krzysmci Opublikowano 18 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2007 WitamProsze o wsparcie, otóż od niedawna mam problemy z moim motocyklem. Po wymianie oleju z filtrem spod pokrywy zaworów z jednej strony zaczęło pojawiać sie jakby "cykanie". Poprzedni właściciel używał oleju mineralnego Aral 20W50, ja natomiast zastosowałem półsyntetyk Motul 5100 - 10W40 . Sprawdziłem luzy zaworowe, wszystkie mieszą się w granicach tolerancji. Wymieniłem szybko olej na mineralny Motul V3000 o lepkości 20W50 jednak odgłosy nadal dochodzą. Co ciekawe zanikają one w momencie hamowania silnikem, a narastają przy przyspieszaniu. Co może być przyczyną? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pack84 Opublikowano 18 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2007 (edytowane) cykanie powiadasz... wiesz co cykają zazwyczaj zawory, na zimnym silniku - to normalne. zalezy jak intensywne jest to cykanie i jak glosnie. nie da sie tak prosto ocenic. po której to stronie cyka? moze to rozrząd? spróbuj napiąć łancuch rozrządu. moze na to czas?u mnie silnik chodzi dosyć głośno - na wolnych słychać wodospad ale tak ma być w tych modelach. pozdro Edytowane 18 Lutego 2007 przez pack84 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koniaczek Opublikowano 18 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2007 Cykanie w XJach to norma, jesli masz luzy w normie to nic sie nie bój czekaj na wiosne i smigaj. :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysmci Opublikowano 18 Lutego 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2007 cykanie powiadasz... wiesz co cykają zazwyczaj zawory, na zimnym silniku - to normalne. zalezy jak intensywne jest to cykanie i jak glosnie. nie da sie tak prosto ocenic. po której to stronie cyka? moze to rozrząd? spróbuj napiąć łancuch rozrządu. moze na to czas? pozdroSęk w tym że przed wymianą oleju i filtra takich objawów nie było. Jest to głośne cykanie, którego częstotliwość rośnie proporcjonalnie do obrotów. Jego źródło zdaje się być z prawej strony silnika patrząc od przodu. Być może faktycznie coś się dzieje z łańcuchem rozrządu, choć napinacz sprężynowy ślizgu też regulowałem. Nic nie pomaga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Z Opublikowano 18 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2007 A czy to cykanie to nie jest bardziej pukanie, dudnienie. Bo układ rozrządu hałasuje raczej niezmiennie od tego czy silnik jest pod obciążeniem czy bez. Sugerował bym zwrócić uwagę na układ korbowy i to jak najszybciej, żeby korba nie wyszła bokiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bekriss Opublikowano 18 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2007 Chwila. To nie jest diversion wiec cykanie zaworow nie ma miejsca. Wszytko szumi jak wodospad Siklawa ale niec nie cyka. U mnie na 10W40 pojawialo sie cykanie w upaly. Zniklo w 100% na oleju 15W50. Luzy zaworowe sa ok wiec pozostaje chyba pomierzyc walki rozrzadu. W serwisowkach sa dane dotyczace wymiarow.A lancuch rozrzadu jest ok?? Moze to wynika zabawy z napinaczem?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysmci Opublikowano 18 Lutego 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2007 Dziś z racji dobrej pogody przewietrzyłem trochę sprzęt. Objawy bez zmian. Odgłos przypomina dźwięk grzechotki do kluczy nasadowych (mechanizm zapadkowy). Odgłosy dochodzą ze strony zaworów wydechowych 1 lub 2 cylindra. Pozostaje mi chyba tylko rozkręcenie głowicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pack84 Opublikowano 18 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2007 a to nie jest motocykl kupiony od Zbiga z forum czasem? tak tylko pytam bo podobne zdjecie mial jakie Ty masz w avatarze:)nie wiem co da zdjecie głowicy - wez popatrz jeszcze raz dokładnie na rozrzad,sprawdz czy jest wszystko dokręcone jak należy, czy mostki na wałkach sa dokładnie przykręcone itp. czy wszystkie luzy są w normie a pozniej dopiero odkręć wałki rozrzadu i obadaj ich stan na panewkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysmci Opublikowano 19 Lutego 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2007 a to nie jest motocykl kupiony od Zbiga z forum czasem? tak tylko pytam bo podobne zdjecie mial jakie Ty masz w avatarze:)Tak to ta sama maszyna, zdjęcie także:)Rozkręciłem dziś wałek i wszystko wydaje się być w porządku. Pozostaje łańcuszek rozrządu, jak ocenić jego zużycie? Napinacz spręzynowy był wysunięty gdzieś w połowie zakresu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysmci Opublikowano 22 Lutego 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2007 Wziąłem się dziś za odkręcenie drugiego wałka - od strony ssącej. Niestety jego stan jest gorszy, występują znaczne rysy na panewkach. wałek1 Wałek2 Wałek3. Krzywki są bez uszkodzeń. Ciekaw jestem czy te uszkodzenia nie dyskwalifikują wałek? Czy można jeszcze go używać? Napinacze mają wyrzeźbiony rowek na grubość ok 1,3mm. Ciekaw jestem czy nowe ślizgi też posiadają takie wyrzeźbienia w celu wyznaczenia toru jazdy łańcucha? Napinacz1 Napinacz2Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Z Opublikowano 22 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2007 Zbyt dobrze to to nie wygląda ale powinno jeszcze jeździć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leon84 Opublikowano 22 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2007 Zbig wiedział co robi sprzedając maszyne :bigrazz: :bigrazz: Żartuje oczywiście :bigrazz: No fakt.. nie wygląda to rewelacyjnie.Pomyśl może o regeneracji wałków lub o zakupie innych. Ja bym juz takich nie zakładał.Może posmiga jeszcze .... km a może padnie po kilku dniach.Nigdy nie wiadomo. Nie masz ty czasem problemu ze smarowaniem ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pack84 Opublikowano 23 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2007 (edytowane) ja na Twoim miejscu bym kupil uzywane walki w dobrym stanie ale zanim je zamontował sprawdzil pompe oleju i cisnienie oleju tłoczone przez nią. jesli chcesz namiary na kogos z czesciami to mam z dziesiec numerów:) zwlaszcza taki jeden co od niego trybik do skrzyni brałem - spoko koleś, pewnie jakbym pogadal dodatkowo z nim to by jeszcze taniej bylo. zamierzam od niego tylny ślizg rozrz brać.pozdro Edytowane 23 Lutego 2007 przez pack84 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dariok Opublikowano 23 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2007 zanim porwiesz sie na wymiane walkow rozrzadu, ja bym sprawdzil stopien zuzycia ich panewek...bo to one powinny sie najpierw zuzyc, co do zarysowan na walku to wg mnie, jesli sa to gladkie rysy i nie uszczuplaja za bardzo powierzchni tracych, to bym je zostawil - sprawdz najpierw czy panewki mieszcza sie w granicy tolerancji - moze poprostu ktoras z nich jest juz wytluczona dla pewnosci pomierz srednice biezni panewki na walku rozrzadu (te miejsca ktorych foto pokazales) czy oby rowniez mieszcza sie w granicy (zrob to na tej nie porysowanej czesci powierzchni)p.s. te zarysowania sa na biezni walka rozrzadu a nie jak piszesz na panewkach :-) i nie beda wydawaly odglosu stukotania, jesli juz to bardziej piszczenie, wiec to nie jest przycztna stukotu pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbig Opublikowano 19 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2007 Hm troche glupia sprawa, moto bylo OK, nowy wlasciciel i problemy. Ja na poczatku obstawialem to ze przy wymianie wkladu filtra zle zalozyles (kolejnosc) podkladki i olej nie dawal cisnienia, (wtedy glowica nie jest smarowana) Ale jak mi pisales bylo to dobrze zalozone. Tu faktycznie wyglada na problem z brakiem cisnienia oleju. Walki jesli sie zaczynaja konczyc to raczej od krzywek a nie od gladzi. Naprawde nie wiem jak moge tobie pomoc. Jak sam piszesz moto bylo OK do momentu wymiany oleju i filtra, moze "cos" dostalo sie do oleju, jesli nie kolejnosc podkladek, uszczelek pod wkladem? Nie kupowales np oleju luzem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.