K-750 Kupić czy nie kupić

[wild]

arte placilem jeszcze 500 zl.

karta pojazdu jest juz wzniesiona od tam tego roku, wiec o 425zl przy rejestracji jestes do przodu.

 

radek tak czytam twoje posty i widze ze naprawde jestes nieswiadomy. zeby miec ruska to trzeba jednak cos wiedziec, bo jak na drodze chociazby glupia pradnica ci nawali to musisz wiedziec co zrobic by miec znowu prady.

 

remont silnika wymaga wylozenia roznej kasy- mozesz dac 300zl a nawet i 800 i 1000zl - zaleznosci co jest do roboty i ile ty dasz w to kasy. robiac remont nastawiasz sie na regeneracje walu, szlifu, wymiany tlokow+pierscienie sworznie, wymianie lozysk.. do tego moze wyjsc dodatkowy koszt kupienia nowego walka rozrzadu (w zaleznosci jak krzywki sa wyrobione..) regeneracji/dotarcia zaworow, byc moze skrzynia tez bedzie wymagala zalozenia nowych zebatek czy lozysk... a jeszcze jak chcesz by ktos ci poskladal silnik to rowniez nie za free, dodaj kolejne kilka stowek.

 

moja rada. wez sie chlopie w garsc, kupisz rusa, zalatwisz garaz, i bedziesz rozdzierac silnik przy dobrej lekturze. nie czarujmy sie- musisz cos wiedziec.

z opola jest whisky- rowniez posiadacz ruskiego sprzetu. z twojego miasta na pewno wiecej takich sie znajdzie, do ktorych moglbys sie zwrocic o pomoc przy podjeciu remontu. na pewno ci jej nie odmowia.

 

Goska

[radekk]

Jak coś się stanie w trasie zawsze mogę liczyć na moich znajomych- albo ktoś po mnie przyjedzie, albo przez telefon udzieli instrukcji co i jak. Pozatym mam zamiar uczyć się właśnie na usterkach w mojej maszynie :icon_mrgreen: Liczę teżna Waszą pomoc :biggrin:

Jeżeli ew. remont mechaniki zamyknął by się w kwocie do 2 000 zł to jestem gotów kupić sobie ruska :smile:

W takim razie powstaje pytanie- podstawowa różnica pomiędzy k-750 i k-650, bo nie mogę znaleźć porównania na necie i ogólnie jest mało info o k-650.

[wild]

podstawowa roznica to silnik. k750 to dolniak, 650 gorniak- wygladem przypominajacy silnik dnieprowski...

[prince]

Bardzo słusznie wychodzisz z założenia że na forach jest masa ludzi którzy olali ruska bo był awaryjny . Sprzęty sprowadzone z za wschodniej granicy są wyeksplatowane do granic możliwości . Każdy element takiego pojazdu jest już u kresu swoich możliwości -umiera . Jeśli mogę coś zasugerować to zapomnij o skrzynkach amunicyjnych , uchwytach na saperki itp . Przez jakiś czas . Ten czas poświęć na myślenie o mechanicznej stronie . Tak jak twierdzi intrudomaruda nie daj sie wrobić że papiren gosć załatwi . Może załatwi ale będzie to kosztowało o wiele drożej niż mówi . Samochodówka to inna branża -zupełnie inne podejście . Szacunek za to że nie boisz się pytać o drogę . Jednak zaocznie naprawdę trudno coś stwierdzić . remont silnika przy sprzyjającym wietrze to koszt około 1000zł .Zostaje reszta napędu i zawieszeń . Blachy jeśli lubisz wojaka(chyba tak) nie sprawią ci większych problemów jeśli walczyłeś już z włoską blachą .

[radekk]

Dziękuję bardzo za bardzo cenne rady.

Jeżeli podpowiecie mi jeszcze czy k-650 da sobie radę w terenie to bedę dogadywał się ze sprzedawcą, żeby najpierw załatwił papiury. Jak będzie chciał to spiszemy umowę w której zobowiązuję się do kupna po załatwieniu wszystkich formalności. Może na to pójdzie. Jeśli nie to niestety- nie przywykłem dawać zaliczek za kota w worku i będę musiał szukać dalej :)

Edytowane 28 Stycznia 2007 przez radekk

[Innytruder]

tak jak pisalem kilka postow wyzej moj dniepr ma szybki dyfer do tego jezdze z kolaska -nie ma zadnych problemow z brakiem mocy. Czasem brakuje napedu na kolo wozka ale mozna za to jezdzic solowka. W skrzyni szybka czworka wiec v przelotowana w trasie w okolicach 80. K650 to generalnie te sam silnik co dniepr (rozni sie pierdolami: cewka jednobiegunowa z rozdzielaczem, reczny przyspieszacz zaplonu, pradnica)

[granat]

ten motocykl do ktorego podales linka jest na 99,9% bez dokumentow polskich. Calkowity koszt zarejestrowania motocykla w Polsce to okolo 2000 zl. (w tym zawiera sie oplata wyrejestrowania motocykla u Ukraincow co nie jest takie latwe :crossy:, koszt wystawienia sadu, tlumaczenia przysieglego, cla, zarejestrowania u nas. karte placilem jeszcze 500 zl.)

 

to wszystko pod jednym warunkiem TRZEBA POSIADAC przekazowke z granicy, inaczej sprzet jest w Polsce nielegalnie!

hihi nie lepiej zqa 17zł?? http://forum.motocyklistow.pl/REJESTRACJA-...TOW-t57584.html

[Innytruder]

hihi nie lepiej zqa 17zł?? http://forum.motocyklistow.pl/REJESTRACJA-...TOW-t57584.html

 

 

Ukraina tez wejdzie kiedys do unii i wyjdzie ze jest szt. u nich z takim nr. ramy i zdublowana w polsce i bedzie kolopot wolalem zrobic to raz a dobrze i mam sw. spo....

[granat]

Mozna jeszcze inaczej, tak jak ja:-) tylko ja jestem niezłym swirem:-) Kupiłem urala w puzzlach z silnikiem kaski za 550 do dzis spokojnie włorzyłem w remont jakies 1300zł+500 za orginalny uralowski silnik ze skrzynka do kompletnego remontu i powoli to wyłazi ze skorupki, (patrz moje posty zobaczysz maszyne)z tym ze mam czas, robie sam, sam zarejestruje jako zasiedzenie o czym pisałem wczesniej, wiem co jest grane w moto(bo jak cos spieprze to wiem co spieprze) wiec koszt po sprzedazy silnika z Kaszy zamknie sie w 200-2500tys. jednak bedzie to maszyna taka jak chce. Zaoszczedziłem jakied 1500. A tak w ogóle to przciez za niedługo jest motobazar w łodzi i kupisz znacznie taniej okazyjnie, od ruskich, tez do remontu, dokupisz czesci, zrobisz i bedziesz smigał, a co do wykopów, to jako krajan(kluczbork) moge podesłac pare namiarów gdzie wyłaziły fajne rzeczy:-) skopałem troche naszą sliczna oplszczyzne:-) A jak ci nikt nie pomoze w oppeln to wal smiało ja juz troche wlazłem w temat:-)

[radekk]

Mozna jeszcze inaczej, tak jak ja:-) tylko ja jestem niezłym swirem:-) Kupiłem urala w puzzlach z silnikiem kaski za 550 do dzis spokojnie włorzyłem w remont jakies 1300zł+500 za orginalny uralowski silnik ze skrzynka do kompletnego remontu i powoli to wyłazi ze skorupki, (patrz moje posty zobaczysz maszyne)z tym ze mam czas, robie sam, sam zarejestruje jako zasiedzenie o czym pisałem wczesniej, wiem co jest grane w moto(bo jak cos spieprze to wiem co spieprze) wiec koszt po sprzedazy silnika z Kaszy zamknie sie w 200-2500tys. jednak bedzie to maszyna taka jak chce. Zaoszczedziłem jakied 1500. A tak w ogóle to przciez za niedługo jest motobazar w łodzi i kupisz znacznie taniej okazyjnie, od ruskich, tez do remontu, dokupisz czesci, zrobisz i bedziesz smigał, a co do wykopów, to jako krajan(kluczbork) moge podesłac pare namiarów gdzie wyłaziły fajne rzeczy:-) skopałem troche naszą sliczna oplszczyzne:-) A jak ci nikt nie pomoze w oppeln to wal smiało ja juz troche wlazłem w temat:-)

 

Ok będę pamietał! Dzięki! A może kiedyś się wybierzemy na wykopki??

[granat]

Ukraina tez wejdzie kiedys do unii i wyjdzie ze jest szt. u nich z takim nr. ramy i zdublowana w polsce i bedzie kolopot wolalem zrobic to raz a dobrze i mam sw. spo....

Czekaj bo sie nie rozumiemy, jesli masz orginalny numer na maszynie to nie masz sie czego bac, bo ty masz orginał, a jak ukrainiec nabije numer to jego problem, bo tu o to chodzi ze sąd stwierdza fakt istnienia w twoim posiadaniu pojazdu co ma taki a taki numer i nie jest kradziony badz utracony, i tu masz spokój, w momencie kiedy Ukraina wejdzie do unii(hahahaha, ja dozyje? chyba nie! )bedzie problem czy ktos tego niz głosił tam jako kradziez, ale to juz bedzie przedawnienie, sadowa rejestracja ogranicza procent wtopy, jednak jej nie eliminuje, zreszta kupujac moto z papierami nie dasz głowy czy jest przebijane, spawane szczepione, czy po prostu zaj...komus spod bloku. I o to w tym wszystkim chodzi, mozna przytaczac przykłady, ale po co. Fakt-jesli sąd stwierdzi twoja własnosc nikt ci tego juz nie zabierze:-)A papier wszystko wytrzyma.

[Innytruder]

akurat z tym to problemu nie ma bo bralem sprzeta od ukrainca z podworka, pierwszego wlasciciela. Wyrejetrowalem u niego w rejonie, (oczywiscie naczelnik bez lewizny nic nie moze zrobic :) a po fakcie zaistnialym to na ukrainie wszystko mozna) na granicy przekazowka a pozniej to juz z gorki. I ciesze sie ze mam to juz za soba. Problem bedzie z papierami, bo jesli w ukrainie nie wymeldujesz sprzeta to bedzie jako szt. W polsce zarejestrujesz po swojemu (przez sad) na oryginalny nr. ramy czyli nr sie dubluja. Po wejsciu do uni rejestr wykryje zdublowany nr i dochodzenie.

Edytowane 29 Stycznia 2007 przez Innytruder

[radekk]

Mam jeszcze jedno pytanie-

Motocykl jest sprowadzony. Wymeldowany na wschodzie, jakie dokumenty potrzebuję, żeby wszystko załatwić z rejestracją, cłęm itp?

Sprzedawca mówi, że załatwi to sam, ale to będzie kosztowało 1 100 zł.

No i niestety muszę dać zaliczkę- 500 zł na załatwienie tego wszystkiego.

 

Na szczęście okazało się, że mój znajomy ze szkoły otorzył właśnie otworzył warsztat dla motocykli więc poroblem serwisowania odpada.

[Innytruder]

pierwsza sprawa jesli jest wymeldowany to powinna byc zdana tablica rej. Dowod rej. powinien miec adnotacje o wymeldowaniu i powinna byc sporzadzona umowa kup. sprz. podbita w rejonie przez naczelnika.

(na ukrainie tak jest)

druga sprawa na granicy zglaszasz do cla i dostajesz przekazowke.

dalej tlumaczysz papiery, przeglad, w swoim rejonie clisz, wydzial komunikacji.

 

odnosnie zaliczki Ja bym nawet zl. nie dal dopuki bym nie zobaczyl papiren. Kto mu kupi sprzeta bez nich?

[motozgrzyt]

ja kupowałem od handlarza w zeszłym roku rusa nie zarejestrowanego i takie papiery musiałem mieć aby go zarejestrowac:

- tzw paszport czyli dowód rejesracyjny ichniejszy,

tłumaczenie tegorz dow przez tłumacza przysięgłego,

umowe kupna sprzedarzy miedzy chandlarzem a ukraincem,

umowe kupna mierzy toba a handlarzem w moim wypadku faktura VAT,

opłacone cło,

przegląd techniczny i identyfikacyjny ze stacji kontroli pojazdow

i to chyba wszystko .

Zycze powodzenie w szukaniu a jak znajdziesz to nie załamuj się przy jego remoncie :) , a propos nie daleko opole jest odemnie :D :crossy: