Ostatnie pytanie przed kupnem :)

[LAMASSU]

Nastepny temat jaki napisze bedzie typu "chwale sie :)"" ale jeszcze jedno pytanie. A wiec czy utrzymanie finansowe moto typu yz250f 4t jest duzo drozsze niz utrzymanie exc 200 lub 250 2T nie chodzi mi tu o sume rzedu 200-300 zl na sezon tylko czy sa to wielkie roznice.Ps jeszcze jeden dzien i moj amatorski tor bedzie ukonczony ;) :) 1,3 hektara powinno na poczatek mi wystarczyc ,przynajmniej nikt mi tam linek nie bedzie rozciagal itp :clap: sa hopki,dołki , piaski a nawet rzeczka dwa lata go przygotowywalem a dopiero teraz moto kupuje :clap: wrazie czego jest jeszcze 500metrow do lasu i trzech dawnych piaskowni :wink: pozdro dzieki za wszystkie odpowiedzi w moich tematach jakie do tej pory pisalem a teraz ruszam za sprzetem.

[żubr]

koszty za bardzo zblizone ale jezeli juz poruwnywac to 250 4T/125 2T, teoretycznie utrzymanie dwusowa powinno wyjsc taniej.

w 2T remont robisz czesciej ale wychodzi taniej niz 4T

to ca zaoszczedzisz na oleju do mieszanki w 4T stracisz na czeste wymiany + filtry, tak BTW było o tym wieeele razy ale jeszcze raz nie zaszkodzi ;)

pzdr

[Gawron]

Nastepny temat jaki napisze bedzie typu "chwale sie :)"" ale jeszcze jedno pytanie. A wiec czy utrzymanie finansowe moto typu yz250f 4t jest duzo drozsze niz utrzymanie exc 200 lub 250 2T nie chodzi mi tu o sume rzedu 200-300 zl na sezon tylko czy sa to wielkie roznice.Ps jeszcze jeden dzien i moj amatorski tor bedzie ukonczony :) :clap: 1,3 hektara powinno na poczatek mi wystarczyc ,przynajmniej nikt mi tam linek nie bedzie rozciagal itp :wink: sa hopki,dołki , piaski a nawet rzeczka dwa lata go przygotowywalem a dopiero teraz moto kupuje :wink: wrazie czego jest jeszcze 500metrow do lasu i trzech dawnych piaskowni :wink: pozdro dzieki za wszystkie odpowiedzi w moich tematach jakie do tej pory pisalem a teraz ruszam za sprzetem.

OOOOOOOOOOOOOOOO!!

To czekam na zaproszenie na tor!! :) :clap: (nie zapomne ;) )

mnie SX 250 kosztuje rocznie kolo 1500zł wiec EXC o jakies 500 mniej bo nie ma potrzeby tam tak czesto tłoka zmieniac :) bez paliwa oczywiscie.

Edytowane 15 Listopada 2006 przez Gawron

[zielorz]

W cwiarze 2T w sumie jak raz zrobisz to dluugo jezdzisz nic nie robiac :buttrock: W 2,5 4T napewno po sezonie bedziesz musial wymienic lancuszek rozrzadu i posprawdzac reszte bo moze byc wszystko super, a moze bedzie trzeba remontowac. Duzo zalezy od tego jak dbasz. Z 4T napewno bedziesz czerpal wiecej przyjemnosci z jazdy zwlaszcza na samym poczatku.

 

Pozdro

[piasektt]

Ja ze swojej strony dodam że dzwięk wydobywający sie z 4T wszystko rekompensuje :buttrock: . Może i drosze koszty utrzymania ale robisz sobie ten remoncik przez zime a nie 2 razy w sezonie w przypadku 4T

[LAMASSU]

No wlasnie ta moc z dolu i dzwiek 4t przechylaja szale :bigrazz: to tak jak w plastikach , rzedowka cbr odpada przy dzwieku widlastej VTR :) nie wspomnac o Ducati.

 

hej piasektt! czy to ty dmuchnołes mi ta honde z kraka? wpadlo mi cos takiego w oko http://moto.allegro.pl/item138402648_honda_crf_250.html lub http://moto.allegro.pl/item137946333_honda...05_okazja_.html tylko czy to 2T czy 4T?

 

bo cos podobna w twoim avatarku

 

bo cos podobna w twoim avatarku

[Dominik Szymański]

W Twoim wieku Lamasu nie kupowałbym niezarejestrowanego crossa, jeśli możesz spokojnie kupić zarejestrowane enduro i mieć taką sama przyjemność plus brak kłopotów, zero problemów z mobilnością itd.

Być może przez pierwsze pół roku nie będziesz odczuwał problemów niezarejestrowanego sprzęta, ale nie daj Boże znajdziesz dużą ekipę do jeżdżenia i np będziesz chciał pojechać zrobić większa wyprawę, wypad za granicę. I wtedy dupa.

Poza tym YZ jest bardzo dobra, ma wiele podzespołów silnikowych odkuwanych, nie odlewanych, dzięki czemu jest o wiele bardziej wytrzymała na ekstremalną eksploatację niż seria WR.

pzdr

[enduroguy]

Z 4T napewno bedziesz czerpal wiecej przyjemnosci z jazdy zwlaszcza na samym poczatku.

heeeee? a to niby czemu? jednemu sie podoba agresywna charakterystyka a jeden woli miec moc na zawolanie.

 

w 2 paku jest fajne to ze mniejwiecej mozesz sie spodziewac co kiedyh padnie a jak nadejdzie czas wymiany to nie ponosisz Bog wie jakich kosztow. Natomiast w 4suwie ewentualna naprawa moze wiazac sie z wysokimi kosztami za jednym zamachem. Wg. mnie koszt utrzymania bedzie podobny, z ta roznica ze w 2suwie rozklada sie to na caly sezon natomiast w 4t wydajesz kase raz czy dwa natomiast kwota jest znacznie wieksza :bigrazz: .

[LAMASSU]

Dominiku juz to przemyslalem z tym enduro. Crossa kupuje na jakis jeden sezon tak do wyszalenia sie a jak juz znajde ekipe , z ktora mozna bedzie gdzies jezdzic to dostosuje sprzeta do standardu panujacego w stadzie i pewnie bedzie to jakies 400 4t.Nie wykluczone ,ze jeszcze moze mi wpasc w rece zamiast yzf jakis wr250 tylko ,ze nic ciekawego nie ma na rynku.

[enduroguy]

eloelo ma bardzo ladna wr'ke do sprzedania i to za dobre pieniadze!

[piasektt]

No wlasnie ta moc z dolu i dzwiek 4t przechylaja szale :lapad: to tak jak w plastikach , rzedowka cbr odpada przy dzwieku widlastej VTR :crossy: nie wspomnac o Ducati.

 

hej piasektt! czy to ty dmuchnołes mi ta honde z kraka? wpadlo mi cos takiego w oko http://moto.allegro.pl/item138402648_honda_crf_250.html lub http://moto.allegro.pl/item137946333_honda...05_okazja_.html tylko czy to 2T czy 4T?

 

bo cos podobna w twoim avatarku

 

bo cos podobna w twoim avatarku

 

 

Tak dmuchnołem ja i jest wyjebista i o X razy lepsza od EXC 125 chociaż to dmuchnięcie w 2T jest super. Ale jak dla Ciebie to bym ci tak polecał WR 250F lub EXC 250 4T ktoś wspomniał o jeździe w większej pace ludzi to prosze nie zapominajcie o benzynie, na WR 250F to zrobisz dużo km a taki EXC 250 2T czy 380 2T wciąga bene ciurkiem a WR250F jest naprawdę oszczędna i to jest duży + jeżeli będziesz chiał robić podjazdy w piaskowni to wiadomo 4T lepszy

[enduroguy]

jeżeli będziesz chiał robić podjazdy w piaskowni to wiadomo 4T lepszy

nie wiem moze mam down'a ale akurat na piaskowni czy zwirowni nie zauwazam przewagi ani 2t ani 4t. W gorach owszem gdzie przydaje sie moc z dolu na sliskich podjazdach wysypanych jakimis badylami.

 

No a spalanie to takie EXC125 to wciaga jak smok na szybkich lesnych trasach nie ma sie co oszukiwac ale cos za cos ;) . Roznica w wadze nawet w najnowszych rocznikach jest i to znaczna

[Soku11]

Nie no 4t jest po prostu latwiej podjezdzac pod takie gorki :biggrin: Co do tego ze 2t sie da - owszem ale trzeba troche umiejestnosci bo tylne kolo bardzo szybko zaczyna mielic i sie zakopujesz :wink: POZDRO

[lucas]

Nie no 4t jest po prostu latwiej podjezdzac pod takie gorki :icon_razz: Co do tego ze 2t sie da - owszem ale trzeba troche umiejestnosci bo tylne kolo bardzo szybko zaczyna mielic i sie zakopujesz :) POZDRO

 

nie uwazam sie za speca i specjalnie objeżdzonego, ale majac huske wr 250 i latajac ze sprzetami typu wr 450, 250 exc 400 , 525 jakos w lasach radzilem sobie na podjazdach bez bólu, tylko deerki kaeliksy i kaelery miały problemy wiec kwestia miedzy dwa TE a cztery TE jest pardzo płynna.

[LAMASSU]

czy z takim tuningowanym silnikiem sa jakies problemy i czestsze ,drozsze remonty,brak czesci itp.? niw wydaje wam sie troche przychorana ta Olkowa Wrka? :icon_arrow:

 

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M310367