Skocz do zawartości

Wypadek Rogera Williamsona


Rekomendowane odpowiedzi

Zobaczcie, niestety tragiczny wypadek Rogera Williamsona. Postanowilem umiescic ten filmik na forum, zeby pokazac postawe prawdziwego przyjaciela-bohatera...

 

Zobaczcie sami...

 

http://www.maxior.pl/?p=index&id=40864&17

 

Jak bylo to prosze do oczyszczalni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przejmująca scena. Tylko muza do filmu jest fatalnie dobrana. Tu mam coś lepszego:

 

http://www.youtube.com/watch?v=Xo86RIHbwHQ

(UWAGA, sceny drastyczne i dołujące)

 

W tym wypadku, w którym zginął Roger Williamson, ten jego kolega akurat na tym zakręcie kilka okrążeń wzatrzymał się z powodu awarii silnika, stał za bandą i obserwował wyścig. Dlatego był tak blisko i na jego oczach zginął kolega z zespołu.

 

Ale polecam poczytajcie sobie o wyścigu Imola 1994 - ten w którym zginął Senna i Ratzenberger... to był dopiero tragiczny weekend pełen dziwnych i niesamowitych zbiegów okoliczności i zdarzeń. Po tym wyścigu zaczęto myśleć o bezpieczeństwie w F1.

Edytowane przez Groszek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

david to był twardy i charakteryjny gość.

 

życie czasem pisze przewrotne scenariusze.

 

po wyścigu w którym zginął Roger, David mial pretensje do innych kierowców że nie zatrzymali się by pomóc mu wyciagnać rannego kolegę. a nie zatrzymali się "najwięksi".

 

było to o tyle istotne że w tamtych czasach kombinezony przeciwogniowe były jedynie na wyposażeniu kierowców i obsługa toru niewiele mogła zdziałać. mogli pomóc jedynie inni kierowcy - tzn. przewrócić płonacy wrak który przyciskał Rogera i wyciągnąć go.

 

niestety, miejsca na pudle były istotniejsze, młody wówczas jeszcze zawodnik, niejaki lauda powiedział nawet obcesowo po wyscigu cos w tym stylu że jego praca "to jezdżenie po torze a nie zatrzymywanie się do wypadków".

 

w późniejszym sezonie lauda miał podobny wypadek [którego ślady nosi do dzisiaj] - stracił panowanie nad pojazdem i rozbił go - w wyniku zderzenia wybuchło paliwo.

 

lauda przeżył tylko dlatego że natychmiast po jego wypadku zatrzymało się TRZECH innych kierowców i wyciągneło go z płonacego wraku. gdyby nie to, lauda podzieliłby los Rogera i został kolejnym czarnym krzyzkiem w statystyce F1.

 

...ciekawe jakie wnioski wyciagnał z tego zdarzenia.

 

a powracając do Davida:

 

za swoja postawę na torze został nagrodzony przez królową brytyjską jednym z najwyższych odznaczeń państwowych - przyznawanym głownie za wyczyny wojenne.

 

w jakiś czas po tym zdarzeniu sam miał poważny wypadek - czołówkę z bandą na wielkiej prędkości. przeżył, choć miał w sumie coś ponad 30 złamań [!] i 3 razy zapadał w śmierć kliniczną. ktoś wyliczył że w momencie zderzenia był poddany przeciażeniu ponad 100 [sto] G. *

wyszedł z tego i powrócił do wyscigów.

 

zginął, tak jak żył [nietuzinkowo] pilotując jakiegoś zabytkowego grata [był też pilotem] w latach osiemdziesiątych.

 

wielka szkoda.

charakteryjny chłop z niego był.

 

[nie to co ta pipa szumacher]

 

pozdrawiam

Edytowane przez bert

s*am na polityczną poprawność

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...smutne sceny...

Z jednej strony to taki sport, ze zdarzają się wypadki and show must go on...a z drugiej jednak brakuje takiego

normalnego człowieczeństwa.

W sumie widowiskowość i atrakcyjność tych sportów polega nie tylko na rywalizacji ale właśnie również na spektakularnych wypadkach...Całe szczęscie, że zaplecze ratownicze teraz jest chyba na najwyzszym poziomie co zmniejsza śmiertelność na torach wyscigowych.

Tak mi sie wydaje.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe...każdy kto ogląda ten filmik natychmiast chce znać tytuł tej piosenki :icon_razz: niesamowicie jedno drugiemu nadaje klimat, dobór muzyki -mistrzostwo świata :lalag: dlatego tak skomentowałem film dany przez blazej_19 , ze w tamtym filmiku muza została fatalnie dobrana. wystarczy spojrzec na komentarze pod filmikiem - ten pierwszy utwór to Within Temptation - Our Farewel, drugiego nie znam, bo już nie jest taki fajny :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Purley survived a deceleration rate 173 to 0 km/h in 66.0 cm in a crash during pre-qualifying for the 1977 British Grand Prix at Silverstone. This is equal to 179.8 g, which has been claimed to be the greatest g ever survived by a human.

 

Purley przezyl nagle wytracenie predkosci ze 173 km/h do 0 na odcinku 66cm strefy zgniotu (?) w 1977r na torze Silverstone. Wyliczono wtedy przeciazenie 179,8, ktore bylo najwiekszym, jakie przezyl czlowiek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...