nowe stare opony

[adizx9r]

Witam.

 

Przeglądam aukcje internetowe w poszukiwaniu opon i widze wiele ofert nowych ( w sensie nie używanych) opon w bardzo przystępnych cenach lecz wyprodukowanych w latach 2001-2003.

 

Czy takie opony nadają się jeszcze do użytku ? Wiem że guma się utlenia czy parcieje z czasem aeljaki to jest czas ?

 

Możliwe że takie opony po prostu szybciej się zużyją niż sztuki z tego lub zeszłego roku.

ale czy są one na tyle gorsze że lepiej dać 1400 zł zamiast 500 zł ?

 

Bo jeśli mogę ze cenę powiedzmy 500 zł kupić obie opony do sportowego motocykla i nie ma w tym żadnego haczyka to ja poproszę :)

 

Pozdrawiam.

[Lukass102]

Opony tracą swoje właściwości po 5-ciu latach czy to jazdy czy leżakowania. Więc kupując opony ze stycznia 2003 możesz spokojnie prześmigać ten sezon. Kupując z grudnia 2003 bez obaw jeździsz 2 sezony :)

Edytowane 1 Lutego 2007 przez Lukass102

[Gość mattir]

Opony leżakowane starsze niż 5letnie możesz wyrzucić i w ogóle na to nie patrzeć. Większość firm zapewnia 5lat ale dla bezpieczeństwa większość zaleca max 3letnie opony.

Jeśli masz zamiar na tych oponach troche poświrować to jednak polecam rozejrzeć się za młodszymi np 1-2letnie.

Starsza guma w oponach robi się twarda przez co przy świrowaniu może bardzo łatwo popękać a przy większych prędkościach nawet nie chce myśleć co się wtedy może stać.

[adizx9r]

Narazie tak się tylko rozglądam za oponkami ale teraz już przynajmniej wiem że takiego starego kapcia nie kupie :flesje:

 

Dzięki za info w tej sprawie.

 

Pozdro.

[aker6]

a ja jeżdże przynajmniej na 40 letnich :icon_mrgreen:

[Lukass102]

Ja też jeżdże na 20-sto letnich oponach - jeszcze orginalnych :) Ale jest lekka różnica między sprzętem małym starym, a nowym dużym i sportowym :bigrazz:

[adizx9r]

Też w mojej SHL-ce mam kwadratowe oponki które maja ze 40 lat :) ale motorek ma 9 koni mocy i prędkość którą najbardziej lubi to 60 km/h :bigrazz: więc lepsze opony mu nie potrzebne :)

[Luca]

No do ściga to tylko nowe oponki a do słabszych motorków i spokojnej jazdy można zaryzykować.

WSK jeździłem na 30 letnich aż się rozlazła, ale bieżnik nadal był niczego sobie.

Przy większych prędkościach niż 60km/h nie polecam.

[Piotrusgsx]

Większość firm zapewnia 5lat ale dla bezpieczeństwa większość zaleca max 3letnie opony.

 

Większość czego - firm oponiarskich, producentów motocykli czy użytkowników ??

[Gość mattir]

Większość czego - firm oponiarskich, producentów motocykli czy użytkowników ??

sorry jakoś umkneło mi słowo "SALONÓW".

[Vatzeque]

Większość czego - firm oponiarskich, producentów motocykli czy użytkowników ??

Trza napędzać rynek ;)

[mikitl]

Pisałem to już nie raz, ale jeszcze powtórze :

 

TO ZE PO 3 CZY 5 LATACH OPONA NADAJE SIE DO KOSZA JEST TYLKO I WYLACZNIE PROPAGANDĄ PRODUCENTÓW I DYSTRYBUTORÓW KTÓRZY CHCĄ CI SPRZEDAĆ NÓWKI !!! PRZERZUCIŁEM JUZ SETKI OPON I JESLI POCHODZĄ Z ZAKŁADÓW OPONIARSKICH , GDZIE LEŻĄ W IDEALNYCH WARUNKACH TO NIE MA RÓŻNICY MIĘDZY ROKIEM 2000 A 2006 CZY 07.

 

Jeśli ktoś ma inne doświadczenia to wg mnie wynikaja one ze złego trafu - np opon które nie były fachowo przechowywane. A to że guma się robi twarda po 5-ciu latach to też dobry mit :P Jeśli ktoś chce się przekonać że tak nie jest - zapraszam do mojego magazynu :)

[bartic]

ja mam dwa pytania.

 

-jakie to sa 'fachowe warunki przetrzymywania'

-jakie oznaczenia daty produkcji maja opony od 2000r?

 

pozdrawiam

bartic

[shadok]

-jakie oznaczenia daty produkcji maja opony od 2000r?

 

Do roku 2000 były to trzy cyfry - dwie pierwsze to nr tygodnia, trzecia ostatnia cyfra roku.

czyli : 123 oznacza dwunasty tydzień 1993

 

Po 2000 kod wieku zaczyna się od liter "DOT" i składa się z ciągu nie więcej jak 12 cyfr z których cztery ostatnie opisują datę produkcji: po kolei dwie to nr tygodnia, ostatnie dwie to końcówka roku po 2000 (włącznie)

Więc:

DOT1234567891200 - to dwunasty tydzień 2000

DOT154267384506 - to czterdziesty piąty tydzień 2006

 

Mam nadzieję, że nie pokręciłem.

 

Dodane: Co do wieku opon, to 3-letni okres "świeżości"opisuje norma (Polska Norma PN-C94300-7), natomiast w Niemczech ten wiek określa się na 5 lat. Czyli do 5-lat od daty produkcji opona może być jeszcze sprzedana jako w pełni spełniająca warunki "świeżości". Do tego dochodzi okres gwarancji, rzecz jasna... :P

Edytowane 3 Lutego 2007 przez shadok

[01kriters]

Pisałem to już nie raz, ale jeszcze powtórze :

 

TO ZE PO 3 CZY 5 LATACH OPONA NADAJE SIE DO KOSZA JEST TYLKO I WYLACZNIE PROPAGANDĄ PRODUCENTÓW I DYSTRYBUTORÓW KTÓRZY CHCĄ CI SPRZEDAĆ NÓWKI !!! PRZERZUCIŁEM JUZ SETKI OPON I JESLI POCHODZĄ Z ZAKŁADÓW OPONIARSKICH , GDZIE LEŻĄ W IDEALNYCH WARUNKACH TO NIE MA RÓŻNICY MIĘDZY ROKIEM 2000 A 2006 CZY 07.

 

Jeśli ktoś ma inne doświadczenia to wg mnie wynikaja one ze złego trafu - np opon które nie były fachowo przechowywane. A to że guma się robi twarda po 5-ciu latach to też dobry mit :icon_mrgreen: Jeśli ktoś chce się przekonać że tak nie jest - zapraszam do mojego magazynu :biggrin:

 

Nie znam się dlatego się pytam.

 

Rozumiem że prognozy produkcji i sprzedaży opon danej firmy nie zawsze pokrywają się z realnym zapotrzebowaniem rynku. Rozumiem też że firma przez pewien czas (0,5-1 rok) może magazynować "nadprodukcję", ale długoterminowe magazynowanie jest kosztowne więc jaki jest sens trzymania takich opon przez 5ć lat?? i czy to nie jest dziwne że przez 5 lat dobra zdrowa opona nie znalazła nabywcy??

 

Opony to nie wino!!

 

Mimo wszystko wolę wydać tą stówkę czy dwie więcej i mieć spokój niż zastanawiać się za każdym razem kiedy wsiadam na motocykl jaką historie miały moje opony?? Czy oby na pewno były tylko leżakowane, a może były to jakieś odrzuty, czy też może już ktoś nakręcił na nich trochę km i sprzedał je bo złapał dziurę??

 

Rozumiem też że zakup opon do tanich nie należy, ale można trafić na dobrą promocję i kupić dużo taniej, biorąc pod uwagę własne życie i zdrowie nieznacznie drożej niż jakieś leżaki.