mechanik do silnika diesla Astra 2 - dolnośląskie - poszukiwany

[Dziki_YZF]

Witam!

Szukałem już w wielu miejscach ale nigdzie nie mogę znaleźć dobrego mechanika do mojej astry... Mieszkam we Wrocławiu i najlepiej żeby gość był z mojego miasta. Problem polega na tym, że silnik krztusi się czasami, na wolnych potrafi zgasnąć i nikt ku*wa nie wie co to może być i szukam kogoś kto nie będzie ze mnie zdzierał kasy bez sensu i wymieniał mi dobrych części na dobre. Z góry dzięki za namiary.

pozdro

[grizzli]

Co prawda jestem z Poznania, ale specjalizuję się w układach wtryskowych diesla. Opisz dokładnie objawy i typ silnika, a postaram się pomóc Ci przez forum.

 

pozdrawiam.

[Dziki_YZF]

Witam!

Jest to astra 2 z silnikiem 2,0 DTL 82 KM i objaw jest taki że silnik krztusi się czasami. Tak jakby nie dostawał paliwa albo coś się zacinało. Wymieniłem filtr paliwa i powietrza. Przepływomierz również i dalej lipa. Owe krztuszenie pojawia się i znika , a na komputerze nic nie wychodzi. Już powoli tracę siły do tego auta bo kupiłem je niedawno i po przejechaniu 300 km zaczęło się to dziać...

dzieki za zainteresowanie

pozdro

[jedrek342]

Witam pracuje w oplu dla mnie jest to pompa wtryskowa pozdrawiam

[enduromaster]

a może zawór EGR (jeśli jest w tym silniku) ? u mnie pomogła kuracja gumowym młotkiem ;)

[urban]

Wydaje mi się że Astra 2,0 DTL ma sterowanie pompy elektroniczne. To owe krztuszenie bierze się z uszkodzonej elektroniki. A dzieje się tak przy redukcji biegów, czy jeździe na wysokim i biegu i delikatnym przyspieszaniu? Występują szarpania?? Tzn tak jakby dostawał mało paliwa?? Ale na moje z tego co opisałeś jest to pompa wtryskowa...

 

Pozdrawiam

urban

[Dziki_YZF]

Witam!

Bieg i prędkość nie mają właśnie tu za dużo do gadania... potrafi się zakrztusić jadąc na niskich obrotach, na wysokich też się potrafi zdarzyć a i na luzie stojąc w korku potrafi zgasnąć...

pozdro

[Browarny]

Pogrzebałem na Forum Opla Omegi i w dziale rekomendacje warsztatów znalazłem takie cuś:

"SERWIS - SILNIKI DIESLA

adres dodany:

2005-03-15

poleca:

misiek71 DIESEL-SERWIS

ul. Zaułek Świdnicki 3 55-050 Sobótka (niedaleko Wrocławia)

tel. (071)316 25 82 (071) 390 35 66

mail: [email protected]

 

woj. dolnośląskie

 

opinia:

Jeżeli chodzi o użytkowników samochodów z silnikiem diesla

z całą pewnością polecam.

Robią pompy wtryskowe, diagnostykę, ja osobiście u nich robiłem pompę i wymieniałem rozrząd.

Polecam !!!!!! "

 

następny:

 

"SERWIS - OPEL

 

 

 

adres dodany:

2005-04-12

 

poleca:

Zbynio "Mechanik Krzyś"

Głogów

ul. Obozowa 3 (za Kolegiatą)

tel. kom. 603 56 62 80

woj. dolnośląskie

 

opinia:

Wysokiej klasy specjalista od Opla i nie tylko.

U niego nie ma "niemożliwe", a na Omegach zna się jak mało kto.

Nie będę się rozpisywał. Krzyś do Omegi podchodzi z "zawiązanymi oczami"...

Polecam w ciemno. Ani razu się nie zawiodłem na ich

jakości usług. To sympatyczni i solidni ludzie."

 

następny:

 

"OPEL-SERWIS

 

 

 

adres dodany:

2006-02-21

 

poleca:

Fomin AUTO ZONE

Wrocław

ul. Warsztatowa 5

tel. 071 784 59 26

 

woj. dolnośląskie

 

opinia:

chłopaki byli pracownicy aso opla

czysto w warsztacie, nie ma burdelu, miła obsługa,

a przede wszystkim wiedzą co robią i robią to naprawdę dobrze

POLECAM"

 

Na ogół chłopaki na froum Omegi wiedzą co piszą więc może to faktycznie dobre warsztaty.

[Dziki_YZF]

Dzięki stary!

Właśnie mam zamiar się wybrać do tej sobótki dzisiaj bo dużo dobrego słyszałem o gościu. Jeszcze raz dzięki.

pozdro

 

Koleś z sobótki nie chce się podjąć tematu ale inny warsztat z tej listy chce spróbować. Mówią że to może być wina jakichś przelewów i tam łapie lewe powietrze przez co czasami się krztusi... W piątek rano jadę na wymianę tych przelewów. Ile mechaników tyle wersji usterki...

pozdro

[edison]

Siemanko ja jednak popieram zdanie przedmówców wydaje mi sie że to będzie pompa wtryskowa ponieważ nie jest to silny element tego modelu.Oby nie pozdrawiam. :notworthy:

[grizzli]

W tym modelu astry jest elektroniczna pompa wtryskowa, co oznacza, że nie ma linki gazu, tylko jest elektroniczny sterownik, który jest swoistym komputerem. Gdyby był on uszkodzony, auto nie chodziłoby w ogóle. Gdyby pompa była uszkodzona mechanicznie, samochodu również nie dałoby się uruchomić. Co do jakichś przelewów mechanikowi chodziło o wężyki przelewowe na wtryskiwaczach. których nieszczelność jest typową przypadłością tych silników. Ale wtedy miałbyś olbrzymie trudności z uruchomieniem auta rano lub po kilkugodzinnym postoju z powodu zapowietrzenia układu wtryskowego. Jeżeli auto odpala rano bez problemów, możesz sobie to podarować. Jeśli komputer nie wykazuje błędów,to albo spróbuj u innego diagnosty(nie każdy ma odpowiednio rozbudowany program-myślę, że najlepszy byłby autoryzowany serwis), albo wskazania wszystkich czujników są w normie. Myślę, że powinieneś też sprawdzić pracę immobilizera(powinno dać się go odłączyć), lub działanie alarmu(jeśli go posiadasz-najlepiej go też odłączyć), bo te dwa urządzenia potrafią właśnie w ten sposób zakłócić pracę elektroniki w aucie. Dlatego samą pompę wtryskową raczej bym wykluczył,bo błedy jej pracy na pewno wykazałby komputer. Ale oczywiście mogę się mylić.

[Browarny]

Miałem problemy z pompą (konkretnie jakieś solenoidy padły, dokładnie nie pamiętam) i silnik się dziwnie zachowywał np. dostawał odcięcia przy 3000 obr, nie odpalał na ciepło itd. Ale elektronika była ok i komp nie wywalał żadnych błędów.

 

Ja jednak stawiałbym na coś innego, nie na pompę.

[MYCIOR]

sorki ze sie podepne

chodzi mi o polo 1,9 D 96 rok. Furka chodziła swietnie, az do pierwszysch temperatur bliskich zeru i ponizej.

Poprostu krece krece i nie odpala.Jak sie zrobi cieplej tak z 5 stopni to odpala odrazu.Wymieniłem świece zarowe, zminiłem filtr paliwa (mysałem ze sie wydzieliła parafina ) i dale nie odpala.

Sa jeszcze dziwne objawy, a mianowicie podczas jazdy czuć pod gazem tak jakby nie dostawał paliwka na 0,5 sekundy i jedzie dalej (dlatego zminiłem filtr), to jest mało odczuwalne w samochodzie dla pasazerów , ale kierowca to na gazie czuje mocno.Podczas odpalenia gdy stoi to normalnie chodi i nie zgaśnie.A jak jest zimno i minuś to kręci kręci i nic.Podczas krecenia puszcza tylko czarnego dyma i tyle.

Co byście obstawiali?? Pompa wtryskowa czy cisnienie , pierścienie.Słyszałem ze jak nie ma cisnienia 30 to na zimnym nie odpala, no ale tez te odczucia na gaze by raczej wskazywały na pompę????

poradźcie cos koledzy- coby mnie nie wyrześbiono na gruba kase.

pozdrawiam

[enduromaster]

a akumulator ? mój też miał problemy z odpalaniem poniżej 5st. tylko że ja znalazłem sposób: najpierw kręciłem ok 2 sek, 1sek przerwy i znowu kręciłem i jakoś zaskakiwał. Ale i tak wymieniłem aku(330zł :D ) i jak ręką odjął :P

[MYCIOR]

nie aku kreci do upadłego. nawet nie zapali jak podjedziesz aute na kalblach.

 

 

pzdr