Nowicjusz potrzebuje rady :(

[Pączita]

Witam!

Jestem kompletnym laikiem, gdyz w sierpniu zdalem prawko na motor ale nie jezdzilem zadnym sprzetem normlanym (poza wiadomymi jak Mz czy Java bo to chyba kazdy za malotala meczyl;P). Nosze sie z zamiarem kupna i myslalem nad Kawa 6r... ale nie wiem czy to nie za mocne jak na swiezaka... Moge liczyc na jakies porady?

P.S. Mam nadzieje, ze nie bedzie ze mnie duzo szydery :biggrin: A tak wogole to czasem jak czytam niektore posty to nie rozumien niektorych sformulowan, jak np." zamknalem kolo na drugiej przejazdzce" no i o co tutaj kaman? :buttrock: :icon_razz:

POZDRAWIAM!

[Bart3z]

P.S. Mam nadzieje, ze nie bedzie ze mnie duzo szydery :lapad: A tak wogole to czasem jak czytam niektore posty to nie rozumien niektorych sformulowan, jak np." zamknalem kolo na drugiej przejazdzce" no i o co tutaj kaman? :flesje: :buttrock:

Zamknąć koło/oponę - chodzi o takie położenie sprzęta w zakręcie gdzie mozliwości opon zostaną wyczerpane i jedziesz na krawędzi opony :biggrin:

Co do samego moto to zależy od ciebie ile masz oleju w głowie, bo jeśli, będziesz czuł respect do maszyny to pojeździsz, bo jeśli, będzie cię ponosić fanatazja... :icon_razz:

[Pączita]

Dzieki za wyjasnienie :P

A co do oleju w glowie.... wydaje mi sie ze troche go tam mam pod kopula :)

Myslalem tez nad cbr600... ale jak poczytalem posty na forum to mi sie odwidzialo;P

A jeszcze jedno pytanie w takim razie, bo tata mi sugerowal zebym moze z niemiec albo szwajcarii sciagnal sobie moto... ale nie wiem czy warto i jak te sprzety z "zachodu" sa jezdzone, czy to nie sa jakies padliny po 5 szlifach i z pospawana rama :biggrin:

[Stifler]

Kupując za grnicą masz wieksze szanse kupienia czegoś lepszego ale dość czesto droższego niż u nas... A co do moto to trzeba wiedzieć ile sie umie i caly czas o tym pamiętać a nie po pierwszym 1000km robić z siebie wielkiego mistrza 2oo

Edytowane 9 Grudnia 2006 przez Stifler

[Pączita]

A mozecie mi powiedziec, czym rozni kawa zz6r 96r. od 98 ? to jest tylko wiek i wiekszy przebieg, czy tez stosowane sa inne materialy i wogole.... Wy sie napewno lepiej znacie niz ja :biggrin: moze wiecie, czy sa jakies fakty ktore mowia o tym, ze np: kawa z 96r miala cos tam niedopracowane a ta z 97 albo 98r juz jest o niebo lepsza ;> Czy jest duza roznica miedzy rocznikami w wykonaniu?

 

Pozdrawiam i z gory dziekuje za odpowiedz i sory ze tak mecze ten temat :)

[ks-rider]

Kolego !

 

Przeszukaj i poszperaj na forum, dosc aktualne tematy.

 

Osobiscie twierdze ze z zachodu, bo lepiej sie tam o nie dba, so service'wane w fachowych warsztatach, a co najwarzniejsze w przwidzianym przez producenta przebiegu, a nie jak w PL np. w/g uznania jego obecnego wlasciciela, ktory z regoly wie lepiej niz sama fabryka. to co ze zaplacisz wiecej, masz za to sprzet ktory jest technicznie w dobrym stanie. popytaj kolegow co sie dzieje na zlotych jak to mlodzi i starzy katuja sprzet. Polecam Temat CBR 1000 katowanie.

 

pozdrawiam

[ventura]

W sumie to pewnie 90% sprzętów jest ściągnieta z za miedzy. Najlepiej jak CI ktoś na miejscu by tam nakręcił temat, ja osobiście zawsze wolałem coś ściągnąć. Co do oleju pod kopułą to jeśli ktoś nie posiada to i na komarku coś wywinie. Jeśli chodzi o wady to zazwyczaj w każdej marce w nowszych modelach poprawia się ewentualne defekty których kawki za wiele nie mają, tak więc podobno trzeba szukać jak najmłodszych.

[the-one]

Myslalem tez nad cbr600... ale jak poczytalem posty na forum to mi sie odwidzialo;P

 

Mozna wiedziec jakie to posty?

 

Swoja droga wczoraj pojechalem ze znajomym kupic jego pierwszy japonski motocykl po WSK itp. Na oku mielismy jeden z dwoch.

 

Pierwsza z nich byla Kawa ZX9R z 98 roku a konkretnie ta:

 

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M326648

 

Po sprawdzeniu stanu technicznego i wizulanego przejechalem sie i stwierdzilem ze jak dla mnie to jest za mocny sprzet a co dopiero dla poczatkujacego tym bardziej ze kolega palcami ledwo siegal do ziemi... Mimo to kolega przejechal sie nawet zmienil bieg i wszystko ok wrocil caly i zdrowy.

 

Pozniej pojechalismy ogladac docelowy sprzet czyli ZX6R model 98-99... gabarytowo mniejszy motocykl i od razu znajomemu (jak mi) lepiej lezal w rece i lepiej go mogl wyczuc... a mocy i tak nadto jako pierwszy czy drugi sprzet (przynajmniej jak dla mnie), Wkoncu po poltora godziny ogledzin i negocjacji zdecywalismy sie na na ta 600ke i kolega wczoraj sobie radzil i nie przekraczal nawet 5000 rpm... mam nadzieje ze bedzie sobie tak radzil i jezdzil rozwaznie caly czas i bezwypadkowo. Wszystko zalezy od tego czy masz pokore w stosunku do mocy motocykla.

Edytowane 11 Grudnia 2006 przez the-one

[Pączita]

Kurde... probowalem znalezc ten temat/posty ktore mnie przekonaly bardziej do kawy niz cbr, ale nie moge znalezc... w kazdym badz razie wywnioskowalem, ze kawa lepiej sie prowadzi i ogolnie pozwala poczatkujacemu poprostu smigac ( oczywiscie z rozsadkiem). Nie moglem dokopac sie do tego posta/tematu zapewne dlatego, bo od momentu kiedy zapisalem sie na tym forum (2-3 dni temu:D) to przewalalem wszelkie posty... nawet te z przed roku :notworthy:

Jeszcze tylko takie pytanko, jak wyglada kwestia finansowa kupna tej kawy przez Twojego kolege?

Pozdrawiam! :buttrock:

[Olsen]

Jestem kompletnym laikiem, gdyz w sierpniu zdalem prawko na motor ale nie jezdzilem zadnym sprzetem normlanym (poza wiadomymi jak Mz czy Java bo to chyba kazdy za malotala meczyl;P). Nosze sie z zamiarem kupna i myslalem nad Kawa 6r... ale nie wiem czy to nie za mocne jak na swiezaka... Moge liczyc na jakies porady?

Ja bym na Twoim miejscu kupił coś mniejszego na początek, a dopiero później, zdobywszy pewne doświadczenie na maszynie o mniejszej pojemności, myślał o 6-ce. :banghead: Ale zrobisz, jak uważasz.

[the-one]

Jeszcze tylko takie pytanko, jak wyglada kwestia finansowa kupna tej kawy przez Twojego kolege?

Pozdrawiam! :D

 

Kupil ja za 12 000 zl a wystawiona byla ponoc za 12 500 zl ale coz technicznie nie moglem sie do niczego przyczepic.

 

za ZX9R wynegocjowalismy cene 11 500 zl.

[osito]

A co do oleju w glowie.... wydaje mi sie ze troche go tam mam pod kopula :P

Takich którym się wydawało sporo leży na cmentarzach...

Dla jasności: nie czepiam się, tylko mi się taka kwestia z Sapkowskiego przypomniała, kiedy Ciri pytała o najlepszych szermierzy... mniejsza z tym.

Prawda jest taka, że na troszkę słabszym i lżejszym sprzęcie łatwiej się nauczysz jeździć dobrze i szybko. Każdy chciałby od razu poszaleć, ale myśląc w perspektywie powiedzmy 3 lat - a to nie tak długo - powinieneś być lepszym motocyklistą zaczynając od czegoś mniejszego i poznając tego sprzęta (i swoje) limity (oby nie za szybko...) a potem przesiadając się na coś szybszego/cięższego, niż jeśli od razu wsiądziesz na to drugie. To jest oczywiście moje prywatne zdanie i wcale się nie upieram, że mam rację :P

 

PS. A w ogóle to byle co, byle Honda :buttrock:

[Pączita]

zapewne znacie sie lepiej i macie wiecej doswiadczenia, wiec pomysle nad kupnem czegos mniejszego... bo tak na zdrowy rozsadek, biorac pod uwage to, ze bedzie pokusa "sprawdzenia moto" taka 600 to moze byc za duzo.... aczkolwiek....

no nie wiem.... mam teraz troche czasu na rozmyslenia, takze postaram sie dokonac wlasciwego wyboru :) Uzywajac tego oleju w glowie :) hieh :)

Dzieki za porady!!!

[spiwor]

Po MZ sprawiłem sobie yzf750r.

Żeby zrobić sobie wyobrażenie jazdy na tak mocnym motocyklu trzeba zagrać sobie w Need for speed z kamerą na zderzaku a jak ktoś wyobraża sobie, że to jest nic podciągać do czerwonego pola na prostej to niech zagra sobie w NFS z kamerą na zderzaku w wyścigach Drag z włączonym dopalaczem.

Moto wymaga cholernie dużo nauki i przyzwyczajenia ale do jazdy "na listonosza" jest całkowicie ogarnialne.

Edytowane 12 Grudnia 2006 przez spiwor

[mowso]

Ja zawsze polecam nakedy na 1 moto - cieszę się, że sobie nie kupiłem plastika na 1 motor - powyżej 100km/h zaczyna się czuć pęd powietrza i automatycznie czujemy wtedy jakiś respekt - takie moje przemyślenia :buttrock: