Ranking motocyklowy

[Śmigło (Sprint'er eSTeciak;-)]

Ja tez je uwielbiam, nie moga sie mylic, debilem jestem, ze kupilem Honde, jak tylko zejdzie snieg to komus wepchne ten zlom i kupuje triumpha! :) ;)

 

hahaha :buttrock: sie uśmiałem....

 

 

:buttrock: :banghead: hondy są niezwykle trwałe i niezawodne , nigdy się nie psują, a co jest warte podkreślenia są wspaniale zaprojektowane i niezbyt drogie.

 

 

no tu nieznacznie przesadziłeś...może i są dobre ale z całą pewnością nie są tanie...

Edytowane 26 Stycznia 2007 przez Śmigło (Sprint'er eSTeciak;-)

[Gerhard]

Za niezawodnosc trzeba troszke zaplacic ale to sie przecież zwraca podczas eksploatacji i suma-sumarum HONDA THE BEST

 

:biggrin: :bigrazz:

[jannikiel]

Wszystkie motocykle sa bezawaryjne i niezawdone- maja tylko chu... wlascicieli...dlatego uwazam ze taki ranking mozna o kant du.. potluc..., pozatym w Polsce sa inne realia- np exploatuje sie moto bez wymian ze 2 lata, i 20000 km.

Pozdr. Janek.

[ks-rider]

Wszystkie motocykle sa bezawaryjne i niezawdone- maja tylko chu... wlascicieli...dlatego uwazam ze taki ranking mozna o kant du.. potluc..., pozatym w Polsce sa inne realia- np exploatuje sie moto bez wymian ze 2 lata, i 20000 km.

Pozdr. Janek.

 

Jezeli moto taki przebieg wytrzyma to jest naprawde dobre. A tak na serio. Przeciez wiadomo, ze jak sie o sprzet dby to lepiej i dluzej sluzy. Dlatego wlasnie zawsze twierdze, ze lepiej sciagnac moto z zachodu niz kupic w PL. bo tam wlasnie sie o nie dba i servisuje jak przewidzial producent.

 

pozdrawiam

 

:bigrazz:

Edytowane 26 Stycznia 2007 przez ks-rider

[Śmigło (Sprint'er eSTeciak;-)]

Jezeli moto taki przebieg wytrzyma to jest naprawde dobre. A tak na serio. Przeciez wiadomo, ze jak sie o sprzet dby to lepiej i dluzej sluzy. Dlatego wlasnie zawsze twierdze, ze lepiej sciagnac moto z zachodu niz kupic w PL. bo tam wlasnie sie o nie dba i servisuje jak przewidzial producent.

 

pozdrawiam

 

:icon_eek:

 

otóż to...u nas ciągle jeszcze pokutuje ten brak szeroko rozumianej kultury (tej technicznej również)...niestety i polskie serwisy solidnie się do tego przyczyniają prezentując takie podejście jakie prezentują czyli najczęściej totalna zlewka a w rezultacie czego użytkownicy nie zaglądają do nich i sporą część napraw czy wymian przeprowadzają we własnym zakresie lub zlecają domorosłym "mechanikom"...skutki jakie są każdy wie :lapad:

[foks]

hahaha :) sie uśmiałem....

 

 

No i taki byl zamiar mojej wypowiedzi;) Tradycyjnie apel do reszty "bez cisnien" :icon_razz:

[Arni]

Ktos mi gadał że GS 500 to takze bardzo trawły i niezawodny motor. Ile w tym prawdy?

[cabaniero]

Z tymi zachodnimi serwisami, to też tak nie jest do końca prawda...na forum żytkowników Suzuki TL czytałem różne żeczy...np. jeśli chodzi o oleje..to leją co popadnie...mało kto używa olejów przeznaczonych do motocykli...leją samochodowe przeważnie...i to mineralne... a Anglii raczej też ludziska naparzają na tańszych olejach, a regulacje zaworów to temat tabu... no może u Niemca jest z tym lepiej...

[ks-rider]

Siemka !

 

TL to egzotyka. Zwroc uwage jak dlugo byl produkowany i dlaczego zaprzestano jego produkcji. Troche poczytalem na ten temat. Z silnikiem byly problemy, poprawki nie zupelnie przyniosly zamierzona poprawe. Aby sirma ine stracila renomy, po prostu wycofali z produkcji. Po jakims czasie zaczeli produkcje SV 1000 ktore jest o wiele bardziej udane.

