Dobór odpowiednich opon

[Piotrusgsx]

 

Dokladnie tak jak napisal Madafaka, kupujac nówki placisz najwiecej za komfort psychiczny ( nowki dla ciebie = super jazda ), bo wlasciwosci jezdne beda lepsze prawie niezauwazalnie.

Mi to nie robi roznicy czy z 100km/h wyhamuje z w 40czy 45 a nawet zatoleruje 50 metrow.

 

Samolot, ponawiam pytanie : ile kompletów nowych opon motocyklowych zużyłeś w swoim życiu ??

[cabaniero]

My to jeszcze możemy przeznaczyć tą kasę na psychoanalityka, Ty już tylko na leki psychotropowe :-)

Pewnie miałeś w życiu jednego komarka, teraz masz pewnie jakiegoś zgruzowanego japończyka, a Twój następny sprzęt to będzie łóżko szpitalne, czego Ci nie życzę :-)

 

E spoko spoko brachu nie miotaj się tak...po co zaraz krzyczysz ??? W zeszłym sezonie kupiłem nowe Bridgestony O14 no i owszem komforcik. trzymanie... ale po powiedzmy 2 tysiącach kilometrów...to są już używki...nawet po 500 km to sa już używki...ale Ty cały czas myślisz że to nówki ??? Po ilu tysiącach wymieniasz na nowe ??? aż bieznik zrówna się ze znaczkami ??? I jak różnica jeśli Ty kupisz nówki...??? po miesiącu to są już używki... ja kupię używki i jesteśmy w takiej samej sytuacji jeżli chodzi o komfort i przyczepność... jedynie Ty pojeździsz na tych gumach trochę dłużej ot co...i wydasz więcej kasy... Po zjechaniu tylnego Bridgestona znalazłem sobie na allegro używanego w bardzo dobrym stanie...założyłem i żadnej różnicy nie czuję jeżdzi sietak samo dobrze...na kolano na drodze publicznej ..przy dobrze wyprofilowanym zakręcie o dobrej nawierzchni da radę zejść ... używka używce nie równa..i trzeba dokładnie wiedzieć i widzieć co się kupuje...większość to śmiecie, ale trafiają się też opony w bardzo dobrym stanie.... w Angli komplet nówek kupiłem za 4 dni pracy w POlsce muszę zapie**alać miesiąc...to chyba jest różnica...

[Bodzyn]

Z uzywanymi gumami jest tak samo jak z prezerwatywa, czasami byla uzywana 5 min ale nikt nie chce kupowac uzywanych - ciekawe dlaczego , silikon powinien jeszcze dobrze trzymac :icon_biggrin:

 

Mi to nie robi roznicy czy z 100km/h wyhamuje z w 40czy 45 a nawet zatoleruje 50 metrow.

 

10m nie robi roznicy???? to jakies 5 dlugosci moto czyli trup lub zywy, lol rozjebales moje ukryte walory tym tekstem

[Piotrusgsx]

E spoko spoko brachu nie miotaj się tak...po co zaraz krzyczysz ??? W zeszłym sezonie kupiłem nowe Bridgestony O14 no i owszem komforcik. trzymanie... ale po powiedzmy 2 tysiącach kilometrów...to są już używki...nawet po 500 km to sa już używki...ale Ty cały czas myślisz że to nówki ??? Po ilu tysiącach wymieniasz na nowe ??? aż bieznik zrówna się ze znaczkami ??? I jak różnica jeśli Ty kupisz nówki...??? po miesiącu to są już używki... ja kupię używki i jesteśmy w takiej samej sytuacji jeżli chodzi o komfort i przyczepność... jedynie Ty pojeździsz na tych gumach trochę dłużej ot co...i wydasz więcej kasy... Po zjechaniu tylnego Bridgestona znalazłem sobie na allegro używanego w bardzo dobrym stanie...założyłem i żadnej różnicy nie czuję jeżdzi sietak samo dobrze...na kolano na drodze publicznej ..przy dobrze wyprofilowanym zakręcie o dobrej nawierzchni da radę zejść ... używka używce nie równa..i trzeba dokładnie wiedzieć i widzieć co się kupuje...większość to śmiecie, ale trafiają się też opony w bardzo dobrym stanie.... w Angli komplet nówek kupiłem za 4 dni pracy w POlsce muszę zapie**alać miesiąc...to chyba jest różnica...

