Dobór odpowiednich opon

[ks-rider]

Jak co się nazywa to mnie trochę nie interesuje, bo u mnie się nazywa dowód rejestracyjny, zresztą mam też niemiecki fahrzuegbrief z 09.2005, więc te swoje 5cio letnie gumy to se między bajki włóż.

 

Otóż nie wiem, jak to jest z tymi przepisami, ale pewien Niemiec, jak czytał opinie na forum ogólnoświatowym o Metzelerach M3 założonych na K12S, to włozy z głowy rwał, bo musiał czekać ponad 9 m-cy zanim je Helmuty zaakceptują i zdzierać M1. Ciekawe dlaczego jakoś homologacje kaskowe są tam uznawane, też sobie jakiś urząd powinni wymyślić!!!

 

 

Kolego sam zaczales od niemieckiej terminologi wiec myslalem, ze masz wiecej pojecia co i jak. Widzisz Brief to nie dowod rejestracyjny tylko dokumenz dopuszczenia do ruchu publicznego przez KBA i dowod stwierdzajacy wlasnosc.

 

dowod rejestracyjny to Fahrzeugschein. Problemu Twego Briefu z 2005 nie chce mi sie teraz poruszac jezeli Cie to interesuje to jutro, jezeli nie to wcale.

 

Widzisz helm jest ubiorem osobistym i jak rozbijesz sobie lepetyne to tylko Twija osobista sprawa Atesty a Homologacja to czasami dwie rozne pary butow. poza tym o ile mi wiadomo to Metzelery M3 wyszly pod koniec sezonu 05 i na dziendobry mialy homologacje - w/w zaswiadczenie. Nie wiem skad masz te wiadomosci. Ja zjechalem pierwsza tylna M1 i proponowano mi M3. ze wzgledu na koszta wymiany dwoch a nie tylko jednej opony nie skusilem sie. Nie wiem wiec gdzie mam Twoja historie wlozyc, miedzy ktora bajke ?

 

pozdrawiam

 

:buttrock:

[Gość krzybiel]

Czytam, czytam i z podziwu nie mogę wyjść, jak to Wy bronicie starych opon.

Na szczęście Ci, którzy tu się rozpisują na temat jakie to one są wspaniałe, nigdy w życiu nie mieli na swojej maszynie założonych nowych oponek i pewnie nigdy nie będą mieli :-)

A najbardziej podoba mi się to użalanie, jakie to nowe opony są drogie, a stare tanie :-)

Mam nadzieję, że kombinezony, buty, kaski itp też kupujecie używane w lumpeksach :-)

Chociaż pewnie nie, przecież Wy jeździcie w krótkich spodenkach i koszulkach znalezionych na promocji w supermarkecie :-)

Podawajcie swoje adresy, sporo gum zjeżdzam w sezonie, to Wam będe wysyłał używki, nawet dołożę jakąś próbke smaru z gazety zachodniej, to chociaż łańcuch sobie nasmarujecie :-) Ale nie, przecież Wy wszystko co z zachodu, uważacie, że jest złe. To ciekawe czemu wskami nie jeździcie :-)

Zaraz jakiś jeden z drugim powie, że jeździ na japończyku, a to nie moto z zachodu, tylko Ci mądralińscy nawet nie wiedzą, gdzie ich moto są montowane :-)

Pewnie już czekacie, kiedy zaczną sprzedawać używane paliwo :-) to dopiero będą kolejki, przecież Wy tak kochacie stare przechodzone gadżety :-)

Pozdrawiam i życzę wielu uślizgów :-)

[cabaniero]

Jesteś zarozumiałą kupą...ot co... nie ładnie szydzić z innych z powodu że sa mniej zamożni od ciebie... masz poważne braki wychowawcze...

[MOTOWARIAT]

Czytam, czytam i z podziwu nie mogę wyjść, jak to Wy bronicie starych opon.

