Adam M. Opublikowano 20 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2007 Czy ten karter z ostatniego zdjecia to ten "dobry" karter ???Na czym to chodzilo ze wyglada jak zabytek z PRL ???Czy w koncu zdecydowalas sie na tloki od Poloneza ?Jezeli robisz zawory to rozumiem ze cylindry sa u mechanika - sprawdz je potem czy rzeczywiscie trzymaja i jak dlugo ( nafta ).Czy ten sam zaklad robi ci szlif i honowanie ?Jakie luzy chcesz dac na tych tlokach ? Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 20 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2007 Wow. Ja Cię podziwiam panno Wild. Za tą cierpliwość, chęć i zdeterminowanie przy rusku. Ja to już dawno bym to albo poskładał zeby jeździło (byle jak ale w ogóle) albo rzucił w kąt i zapomniał. Noszę sie z zakupem ruska ale teraz to jzu jestem pewien ze chcę cos na 100% sprawne. Wiem ze i tak nie ominie mnie remont owego pojazdu. Mam nadzieje ze w dalekiej przyszłosci, bynajmniej jak juz wróce do PL. Szakunec Wild :icon_rolleyes: Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wild Opublikowano 20 Października 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Października 2007 Czy ten karter z ostatniego zdjecia to ten "dobry" karter ???zgadza sie. Na czym to chodzilo ze wyglada jak zabytek z PRL ???wiem ze wyglada nieciekawie- wywrocil mi sie, gdy go przewosilam- razem z olejem, ktory byl w srodku... dalam tu plame w doslownie i w przenosni :(. ..a brudny.. to chyba oczywiste :)Czy w koncu zdecydowalas sie na tloki od Poloneza ?..jak widac na zalaczonym obrazkuJezeli robisz zawory to rozumiem ze cylindry sa u mechanika - sprawdz je potem czy rzeczywiscie trzymaja i jak dlugo ( nafta ).tak- zawory mi robi osoba, ktora od lat sie tylko nimi zajmuje. mam do niego zaufanie.Czy ten sam zaklad robi ci szlif i honowanie ?nieJakie luzy chcesz dac na tych tlokach ?..0,06 to za malo. 0,08 to chwilowo moja ost. decyzja. Goska Cytuj Dzika, tak jak natura chciała Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tygrys Opublikowano 20 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2007 zapodaj fotki po remoncie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 20 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2007 Goska, jak przywieziesz cylindry po honowaniu to zrob zdjecia ( wyrazne ) ich i tlokow z pierscieniami i zapodaj post w tym temacie.Napisze ci potem krok po kroku jak masz dalej skladac i docierac zeby sprzet naprawde chodzil bez pudla.Oczywiscie przyjmujac ze zaplon i gazniki beda w dobrym stanie i prawidlowo ustawione. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Storm007 Opublikowano 20 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2007 ..0,06 to za malo. 0,08 to chwilowo moja ost. decyzja. GoskaJa mam pasowanie teraz na 0,08. Kolega zrobil nawet na 0,05 i bez problemu jezdzi, nic mu nie lapie. Napisze ci potem krok po kroku jak masz dalej skladac i docierac zeby sprzet naprawde chodzil bez pudla.Oczywiscie przyjmujac ze zaplon i gazniki beda w dobrym stanie i prawidlowo ustawione.Adam M.Moze taka porade na forum, kazy by z przyjemnoscia poczytal takie rady kogos kto z niejednego pieca chleb jadl (albo nie jeden piec zlozyl) :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 20 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2007 No to bedzie na forum w tym temacie do przeczytania dla wszystkich. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pioter_gpz Opublikowano 20 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2007 Swietnie :D bo sam tez bede skladal silnik na tlokach od poldka, a bede to robil pierwszy raz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wild Opublikowano 20 Października 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Października 2007 Goska, jak przywieziesz cylindry po honowaniu to zrob zdjecia ( wyrazne ) ich i tlokow z pierscieniami i zapodaj post w tym temacie.Napisze ci potem krok po kroku jak masz dalej skladac i docierac zeby sprzet naprawde chodzil bez pudla.Oczywiscie przyjmujac ze zaplon i gazniki beda w dobrym stanie i prawidlowo ustawione. Adam M.-nie ma problemu. btw. z tym krok po kroku.. raz juz wspomniales o tym (gdzies w mechanice weteran ostatnio), ale w porzadku, z checia skorzystam z tej wiedzy. strom- ja bym sie bala na 0,05... :notworthy: czulabym sie pozniej spieta dodajac wiecej gazu.. Goska Cytuj Dzika, tak jak natura chciała Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
orita Opublikowano 20 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2007 Witam . Przepraszam ze sie wtracam, ale na jednym ze zdjec widzialem elementy dyfra . Naprawde polecam kupno japonskich lub szwajcarskich zamiennikow , bo te ze zdjecia to chyba wyroby inteligencji pracujacej i mas robotniczych zza naszej wschodniej granicy . Jesli sie myle to sorry ale tak wygladaja.Problemem jest tylko dorwanie biezni do igielkowych , mnie sie nie udalo kupic tylko tego i chyba niestety trzeba zostawic wschodnie. Wlasnie ostatnio przerabialem temat remontu dyfra i skrzyni, ruskie lozyska sa tragiczne,nowe i juz do wywalenia, szkoda kasy i czasu na regulacje. Jesli chcesz tansze niz japonia to kup polskie ok. 10 zl za lozysko , dwurzedowe znalazlem tylko slowackie niestety ok 35 zl, japonczycy i niemcy podobno nie robia tego rozmiaru.Zimerringi tez proponuje kupic zachodnie , okazuje sie ze cenowo nie odbiegaja od rosyjskich a jakosc jakby inna . Moze byc tylko klopot z dorwaniem tego uszczelniajacego walek atakujacy , ja przetoczylem na wiekszy wymiar w nakretce i mam polski. Naprawde mysle ze jak juz sie meczysz tyle czasu z tym remontem i tyle wydalas kasy to nie warto oszczedzac na takich detalach .To tyle .Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wild Opublikowano 20 Października 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Października 2007 orita- zamienniki kupuje owszem ale polskie, nie bawie sie z rosyjskimi symeringami czy lozyskami bo znam ich jakosc.. ja juz sobie powiedzilam -nie bede oszczedzac i tego nie robie. wyciagam wnioski z poprzednich leckji. a ze schodzi mi to jak krew z nosa to tylko dlatego, ze musze oszczedzac :clap: Goska Cytuj Dzika, tak jak natura chciała Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
orita Opublikowano 20 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2007 To cieszy , a moze udalo Ci sie gdzies dorwac nasze igielkowe? Bo ew. tez bym nabyl a na dorobienie mnie chwilowo nie stac. A pisalem o ruskich bo ludzie czasami wstawiaja i potem zdziwienie ze motor przestal jezdzic.I szkoda wlozonej pracy i kasy.Lacze sie z Toba w bolu (finansowym) , ceny czesci niby nie wysokie ale jak sie podliczy to wychodzi kosmos . A najgorzej ze jeszcze wymagaja naprawy przed zmontowaniem...Czasem to rece opadaja jak sie widzi ta jakosc (a wlsciwie jej brak).Jak mozna zrobic nowe lozysko z luzami, sladami toczenia i wzerami rdzy???Ja sie kurde pytam :clap: gdzie jest ich kontrola jakosci.Czy te czesci sa ze smietnika albo zlomowiska? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 21 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2007 (edytowane) Nie wiem co myślicie o polskich o polskich łozyskach ale takie np. FŁT Kraśnik (Fabryka Łożysk Tocznych) to oni normalnie exportuja je do niemiec i nawet japonii. Nie plotka tylko z pierwszej ręki bo wujek pracuje tam na biurze w FŁT Kraśnik. Ja chętnie je uzywałem a i tak padały a to dlatego że były do Jawy 350 która jest prawie jak rusek - nowe czesci naprawic przed zalozeniem a jak wszystko działa OK w moto to znaczy ze cos jest nie tak. :clap: :clap: podejrzewam ze z Jawy do Ruska to jak w przysłowiu :Niedaleko spada jabłko od jabłoni" albo : z deszczu pod rynnę" . Tak czy inaczej Jawa tez zyje swoim zyciem wiec preludium do rusków mam. A martwiłem sie ze Harley bedzie sie sypał, tymbardziej ze juz pełnoletni jest. PS. lozyska igiełkowe w skrzyni Jawy TS mieliły sie na proszek po ok. 1.5 tys km. Za każdym razem. jednego razu wracałem ze zlotu V2 Poznań w Lubaszu , z pasażerem i konkretnym bagażem i miałem tylko 4 bieg a pod górke trzeba sie rozbujać i ze skrzyżowania jakoś uciec. Wesoło było. przesiadłem sie na SHL z `65 roku i juz nigdy nie stałem w trasie. pozdro. Edytowane 21 Października 2007 przez qurim Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paolo350 Opublikowano 21 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2007 Z tymi łożyskami igiełkowymi dyfra to bym się kłócił - i to poważnie!!!Całą resztę można założyć z firmy SKF (broń Boże żadnych teflonów); Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Magda_Z_Tanowa Opublikowano 21 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2007 ja tam wszedzie wkladam KOYO poza igielkowymi, dwurzedowym i glowka ramy i wszystko swietnie bangla Paolo - skoro cala reszte mozna zalozyc SKF to prosze podaj numery lozysk: glowki ramyi tego dwurzedowego do dyfra pozdro Marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.