Skocz do zawartości

Motorek dla paktycznie zupelnie poczatkujacego :)


Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Parę lat temu zrobilem prawko kat A no i teraz dopiero sytuacja finansowa pozwala mi na zakup jakiegos jednosladu. Odrazu zaznacze ze zupelnie nie znam sie na motorach w zyciu jezdzilem na shl-ce i troche na MZ i dlatego tutaj pisze.No ale kiedys trzeba zaczac :banghead: Przymierzam się do kupna kawasaki gpz 500 rok ok.1993 mniej wiecej za 5 tys sadze ze uda mi sie zakupic jakis egzemplarz. Co o tym sadzicie warto czy bede wiecej stal w serwisie niz jezdzil????? Może do tej ceny polecicie jakis inny model godny uwagi???

 

pyt2. na co zwrocic od strony technicznej najwieksza uwage przy zakupie uzywanego motocykla???

 

 

pozdrawiam i dzieki za info

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WItam,

1. Ja na pierwsze moto jakbym jeszcze raz dla siebie miał kupować to brałbym GS500E, GS500SH coś w tym guście, ER lub CB500...

GSów jest najwięcej chyba na rynku, części jakby co również i na pierwsze moto jak najbardziej się nadaje.

2. Takich tematów było sporo. Poszujak w archiwum.

Tuatj masz dobrego linka : klikamy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, hej. Sam kiedyś miałem GPZ500S i powiem tak, jeśli będziesz miał go w zdławionej wersji to jak najbardziej nadaje się na pierwszy motocykl, natomiast w wersji otwartej 60 konnej wydaje si się, że jest zbyt dynamiczny jak dla początkującego. Popiream kolegę, lepiej by było wybrać np. GS500E. Mniejsza moc, lżejsza maszyna. Choć to i tak 500. Ja bym zaczynał od jakiejś 250 np. Hondy VTR250. Więc co do silników Suzuki jest o wiele bardziej trwałe i bezawaryjne od Kawasaki. Miałem i GPZ i GS - GS nie miałem żadnych problemów przez 30 tysięcy, był po prostu bezawaryjny, natomiast Kawaski ciągle coś trapiło. Nawet mi się zatarła panewka na wale. Ja na Twoim miejscu jeśli już to GS500 bardzo poczciwa maszyna. A co do 14 letniego motocykla jeśli trafisz na pasjonata to nawet 14 letnia maszyna potrafi wyglądać i jeźdźić jak nowa. Nie masz czego się obawiać. Weź ze sobą mechanika albo kogoś kto zna się na rzeczy i po problemie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z pierszych japońców wybrałem właśnie GPZ500 wersję 60 konną. Dokonałem takiego wyboru po dokładnej selekcji podobnych maszyn. Przesiadłem się na to z MZ251 i wrażenia były niezapomniane, do dziś mi się micha jarzy na samą myśl. Bardzo wdzięczne moto, silnik prawie jak legenda, używany jeszcze w innych modelach tak że mechanik raczej na Tobie nie zarobi o ile się zdecydujesz.Prowadzi się wyśmienicie zwłaszcza po krętych drogach, można nawet dużo większe sprzęty nieźle odcedzić na wirażach :icon_mrgreen: Rocznik 93 jak na jednoślad moim zdaniem nie jest najgorszy, liczy się stan sprzęta. Mój był 89 z przebiegiem wówczas 45000 i chodził świetnie w całym zakresie obrotów. Odnośnie dynamiki też całkiem nieźle wypada. Co do wcześniejszych wypowiedzi to nie zgadzam się tylko z tym żeby kupować zdławiony sprzęt. Z racji tego że silnik ma 2 gary i zabierając pasażera czuć różnice w obciążeniu a poza tym prędzej jest sprzedać mocniejszą wersję. Zawsze byłem przeciwnikiem dławienia,szczególnie niemcy mają takie upodobania. Odnośnie GS to przejedź się tym powyżej 120 to zobaczysz co powietrze wyczynia. ( kawa +owiewka=komfort )A jak ktoś wyobraźnie zostawia w domu to i na komarku się wyłoży. Wszystko jest dla ludzi i trzeba nauczyć się z tego korzystać. Może ma ktoś jakiś link gdzie można powrzucać zdjęcia? Z chęcią umieszcze tam moją byłą pięćsetkie.

Edytowane przez ventura
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie zgadzam się z Tobą. Odnośnie owiewki - jest za niska i cały czas powyżej prędkości (nie pamiętam jakiej) cały czas się czuje dość mocne turbulencje wokół głowy. Co do prowadzenia w zakrętach. Nie jest to wzór stabilności i precyzji. Nie jest źle, ale rewelacji żadnych nie ma. Trzeba mieć już jako takie doświadczenie w prowadzeniu, żeby dosiąść tej maszyny. Wydaje mi się, że rama ma za małą sztywność co naprawdę czuć w szybszym pokonywaniu winkli. Silnik prawda, dynamiczny, powyżej 7 tysięcy niezły kop :icon_mrgreen: Miałem wersję z jedną tarczą z przodu i pływajkącym zaciskiem - dawał radę, raz siętylko zagotował przy ostrym pałowaniu na serpentynach w górach. Ogólnie radzę na pierwszy sprzęt brać pod uwagę coś słabszego. Moc odgryza gorące głowy...

 

Zapomniałem jeszcze o jednym:

WIĘCEJ WIATRU>>>>STRACH====WIĘKSZY RESPEKT

Pamiętaj, że to jest początujący motocyklista...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JA mam GS i powiem, że bardz o przyjemny motorek ;) fajny, mało szkodliwy dla naszej psychy, bo jest mało awaryjny, przy odpowiedniej eksploataccccccccji ;) części ogulnie dostepne, w miare tanie :) ja kupiłem za 5500zł. rocznik 97 ... i 15tys. przebiegu... co do przebiegu nie jestem pewien, ale stan wskazuje na to, że jest realny... nom ale nigdy n nie wiadomo z tymi przebiegami... jesli chodzi o to na co masz zwróić uwagę przy zakupie... nom ogulnie patrz jaki jest stan motorka... jak się przejedziesz, i potrafisz, to sprubuj puści kier... jak nie będzie ziagac to znaczy, że rama w miare prosta ;d : ... szukaj wycieków, stuków w silników i dopytaj sięwszystkiego szczegułowo sprzedawcy..... pytaj szczegułowo i o wszystko..... zobaczysz po gadce czy wkręca czy mówi prawde :) pozdrawiam i zycze udanego wyboru ;;) ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy odpowiedniej eksploatacji, każdy motocykl jest bezawaryjny. Najlepszy motocykl - to motocykl niezakatowany! - polecam felieton Leszka Potyńskiego w styczniowym ŚM. Puszczenie kierownicy dużo Ci nie da. Rama motocykla po wypadku może być mega ponaciągana z każdej strony itp. itd. czego wynikiem jest prosto jadący motocykl... ale przy naciąganiu ramy powstają mikroskopijne albo i nie pęknięcia, które w późniejszej eksploatacji powiększają się. Niby silniki GS'a nie są złe(to zależy od poprzednich właścicieli) Ale mimo wszystko najmniejszą uwagę poświęciłbym silnikowi(posłuchaj czy równomiernie chodzi, nie sączy gdzieś olejem, stuka) Większą uwagę poświęć wszystkiemu innemu. Przede wszystkim lakier i jeszcze raz stan lakieru, czy nie był przypadkiem malowany itp.itd. ...

... ale takich i podobnych tematów było mnóstwo więc szukaj :biggrin:

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Sam ostatnio kupwałem moto i nie powiem, że mam ogromne doświdczenie. Ale wybierałem jak ktoś już wcześniej wspomniał między er-5, gs 500 i cb 500! PO usłyszeniu opini o każdym najbardziej do gustu przypadła mi Hondzina cb 500 i takową mam wrażeń z użytkowania nie zdradze bo sa niewielkie!

 

Polecam CB 500 (nawet na forum ktos pytał o tego bike'a to poszukaj był o n tam dokładnie opisany!

 

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak wlasnie sobie teraz inwigiluje forum i zaczynam pomalu glupiec mowiac szczerze :icon_rolleyes: . Na poczatku bralem pod uwage gs 500 i gpz 500 kolega kupil gs-a wiec moj wybor padl na gpz. Ale tak sobie czytam i czytam i do walki dolaczyly honda cb500 i yamaha xj 600. Wizualnie chyba sklanialbym sie do gpz potem yamaha na koncu hondzia a jak jest pod wzgledem osiagów vs spalanie w tych motorkach. kurcze teraz to mam dopiero zagwozdke :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...