Na szczęście Ci, którzy tu się rozpisują na temat jakie to one są wspaniałe, nigdy w życiu nie mieli na swojej maszynie założonych nowych oponek i pewnie nigdy nie będą mieli :-)

A najbardziej podoba mi się to użalanie, jakie to nowe opony są drogie, a stare tanie :-)

Mam nadzieję, że kombinezony, buty, kaski itp też kupujecie używane w lumpeksach :-)

Chociaż pewnie nie, przecież Wy jeździcie w krótkich spodenkach i koszulkach znalezionych na promocji w supermarkecie :-)

Podawajcie swoje adresy, sporo gum zjeżdzam w sezonie, to Wam będe wysyłał używki, nawet dołożę jakąś próbke smaru z gazety zachodniej, to chociaż łańcuch sobie nasmarujecie :-) Ale nie, przecież Wy wszystko co z zachodu, uważacie, że jest złe. To ciekawe czemu wskami nie jeździcie :-)

Zaraz jakiś jeden z drugim powie, że jeździ na japończyku, a to nie moto z zachodu, tylko Ci mądralińscy nawet nie wiedzą, gdzie ich moto są montowane :-)

Pewnie już czekacie, kiedy zaczną sprzedawać używane paliwo :-) to dopiero będą kolejki, przecież Wy tak kochacie stare przechodzone gadżety :-)

Pozdrawiam i życzę wielu uślizgów :-)

 

Chłopie normalnie zabłysnąłeś

[Vatzeque]

A starych gum bronimy dlatego, że na nich można i zejść na kolano i je "zamknąć".

A Grzybie, żebyś wiedział, że kupiłem sobie spodnie używane, buty mam tanie, ale nowe, kurtkę też nową, jedną z najtańszych. Wszystko wyroby skórzane. Generalnie uj Ci do tego.

[Adam M.]

Wacek, Zurze - co ty sie tak przejmujesz ?

Akurat mnie bardzo sie spodobalo to przezwisko :icon_exclaim:

Zamiast sie tak zaciekle wyklocac z ks riderem i krzybielem na temat wyzszosci starych opon nad nowymi ( a wyzszosc jest jak rozumiem glownie finansowa ) to moze sprobuj raz nazbierac przez zime na pare nowek i chociaz raz na nich pojezdzic ?

Jest to sprawa glownie samodyscypliny, ale jak udalo ci sie uzbierac na motur to i na opony sie uda. Na uzywkach oszczednosc jakas jest, ale trzeba je czesciej kupowac, wiec nie taka duza jak sie wydaje z prostego porownania cen. Poza tym nie musisz nabywac ostatniego modelu z najwyzszej polki, ale cos co jest dobre i sprawdzone.

Warto sprobowac.

A poza tym niezle sie usmialem czytajac wasze przepychanki, ech mlodosc :icon_razz:

Motowariat, nie przezylem szoku czytajac o twoim Batlaxie bo przeciez ksywa mowi sama za siebie. Na moim forum brytyjczykow stare chlopy jezdza na starych oponach i ciezko ich przekonac ze na nowych lepiej sie jezdzi - tu z kolei chodzi o oryginalnosc ;)

Ja na roznych starych kartoflach i uzywkach wyjezdzilem sie w mlodosci i chwatit, teraz caly uklad jezdny motocykla przerobilem zeby m.in moc uzy3wac wspolczesnych opon radialnych i nawet przez moment nie zalowalem wydanych pieniedzy - roznica jak niebo i ziemia ;)

Dlatego zamiast sie klocic radze sprobowac.

 

Adam M.

[Vatzeque]

Adamie w ostatnich postach, nie wykłócam się o te kapcie, tylko o swoją godność, bo stare pierdziele plują w twarz gorzej niż małe dzieci. Trzeba zwrócić uwagę, że każdy może wyrazić swoją opinię. Szkoda tylko, że gdy ludziom brakuje argumentów atakują ciebie, a nie przedstawiają kontrargumentów.

A co to mojego motura, bo mam jakiś niemiecki szmelc (hujdenau), które były z motocyklem. Roczniki 2004.

Zamówione mam już nowe, Dunlop lub Michelin to będzie.

[mikitl]

Ja również nie sądzę żeby był sens rozwodzić się nad tym czy lepsze nowe czy używane , bo wiadomo że jeśli kogoś stać i nie jest zbyt oszczędny - kupi sobie nówiki w salonie tak jak Krzybiel i będzie zadowolony.

 

Ale prawdą jest to, że używki (jeśli są dobre) nie są złym wyborem i nie krytykowałbym tego zwłaszcza że niektórzy są zmuszeni do zakupu takowych z racji ceny.

 

Dlatego drogi Krzybielu zastanów się jak brzmią twoje wypowiedzi, bo wg mnie opcje są dwie :

a) nowobogacki, zarozumiały prostak

b) rozpieszczony , śpiący na kasie gówniarz

Nie kasa czyni motocyklistę, jeśli tego nie rozumiesz to właśnie Ty jesteś d*pa nie motocyklista

Edytowane 17 Lutego 2007 przez mikitl

[samolot]

Czytajac wypowiedzi Krzybiela mam wrazenie ze jest rozpieszczonym, spiacym na kasie chlopaczkiem ktorego rodzice sa nowobogaccy ( albo wygrali w Totka ) i daja spore kieszonkowe dla synalka.

Tak nigdy nie mialem opon ze sklepu i nie zamierzam ich kupywac, nawet jesl beda duzo zarabiac. Tu nie chodzi o skąpstwo i glupote ale niezusadniona rozrzutnosc.

 

Koszt nowej opony na tyl do CBR 600 to w sklepie 750 zl. Kupujac 2 uzywki w cenie po 150 zl za kazda, przejezdze zdecydowanie wiecej niz na nowce. 450 zl zostaje w kieszeni - mam na klocki, olej itd

 

Jesli chodzi o opony samochodowe to tu tak kozystnie nie kupimy.

Letnia opona do VW golfa kosztuje okolo 180zl , natomist uzywka kolo 100 i nie ma ona nawet polowy bierznika. Wiec tu z punktu widzenia ekonomi nie ma sensu kupywania takich opon.

 

Sam niedawno jezdzilem WSKą , a teraz pomykam CBR 600 i powiem ci ze nie czuje sie lepszy od tych co jezdza Mz-kami czt Jawami.

Najczesciej o tych sprzetach zle sie wyrazaja nowobogackie rozpiesczone dzieciaki, ktorenie mialy stycznosci z tymi motocyklami.

[Adam M.]

Adamie w ostatnich postach, nie wykłócam się o te kapcie, tylko o swoją godność, bo stare pierdziele plują w twarz gorzej niż małe dzieci. Trzeba zwrócić uwagę, że każdy może wyrazić swoją opinię. Szkoda tylko, że gdy ludziom brakuje argumentów atakują ciebie, a nie przedstawiają kontrargumentów.

 

W zwiazku z tym ze mam syna troche starszego od ciebie to dobrze wiem ze godnosc w wieku 22 lat jest mocno " urazalna " ( ze stworze takie nowe polskie slowo ). No i ciezko jej bronic klepiac w komputer :)

Jak wiesz sam naleze do grona starych pierdzieli i jedyne co moge ci powiedziec to to ze nowe opony maja sens, mimo ceny. Z drugiej strony kazdy ma wlasne opinie i podejmuje wlasne decyzje, od czego potem moze zalezec jego zycie i zdrowie.

Dla poziomu dyskusji uwazam ze nie ma co traktowac sprawy zbyt personalnie i przedstawiajac swoja opinie pozwolic oponentom na komfort zachowania wlasnej - bardzo ciezko przekonac kogos samym "slowem pisanym"

Mnie sie to udaje tylko wtedy gdy delikwent walczac z jakims problemem technicznym przekonuje sie "na wlasne oczy" ze moja rada czy opinia jest prawdziwa / dobra.

