Ładować czy nie ?

[AdamOSA]

 

OSA, napisales ze nigdy nie wolno przekraczac 1/10 pojemnosci aku podczas ladowania. A przeciez jest opcja Quick, czyli ladowanie pradem 4A przez 1 godzine. Czyli producent chyba dopuszcza taka mozliwosc.

 

 

Wczytaj się .. Ładowanie jest procesem chemicznym i najlepszą trwałość osiąga się ładując 1/10 pojemności (Ah) = prąd ładowania (A) .

W warunkach normalnej pracy w instalacji zdarza się ładowanie oczywiście dużo większym prądem który nie "zabija" aku . Ładowanie cykliczne o którym wspominasz oczywiście może przynieść zamierzony efekt tylko wymaga dużej dbałości o nie przekraczanie napięcia (V) ładowania i temperatury ! Ale przy 4A ładowania wydaje mi się że dosyć szybko temp. będzie wzrastać , zresztą taki prąd musiałoby wymóc duże napięcie na zaciskach a to jest nie wskazane .

 

Naprawdę warto dorzucić tą żarówkę .

Powodzenia

 

OSA

[Limo]

No to kontynuuje temat ;). Ojcicec w koncu nie naladowal aku. Zaniosl go do jakiegos speca-elektryka, ten zmierzyl poziom naladowania i okazalo sie ze ma 12,5V. No i ten elektryk powiedzial ze w takiej sytuacji nie trzeba ladowac bo aku nie jest jeszcze calkowicie rozladowane i nie bedzie sie zasiarczalo. A gdyby jednak sie uprzec i chciec naladowac to trzeba bedzie podlaczyc jakas zarowke celem rozladowania i potem dopiero podpiac prostownik. Dobrze mowil?

[MłodyVFR]

dobrze mowil. ja tez tak zawsze robie. na poczatek zarwoke 21W, a gdy napiecie spadnie tak do 9-8V wtedy 5W, co by mniejszym pradem meczyc aku. jak juz bedzie slabo swiecic, to odlaczyc i mozna zaczac proces ladowania. mozliwe, ze po naladowaniu znow bedzie 12.5, a nie 12.7-8, ale sprobuj.

[Limo]

Dzieki MlodyVFR

 

mozliwe, ze po naladowaniu znow bedzie 12.5, a nie 12.7-8, ale sprobuj.

Tylko ze ojciec w koncu nie ladowal tego akumulatora. Wiec 12.5V to jest wartosc akumulatora (czesciowo) rozladowanego. To chyba dobrze.

[Piotrusgsx]

No to kontynuuje temat :). Ojcicec w koncu nie naladowal aku. Zaniosl go do jakiegos speca-elektryka, ten zmierzyl poziom naladowania i okazalo sie ze ma 12,5V. No i ten elektryk powiedzial ze w takiej sytuacji nie trzeba ladowac bo aku nie jest jeszcze calkowicie rozladowane i nie bedzie sie zasiarczalo. A gdyby jednak sie uprzec i chciec naladowac to trzeba bedzie podlaczyc jakas zarowke celem rozladowania i potem dopiero podpiac prostownik. Dobrze mowil?

 

Wg mojej wiedzy wartość napięcia 12,5V to wlasnie czas kiedy trzeba podładować akumulator bo zaczyna się proces zasiarczania. Prawidłowe napięcie spoczynkowe powinno wynosić około 12,7V.

[Breżniew]

Wg mojej wiedzy wartość napięcia 12,5V to wlasnie czas kiedy trzeba podładować akumulator bo zaczyna się proces zasiarczania. Prawidłowe napięcie spoczynkowe powinno wynosić około 12,7V.

 

Sprawdzilem w ksiażce :banghead: . Napiecie przy ktorym mozna uznać akumulator za wyładowany i dłuzsze pozostawienie go w takim stanie wywoła zasiarczenie płyt to 1,75V na ogniwo. Poniewaz aku 12V ma 6 ogniw napiecie to będzie wynosiło 10,5V. Napięcie to mierzy sie pod obciazeniem akumulatora .

Ogniwo dobrze naładowane ma napięcie 2,14V czyli aku 12V ma 12,84V.

Tak wiec napięciem 12,5V nie ma sie co przejmować. Zaleca sie doładowanie nie używanego akumulatora co 6-8 tyg.

Pamietac trzeba ze pomiar napięcia ma byc pod obciazeniem akumulatora prędem .

Edytowane 8 Stycznia 2007 przez Breżniew

[MłodyVFR]

Pamietac trzeba ze pomiar napięcia ma byc pod obciazeniem akumulatora prędem

 

a napisali w tej madrej ksiazce jakim pradem? bo wiesz, to tez ma znaczenie :biggrin:

 

p.s. generalnie jak ja mam aku okolo 12.5V, to dupy sobie nim nie zawracam. jak spadnie tak do 12.2 to wtedy rozdladowuje i laduje.

[Piotrusgsx]

Sprawdzilem w ksiażce :biggrin: . Napiecie przy ktorym mozna uznać akumulator za wyładowany i dłuzsze pozostawienie go w takim stanie wywoła zasiarczenie płyt to 1,75V na ogniwo. Poniewaz aku 12V ma 6 ogniw napiecie to będzie wynosiło 10,5V. Napięcie to mierzy sie pod obciazeniem akumulatora .

Ogniwo dobrze naładowane ma napięcie 2,14V czyli aku 12V ma 12,84V.

Tak wiec napięciem 12,5V nie ma sie co przejmować. Zaleca sie doładowanie nie używanego akumulatora co 6-8 tyg.

Pamietac trzeba ze pomiar napięcia ma byc pod obciazeniem akumulatora prędem .

 

Jak to mawia mój znajomy Twój cyrk, Twoja małpa.

 

Zrób test i zostaw swój akumulator na zimę aż osiągnie 10,5V i dopiero wtedy go doładuj - jeśli nie będzie choć trochę zasiarczony to w lipcu stawiam flaszke w którymś z oleckich lokali :banghead:

 

 

 

EDIT: A tutaj http://www.yuasabatteries.com/pdfs/TechMan.pdf można poczytać co zaleca Yuasa przy obsługiwaniu swoich akumulatorów. Jak to się ma do wspomnianych 10.5V pozostawiam bez komentarza.

Edytowane 8 Stycznia 2007 przez Piotrusgsx

[Limo]

Jak to mawia mój znajomy Twój cyrk, Twoja małpa.

 

Zrób test i zostaw swój akumulator na zimę aż osiągnie 10,5V i dopiero wtedy go doładuj - jeśli nie będzie choć trochę zasiarczony to w lipcu stawiam flaszke w którymś z oleckich lokali :biggrin:

EDIT: A tutaj http://www.yuasabatteries.com/pdfs/TechMan.pdf można poczytać co zaleca Yuasa przy obsługiwaniu swoich akumulatorów. Jak to się ma do wspomnianych 10.5V pozostawiam bez komentarza.

To nie jest tak ze mi sie nie chce. Po prostu chcialem sie poradzic batdziej doswiadczonych kolegow, i za porady dziekuje :flesje:. Jasne ze przypilnuje ojca zeby go naladowal :).

Pozdro

[pit]

O ile dobrze pamietam to akumulatory YUASA sa bezobslugowe, laduj 1A przez 10h i bedzie ok jak popatrzysz to nawet na nim pisze jak ladowac quick i slow preferuje slow 1A-10h

[Tobik]

Dorzuce 3 grosze jak zwykle.

Na temat aku i ładowania mozna tutaj poczytac

 

http://republika.pl/chudzikj/Technika/Bateria/bateria.htm

[Alex_kr]

Witam,

Wlasnie z takiej ladowarki korzystam zalaczylem na baterii nawet nie wyciagajac jej z moto i caly czas pobiera tyle pradu ile potrzebuje. zagladam tam od czasu do czasu ale nie odpinam zobaczymy na wiosne..ladowarka sama pobiera tyle pradu ile musi i rozlacza ladowanie.

Pozdrawiam,

Alex

 

Mialem na mysli tzw. "bezobslugowe" ladowarki wpinam w gniazdo na moto i wypinam na wiosne...o rezultaty pytajcie w marcu..

Alex

[Breżniew]

Jak to mawia mój znajomy Twój cyrk, Twoja małpa.

 

Zrób test i zostaw swój akumulator na zimę aż osiągnie 10,5V i dopiero wtedy go doładuj - jeśli nie będzie choć trochę zasiarczony to w lipcu stawiam flaszke w którymś z oleckich lokali :bigrazz:

EDIT: A tutaj http://www.yuasabatteries.com/pdfs/TechMan.pdf można poczytać co zaleca Yuasa przy obsługiwaniu swoich akumulatorów. Jak to się ma do wspomnianych 10.5V pozostawiam bez komentarza.

 

 

Niewiem tylko czy zauwazyłeś ,ze napisałem pomiar napięcia pod obciązeniem.Do tego celu stosuje sie tzw woltomierz widełkowy. Napisałem tez że pozostawienie tego aku z takim napieciem go zasiarczy. Natomiast pomiar napiecia bez obciązenia pokaze ze napięcie będzie duzo wyzsze i nie jest miarodajne.

 

Pewnie , że jesli zmierzysz napięcie na aku samym woltomierzem i wyniesie 10,5V to jest juz głeboko rozładowany i roznie z nim moze byc jesli długo postoi. Tak wiec nie łap mnie za słowa. Pozatym w poście wyzej kolega pisze ze celowo go rozładowuje zarówka nawet do 8-9V a to jest raczej nie wskazane.

 

http://www.yuasabatteries.com/pdfs/TechMan.pdf tutaj tez pisze o tym napięciu 10,5V w punkcie 3 instrukcji dotyczącym inspekcji , testów i ładowania. Pomiar napiecia przy obciązeniu prądem 10h czyli na podanym przykładzie 14Ah akumulator obciażony prądem 1,4A mozna rozładować do napięcia wspomnianego 10,5V . Przy tej watosci jest max rozładowany.

Edytowane 9 Stycznia 2007 przez Breżniew

[Piotrusgsx]

Niewiem tylko czy zauwazyłeś ,ze napisałem pomiar napięcia pod obciązeniem.Do tego celu stosuje sie tzw woltomierz widełkowy. Napisałem tez że pozostawienie tego aku z takim napieciem go zasiarczy. Natomiast pomiar napiecia bez obciązenia pokaze ze napięcie będzie duzo wyzsze i nie jest miarodajne.

 

Pewnie , że jesli zmierzysz napięcie na aku samym woltomierzem i wyniesie 10,5V to jest juz głeboko rozładowany i roznie z nim moze byc jesli długo postoi. Tak wiec nie łap mnie za słowa. Pozatym w poście wyzej kolega pisze ze celowo go rozładowuje zarówka nawet do 8-9V a to jest raczej nie wskazane.

 

http://www.yuasabatteries.com/pdfs/TechMan.pdf tutaj tez pisze o tym napięciu 10,5V w punkcie 3 instrukcji dotyczącym inspekcji , testów i ładowania. Pomiar napiecia przy obciązeniu prądem 10h czyli na podanym przykładzie 14Ah akumulator obciażony prądem 1,4A mozna rozładować do napięcia wspomnianego 10,5V . Przy tej watosci jest max rozładowany.

 

Faktycznie nie zwróciłem uwagi na to że piszesz pod obciążeniem, ale ja i tak dalej podtrzymuje swoje stanowisko (12,V spoczynkowe) :eek:

 

W tej samej instrukcji Yuasy jest napisane (dotyczy akumulatorówVRLA czyli takiego jak ma założyciel wątku) że akumulator należy doładować gdy napięcie spoczynkowe (czyli pomiar bez obciążenia który można wykonać przy pomocy zwykłego woltomierza ) spadnie poniżej 12,5V (co odpowiada mniej więcej 75%-80% naładowania akumulatora w zależności od konstrukcji), Exide również zaleca ładowanie swoich akumulatorów gdy napięcie spadnie do 12,5V.

 

Szanuje Twoje zdanie i Twoją książkę ale mnie nie przekonasz że spadek niemiarodajnego napięcia spoczynkowego poniżej 12,5V nie powoduje rozpoczęścia procesu zasiarczenia :)

Edytowane 9 Stycznia 2007 przez Piotrusgsx

[Mrówa]

Witam,

Wlasnie z takiej ladowarki korzystam zalaczylem na baterii nawet nie wyciagajac jej z moto i caly czas pobiera tyle pradu ile potrzebuje. zagladam tam od czasu do czasu ale nie odpinam zobaczymy na wiosne..ladowarka sama pobiera tyle pradu ile musi i rozlacza ladowanie.

Pozdrawiam,

Alex

 

Mialem na mysli tzw. "bezobslugowe" ladowarki wpinam w gniazdo na moto i wypinam na wiosne...o rezultaty pytajcie w marcu..

Alex

 

Zrobiłem bardzo podobnie, lecz wyjąłem baterie z motocykla i podłączyłem ją do "inteligentnej" ładowarki na całą zimę. Zobaczymy co z tego będzie na wiosne... :icon_question: :smile:

Edytowane 9 Stycznia 2007 przez Mrówa