 

 

Polecam odpowiedzieć sobie na jedno zajebiście ważne pytanie : skąd (a może raczej dlaczego) biorą się opony używane??

[qba]

Bo ktoś miał glebe, wocha, kaprys, najechał na krawężnik przy sporej predkosci itp itd

[cabaniero]

Polecam odpowiedzieć sobie na jedno zajebiście ważne pytanie : skąd (a może raczej dlaczego) biorą się opony używane??

 

Najprawdopodobniej z kół motocykli... i nie uważam że to jest zajebiście wazne pytanie... zajebiście ważne jest żeby opona była w dobrym stanie, nie za stara i nie klejona... jak już powiedziałem używka używce nie równa... 95% to śmieci reszta to dobre opony...

[samolot]

Nie zuzylem zadnego okompletu nowych kapci i nie zamierzam nowych uzywac. Carabiniero napisal jak i dlaczego.

Bodzyn 10 m nie robi mi roznicy gdyz:

- wspolczesne samochody klasy sredniej hamuja na odcinky okoko 42 metrow od 100km/h

- samochody w typu VW golf 2, polonez, LADA i inne demoludy ktre jescze dosc czesto poruszaja sie po naszych drogach hamula na odcinku ponad 50m i czy przy awaryjnym hamowaniu kazdy z tych kierowcow znajdzie sie na cmentarzu? NIE !!! Po prostu jezdzac tymi sprzetami trzeba zachwac wiekszy odstep i margines bezpieczenstwa.

[Piotrusgsx]

Najprawdopodobniej z kół motocykli... i nie uważam że to jest zajebiście wazne pytanie... zajebiście ważne jest żeby opona była w dobrym stanie, nie za stara i nie klejona... jak już powiedziałem używka używce nie równa... 95% to śmieci reszta to dobre opony...

 

Ok, to wytłumacz nam może ten fenomen że ludzie pozbywają się za 1/5 i mniej tego co zapłacili (bo przecież handlarz też musi na tym zarobić) opon które są nie klejone, nie za stare i zachowują się tak samo jak nowe?? :biggrin:

 

EDIT:

@Samolot

Od dzisiaj jesteś moim idolem. Chylę czoła wobec Twoich jakże bogatych doświadczeń związanych z różnicami pomiędzy oponami nowymi a używanymi :biggrin:

Edytowane 13 Lutego 2007 przez Piotrusgsx

[cabaniero]

Ok, to wytłumacz nam może ten fenomen że ludzie pozbywają się za 1/5 i mniej tego co zapłacili (bo przecież handlarz też musi na tym zarobić) opon które są nie klejone, nie za stare i zachowują się tak samo jak nowe?? :biggrin:

 

Nie wiem nie obchodzi mnie to ... jest opona na allegro za 300 zł. w bardzo dobrym stanie to kupuje i tyle...czy ktoś straci czy zarobi mnie to wali...ja płacę 300za oponę która mi dobrze posłuży przez jakiś czas...bo nie mam akurat 600 czy 700 na nówkę... Apropo... mam do sprzedania komplet Dunlop D207 (tył stan idealny przejechany może kilaset km.... przód w stanie dobrym) i sprzedaję bo motocykl chcę zabrać czasem na tor...a D207 nie spisuą się na torze zbyt dobrze..zakupiłem już Micheliny Pilot POwer a Dunlopy chcę sprzedać...napewno ten kto potrzebuje do jeżdżenie po ulicach będzie zadowolony.. opony są naprawdę w zajebistym stanie... 160/60 i 120/60

[M a D a F a K a]

W tym roku zamierzam obalić parę mitów przekazywanych z ust do ust, iż na starej japonii z dwukrotnie spawaną ramą, na używanych oponach i zalanym oleju samochodowym da się kręcic przyzwoite czasy w Poznaniu bez uszczerbku na zdrowiu i motocyklu. To wszystko nie z braku kasy ale dla dobrej zabawy, zamknięciu ust wszystkowiedzącym i udowodnieniu, że z niskim budżetem też można się ścigać.

[ks-rider]

Kupując nówki laczki, płacisz za komfort psychiczny, ponieważ aby dojść do do granicy przyczepności musisz przekroczyć 1G na dobrym jakościowo asfalcie i sprawnym sportowym motocyklu, otóż WUJKU DOBRA RADO, zapewniam, że w ruchu drogowym nie dochodzisz nawet do 0,6G, zatem "nie drewniane" używki spokojnie wystarczą, a jeśli chodzi o awaryjne hamowanie to pośliżg następuję zazwyczaj na plamie oleju lub piasku obecnym na drodze.

Tak więc w Twoim wypadku kupuj używki za 400-600 zł komplet a resztę przeznacz na psychoanalityka.

Pees. Życia proszę innych nie uczyć bo nie zawsze prawdą jest to co widać na pierwszy rzut oka.

 

 

Siemka !

 

Kolego powiem Ci ze wiesz, ze dzwonia, wiesz w ktorym kosciele ale nie wiesz w jakiej parafi. Dobrze sie ubawilem tym twoim podaniem przyczepnosci przy 1 G. Motocyklem zostaly te wartosci juz dawno powalone, sa troche wieksze tylko ze to 1 G dotyczy sie.....

 

Przeciazen.

 

Przy hamowaniu uzywa sie raczej 9,81 m/s2 i watrosci te tycza sie nie jak podales stale, tylko srednie. W GP osiagane sa w pewnych momentach hamowania wartosci 14 z groszami ( nie srednie ) w formule 1 do 70 z groszami wiec pytam sie o czym mowisz ?

 

nastepna bzdura to ze poslizg nastepuje zazwyczaj na plamie oleju. I owszem ale chyba w przypadku Twojego sprzetu Szkoda, ze dokladnie nie podales czym fruwasz. Pozatym nie wiem z kim rozmawiam bo cos mi tu nie gra. Niby masz Blade a wiek lat 13 ??? To kiedy prawko zrobiles lub moze bedziesz robil ???

 

Jak nie chcesz przeplacac za opony to zacznij je sam strugac z gumyy, tylko ze wtedy przeplacisz bo odpadki Ci zostana. Coz takie zycie wszyscy na wszystkim zarabiaja i badz pewny, ze Ty tego nie zmnieisz.

 

Ciekawe mnie jak chcesz obalic te mity ???

 

moglbym na tor wposcic moja 15 letnia corke i ten Twoj mit tez by obalija. Zostanie on zreszta obalony przez kazdego ktory nie wywroci sie i dotrze do celu, pytanie tylko w jakim czasie ?

 

Zycze Ci duzo szczescia, a raczej zdrowia. Nie wiem jak w ogole mozna jezdzic moto ze spawana rama ??? O dwokrotnie spawanej nie wspomne. Sam sie zdeklasyfikowales a najgorsze, ze sam tego nie wiesz.

 

 

 

Roznica drogi hamowanie wystepuje juz po roku ( nawet jeszcze wczesniej ) Zostalo to juz dowiedzone w testach. Szkoda tylko, ze nie w PL.

 

nie zycze nikomu aby na wlasnej skorze przekonal sie jak wyglada w praktyce wychamowanie np. przed betonowym filarem mostu o tylko 50 cm. Sa moze chetni na przetestowanie ???

 

Cabaniero

 

Tobie dziwie sie, ze kupujesz uzywki jak kota w worku czyli w necie nie widzac ich. ( zreszta ukrytych wad gumy i tak okiem nie widac, do tego potrzebny jest rentgen, chyba, ze ktos ma oczy Supermana - czyli z rentgenem.

 

Nie mam nic przeciwko temu, ze ktos te uzywki kupuje. Argument kasy i jej brak znam i o tym tez nikt nie musi mnie przekonywac. Prosze tylko nie wciskac ciemnoty na forum bo oprocz Was czytaja to rowniez inni ktorzy akurat nie maja pojecia o tym temacie, jak sie nasluchaja expertow to pozniej napewno madrzejsi nie beda.

 

pozdrawiam

 

:icon_arrow:

[Pol_dek]

Polecam odpowiedzieć sobie na jedno zajebiście ważne pytanie : skąd (a może raczej dlaczego) biorą się opony używane??

 

To może ja odpowiem na to pytanie posługując się swoim własnym doświadczeniem.

 

Kupiłem kiedyś używaną oponkę do swojej tenerki, dwuletnią bez śladów naprawiania, łatek, kołków itp

bieżnik około 4 mm, na oko idealna,.... do momentu założenia i wyważania. Nie pamiętam ile gram trzeba było przykleić, ale dużo tak powiedział gość co montował koło.

 

Jeżdżę na niej dalej, mój styl jazdy jest wybitnie spacerowy i nie odczuwam jakiś niekorzystnych objawów. Na szybszej maszynie i jeżdżąc bardziej agresywnie to pewnie byłoby odczuwalne.

Fakt, nie zapłaciłem wiele bo 65 zł, ale następna będzie napewno nowa.

 

Tak, że nie wszystko złoto co się świeci, wad wewnętrznych opony nie widać. Kupując używaną oponę to swego rodzaju loteria.

 

Pozdrawiam

[M a D a F a K a]

Motocyklem zostaly te wartosci juz dawno powalone, sa troche wieksze tylko ze to 1 G dotyczy sie.....

... 1,1-1,2 G osiągają w zakrętach nasi krajowi mistrzowie - wartości maksymalne

I owszem ale chyba w przypadku Twojego sprzetu Szkoda, ze dokladnie nie podales czym fruwasz. Pozatym nie wiem z kim rozmawiam bo cos mi tu nie gra. Niby masz Blade a wiek lat 13 ??? To kiedy prawko zrobiles lub moze bedziesz robil ???

... tekst infantylny, niczego nie wnosi do dyskusji - obecnie robię C+E

moglbym na tor wposcic moja 15 letnia corke i ten Twoj mit tez by obalija. Zostanie on zreszta obalony przez kazdego ktory nie wywroci sie i dotrze do celu, pytanie tylko w jakim czasie ?

...nie jestem taki z pierwszej łapanki i dla mnie przyzwoity czas to 1,53, chociaż kiedyś oficjalny pomiar czasu pokazał 1.47 na BT56

Nie wiem jak w ogole mozna jezdzic moto ze spawana rama ???

... a na jakiej mam jeżdzić, nitowanej? Przynajmniej wiem o tym i nie boję się o tym mówić - geometria jest nominalna, historia moto jest znana, konsekwencje też. To swoisty eksperyment, kto tego nie rozumie niech nie reaguje agresją.

Zycze Ci duzo szczescia, a raczej zdrowia

... to są najmądrzejsze słowa w Twoim życiu - za piętnaście dni ściągają mi bucik... gipsowy.

 

ks-rider nie masz sposobu na prawdę, musisz innym pozwolić na poznanie innych punktów widzenia, bo monopol informacji naród już przerabiał i proponuję wyciszyć swoje skołatane nerwy.

P.S. 1G odpowiada ilu m/s2? Pytanie dla ucznia z gimnazjum.

Edytowane 13 Lutego 2007 przez M a D a F a K a

[Gość krzybiel]

"MaDaFaKa" ma co najmniej tak durne poglądy, jak durny ma nick :)

Jeżeli jesteś takim wielkim bohaterem, który jeździ na starych oponach, spawanym moto i pewnie nie ma dnia, kiedy nie łamie przepisów, to zostaw te wiadomości dla siebie, a nie przekazujesz je na forum i jesteś z tego dumny. Masa młodych niedoświadczonych ludzi to czyta i uczy się tych bzdur !!!

Zastanów się troszkę nad sobą, bo robisz tu z siebie boga, a na razie jesteś tym czym jest Twój nick !!!

Zapewne znasz język angielski więc nie będe tłumaczył ale żal mi Twojej matki.

[M a D a F a K a]

Jeżeli jesteś takim wielkim bohaterem, który jeździ na starych oponach, spawanym moto i pewnie nie ma dnia, kiedy nie łamie przepisów

Nie chcę być dla nikogo bohaterem i wzorem do naśladowania, przepisów nie łamię, innych nie krzywdzę, nie kradnę i co jeszcze chcecie wiedzieć?

Jak już wspomniałem na używkach jeżdzę bo chcę, ale olej leję nowy :)

Od mojej matki to prosze się odpierdolić :D