Ale przeciez nie zyjemy w komunizmie i nie musimy sie we wszystkim zgadzac - kocham wlasnie to ze mozliwa jest roznorodnosc pogladow na rozne tematy.

Pozdrawiam dyskutantow :)

 

Adam M.

[Gość krzybiel]

Jesteś zarozumiałą kupą...ot co... nie ładnie szydzić z innych z powodu że sa mniej zamożni od ciebie... masz poważne braki wychowawcze...

 

No cóż mogę na to odpowiedzieć :-) Najpierw mnie obraża, czego ja nie zrobiłem wobec Niego, a pisze, że to ja mam braki wychowawcze.

Rządam natychmiastowych przeprosin za określenie "zarozumiała kupa" !!!

W przeciwnym wypadku składam pozew sądowy !!!

To nie są żarty !!! Jeżeli administratorzy nie potrafią zaprowadzić tu porządku, to zajmie się tym kto inny!!!

 

Generalnie uj Ci do tego.

 

Masz rację, to nie moja sprawa w czym jeździsz. Gratuluję udanych zakupów.

P.S. I nie gub literek, pisz co myślisz, nie wstydź się :-)

 

Dlatego drogi Krzybielu zastanów się jak brzmią twoje wypowiedzi, bo wg mnie opcje są dwie :

a) nowobogacki, zarozumiały prostak

b) rozpieszczony , śpiący na kasie gówniarz

Nie kasa czyni motocyklistę, jeśli tego nie rozumiesz to właśnie Ty jesteś d*pa nie motocyklista

 

No i kolejny "odważny", który boi się mnie nazwać po imieniu :-)

Nie krępuj się, wal prosto z mostu, dzieci w domach dziecka potrzebują pieniążków więc chętnie przyjme te plugastwa z Twoich ust abyś mógł zapłacić grzywnę na jakiś dom dziecka.

 

Czytajac wypowiedzi Krzybiela mam wrazenie ze jest rozpieszczonym, spiacym na kasie chlopaczkiem ktorego rodzice sa nowobogaccy ( albo wygrali w Totka ) i daja spore kieszonkowe dla synalka.

 

Wow, jeszcze jeden motocyklista z krwi i kości. Pewnie to agent, skoro wszystko o mnie wie :-)

Cieszę się, że masz takie "kosmiczne" wrażenia co do mojej osoby. Pewnie jesteś świetnie wykształcony i wychowany przez swoich rodziców, skoro tak po mnie jedziesz :-)

Muszę Ci wybaczyć, bo jak to mówią: młody jeszcze i głupi :-)

[modem]

Panie krzybiel wstyd mi że jest Pan motocyklistą. Mam ochotę powiedzieć ci co o tobie myślę, ale strasznie się boje normalnie robie w pory

[cabaniero]

No dobra Krzybiel poniosło mnie .. sorry że nazwałem Cię "zarozumiałą kupą" ... co nie zmienia faktu że jesteś zarozumiały...

[Gość krzybiel]

No dobra Krzybiel poniosło mnie .. sorry że nazwałem Cię "zarozumiałą kupą" ... co nie zmienia faktu że jesteś zarozumiały...

 

Przynajmniej CABANIERO zachował się jak prawdziwy facet, przeprosił za określenie.

I pomimo, że mamy inne zdanie potrafi rozróżnić dyskusję od pyskówki.

Reszta niestety nadal brnie w mroku.

Ach, zapomniałem, dołączył jeszcze jeden władca mroku, MODEM.

[Bodzyn]

nowe opony w Polsce sa drogie , to fakt ale mozna sobie sprowadzic np z Anglii komplecik za 850 pln (dunlop D208 RR 120/190) noweczki rocznik 2006 (kupione w 2006) pojezdzic troche i sprzedac za kilka stow - wtedy roznica miedzy nowkami i uzywkami jest znikoma i wszyscy sa hepi :(

 

BTW niektore teksty sa naprawde dobre :D