Skocz do zawartości

Podrobiony podpis!!!!!!


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

1. Wyższa cena na umowie sprzedaży jest wpisywana wtedy, kiedy kupującym jest handlarz. Robią to ponieważ przy dalszej odsprzedaży musieli by zapłacić podatek od różnicy (kupno-sprzedaż)

 

2. Podatek przy odsprzedży (przed upływem 6 miesięcy) jest pobierany dlatego (aczkolwiek jeżeli taka sytuacja występuje sporadycznie to nie jest podierany), żeby wyeliminować osoby handlujące pojazdami a nieposiadające działalności gospodarczej.

 

Tyle mojego OT.

 

Co do głównego wątku, to uważam, że ED manetka Tobie nic nie grozi. Jedynie będziesz musiał poświęcić swój czas (a to jak widomo to też pieniądz). Jeżel chodzi o zakładanie sprawy to chyba jest to przestępstwo ścigane z urzędu a nie z powództwa cywilnego. Więc nie wiem czy cokolwiek możesz w tej kwestii "ugrać" dla Siebie. Ale może się mylę, prawnikiem nie jestem.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam ze kolo wydawal sie dziwny od samego poczatku. na poczatku chcial zawyzyc cene w umowie i to juz bylo podejzane bo po co zawyzac, zanizac to rozumie skarbówki mniej sie placi ale ZWYZAC???

 

Moim zdaniem opłaca się zawyżać. Jeśli coś z motocyklem będzie nie tak To przy dochodzeniu zwrotu kasy mam dużo większe szanse. Bo w sądzie koleś by musiał oddać tyle ile jest na umowie. A 2% nie jest kosmiczną kwotą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli dam se sz tym wszystkim spokój. GRA NIE WARTA SWIECZKI. Jak to sie skonczy to niewiem gosciówa w wydziale komunikacji mówila ze prawdopodobnie bede musial jechac do boleslsca do sadu jako swiadek.(kur... mac) jeszcze tego brakowalo czlowiek idzie czlowiekowi na reke a tu takie numery!!!!!!! jak to sie skonczy to sie odezwe co i jak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:biggrin:

Jak to "sytuacja zmusiła". Koleś podrobił podpis i dokument - jest zwykłym przestępcą. O czym on ma gadać z przestępcą?

 

ED manetka, po co zwlekałeś z informacją do wydz. komunikacji? Nie prościej było list polecony za potwierdzeniem wysłać w dniu transakcji?

 

Ech, ludzie....

 

pozdr

 

 

przeciesz dalem emota wiec to bylo w zartach, ale co mozna zrobic w takiej sytuacji- NIC bo zrobi to za Ciebie WK i prokurator nie martw sie sami sie odezwa moj znajomy tak mial, i etz za 1000zl wyniosla go ponad 3tys zl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2. Podatek przy odsprzedży (przed upływem 6 miesięcy) jest pobierany dlatego (aczkolwiek jeżeli taka sytuacja występuje sporadycznie to nie jest podierany), żeby wyeliminować osoby handlujące pojazdami a nieposiadające działalności gospodarczej.

Czyli co, jeżeli taka sytuacja ma charakter jednorazowy, to nie ściągają z człowieka haraczu (a pod lupę biorą jedynie tych, którzy podejrzanie często nabywają i zbywają pojazdy)?

Edytowane przez Olsen

Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja się pytam, kto i po co wprowadził taki przepis, że jak się zbywa pojazd przed upływem 6 m-cy od daty nabycia, to trzeba płacić państwu jakiś haracz? :buttrock: Jak sobie dokupię w połowie sezonu maksiskuter, bo taki będę miał kaprys, a potem będę go sprzedawał na jesieni, bo np. okaże się, że wyjeżdżam na dłużej, to mam komuś za to płacić?! Wolne żarty.

 

Z tego co wem to ten przepis tyczy sie samochodów sprowadzonych z zagranicy, aby obniżyć ilość gratów sprowadzanych do kraju przez handlarzy. Pozdr

SUPPORT 18

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie placi sie mniej :bigrazz:

Teoretycznie nie, bo mają swoje dane, ale zależy na jakiego urzędnika trafisz. Czasem wystarczy w umowie napisać np. "Yamaha XV 1600 A" i babka będzie szukała najpierw "1600", a potem "A". Drugiego raczej nie znajdzie... wreszcie zrobi wycenę na podstawie umowy. jest to jednak oszustwo, jakby nie patrzeć. Poza tym zaniżona cena w umowie jest podstawą do ewentualnych roszczeń wobec sprzedajacego, gdyby nagle okazało się coś nie teges ze sprzętem. Także gra nie warta świeczki. Oszczędności na kilka stówek (3, może 4) przy drogim sprzęcie, a stracić można więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli co, jeżeli taka sytuacja ma charakter jednorazowy, to nie ściągają z człowieka haraczu (a pod lupę biorą jedynie tych, którzy podejrzanie często nabywają i zbywają pojazdy)?

 

Troszkę się rozpędziłem. Nie ma wyjątków od czynności podatkowych. ZAWSZE jeżeli sprzedaje się pojazd przed upływem sześciu miesięcy (od daty zakupu) za wyższą kwotę niż cena zakupu, płaci się podatek dochodowy. Jeszcze raz przepraszam za moją pomyłkę.

 

pozdrawiam Maciek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...