Zdałem egzamin, mam prawo jazdy !!

[Pawel]

Witam. Powstał nowy temat, bo w "szkole jazdy" jest masa takich, gdzie forumowicze się cieszą ze swoich osiągnięć, zdanych egzaminów itp.

 

Uwaga. Tu zaintersowana osoba pisze jak się cieszy :D , dziękuje szkole jazdy :biggrin: lub ją gani że zdawał 23 razy :flesje: .

 

Nie komentujemy - wszyscy się cieszymy razem z Wami, zróbcie to w myślach, wypijcie piwko :biggrin: za szczęśliwców i ... na tym koniec.

 

Pawel

[Zuzka]

Ok, jak porządki to porządki.

To ja się w takim razie powtórzę (chyba mogę...?) i proszę o usunięcie założonego wcześniej tematu.

 

Wczoraj o godzinie 14 miałam egzamin praktyczny na prawo jazdy kat. A; mimo pieszych zdradziecko czających się przy przejściu, by wkroczyć na nie w najmniej odpowiednim momencie, mimo niebezpiecznie zsuwającego się z głowy otwartego kasku, który przy 70km/h zachowywał się jak spadochron :biggrin: , a przede wszystkim mimo sporego stracha - zdałam :D

PS. Szczególne podziękowania kieruję w stronę wspaniałych instruktorów ze szkoły "PRO-MOTOR" - jesteście wielcy :biggrin:

[Gusto]

Heh, skoro nawet powstal przyklejony watek to i ja sie pochwale zdanym egzaminkiem dwa dni temu na Odlewniczej :biggrin:

O tyle jestem z siebie dumny (oczywiscie calkowicie nieslusznie:), ze pierwszy raz w zyciu siedzialem na moto 2 miesiace temu :D I jakos tak sie wszystko szczesliwie i w miare szybko ulozylo. Teraz nie pozostaje nic jak ciulac na wymarzone moto :biggrin:

 

Pozdrawiam,

[dr.puniszman]

jak sie chawalic to sie chawalic :D ja dzisiaj odebrałem prawo jazdy na A i B :biggrin:) najbardziej mi sie podoba data wydania 13 w piątek :biggrin: :flesje: zgóry gratuluje wszystkim co zdali już zdają i bedą zdawac na kategorie A . Do zobaczenia na trasie :)

[Techniacz]

To ja sie pochwale w ten sposob:

 

http://img153.imageshack.us/img153/8941/prawkout1.jpg

 

Wszystkim ze Słupska badz okolic polecam osk PLUS. Jedyny osrodek w Słupsku, z motocyklem takim jak na egzaminie. Spoko instruktorzy, z poczuciem humoru, nie dra sie i ogolnie maja wysoka zdawalnosc. Milo wspominam caly kurs :icon_twisted:

 

Pzdr :icon_razz:

[xx CiNeK xx]

No to też się pochwalę:P W sierpniu zdałem testy (0 błędów) i jazde na kategorię A:) A przedwczoraj jazdę na B:) Wszystko za pierwszym razem:) A zdawałem w ośrodku Suwałkach. No i chciałbym podziękować Stankowi i Michałowi za przygotowanie:) Chociaż było czepianie to wyszło to na dobre. Wszytkim którzy we mnie wierzyli i trzymali kciuki oraz egzaminatorce która przeprowadzała egzamin na B za wyrozumiałość:biggrin: Idzie zima więc 4 kółka też się przydadzą... :biggrin: I gratulacje wszystkim z prawkiem.

[Zanshin]

Heh. to juz prawie dwa lata, ale jeszcze się ciesze bo dobrze się bawiłem na egzaminie jak kilka razy czekałem na punciaka z egzaminatorem... :P

Egzaminy banalne raczej jak ktoś miał dłuższą styczność z moto, przyjemność i formalność..

U mnie na gn-ku 250 nauka (licznik z sygnalizacją na którym biegu aktualnie jedziesz) i na gn-ku egzamin, bajecznie prosty i łatwy w prowadzeniu moto polecam do nauki..

Troche mało jazdy po mieście bo tylko 1 godzina.. Na plac przychodziłem i sam brałem moto jak był jakikolwiek instruktor..Także dziękował nikomu nie będę...

[nameless]

a to i ja sie pochwale. zdalem wczoraj, jezdzilem na nowitenkiej(700km przebiegu:>) Ymasze 125 (nie moge zapamietac modelu jakos ybr czy cos).

a ta nowa osemka to parodia jest:D normalnie jak stadion jakis:D

[crossowiec]

rad jestem bo wczoraj zdałem na B.Na A miesiąc wcześniej ale odbiore razem :biggrin: :biggrin: pozdr.

[Banan_007]

Jestem połowicznie szczęśliwy bo zdałem egzamin teoretyczny A+B (0 błędów), ale niestety odwołali jazdy ze względu na złe warunki pogodowe :biggrin: Ślisko, lód, zamarźnięty deszcz, temp. poniżej 0. Bali się poprostu. Pogadałem sobie z facetem który prowadził egzamin teoretyczny potem jeszcze z egzaminatorem na A i właśnie mówili, że nie ma sensu bo można sobie krzywde zrobić.

 

Na jezdni można było się ślizgać ;/

 

Ale... spodziewałem się, że tak będzie i zostawiłem sobie 4 godziny jazdy :rolleyes:

Poczekam sobie do kwietnia.

 

pozdrawiam

[mowso]

Nam się z Żoną upiekło pod względem pogodowym - natomiast niestety Żona oblała - choć na placu jej szło lepiej ode mnie - po prostu w Jastrzębiu był tak zjechany motor że nie dało się jechać na jedynce bez sprzęgła i gazu a trzeba było robić slalom i ósemkę na 2 i pół sprzęgle. Oblała połowa ludzi przystępujących do egzaminu a osobiście widziałem chyba z 2-3 z nich jak śmigali bez żadnych problemów na jazdach. Mi się udało z niemałymi problemami.

Instruktor w LOK-u w Żorach - starszy Pan w sumie miły no ale jazdy to raczej za autem z kursantem na autko :icon_question: więc raczej nie polecę

[lokowaty]

"do trzech razy sztuka..." No i wlasnie dzis byl moj trzeci raz i sie udalo. :) Przy okazji krótka historia moich zmagan: Pierwsze dwa podejścia miałem w Zielonej Górze. Obydwa oblałem na ósemce. Na kursie ósemki wychodziły mi bez problemu, ale na egaminie nie mogłem im dać rady. Obwiniałem za to wiele rzeczy: po pierwsze motocykl - byl inny niz ten, na ktorym sie uczylem. I to, co mi w nim najbardziej przeszkadzalo, to fakt, że gdy nogami ściskałem zbiornik, to nie mogłem zgiąć kierownicy na maksa ani w prawo, ani w lewo, bo przeszkadzaly mi nogi. (Mam 189 cm wzrostu) Na poczatku bylem zdezorientowany tym faktem, ale pozniej (za drugim razem) opracowalem metode jezdzenia w rozkroku. Niestety i tak nie pomogło.

W międzyczasie zdecydowałem, że spróbuje zmienić ośrodek egzaminowania. Studiuję w Poznaniu, więc poprosiłem, żeby tam wysłali moje dokumenty (co dziwne, nie mogłem sam odebrać moich dokumentów z WORD w Zielonej Górze, żeby je złożyć w Poznaniu. Musiałem złożyć pisemną prośbę o przesłanie dokumentów do innego WORD).

W międzyczasie przyszła zima, więc odpuściłem, poźniej kilka miesięcy byłem za granicą, zmieniły się rozmiary ósemki. Koniec końców wykupiłem w przypadkowej szkole jazdy w Poznaniu 4 godziny jazd przed samym egzaminem.

Motocykl na egaminie w Poznaniu wydaje się być stworzony do zdawania. Myślałem, że na choperku będzie trudniej się zmieścić w ósemce, ale na szczęście okazało się, że nie było z tym probelmu (zwłaszcza, że ósemka została powiększona). Silnik idealnie wyregulowany, na luzie ok. 2 tys obrotów. Bardzo pomocny okazał się wskaźnik biegów (pokazywał, który bieg jest teraz wrzucony) Egzaminator przyjaźnie nastawiony, nie czepiał się. Na mieście tylko raz zgasł. No i co najważniejsze dla mnie w motoycklu: mogłem skręcać kierownicę na maksa nie dotykając kolan! Jedyny minus WORD w Poznaniu, to czas oczekiwania na egzamin... ponad miesiąc.

 

Podziękowania należą się w tym miejscu egzaminatorowi z Poznania. Więcej zawdzięczam jemu, niż moim instruktorom ze szkoły jazdy.

 

Dla tych, którzy dopiero wybierają szkołę radzę wybrać taką, która posiada motocykl taki, jak będzie na egzaminie i ósemka będzie taka sama jak na egzaminie (te, na których się uczyłem były nieco inne)

I nie bójcie się zmieniać ośrodków egzaminowania. To nie boli ;)

[Banan_007]

Gratulacje! :)

 

A napisałeś, że:

 

W międzyczasie przyszła zima, więc odpuściłem, poźniej kilka miesięcy byłem za granicą...

 

Nie zapomniałeś jak się jeździ/sprawdza itp.?

Ja teraz jestem zmuszony czekać na egzamin praktyczny do kwietnia przez pogode ;)

[p_rah]

Gratulacje! :)

 

A napisałeś, że:

Nie zapomniałeś jak się jeździ/sprawdza itp.?

Ja teraz jestem zmuszony czekać na egzamin praktyczny do kwietnia przez pogode :D

 

jak to czekac do kwietnia? ja wczoraj zdalem teorie i dzisiaj jade sie zapisac na praktyke. Slyszalem ze zdaje sie do -10 stopni (?)

pzdr

[Banan_007]

Ale ja mieszkam w Ostrołęce ;/ Oni przyjeli, że egzaminują do końca października i koniec. Przedłuzyli do 9 listopada egzaminy, a że w poniedziałek był snieg/lód na drogach to odwołali nam praktyczny (5 osób) [od wtorku do dzis jest ładna pogoda], ja chciałem jeszcze sie załapać na 9, ale koordynator mi powiedział, że tak to możemy robić w nieskończoność i 'kwiecien'. Mieli w ogóle odwoływać egzaminy, ale z tego co słyszałem to robili praktyke nawet dziś :notworthy: