zaczynam remont

[DnieprRider]

O ile się orientuję to trzeba by przed takimi zabiegami wypiększającymi silnik zabrać się za kontówkę i pojechać te paskudne ślady po odlewie. Silnik Urala mojego brata został potraktowany kontówką przez poprzedniego właściciela i wygląda o niebo lepiej niż mój (jak patrzę na silniki naszych moto stojących obok siebie w garażu to mój wygląda jakby był z gliny rękami lepiony :icon_rolleyes: mogliby się w MT16 postarać o lepszy odlew, bo podobno to była wersja przeznaczona na eksport).

 

A z innej beczki, to w jakim sensie grafitowanie zmienia kolor aluminium? Mogę się tylko domyślać, że przyciemnia ją na szaro :icon_razz:

 

Piotrek

[wild]

A z innej beczki, to w jakim sensie grafitowanie zmienia kolor aluminium? Mogę się tylko domyślać, że przyciemnia ją na szaro

 

przede wszystkim. ma kolor jak odcien olowka HB.

 

O ile się orientuję to trzeba by przed takimi zabiegami wypiększającymi silnik zabrać się za kontówkę i pojechać te paskudne ślady po odlewie. Silnik Urala mojego brata został potraktowany kontówką przez poprzedniego właściciela i wygląda o niebo lepiej niż mój (jak patrzę na silniki naszych moto stojących obok siebie w garażu to mój wygląda jakby był z gliny rękami lepiony bigrazz.gif mogliby się w MT16 postarać o lepszy odlew, bo podobno to była wersja przeznaczona na eksport).

 

 

jak kto woli.. nic nie ruszalam, tak jak zrobili ruscy tak zostanie.

dniepr to porazka.. odlewy, jakosc/wykonanie czesci sa tragiczne- majac ladne porownanie z uralem- szukac daleko nie trzeba.

 

Goska

[DnieprRider]

Dniepr może faktycznie nie jest szczytem osiągnięć ;) ale od czegoś trzeba zacząć. Kto wie może któregoś dnia dochrapię się K-750 :)

Ale i tak trafił mi się w porządku egzemplarz. Nie będę się tu rozpisywał o nim, bo to (jeszcze) nie jest weteran :biggrin: ale mogę powiedzieć, że jak go kupiłem tak nie wymaga on narazie pilnych remontów, a w pierwszym tygodniu posiadania zrobiłem nim ok 180 km :crossy:

Myślę, że jest to niezły materiał na ruska (także weterana). W pierwszej kolejności muszę dobrze spieniężyć przodek na wachaczu i nabyć jakieś lagi w dobrym stanie. Ale to chyba jest temat na allegro albo motobazar w Łodzi.

 

Piotrek

[Puzel]

Masz przodek na długim wahaczu?? Czemu chcesz się go pozbywać, przecież to zajebiste zawieszenie, o niebo lepsze niż teleskopy.

 

Masz przodek na długim wahaczu?? Czemu chcesz się go pozbywać, przecież to zajebiste zawieszenie, o niebo lepsze niż teleskopy.

[DnieprRider]

Nie podoba mi się ten przodek. Jest w dobrym stanie (lakierek idealny) ale moim zdaniem źle się komponuje z resztą motocykla (jestem fanem błotników tak przytwierdzonych, by poruszały się razem z kołami). I jest jedna sprawa: jeżeli się zdecyduję zostać przy tym przodku to muszę reanimoawć amortyzatory, bo w ogóle nie mają tłumienia (tłucze się na nierównościach jak cholera :crossy: )

 

Piotrek

[Storm007]

Nie podoba mi się ten przodek. Jest w dobrym stanie (lakierek idealny) ale moim zdaniem źle się komponuje z resztą motocykla (jestem fanem błotników tak przytwierdzonych, by poruszały się razem z kołami). I jest jedna sprawa: jeżeli się zdecyduję zostać przy tym przodku to muszę reanimoawć amortyzatory, bo w ogóle nie mają tłumienia (tłucze się na nierównościach jak cholera :icon_mrgreen: )

 

Piotrek

 

NIe rezygnuj z tego zawieszenia jest bardziej komfortowe niz teleskopowe. Lepiej zachowuje sie w zaprzegach na szosie i w terenie . Jest bardziej sztywne od teleskopow i kolo nie ucieka tak w zakretach. NIe dobija tak jak maja to czasami teleskopowe zawieszenia. Jesli masz problem z amortyzatorami to ich nie regeneruj tylko wymien na amortyzatory made in india, mozna je dostac na bazarach albo moze ktos z grupowych kolegom ma na zbyciu. Sa lepszej jakosci niz ukrainskie. Ja juz na nich sporo jezdze i jestem zadowolony, nic nie musisz juz robic przy zawieszeniu.

Jesli juz sie uprzesz na zawieszenie teleskopowe to moge sie z toba zamienic na teleskopy z Urala...

[pyzdra1]

Nie podoba mi się ten przodek. Jest w dobrym stanie (lakierek idealny) ale moim zdaniem źle się komponuje z resztą motocykla (jestem fanem błotników tak przytwierdzonych, by poruszały się razem z kołami). I jest jedna sprawa: jeżeli się zdecyduję zostać przy tym przodku to muszę reanimoawć amortyzatory, bo w ogóle nie mają tłumienia (tłucze się na nierównościach jak cholera :D )

 

Piotrek

Jeżeli zmienisz ten przód to i tak bedziesz musiał przerabiać mocowania błotnika żeby "chodził" razem z kołem. Nie ma chyba ruskiego zawieszenie żeby błotnik nie był przytwierdzony na stałe do półki. Sam to przerabiałem.

[ronon]

Jeżeli zmienisz ten przód to i tak bedziesz musiał przerabiać mocowania błotnika żeby "chodził" razem z kołem. Nie ma chyba ruskiego zawieszenie żeby błotnik nie był przytwierdzony na stałe do półki. Sam to przerabiałem.

 

 

 

emka na niskim blotniku!!!

blotnik byl przykrecany do szklanki dolnej lagi(koncowki teleskopu) i kolo pracowalo razem z blotnikiem albo blotnik razem z kolem, jak kto woli :buttrock:

[DnieprRider]

Jesli masz problem z amortyzatorami to ich nie regeneruj tylko wymien n amortyzatory made in india, mozna je dostac na bazarach albo moze ktos z grupowych kolegom ma na zbyciu.

 

Jestem otwarty na propozycje amortyzatorów :notworthy: bo na dalszą wyprawę nie wybiorę się zanim nie zmienię na lagi, albo nie założę amortyzatorów (a wakacje tuż, tuż). Ale zastanawiam się, czy zalanie olejem coś da na dłuższą metę; czy to nie jest tak, że jak już są wyjeżdżone te amortyzatory to regeneracja na długo po prostu nie posłuży (?) Ile mogą kosztować takie amortyzatory "made in India"?

 

Piotrek

 

PS: Storm007, prześlij mi kiedy tam fotkę przodka od tego Urala, na wszelki wypadek jakbym się faktycznie uparł

Edytowane 5 Czerwca 2007 przez DnieprRider

[wild]

to teraz sie delikatnie mowiac wkurwilam..

 

PIERD*LONY SZMACIARZ (wtajemniczeni wiedza) PRZYWLASZCZYL SOBIE MOJ WOZEK BOCZNY OD KASKI! przemalowal i paraduje na pozyczonych dokumentach zaraz przed nosem osiedla rhotaxxa.

 

nie dostal ode mnie pozwolenia, wrecz zakaz ruszania moich klamotow, a ten beszczelnie sobie wzial jakby mu sie nalezalo.

 

-przepraszam za rzucanie miesem, po prostu tak mi cisnienie skonczylo ze jeszcze chwilke.. gdyby napatoczyl mi sie- stracilby ten piekny usmiech z twarzy. :)

 

:icon_mrgreen: :cool:

 

!!

 

Goska

[Paolo350]

Nooooo - nerwy widzę - i to fest;

Szczerze mówiąc też mam sprawę do tego gościa związaną z moim motocyklem - i przy najbliższym zlocie - w stanie "lekkiej nietrzeźwości" wyjaśnimy sobie to i owo - nie koniecznie w "delikatny sposób";;;

A z tym wózkiem, to myslę, że jakoś da się to załatwić;

Daj znać kiedy Rhotaxx będzie - to może i ja wpadnę - i udamy się po odbiór "owego wózka" - i innych rzeczy :lalag:

[wild]

A z tym wózkiem, to myslę, że jakoś da się to załatwić;

Daj znać kiedy Rhotaxx będzie - to może i ja wpadnę - i udamy się po odbiór "owego wózka" - i innych rzeczy bigrazz.gif

 

unika kontaktu mojego jak ognia- nie ma teraz zadnego numeru bo komorke rozrzchanil, a jak przez 3 osoby kazalm przekazac mu by sie u mnie zjawil to olal temat- wie o co mi chodzi i dobrze tez zna konsekwencje. jak nie po dobroci to przez posrednictwo policji pojdzie.

 

w czoraj to byla jego pierwsza i ostatnia jazda z moim wozkiem :)

 

Goska

Edytowane 7 Czerwca 2007 przez wild

[prince]

Normalnie ten koleś to gwiazda tego forum . Zróbmy sciepę żeby go do red motorsów zapisać- plisss

A dzikuska -wiecej takich zdjęć jak to z dłonią w ślimaczka -było świetne.

[wild]

wozek odbity.

 

jakie ten kretyn teksty sadzil, rece mi opadly. gdyby nie to, ze siedzial caly czas w swoim beemwu 4 kolowym, pewnie szukalby teraz zebow na parkingu

 

Goska

[wild]

troche to trwa z moim remontem.. z racji takiej, ze nie pracuje jednak daje rade po woli.. ;) wal, zawory, dyfer w robocie. czekam teraz na walek

rozrzadu+ kola, gleboka mise oraz kilka dupereli.

http://images33.fotosik.pl/6/400ca844cce37c76.jpg

http://images32.fotosik.pl/6/a40559d747c4b877.jpg

http://images31.fotosik.pl/6/e3c404d6e28f2319.jpg

http://images34.fotosik.pl/6/a1409c6193c92341.jpg

jak widac na fotach- wypiaskowany i spawany bak. dziury wyskoczyly i sila rzeczy cos tzreba bylo zrobic a kleic nie bylo sensu..( poklony ku rhotaxxa- mojemu prywatnemu spawaczowi, tokarzowi i ochroniarzu :crossy: )

ost. dzieki paolowi za mala kase nabylam kasiowski blotnik.. a "stary" dnieprowski puszcze w cholere.. gdy odkuje sie z kasa to moze i tylni zakupie :biggrin:

..mam jeszcze jedna sprawe do przemyslenia. dostalam karter z silnika, ktory rzekomo mial bardzo krotka kadencje jazdy.. gniazda sa w porzadku, odlew znacznie lepszy (srodek)... ale musze mu sie blizej przypatrzec po umyciu- poki co.. strasznie mi sie nie chce.. :)

 

Goska