K-750 Kupić czy nie kupić

[Paolo350]

Dobra - proponuję zakończyć dyskusje o kolorach, bo i tak nigdy nie dojdziemy do porozumienia. Jeden bedzie wolał militarny - inny cywilny, i nic tego nie zmieni;

Wracając do tematu - mieliśmy doradzić gościowi, czy ma kupić Kaskę czy nie;

Jak już kupi - wtedy możemy mu doradzać w kwestii dobierania kolorów :buttrock:

[Innytruder]

Ja niestety wole nawet takie zielono- chromowane, technicznie idealnie zrobione MW, od jakiegos brudnego zloma powiazanego na druty, ktory nie przejedzie bezawaryjnie nawet 100km :icon_mrgreen: .

Dodatkowo mam prawie pewnosc, ze za 50 lat to MW bedzie nadal stalo w jakim pomieszczeniu, czego w wiekszosci radzieckich "sprzetow" powiedziec sie nie da :biggrin: .

 

Predzej zajalbym sie krytyka zaniedbanego sprzetu, a nie takiego w ktorego wsadzil ktos mase pracy i dosyc duzo pieniedzy. Co do kolegow ogladajacych sprzeta "gdzies na zlocie", wspolczuje im szczerze, ze musza tak klamac, aby "dowartosciowac" wlasciciela :) . Nie sadze aby bylo mu to potrzebne.

 

Podobnie jak sa ludzie restaurujacy np. Corvette, istnieja tez inni robiacy na cacko np. Fiata 125p. Czy ceny placone za prace i uslugi beda sie duzo roznily? Ja nikomu do portfela nie zagladam, jego sprawa...

 

Ja wole i to nawet stety idealne MW lecz prawda jest taka ze czasmi ku naszemu zdziwieniu ten powiazany na druty pojedzie dalej niz ten wypicowany sprzet. Kto jezdzi ten wie, bo te stojace w garazu to raczej 50 lat sprawe beda. Moze kiedys jak bede mial 70 lat tez sobie takie MW zrobie i postawie kolo lozka by oko cieszyc bo nogi nie zadre tak wysoko zeby go dosiasc.

 

Ludzie ktorzy robia tak odpicowane motocykle przewaznie robia to po to zeby podziwiali ich inni ogladajacy. Ja mam motocykl sprawny bez drutomani, chromu tyle co na amortyzatorach i obwodce lampy a i tak mam gosci po uszy ktorzy twierdza ze to jest Iż i tlumaczeniu kazdemu z osobna ze to jest Dniepr a oni na to jak,,,? emka? itd. itp.

[radekk]

Wracając do tematu:

Potrzebuję:

-umowę kupna- sprzedaży z ukraińcem

-papier na wymeldowanie z ukrainy

-jakiś dokument stwierdzający opłacenie cła

-badania techniczne (zaświadczenie??)

-umowę kupna sprzedaży między mną a kolesiem

-stary dowód rejestracyjny bądź nowy polski

 

Czy jeszce coś?

 

A kolor to tylko wojskowy albo czarny ;)

[Innytruder]

Wracając do tematu:

Potrzebuję:

-umowę kupna- sprzedaży z ukraińcem

-papier na wymeldowanie z ukrainy

-jakiś dokument stwierdzający opłacenie cła

-badania techniczne (zaświadczenie??)

-umowę kupna sprzedaży między mną a kolesiem

-stary dowód rejestracyjny bądź nowy polski

 

Czy jeszce coś?

 

A kolor to tylko wojskowy albo czarny ;)

 

-potwierdzona pieczatka w ich wydziale

-to bedzie pieczec na dowodzie ukrainskim

-przekazowka albo SAD

-1 badanie w polsce

-jesli od handlarza kupujesz to tak

-polski by bylo najlepiej dla Ciebie

-tlumaczenie

[radekk]

Dzięki. W sobotę mam zadzwonić i będziemy się dogadywali co i jak. jak wszystko pójdzie dobrze to w niedzielę jadę ogladnąć :biggrin:

[Storm007]

Ja niestety wole nawet takie zielono- chromowane, technicznie idealnie zrobione MW, od jakiegos brudnego zloma powiazanego na druty, ktory nie przejedzie bezawaryjnie nawet 100km :bigrazz: .

Dodatkowo mam prawie pewnosc, ze za 50 lat to MW bedzie nadal stalo w jakim pomieszczeniu, czego w wiekszosci radzieckich "sprzetow" powiedziec sie nie da :) .

 

Predzej zajalbym sie krytyka zaniedbanego sprzetu, a nie takiego w ktorego wsadzil ktos mase pracy i dosyc duzo pieniedzy. Co do kolegow ogladajacych sprzeta "gdzies na zlocie", wspolczuje im szczerze, ze musza tak klamac, aby "dowartosciowac" wlasciciela :icon_biggrin: . Nie sadze aby bylo mu to potrzebne.

 

Podobnie jak sa ludzie restaurujacy np. Corvette, istnieja tez inni robiacy na cacko np. Fiata 125p. Czy ceny placone za prace i uslugi beda sie duzo roznily? Ja nikomu do portfela nie zagladam, jego sprawa...

Heh, moj ruslan nie wyglada atrakcyjnie, brudny, miejscami zaczyna rdza wylazic ale jest stosunkowo bez awaryjny... Nie robi 100 km a robi czasami i 500-1000km w jeden wekend bez awarii ktora nie bylaby do usuniecia w ciagu max 20-30 min. Awarie te to sa pierdoly typu sciety wezyk z paliwa bo byl zle poprowadzony, zatarta linka gazu po calodziennej jezdzie w deszczu i garazowaniu w cieplym garazu... Cioram go i po asfalcie w traskach i po terenie...

[wild]

Heh, moj ruslan nie wyglada atrakcyjnie, brudny, miejscami zaczyna rdza wylazic ale jest stosunkowo bez awaryjny.

 

i o to chodzi..

 

a ja sie pochwale ze moja kasia juz pomalowana :) jeszcze tylko bak, ktory byl spawany, i kilka dupereli..

 

..i nie jest to zaden metalik, tylko wojskowy matowy ral6006 ;)

..i zero chromu i ocynku.. jedynie wyszkielkowane aluminum.

 

Goska

[granat]

Ej radek, juz poniedziałek(wtorek) jak maszyna???slij foty, zdaj raport:-)

[-Jurgen-]

..i nie jest to zaden metalik, tylko wojskowy matowy ral6006 :crossy:

..i zero chromu i ocynku.. jedynie wyszkielkowane aluminum.

brawo :)

[Innytruder]

Ej radek, juz poniedziałek(wtorek) jak maszyna???slij foty, zdaj raport:-)

 

ani widu ani slychu usera. (po zakupie pewnie siedzi i kreci co by na wiosne wyjechac :icon_mrgreen: )

[granat]

albo wyjechał i sie zabił, albo go okradli, albo poszli do lasu:-)

[radekk]

Nie zginął. W rozjazdach był całą wiosnę i pół lata :D I zamiast emki kupił ...UAZ-a... I pood pół roku remontuje i remontuje i na ruska trzeba było dozbierać...Ale już niebawem (kwiecień-maj) zakończę renowację UAZ-a i od razu biorę się za zakup maszyny :biggrin:

Pozdrawiam serdecznie :D

[granat]

Nooooo tez pomysł:-)zaszalałes! 2 ruski w domu???nie dasz rady z finansami, grozi ci plajta, zastanów sie-bezpieczna rodzina czy fanaberie????

[radekk]

Na szczęście rodziny jeszcze nie założyłem i na razie się nie zanosi, więc pozostają fanbaberie :bigrazz:

Masakra bo na allegro eho jeżeli chodzi o emki ...

Edytowane 9 Lutego 2008 przez radekk

[radekk]

Drodzy Państwo czy mógłbym (nieśmiało :clap: ) prosić kogoś o obejżenie motocykla w Siedlcach??

Cena jest niska w porównaniu do tych z allegro, ponoć 99% orginał z papierami.

Ewentualne koszty związane z obejżeniem pokryję z góry. Nietety w związku z tym, że się wogólnie nie znam ie chcę, żeby ktoś wcisnął mi nieorginalną MW 750-kę bo naczytałem się, że są podróbki na bazie Dnieprów...

Edytowane 11 Lutego 2008 przez radekk