swiatla a spalanie

[pit]

A wiec tak nie chce zeby okreslano tego tematu jako lamerski ale wydaje mi sie ciekawy.

W programach motoryzacyjnych specjalisci wypowiadaja sie ze jazda na swiatlach powoduje niewielkie zwiekszenie zuzycia paliwa spowodowane zwiekszonym poborem energii.

Łatwo zauwazyc ze po wlaczeniu swiatel praca silnika delikatnie sie zmienia.

Alternator napedzany jest caly czas (pomijam elektronike) wiec i tak musi wytwarzac prad i kreci sie z takimi samymi obrotami czy jest na swiatlach czy tez nie wiec dlaczego sprzet spala wiecej?

Pozdro

[enduromaster]

bo może aparat zapłonowy dostaje ciut mniej energii ? z tego co wyczytałem to spalanie jest większe o ok 1% na odcniku 1000km

[MłodyVFR]

alternator kreci sie caly czas - prawda

ale jak odepniesz kable, czyli otworzysz obwod, to nie ma pradu, wiec moc urzadzenia P=V*I=0, bo prad I=0. mimo, ze napiecie siegnie i nawet 100V~ to tak jak z gniazdkiem - jest napiecie, ale strat nie tworzy - bo nie ma odbiornika.

[pit]

skoro to tylko 1% wiecej na 1000km to nie ma sensu sobie tym dupy zawracac

pozdro! :biggrin:

 

 

alternator kreci sie caly czas - prawda

ale jak odepniesz kable, czyli otworzysz obwod, to nie ma pradu, wiec moc urzadzenia P=V*I=0, bo prad I=0. mimo, ze napiecie siegnie i nawet 100V~ to tak jak z gniazdkiem - jest napiecie, ale strat nie tworzy - bo nie ma odbiornika.

 

No fakt o tym nie pomyslalem :P

 

ale podarzajac dalej tym tropem to zwiekszenie poboru mocy musi sie odbic niejako fizycznei na pracy wirnika mysle tu o polu elektromagnetycznym przez co musi zwiekszyc sie spalanie i ble ble ble ble bo juz mi sie pochrzanilo w glowie :biggrin:

[FrAnEk654321]

A wiec tak nie chce zeby okreslano tego tematu jako lamerski ale wydaje mi sie ciekawy.

W programach motoryzacyjnych specjalisci wypowiadaja sie ze jazda na swiatlach powoduje niewielkie zwiekszenie zuzycia paliwa spowodowane zwiekszonym poborem energii.

Łatwo zauwazyc ze po wlaczeniu swiatel praca silnika delikatnie sie zmienia.

Alternator napedzany jest caly czas (pomijam elektronike) wiec i tak musi wytwarzac prad i kreci sie z takimi samymi obrotami czy jest na swiatlach czy tez nie wiec dlaczego sprzet spala wiecej?

Pozdro

wiec to jest tak, pod wplywem wiekszego poboru pradu aleternator (masz racje ma takie same obroty) ale wieksze obciazenie(musi wytworzyc wieksze napiecie zeby doladowac akumulator, ktory w tym czasie rowniez oddaje z siebie wiecej produ i dlatego alternator w tym czasie musi miec wieksza wydajnosc a co za tym idzie wytwarza on wieksze obciazenie dla silnika i w ten sposob samochod spala wiecej

POZDRO

[scitro]

Z tymi napięciami i prądami to jest tak: Moc odbiornika - P=UIcos(fi)

W związku z tym przy założeniu stałego cos(fi)=1 (- dla żarówki) i stałego napięcia U=14,5V przez obwód musi płynąć większy prąd po dołączeniu dodatkowej żarówki moc wytwarzana nam wzrasta... wtedy zwiększa się obciążenie silnika... itd...

Pozdro

[qdlaty]

cosinusa fi to Ty nie mieszaj, bo to prąd stały

[Konował]

A tak na chłopski rozum to jest tak: kazdy odbiornik obciąża alternator elektrycznie, alternator przekłada to na obciążenie mechaniczne silnika, silnik ma większe obciążenie i wiecej spala. A po fi i inne wzory to można sięgnąc,w każdej książce do elektrotechniki są.

[scitro]

cosinusa fi to Ty nie mieszaj, bo to prąd stały

A tak zapomniałem o diodach... Sorki

[krzysiek8104]

Alternator działa podobnie jak silnik elektryczny ale odwrotnie. Silnik jak nie dostaje prądu to się nie kręci. Natomiast pod wpływem prądu, trudno jest go zatrzymać.

Alternator działa odwrotnie. Brak jazdy na światłach utrzymuje akumulator w stanie pełnego naładowania ponieważ nie wypływa z niego prąd (pomijam tutaj celowo zasilania cewek zapłonowych iinnych urządzeń). Więc w takim wypadku nie potrzebuje on ładowania, przez co alternator nie powoduje takich obciążeń.

Natomiast podczas jazdy na światłach, akumulator potrzebuje prądu ładowania aby uzupełnić niedobór energii. Tutaj przychodzi z pomocą alternator który w czasie ładowania wytwarza pole magnetyczne które redukuje moc silnika.

Gdyby było inaczej,mielibyśmy perpetum mobile.

[Browarny]

Był kiedyś na 4um ciekawy temat o jeździe na śiwatłach, wberw pozorom straty paliwa wynikąjce z używania świateł są w skali całego kraju ogromne.

[pepe]

Był kiedyś na 4um ciekawy temat o jeździe na śiwatłach, wberw pozorom straty paliwa wynikąjce z używania świateł są w skali całego kraju ogromne.

Dla jednych ogromne straty a dla innych równie ogromne zyski :bigrazz:

[MłodyVFR]

skoro to tylko 1% wiecej na 1000km

 

a to tak nie jest. wszystko zalezy od silnika. tak jak wiemy moc mechaniczna okresla sie i w KM jak i w kW. w kW mozna tez okreslic moc urzadzen elektrycznych. wiec mozna sobie porownac. wiemy tez, ze moc nie jest stala. oddawanie mocy przez silnik okresla nam charakerystyka. im mniej obrotow, tym mniej mocy. jezeli bedzie silnik malej mocy i niskie obroty (np malcz) to np po wlaczeniu swiatel, i innych odbiornikow auto zgasnie. a dlatego, ze na obrotach jalowch moc jest na pokonanie start wlasnych + maly zapas np 5% i te 5% to bedzie za malo na dodatkowe obciazenie. no dobra, wniosek: po prostu % procentowi nierowny. :bigrazz: