Skocz do zawartości

Kredyt czy leasing - co jest korzystniejsze


Carlos
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jeżeli uda mi się sprzedać swoje dotychczasowe moto, chciałbym się przesiąść na jakiś sprzęt sportowo-turystyczny (jak np. VFR 800) albo bardziej sportowy GSX-R 3/4 czy CBR 1000RR i… myślę nad kupnem nowego motocykla na kredyt albo w leasing.

 

Przeczytałem kilka tematów na ten temat, które były na Forum (szczególnie wartościowy dla mnie był ten o leasingu Dominika Szymańskiego) i brakuje mi takiego porównania: leasing vs kredyt.

 

Może tytułem wyjaśnienia:

Rozważam 3 opcje kupna motocykla:

1. Nowy na kredyt

2. Nowy w leasing

3. Rocznik 2004 i młodszy za gotówkę

 

W przypadku nówek cena byłaby ponad 40 tys. PLN, zaś przy używce ok. 30 tys.

 

Chciałbym też wykupić ubezpieczenie AC.

Ponieważ nie prowadzę działalności gospodarczej, więc w przypdku leasingu musiałbym brać sprzęt na kogoś z rodziny, a niestety oni za mną to…tak średnio przepadają.

Wiem, że biorąc sprzęt w leasing mógłbym sobie (a raczej osoba, która na siebie weźmie) odpisać VAT (czyli max. – 6000 PLN i to rozłożone na cały okres trwania leasingu) i zastanawiam się czy to jedyna przewaga leasingu nad kredytem?

Czy są jakieś różnice w wysokości stawek AC (pomiędzy kredytem a leasingiem)?

Gdzie są niższe odsetki?

Jaki byłby najbardziej optymalny okres spłaty? Osobiście myślałem o 2 latach.

Mógłbym jednorazowo wpłacić do 20 tys. PLN

 

W przypadku nowych sprzętów dużym atutem jest gwarancja i wysokość składki AC…

 

Ok. Prosiłbym Was o porównanie tych trzech opcji zakupu w moim przypadku.

Co Waszym zdaniem byłoby najkorzystniejsze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

VAT można odliczyć również kupuąc za gotówkę a wówczas sprzęt się amortyzuje (5 lat)

Zaletą leasingu jest głównie to, że stanowi on koszt prowadzonej działalności gospodarczej, no i odpada załatwianie formalności rejestracyjnych bo sprzęt jest firmy leasingowej, również przeważnie oprocentowanie jest mniejsze niż kredytu. Zarówno na leasingu jak i na kredycie ktoś musi zarobić dodatkowo firma L. albo bank. Jak masz kasę to zakup gotówkowy zawsze jest najtańszy no chyba ze masz kredyt "prawdziwe 0% " wówczas moze warto wziać kredyt a kasę włozyć np w fundusz inwestycyjny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok. Prosiłbym Was o porównanie tych trzech opcji zakupu w moim przypadku.

Co Waszym zdaniem byłoby najkorzystniejsze?

Najkorzystniej jest oczywiście kupić za gotowiznę. To nie ulega kwestii. Na pytanie kredyt czy leasing trudno jest odpowiedzieć. Może być różnie, bo firmy leasingowe podchodzą bardziej elastycznie go klienta niż banki.

Zaletą leasingu jest możliwość wprowadzania całej raty w koszt prowadzonej działalności gospodarczej i nic poza tym.

Wadą leasingu jest to, że z chwilą podpisania umowy leasingowej ciąży na leasingobiorcy obowiązek spłaty całej sumy rat wynikających z umowy tzn. kupujesz moto za 40.000 na 4 lata. Spłacasz przez 2 i tracisz pracę, zabierają moto a Ty musisz jednorazowo spłacić wszystkie raty, które pozostały do końca umowy.

Znam te przepisy, bo sądziłem się 3 lata z firmą leasingową więc odpowiednie fragmenty KC mogę wyrecytować z pamięci :icon_mrgreen:

 

Generalnie kredyt dla ludzi, leasing dla firm. Nie zawsze rata leasingowa jest niższa niż rata kredytu. Są też 2 rodzaje leasingu - operacyjny - czyli zwykły wynajem długoterminowy, oraz finansowy - z wykupem na koniec okresu leasingowego - czyli coś podobnego do zakupu na raty. Ale nie jest to zakup na raty i w razie czego żaden sąd nie uzna tego za zakup na raty, bo nie ma tu miejsca przeniesienie prawa własności.

 

Radziłbym Ci popytać po prostu w firmach leasingowych a nie na forum, bo konsekwencje mogą być niecne. Wiem, co mówię.

 

pozdr

"Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)

"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ nie prowadzę działalności gospodarczej, więc w przypdku leasingu musiałbym brać sprzęt na kogoś z rodziny, a niestety oni za mną to…tak średnio przepadają.

 

Wiesz ... z rodziną najlepiej się wychodzi na zdjęciach ... niestety ...

 

Sam - nie prowadząc działalności gospodarczej - mam od ponad roku moto w leasingu. O plusach i minusach pisałem tu -> http://forum.motocyklistow.pl/Leasing-moto...agi-t10982.html

 

Z perspektywy czasu, porównując leasing moto z np. kredytem samochodu, nie zauważam jakiś niespodziewanych uciążliwości związanych z leasingiem. Może warto się zastanowić nad tym co pisze jurjuszi, o pewnych konsekwencjach związanych np. z utratą wiarygodności kredytowej/leasingowej.

 

W związku z tym - pytasz na jaki okres brać kredyt/leasing - odpowiedź jest prosta - na najkrótszy, jaki Cię stać, nie powodując okresowych dołków finansowych ( raz do roku zmuszą Cię do opłacenia AC, a to boli ... oj boli AC za nowe moto).

 

 

 

Na pytanie kredyt czy leasing trudno jest odpowiedzieć. Może być różnie, bo firmy leasingowe podchodzą bardziej elastycznie go klienta niż banki.

 

Dokładnie ... nikt Ci nie powie co jest jest lepsze to czy to. Jest to pytanie typu: która puszka jest lepsza BMW czy Mercedes ? :icon_mrgreen: Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi.

Edytowane przez Prot
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

VAT można odliczyć również kupuąc za gotówkę a wówczas sprzęt się amortyzuje (5 lat)

Zaletą leasingu jest głównie to, że stanowi on koszt prowadzonej działalności gospodarczej, no i odpada załatwianie formalności rejestracyjnych bo sprzęt jest firmy leasingowej, również przeważnie oprocentowanie jest mniejsze niż kredytu. Zarówno na leasingu jak i na kredycie ktoś musi zarobić dodatkowo firma L. albo bank. Jak masz kasę to zakup gotówkowy zawsze jest najtańszy no chyba ze masz kredyt "prawdziwe 0% " wówczas moze warto wziać kredyt a kasę włozyć np w fundusz inwestycyjny?

Tak, ale wtedy można odliczyć tylko 6000zł Vat-u a jak bierze się w leasing to każdą ratę się odlicza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najkorzystniej jest oczywiście kupić za gotowiznę. To nie ulega kwestii.

Najkorzystniej pod względem finansowym oraz najwygodniej ze względu na znacznie mniejszą ilość uciążliwych formalności; dokonuje się jednorazowego przelewu na konto dealera i żadne raty kredytu pozostające do spłacenia nie spędzają człowiekowi snu z powiek, a jak się ma przejściowe problemy finansowe (brak intratnych zleceń przez jakiś czas itp.), to po prostu jeździ się w tym czasie mniej (albo imprezuje mniej, a jeździ tyle samo, ile do tej pory :crossy: ).

Poza tym staram się nie kupować rzeczy, na które mnie nie stać, w myśl zasady "zastaw się, a postaw się". Jednak gdy już założę WDG, być może nieco zmienię podejście do tematu, ale o tym niżej.

 

Zaletą leasingu jest możliwość wprowadzania całej raty w koszt prowadzonej działalności gospodarczej i nic poza tym.

Dokładnie, jak się ma zarejestrowaną własną firmę, to czasem warto wziąć w leasing nawet skuter 50 ccm, bo można wszystko wrzucić w koszta i jeździ się praktycznie za darmo (wiem, to duże uproszczenie, swego rodzaju skrót myślowy :buttrock: ).

Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego nikt nie bierze pod uwagę trzeciej opcji czyli dzierżawy długoterminowej. W przypadku małej firmy ( np tak jak u nas 8 samochodów) wyszło to zdecydowanie korzystniej niż leasing nie mówiąc o kupnie za gotówkę...

Pozorna wada czyli strata sprzeta po okresie najmu jest zaletą bo bierzemy nowy nie majac problemu na głowie :notworthy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie jestem w trakcie załatwiania Leasingu na Motocykl, głównie z powodów o jakiś Olsen napisał.

 

Przypadkowa symulacja przy wartości sprzęta 29 500 PLN brutto

 

Wpłata własna 10% wartości - 2950 PLN brutto

Rata Leasingowa - ilość 36 rat - 852,55 PLN brutto

Opłata końcowa - 295 PLN brutto

 

Co do dzierżawy długoterminowej to nie wiem czy w takiej formia można Motocykle brać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego nikt nie bierze pod uwagę trzeciej opcji czyli dzierżawy długoterminowej. W przypadku małej firmy ( np tak jak u nas 8 samochodów) wyszło to zdecydowanie korzystniej niż leasing nie mówiąc o kupnie za gotówkę...

Pozorna wada czyli strata sprzeta po okresie najmu jest zaletą bo bierzemy nowy nie majac problemu na głowie :)

Leasing operacyjny to w pewnym sensie dzierżawa długoterminowa. Nawet tłumacząc dosłownie słowo "to lease" = dzierżawić.

 

pozdr

Edytowane przez jurjuszi

"Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)

"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leasing operacyjny to w pewnym sensie dzierżawa długoterminowa. Nawet tłumacząc dosłownie słowo "to lease" = dzierżawić.

 

pozdr

 

Ale z leasingu zawsze istniej możliwość wykupienia pojazdu na koniec - przy wynajmie nie, no i koszty eksploatacji w leasingu spadają na leasingobiorcę a w wynajmie na właściciela pojazdu a to różnica :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, ale wtedy można odliczyć tylko 6000zł Vat-u a jak bierze się w leasing to każdą ratę się odlicza.
Mam prośbę - jak nie jesteś pewien czegoś na 100% to nie pisz bzdur. Poza wyjątkami związanymi z interpretacją chyba dwóch US o których mowa już była na 4um chociażby w tym TEMACIE, nie ważne czy moto masz w leasingu, czy też za gotówkę - ZAWSZE możesz odliczyć 60% VAT-u i nie więcej niż 6000 PLN.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale z leasingu zawsze istniej możliwość wykupienia pojazdu na koniec - przy wynajmie nie, no i koszty eksploatacji w leasingu spadają na leasingobiorcę a w wynajmie na właściciela pojazdu a to różnica :notworthy:

Nie. To zależy od formy leasingu. Wykup jest możliwy tylko w leasingu finansowym. W leasingu operacyjnym nie ma możliwości wykupu w ramach tej umowy. Dlatego raty leasingowe w przypadku leasingu finansowego są wyższe niż tego samego przedmiotu w leasingu operacyjnym (tu amotyzacja po stronie leasingodawcy).

 

Co do kosztów ekspolatacji pojazdu w czasie wynajmu samochodu to niekoniecznie są one po stronie wyjamującego, tak jak w przypadku leasingu nie zawsze są po stronie leasigodawcy. Wszystko można zapisać w umowie. W umowie najmu można zaznaczyć, że najemca ma wykonać przegląd na swój koszt, albo odpowiednio podnieść miesięczny czynsz i będzie wyglądało, że to na koszt firmy.

Leasing tak samo. Leasingodawca może ubezpieczenie wliczyć w ratę, albo kazać klientowi ubezpieczyć motka na swój koszt.

Prawda jest taka, że finalnie za wszytsko i tak płaci klient, bo nie ma nic za darmo :notworthy:

 

 

pozdr

Edytowane przez jurjuszi

"Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)

"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leasingodawca może ubezpieczenie wliczyć w ratę, albo kazać klientowi ubezpieczyć motka na swój koszt.

Prawda jest taka, że finalnie za wszytsko i tak płaci klient, bo nie ma nic za darmo :lalag:

pozdr

 

Masz rację, ale ... Leasingodawca ma możliwość wynegocjowania lepszych stawek ubezpieczenia i serwisu. Inna sprawa czy zechce się tym podzielić z klientem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Prawda jest taka, że finalnie za wszytsko i tak płaci klient, bo nie ma nic za darmo :bigrazz:

pozdr

 

Arval albo ALD ma np na ople koło 20% zniżki. Tyle ile indywidualny klient nie dostanie nigdy. Tak samo na opony, ubezpieczenie itd ... dzieki temu wynajem jest faktycznie korzystny.

Przykład matematyczny: vectra C, cena w salonie 110 tys pln, wnajem na 3 lata wychodzi ca. 2000 pln netto/miesiąc czyli 72 tys przez 3 lata, w tym czasie nie płacimy za ubezpieczenie - min 15 tys pln, przeglądy - min 5 tys itd - razem koszty w tym czasie sięgnęły by koło 25 tys pln + zakup 110 tys czyli 135 tys pln po czym po tych 3 latach samochód poszedłby do ludzi za max. 30 tys... czyli kosztowałoby to 100 tys pln i konieczność ich wyłożenia... a tach kosztuje to 72 tys płatne w raatch...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam prośbę - jak nie jesteś pewien czegoś na 100% to nie pisz bzdur. Poza wyjątkami związanymi z interpretacją chyba dwóch US o których mowa już była na 4um chociażby w tym TEMACIE, nie ważne czy moto masz w leasingu, czy też za gotówkę - ZAWSZE możesz odliczyć 60% VAT-u i nie więcej niż 6000 PLN.

 

Świeta racja od kiedy wprowadzono termin tzw. samochodu ciężarowego z każdym samochodem który ma dopuszczalną masę całkowitą poniżej 3,5 tony jak np. polonez Truck musisz się udać do wyznaczonej stacji kontroli pojazdów żeby pana za 100 PLN stwierdził , że to faktycznie nie limuzyna :) i że będziesz mógł odliczać VAT z paliwa i lisingu - niestety max 6 000 PLN

A poza tym w koszty działalności nie każda firma może wpisać koszty lisingu moto lub czegoś podobnego . Jak wytłumaczysz , że niezbędny ci motor np. w firmie budowlanej - będziesz woził cement ? co innego np. firma kurierska

 

 

Masz rację, ale ... Leasingodawca ma możliwość wynegocjowania lepszych stawek ubezpieczenia i serwisu. Inna sprawa czy zechce się tym podzielić z klientem.

To racja - ubezpieczenie w pakiecie w firmie lisingowej wyszło mi taniej ok. 15 % mimo , że mam 60 % zniżki , ale nie ma się co dziwić jak goście ubezpieczają kilkaset samochodów ........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...