 

Niw mam nic do TL'a sprzet prezetuje sie tajemniczo swoja stylistyke tez ma.

 

pozdrawiam

 

:icon_twisted:

[mikitl]

 

TL to egzotyka. Zwroc uwage jak dlugo byl produkowany i dlaczego zaprzestano jego produkcji. Troche poczytalem na ten temat. Z silnikiem byly problemy, poprawki nie zupelnie przyniosly zamierzona poprawe. Aby sirma ine stracila renomy, po prostu wycofali z produkcji. Po jakims czasie zaczeli produkcje SV 1000 ktore jest o wiele bardziej udane.

 

 

O nie nie kolego, nie bede sie wprawdzie znowu z Toba klocil, ale zwroc uwage ze w totalnie nieudane silniki byly wyposazone tylko pierwsze TL 1000S z roku 97 , ktore oprocz silnka mialy tez sporo innych wad (chyba wszystkich sam doswiadczylem :icon_twisted: ). Jesli chodzi o silnik - modele od 98 nie maja sobie nic do zarzucenia. Niestety faktem jest ze nieudany model 97 ktory kupilo sporo pozniej zawiedzionych nabywcow - nadszarpnal mocno wizerunek firmy. Poza tym TL nie byl juz w stanie sprostac konkurencji chocby ze wzgledu duzej masy. Z konkurencyjnej Hondy VTR 1000F zrobili sport-turystyka, z TL'a raczej sie nie da :icon_twisted:

[ks-rider]

O nie nie kolego, nie bede sie wprawdzie znowu z Toba klocil, ale zwroc uwage ze w totalnie nieudane silniki byly wyposazone tylko pierwsze TL 1000S z roku 97 , ktore oprocz silnka mialy tez sporo innych wad (chyba wszystkich sam doswiadczylem :crossy: ). Jesli chodzi o silnik - modele od 98 nie maja sobie nic do zarzucenia. Niestety faktem jest ze nieudany model 97 ktory kupilo sporo pozniej zawiedzionych nabywcow - nadszarpnal mocno wizerunek firmy. Poza tym TL nie byl juz w stanie sprostac konkurencji chocby ze wzgledu duzej masy. Z konkurencyjnej Hondy VTR 1000F zrobili sport-turystyka, z TL'a raczej sie nie da :P

 

Witam !

 

Widzisz jednak mozna z Toba normalnie podyskutowac. Podalem, to co gdzies tam kiedys wyczytalem. Jako, ze ten model ze wzgledu na 2 V raczej mnie osobiscie nie interesowal, przeczytalem co prawda temat ale na przestrzeni czasu moglo mi tez cos umknac. Artykul ten wywarl na mnie raczej negatywny wrazenie ktore jak widac mi pozostalo. Ono po prostu przewazylo szalke wagi na nie. Jezdzac tym modelem masz nie wiem ile razy wiecej wiedzy co do niego. Tu tez odpuszczam i wcale nie zamierzam sie z toba klucic.

 

z powazaniem

[bartek_CBR]

moze troche egoistycznie ale ja bym wrzucil bladego z hondy do pierwszej piatki :icon_biggrin:

[Gerhard]

Ktos mi gadał że GS 500 to takze bardzo trawły i niezawodny motor. Ile w tym prawdy?

 

Kolega lata tym modelem i nie narzeka, chociaz to nie HONDA.

 

Moze kiedys skusze sie osobiscie na Suzi... Hayabuse, choc mi odradzaja(moze slusznie ?).

Edytowane 27 Stycznia 2007 przez Gerhard

[Śmigło (Sprint'er eSTeciak;-)]

Kolega lata tym modelem i nie narzeka, chociaz to nie HONDA.

 

Moze kiedys skusze sie osobiscie na Suzi... Hayabuse, choc mi odradzaja(moze slusznie ?).

 

Gs-a jest nie do zdarcia...tak samo zresztą jak i Yamka XJ-600...tyle, że nie każdemu takie modele odpowiadają, jeszcze INNYM nie odpowiada bo to nie Honda...cóż, rzecz gustu...

Haya...moto niemal the best...gdyby nie te hamulce...ale wrażenia z jazdy są niesamowite... :crossy: :)

[cabaniero]

Jeden kolo z Białego na swoim GSX-R 1100 chyba z roku 95 miał nakręcone 250 tys. km .. po czym padła skrzynia biegów...no ale na gumie się też jeździło... zatem nie jest wcale źle z trwałością u Suzuki