Po prostu w Polsce samochodem nie da się jeździć z rozsądną prędkością. Pamiętam jak jechałem spod Wuppertalu jakieś 700 km do polskiej granicy - leciałem sobie 130-140 i w każdą godzinę pokonywałem około 120-130 km. Średnia z tych 700 km wyszła mi koło - nie chcę skłamac - 115 kmh, bo był jeden postój. Po wjeździe do Polski średnia DRAMATYCZNIE spadła. A na 1030 km (trasa 1040 km) fotoradar zrobił nam fotkę, jak "zapierd***my" pod 90 kmh...

 

A w ogóle to myślę, że nie ma sensu mówić o prędkości średniej, tylko o prędkości, z jaką sobie kierowca pomyka w normalnych warunkach poza obszarem zabudowanym :)

 

pozdr

LYsY

[Mar]

Wszystko zależy od warunkow na trasie, przy dobrych warunkach to okolo 120 do 140 km/h, jesli deszcz to okolo 100 do 110 km/h, a w miescie okolo 70 km/h zalezy jeszcze jak a droga, czy przelotowka(to 70) jesli osiedlowa to gora 50 km/h. Tak przynajmniej bylo w ostatnim sezonie, zobaczymy jak bedzie w nowym

[rzoov]

Ja zwykle jezdze w jednym z 3 trybow:

- zwykle drogi przez wioski - 80 albo wolniej jak sa dziury. W terenie zabudowanym dodatkowo zwalniam (od kiedy prawie rozjechalem babke ktora wtargnela na jezdnie)

- lepsze drogi lokalne - ok 110

- "autostrady" - powiedzmy od 130 w gore

[jurjuszi]

 

A w ogóle to myślę, że nie ma sensu mówić o prędkości średniej, tylko o prędkości, z jaką sobie kierowca pomyka w normalnych warunkach poza obszarem zabudowanym :)

 

pozdr

LYsY

Też mi się wydaje, że o to chodziło założycielowi wątku.

 

pozdr

[Wiertara]

Ja pomykam 70-90km/h na trasach, ale tylko z tego względu, że specjalnie szybciej nie mogę :)

[Bi3gan]

Ja na trasie (a spore robiłem na skuterku)) to 70 km/h. I wbrew wszelkim opinią na tym "ekspresie do kawy" można Polske zjechać, trzeba tylko chcieć. Tylko, że mi się już znudziła taka jazda, toteż go sprzedaje, ale to inna bajka. :P

[KLAUDIUSZ]

A gdzie odpowiedź 150-180 km/h? :P

[micza 125]

Moja prędkość przelotowa jest trudna do określenia gdyż zależy od bardzo wielu czynników: od pogody (sucho/mokro, ciepło/zimno, wiatr/bez wiatru), godziny (dzień/noc), ilości pieniędzy na paliwo, solo/pasażer, od nastroju i od rodzaju drogi, ogólnie waha się od 80 (noc, pasażer, wieje, pada deszcz, jest zimno, pusto w portfelu, jednopasmówka z dziurami) do 200 (dzień, słoneczko, lekki wiaterek, sucho, jade sam, pełen bak, dwa pasy...)

[Gość Zbycho]

Przelotowa od 50 do 250. Zależy od fazy, towarzystwa z jakim się przemieszczam a także miejsca i czasu akcji.

Więcej niż 250km/h niestety sprzęt nie daje, no ... chyba że z górki :buttrock:

Przelotowa nijak ma się do średniej dziennej, kiedyś grzaliśmy cały dzień na maxa 160-180 a średnia wyszła ciut powyżej 70. Tankowanie, siusiu, jedzonko ... razy ilość osób w grupie tworzy odpowiednio niską średnią dzienną.

Napiszę teraz herezję, a mianowicie BARDZO SZYBKA JAZDA obniża średnią dzienną. Raz że mniej więcej co godzinę trzeba stawać do raportu na gas station, dwa napięcie powoduję zmęczenie i przerwy w jeździe są dłuższe.

 

 

Zaraz się zacznie :icon_mrgreen: :icon_mrgreen:

Edytowane 26 Lutego 2007 przez Zbycho

[Dziki_YZF]

Do dzwonka to darłem zawsze 200 gdzie się dało ale teraz po małym wypadeczku poukładało się nieco w głowie i latam wolniej tak do 170 i zajebiście uważam jak wyprzedzam puszki bo mam mega traumę...

pozdro

[Mar_Cin]

Dla mnie najlepsza prędkość na dobrej (z dobrą widocznością) drodze to 120-140 km/h. Nie czuję stresu tylko przyjemność z jazdy ;)

 

Zawsze wolę jechać te 20-30 km/h mniej, niż ryzykować dla cholera wie jakiej sprawy. A zresztą najbardziej lubię winkle a wnich na drodze publicznej raczej jadę lajtowo :icon_eek:

 

 

:icon_mrgreen: