adizx9r

odpalałeś moto z założonym tłumikiem ?? Tzn też zależy czy masz przelot czy pełny, ja mam pełny z katalizatorem i po poskładaniu moto też go odpaliłem na próbę, bez tłumika i podawałem paliwo przez rurkę z worka i też palił jak smok. Po założeniu tłumika wszystko wróciło do normy. Pozdrawiam

O kuchnia, dzięki za info na temat tej opony, nie wiedziałem że takie opony są już na śmietnik. Dziwie się teraz ze ktos wystawia je za takie pieniądze. Poczekam jednak aż się pojawi jakiś Pilot Power. Dzięki jeszcze az i pozdrawiam.

Witam. Wszystko jak w temacie. Chodzi mi bardziej o stan w jakim jest opona zamieszczona na aukcji KLIKNIJ_TUTAJ_:) i o to czy taka opona nadaje sie do normalnej jazdy w trasie i po mieście. Dodam że akutalnie z tyłu mam Dunlop sportmax 190/50, nie wiem czy jest duża różnica w prowadzeniu między oponą 190/50 a 190/55 i nie wiem też czy 190/55 wejdzie mi pod błotnik bo pomiędzy oponą którą aktualnie mam założoną a błotnikiem mam tylko 5mm luzu. Mam też na uwadze Michelin Pilot Power bo taką też mam z przodu aktualnie, ale nrazie nie widze nic ciekawego na aukcjach. Jestem zmuszony kupić używaną tylną oponę ponieważ miałem sporo innych wydatków na motocykl ostatnio i na nówkę najszybciej będę mogł sobie pozwolić dopiero w sierpniu. Z góry dziękuję za wszystkie komentarze. Pozdrawiam

Żeby zrobić taką płytkę muszą po pierwsze znać składniki spieku (nie wiem czy ktoś poza producentem je zna) a po drugie musieli by zainwestować w odpowiednią formę do spiekania a formy nie są tanie, powiedział bym że nawet bardzo drogie. Np forma do wtryskarki tworzyw sztucznych do robienia głupich zakrętek do butelek kosztuje kilkadziesiąt tysięcy złoty o ile nie więcej. Dobra, koniec tej gadki bo się metalurgia proszków zaczyna robić z tego tematu :D Pozdrawiam

Nie wiem czy węglik da się w ogóle obrabiać. Z tego co wiem to spieka sie go już na gotowo, tzn nie obrabia po spiekaniu. Chyba że szlifowanie ale to i tak trzeba by było miec już odpowiedni kształt a doszlifować grubość. Z noża z piły czy co tam jest z tego węglika w piłach zrobione raczej okrągłej płytki się nie zrobi. Pozdrawiam

No jeśli płytki fabrycznie są spiekane to rzeczywiście nie ma sensu dorabianie ich ze stali, zbyt duże ryzyko. Pozdrawiam

Na moje oko obroty są dobre, może powinien posłuchać go ktoś kto więcej silników słyszał. Filtr powietrza prałem przed założeniem, ale może trochę za bardzo nasączyłem go olejem, przez kilka dni olej ściekał z puszki ale to normalne, spróbuje wycisnąć filtr z oleju, w końcu to gąbka to mozeza dużo go trzyma, ale w sumie powinno go przewiać z nadmiaru. Nieszczelności na moje oko nie ma, wszystko było złożone zgodnie z serwisówką i dość starannie. Będę sprawdzał spalanie jeszcze raz, na większej ilości paliwa, wtedy miałem w baku 3,5 litra i zrobiłem na tym 40 km. Pozdrawiam

Witam, jak w temacie, a dokładniej: W zeszłym sezonie motocykl podczas spokojnej jazdy w 2 osoby w cyklu mieszanym spalał niewiele ponad 6 litrów / 100 km. Zima moto było rozłożone na części pierwsze z tym że silnik nie było rozkręcany i przy gaźnikach też nic nie było kręcone, wszystkie śrubki zalakowane, nie ruszane. Po poskładaniu motocykl odpalił za pierwszym razem i do tej pory silnik pracuje bez problemowo, chodzi równo, mocy ma ile trzeba na obroty też normalnie wchodzi, wszystko jak trzeba. Z tym że zmierzyłem spalanie żeby sprawdzić czy nic sie nie zmieniło i wyszło 8 litrów / 100 km przy spokojnej jeździe samemu w cyklu mieszanym. Będę to sprawdzał jeszcze raz, ale może jest coś o czym nie wiem co może mieć wpływ na zwiększenie spalania ?? Proszę o jakieś sugestie. Pozdrawiam

Bez przesady, trzeba umieć sobie radzić, poza tym to nie slinik z rakiety tylko zwykły spalinowy. Nikogo nie chcę obrażać ani krytykować decyzji innych, jak kogoś stać to czemu nie, wolny wybór. Pozdrawiam :biggrin:

Obiło mi się o uszy że spawanie plastiku to koszt około 1zł za cm ale głowy nie dam. Jak będziesz szukał kogoś kto spawa to po warsztatach samochodowych (blacharzach, lakiernikach) warto popatrzeć, często tam spawają zderzaki więc owiewke też powinni zrobić bez oporów i całkiem nie drogo. Unikaj raczej serwisów motocyklowych, zedrą z ciebie skóre. Wg mnie 70 zł to drogo za samo spawanie (jezeli nie trzeba dorabiać żadnych kawałków). Za ok 140 zł można kupić spawarke gazową do tworzywa, a bodajże 0,5 kg spoiwa to koszt raptem 10 zł. Pozdro000000000000000000000

A co z pierścieniami ślizgowymi ? też wymieniać ? w serwisówce napisali żeby wynieć jak się rozbiera lage. Gdzie takie pierścienie dostać ? Moto to zx9r. Pozdrawiam.

Owiewki w zx6r są w 100% ABS, jeżeli chodzi o temperature topnienia, lub spawania to polecam www.google.pl lub www.tworzywa.pl. Można to łatwo naprawić robiąc z tego kompozyt tak jak pisano wcześniej (czyli ta siateczką) jak nie ma siateczki to można pęknięcie "pozszywać" miedzianym drutem. Miedziany drut np. telefoniczny tniemy na kawałki o dł. około 1.5 cm każdy i formujemy te kawałki w kaształcie litery S lub czegoś w tym stylu w tapiamy w twprzywo no co centymetr (oczywiście siateczka jest mniej pracochłonna). Na koniec jakieś wnęki, lub powierzchnie od wewnątrz można przesmarować Distalem (polski dwuskładnikowy klej) trzyma się wszystkiego i jak jest dobrze sklejone to nic tego nie ruszy (Distal bardzo dobrze trzyma się nawet PP choć wiadomo że PP klei się ciężko i trudno dostać klej do tego rodzaju tworzywa) Jeszcze jedna rada: jak masz kase (wcale nie trzeba dużo) to zanieś to do spawania, wtedy już na pewno się nie rozpadnie. Pozdrawiam.

No 168 zł za taką robote to drogo, wiadomo fachowcy się cenią ale tdużo taniej było by kupić gwintownik i większy korek, a robota - chwila strachu. Ja też gwint w misce do zrobienia, ale nawet nie bede jej ściągał, uszczelka ponad 50 zł, poza tym gwint został na śrubie ale dla pewności przepłucze silnik olejem. Za ok 100 zł kupię używaną miskę więc rozbiórka i spawanie czy inne bajey mijają się z celem. Pozdrawiam.

Aha, i jeśli będę chciał zamówić taki lakier to mam się powoływać na oznaczenie "E1" tak ? Pozdrawiam.

Witam. Też się podepnę pod temat jeśli można :icon_biggrin: Wie ktoś może jaki jest numer oryginalnego niebieskiego lakieru na motocyklu kawasaki zx9r rok produkcji 1999 ?? Może jest on gdzieś umieszczony ?? Na ramie jest naklejka ale nie wiem co oznaczają te numery na niej. http://www.piekary.net/~ar/numer Z góry dzięki za info :) Pozdrawiam.

Szczerze mówiąc to nawet na chłopski rozum biorąc sprawe to nie ma bata żeby wyprostować rury w goleniach :icon_rolleyes:

01kriters, mozesz mieć rację jezeli chodzi o bezpieczeństwo ale nie zgodzę się z tym że opony nowe od leżaków różnią się tylko nieznacznie ceną. Na aukcjach można kupić komplet opon (przód+tył) np Dunlop Sportmax za ok 350 - 390 zł. Nie wiem ile kosztują nowe opony tej klasy ale myślę że na pewno około 1000 zł. Z tego co widzę jest spora robieżnośc wypowiedzi na ten temat. Myślałem żeby napisać w tej sprawie do jakiejś firmy oponiarskiej ale z góry wiadomo jakiej odpowiedzi należy się spodziewać, nik przecież nie będzie podcinał gałęzi na której siedzi. Myślę że jedynym wyjściem z tej sytuacji jest zwrócenie się do kogoś z inżynierii materiałowej albo chemików, chociaż też nie wiem czy to coś da bo własności opony zależą od jej składu a żaden producent nie poda dokładnego składu swoich opon.

Też w mojej SHL-ce mam kwadratowe oponki które maja ze 40 lat :) ale motorek ma 9 koni mocy i prędkość którą najbardziej lubi to 60 km/h :bigrazz: więc lepsze opony mu nie potrzebne :)

Narazie tak się tylko rozglądam za oponkami ale teraz już przynajmniej wiem że takiego starego kapcia nie kupie :flesje: Dzięki za info w tej sprawie. Pozdro.

Witam. Przeglądam aukcje internetowe w poszukiwaniu opon i widze wiele ofert nowych ( w sensie nie używanych) opon w bardzo przystępnych cenach lecz wyprodukowanych w latach 2001-2003. Czy takie opony nadają się jeszcze do użytku ? Wiem że guma się utlenia czy parcieje z czasem aeljaki to jest czas ? Możliwe że takie opony po prostu szybciej się zużyją niż sztuki z tego lub zeszłego roku. ale czy są one na tyle gorsze że lepiej dać 1400 zł zamiast 500 zł ? Bo jeśli mogę ze cenę powiedzmy 500 zł kupić obie opony do sportowego motocykla i nie ma w tym żadnego haczyka to ja poproszę :) Pozdrawiam.

Tecrol chyba bedzie najlepszy, tez sie tam wybieram w najblizszym czasie ale ja mam nie daleko na szczeście. Nie wiem jak będzie z rurami bo na rame trzeba dość długo czekać bo mają tam pełne ręce roboty. Najlepiej zadzwoń wcześniej i się dowiedz co i jak. http://www.tecrol.bielsko.pl/tecrol.php?sth=kontakt

Wg mnie jeżeli chodzi o rury to smiało możesz dawać obojętnie do jakiej firmy, byle nie garażowej tylko firmy która się tym zajmuje profesjonalnie. Jeżeli chodzi o tą "analogową" technikę pomiaru to myśle że chodzi po prostu o zwykły czujnik wskazówkowy ale taka technika w zupełności wystarczy czy rura jest już prosta czy jeszcze trzeba gdzieś podgiąć. Rury są stalowe więc nie ma takiej zabawy jak z aluminiową ramą i ciężko coś spieprzyć jeżeli nie jest ona zbytnio zgięta. Najważniejsze żeby była ona praktycznie idealnie prosta. Czujnik ma z reguły dokładność 0.01 mm więc wystarczającą do tego celu. Poza tym jak byś jednak chciał kupić na allegro używaną prostą rure to i tak na 75% dostaniesz prostowaną. Ja raz kupiłem zawieszenie do mojej dziewiątki, facet zażekał się że nigdy nie prostowane ale jak się okazało było ono prostowane ale na szczęście porządnie i rury są proste. Pozdrawiam.

Racja, prostowane nie ma juz takich samych własności ale plastycznych. Motocykl podczas jazdy nie odkształca sie plastycznie. Ja nie mówie żeby prostować lagi czy ramy zgięte o kat bliski 90 stopni tylko mówie o tym że lekko zgięte można śmiało wyprostować i sie nie bać. Ludzie boją się prostowanych rzeczy bo nie znają się na mteriałach. Prawda jest taka że przy którymś z rzędu prostowaniu taka rama czy laga się rozleci. A jeżeli chodzi o to że ramy są spawane a nie gięte to jak zauważysz to spawane są w tych miejscach w kórych promień krzywizny jest bardzo duży bo w tych miejscach przy takim dużym odkształceniu materiał mógł by nie wytrzymać ale tam gdzie zagięcia są nie duże tam ramy są gięte. Poza tym trudno było by uzyskać tak skomplkiowany kształt samą obróbką plastyczną. Jeżeli ktoś kupuje używany sportowy motocykl w polsce to ma duże szanse że był on prostowany. Świadczy o tym choćby nawet to co się dzieje w punktach świadczących takie usługi, a większość ram i lag czekających na naprawe to elementy jeszcze nie zarejestrowanych w polsce motocykli, które zostały przywiezione na sprzedaż. Taka jest cała prawda, dla niektóych smutna, ale to prawda. Pomimo tego nie słyszałem jeszcze żeby komuś w czasie jazdy urwała się rama albo rura zawieszenia. Jeżeli tak to są skrajne przypadki i jeśli coś takiego już się stało to ta rama czy rura była już prostowana kilka razy i na dodatek spawana. Drgania oczywiście mogą spowodować pęknięcie i są nawet jego główną przyczyną, ale metale nie pękają krucho w normalnych warunkach, czas propagacji pęknięcia jest dość duży. Chciałem się fachowo wypowiedzieć w temacie i byłem świadomy tego że moja wypowiedź się komuś nie spodoba.

Nie mów mi że pie**ole głupoty jesli nie wiesz co to jest umocnienie. Jak słysze jak ludzie piszą że na prostowany motor by nie wsiedli to mi się śmiać chce. Niech ktoś zadzwoni do pierwszego lepszego zakładu prostującego ramy czy lagi. Jeśli będziesz chciał wyprostwać rame to sobie poczekasz z 2 miesiące w kolejce bo na dzien dzisiejszy to cie koles zapisze na 15-stym miejscu bo przed twoją ma 14 ram do wyprostwania. Jesli chodzi o wytrzymałośc materiałów i mechanike to wiem o tym sporo bo już się tym zajmuje od ponad 4 lat a sądząc po powyższej wypoiwedzi to na pewno wiem więcej od przedmówcy. A tu coś o umocnieniu i odkształceniu plastycznym jak by ktoś chciał się dokształcic w tym temacie: 2.6. Odkształcenie plastyczne i rekrystalizacja metali 2.6.1. Skutki odkształcenia plastycznego Odkształcenie plastyczne metalu, które powstaje podczas deformacji na zimno, powoduje znaczną zmianę jego własności fizycznych i mechanicznych. Zmiany te objawiają się przede wszystkim wzrostem twardości i wytrzymałości przy jednoczesnym spadku własności plastycznych, oraz obniżeniem przewodności elektrycznej i gęstości. Wzrost twardości i wytrzymałości związany z odkształceniem plastycznym ma duże znaczenie i w pewnych przypadkach jest wykorzystywany w celu umocnienia materiału. Często jednak zachodzi konieczność przywrócenia materiałom ich własności, jakie miały przed odkształceniem plastycznym np. w celu obniżenia twardości lub uzyskania odpowiednich własności fizycznych, takich jak np. dobra przewodność elektryczna (jest to bardzo istotne np. w procesie ciągnienia drutów miedzianych przeznaczonych na przewody elektryczne). Obniżenie twardości i zwiększenie plastyczności odkształconego metalu oraz przywrócenie innych własności "fizycznych można uzyskać przez wyżarzanie, które polega na wytrzymaniu odkształconego materiału przez pewien okres czasu w podwyższonej temperaturze, zwykle powyżej jednej trzeciej bezwzględnej temperatury topnienia. Pozdro.

Wiem ze za to co zaraz napisze dostane nieźle po d..pie od forumowiczow ale napisze. Jak rama jest skrzywiona to na pewno delikatnie. W dobrym zakladzie podciagną to za ok 600 -700 zł i rama na tym nie ucierpi jeśli będzie to zrobione jak trzeba, jak chcesz na streeta to wiadomo że na gupie będziesz dużo jeździł, ale jeżeli rama zacznie pękać to na pewno zauważysz małe pęknięcie duuużo wcześniej, tylko trzeba pamiętać żeby od czasu do czasu przyjżeć się główce. Nawet jak ktoś kupił używane moto i wydaje mu się że rama nigdy nie była prostowana to warto do czasu do czasu ją oglądnąć. Nie wiem ile ups do tej kawy kosztuje ale myśle że w 1000 zł cena się zamknie. Do tego pewnie będzie trzeba doliczyć sporo drobiazgów. Ostatecznie wg mnie w zależności od stanu ramy naprawa wyjdzie od 1500 - 2500 zł. No może troche przesadziłem ale coś koło tego. Pozdrawiam.