Skocz do zawartości

Siejemy postrach i zniszczenie w górach


Nitomen
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

No właśnie.

Taka pipa dziennikarka wywęszyła sensację i temat na reportaż za który kase weźmie.

Myśli, że mundra jest nieprzeciętnie a to co robi świat uczyni lepszym. Gówno prawda! No bo zastanówmy się co wynika z takiej informacji w mediach:

Czy po takim reportażu policji łatwiej będzie łapać Crossowych piratów? Chyba nie...

Czy owi piraci zastanowią się nad tym co robią i przestaną jeździć tam gdzie ludzie łażą? Chyba nie...

Czy ktoś wpadnie na genialny pomysł jak pogodzić obie strony konfliktu? Chyba nie...

Czy ktoś wytyczy trasy dla motocykli? Chyba nie...

 

To co pokazał TVN nie służy absolutnie niczemu dobremu. Konflikt się zaostrza. Dla ludzi teraz każdy corssowiec to bandyta na motorze. Sami widzicie, jakie są reakcje. Tylko czekać jak się któryś z nas rozpierdoli na lince rozciągniętej między drzewami albo innej pułapce zrobionej przez wsiowego oszołoma.

Destruction of the empty spaces is my one and only crime

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam ja niemam enduro tylko choppera ale napisze wam że i tak wszystkich motocyklistów wrzucają do jednego wora .Po tym jak pokazali w tvn motocyklistów ,znowu sie zagotowało ,,,tymi ścigaczami to juz po lasach ludzi zabijają,,,tak gadaja mocherowe babcie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To troche dziwne jest...:/

Bo mojego kuzyna tak sie składa że też zabił motor w tym roku, tyle że w warszawie na ostrobramskiej i jakoś takiego rozgłosu nie było a tu ktoś na starego dziadka najechał i wielka afera...:smile: dziadek i tak by sie pewnie w zime wywalił i było by to samo....

 

Trzeba giertychowi powiedzieć żeby nam zorganizował trase enduro żebyśmu sie po lekcjach nie nudzili i ludzi nie straszyli bo zaraz wprowadzi jakieś "0 tolerancji dla motocyklistów szkolnych" <lol>

Edytowane przez Magik8888
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pytalem oto w innym temacie ale zapytam sie tez tu bo tam nikt mi nie dal odpowiedzi a ciekawi mnie to bo wszyscy mowia o zakazach wjazdu do lasow itd a ja jadac ostatnio pzez wioske skonczyl sie asfalt, potem jakis beton/piach/zuzel ale i to sie skonczylo i zaczela sie regularna polna droga i wjechala w las po przejechaniu kawalka lasu znowu pole i las i po wyjachaniu z tego lasu stoja 2 domy ( ciekawe kto sie pobudowal na takim odludziu ) minolem domy i znowu troche lasu, pole i las i z lasu na asfalt

caly odcinek ma jakies 10 km mniejwiecej w polowie drogi stoja te domy

i teraz mam pytanie czy w takiej sytuacji ci ludzie tez niemoga dojechac do swojej posesji ?? a jak moga to zrobic zgodnie z prawem to skad ja mam wiedziec czy to jest droga lesna czy to jest normalna droga do kogos do domu ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to jest napewno normalna droga. pozatym jeśli niema oznakowania że zakaz wjazdu czy niema jakiejś barierki to za co niby mają nas karać ?? za niedbalstwo służb leśnych które nie oznakowały tego lasu??? jeśli niema szlabanów i zakazów to niemają prawa nam wlepić mandatu, bo droga jest wtedy drogą dojazdową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie Enduromaniacy,

latka moje i staż motocyklowy skłoniły mnie do udziału w dyskusji.

Pech chciał, że chwilowo zmuszony jestem do poruszania się o kulach. Piekna pogoda parę tygodni temu skłoniła mnie do powolnego (cos wspominałem o napędzie na dodatkowe "koła") spaceru nad nowym zalewem w okolicy miasta rodzinnego. Tama, parking, skarpa ze świeżym trawnikiem, lampy jeszcze nie porozbijane, kosze na śmieci, alejki wokół zbiornika, plaża. Pobliski las. Słoneczko, ptaki, bajka.

Spacer po alejce szerokości metra. Z przeciwka nadciąga grupa 4-5 motocykli. Jeden plażą, pozostali alejką, obowiązkowo stawiając moto na koło. Lekkie, mocne enduro, w przeciwieństwie do mojego R1100GS idzie na koło z gracją po odkręceniu manetki. Fajnie, czadowo tylko jak się czuje facet o kulach na którego z rykiem silnika wali moto na jednym kole. Spier..alać ? Jak, gdzie ? Motonita umie jeżdzić czy dopiero się uczy ? No ku..wa, czy moje kule są przezroczyste a ja w czapce niewidce ? Dlaczego tak ? Wystraszyć dziada, i za prezydentem - Spieprzaj dziadu ! A potem ujeżdzanie świeżutkiej skarpy przy tamie i wyrycie każdego żdżłba trawy. Wokół lasów i dróg leśnych nieprzebrana ilość ale tam nikt nie widzi i co to za kozactwo ? Tylko dla siebie ? Kicha.

Na moją uwagę, że ktoś się przy tym napracował a rwać ziemię można już 100 metrów dalej bez niczyjego bólu serca - tylko agresja i pogarda we wzroku. To nic, że ja przeciętnie w sezonie przejeżdzam na moto 25 tys. km, nie mam tego na czole wypisanego. Dla nich jestem puszkarzem (bo puszką przyjechałem) czyli spoza klanu, śmieć.

Panowie Enduromaniacy, któryś z poprzedników w dyskusji już napisał - tylko brać się chce, nic dać. Niech zrobią, niech wytyczą. Jak Stanisław Anioł do pchających dżwig Kotka - hej, raaazem !

I trzeba nazwać rzecz po imieniu - uganianie się moto po Parku Narodowym to przestępstwo i przede wszystkim chamstwo.

Nikomu z Nas (a jednak mam nadzieję na więż między motocyklistami, obojętnie co ujeżdzają) nie życzę przypadków takie jak opisałem (ze szczególnym uwzględnieniem niesprawności).

Wniosek - nie czyń drugiemu co tobie niemiłe, po prostu szanuj innych.

Pozdrawiam

PZ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie Enduromaniacy,

latka moje i staż motocyklowy skłoniły mnie do udziału w dyskusji.

Pech chciał, że chwilowo zmuszony jestem do poruszania się o kulach. Piekna pogoda parę tygodni temu skłoniła mnie do powolnego (cos wspominałem o napędzie na dodatkowe "koła") spaceru nad nowym zalewem w okolicy miasta rodzinnego. Tama, parking, skarpa ze świeżym trawnikiem, lampy jeszcze nie porozbijane, kosze na śmieci, alejki wokół zbiornika, plaża. Pobliski las. Słoneczko, ptaki, bajka.

Spacer po alejce szerokości metra. Z przeciwka nadciąga grupa 4-5 motocykli. Jeden plażą, pozostali alejką, obowiązkowo stawiając moto na koło. Lekkie, mocne enduro, w przeciwieństwie do mojego R1100GS idzie na koło z gracją po odkręceniu manetki. Fajnie, czadowo tylko jak się czuje facet o kulach na którego z rykiem silnika wali moto na jednym kole. Spier..alać ? Jak, gdzie ? Motonita umie jeżdzić czy dopiero się uczy ? No ku..wa, czy moje kule są przezroczyste a ja w czapce niewidce ? Dlaczego tak ? Wystraszyć dziada, i za prezydentem - Spieprzaj dziadu ! A potem ujeżdzanie świeżutkiej skarpy przy tamie i wyrycie każdego żdżłba trawy. Wokół lasów i dróg leśnych nieprzebrana ilość ale tam nikt nie widzi i co to za kozactwo ? Tylko dla siebie ? Kicha.

Na moją uwagę, że ktoś się przy tym napracował a rwać ziemię można już 100 metrów dalej bez niczyjego bólu serca - tylko agresja i pogarda we wzroku. To nic, że ja przeciętnie w sezonie przejeżdzam na moto 25 tys. km, nie mam tego na czole wypisanego. Dla nich jestem puszkarzem (bo puszką przyjechałem) czyli spoza klanu, śmieć.

Panowie Enduromaniacy, któryś z poprzedników w dyskusji już napisał - tylko brać się chce, nic dać. Niech zrobią, niech wytyczą. Jak Stanisław Anioł do pchających dżwig Kotka - hej, raaazem !

I trzeba nazwać rzecz po imieniu - uganianie się moto po Parku Narodowym to przestępstwo i przede wszystkim chamstwo.

Nikomu z Nas (a jednak mam nadzieję na więż między motocyklistami, obojętnie co ujeżdzają) nie życzę przypadków takie jak opisałem (ze szczególnym uwzględnieniem niesprawności).

Wniosek - nie czyń drugiemu co tobie niemiłe, po prostu szanuj innych.

Pozdrawiam

PZ

Aż mi przykro słuchac takich opowiadań... Są w sród nas (nie chodzi o forumowiczów) DEBILE, którzy psuja opinie całemu środowsku. Szlag mnie trafia ze ja sie tak od kilku lat staram zeby turyści i przechodnie nie patrzyli na mnie z pogardą a jakieś prostaki wszystko spirdzielą po jednym wypadzie "do parku".

Szkoda gadać...

Edytowane przez Gawron
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytając słowa PiotraZ, trudno nie przyznać mu racji... Szlag człowieka trafia jak słyszy takie rzeczy o kretynach niszczących coś co cieszy innych.... Normalnie brak słów... Racją jest to co piszą poprzednicy - zdecydowana większośc z nas stara się "zachowywać" a kilku tępaków robi opinię...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To totalna głupota z ich strony.... :wink: jazda po parku może i jest przestępnstwem ale nikt nam tego nie zabroni. ja osobiście jeździłem raz po kampinoskim i nikogo tam nie widziałem bo lataliśmy między drzewami w sumie a w maju grzybierzy jak wiecie niema. na szczęście nie było leśnika bo by nam dał ;) Jak ktoś mieszka w okolicach Pruszkowa to naprawde niema gdzie jeździć ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie czytałem wczesniejszych postow i nie zamierzam ale powiem tylko jedno:

mysle ze wszystko mozna robic ale trzeba troche pomyslec jezeli ktos lata na pełnym gwizdku po szlakach gdzie chodza ludzie z dziecmi i bez nich to nie ma co sie dziwic ze ktos moze sie denerwowac. Pomimo mojej wielkiej miłosci do enduro jezeli ktos nie umie sie zachowac to nie powinien jezdzic nikt napewno nie chciałby na niedzielnym spacerze zostac obrzucony błotem i czym kolwiek. Jak dobrze pamietam to w telewizji tez o tym mowili i tam powiedzieli ze najczesciej skarża sie ludzie starzy i rodziny z dziecmi i nie ma co sie dziwic ze dzwonia na rozne organy i płacza do słuchawki bo sie boja!! To normalne ze ludzie boja sie o swoje dzieci a starzy o własne zycie jak słysza ogromny ryk silnika a pozniej barana ktory zapie**ala tuż obok nich. Zupełnie inaczej by na to spojrzeli jezeli ktos madry miałby troche kultury i na widok pieszych zwolnił i przejechał obok nich bardzo spokojnie, podejrzewam ze dzieci patrzyłyby z zachwytem rodzice nie baliby sie juz tak o swoja pocieche, starzy napeno nie pukali by w glowe a nie tyle usmiechem co doza zrozumienia a my moglibysmy spokojnie sobie smigac (no praawie) po szlakach

wystarczy odrobina kultury i zrozumienia drugiej strony

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż mi przykro słuchac takich opowiadań... Są w sród nas (nie chodzi o forumowiczów) DEBILE, którzy psuja opinie całemu środowsku. Szlag mnie trafia ze ja sie tak od kilku lat staram zeby turyści i przechodnie nie patrzyli na mnie z pogardą a jakieś prostaki wszystko spirdzielą po jednym wypadzie "do parku".

Szkoda gadać...

hmmm a dalbys reke obciac ze wsrod forumowiczow nikt tego nie robi ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm a dalbys reke obciac ze wsrod forumowiczow nikt tego nie robi ???

no nie ale siedzie na tym forum od jakiegoś czasu i jak bym tego nie napisał zaraz rzuciło by wsie na mnie stado forumowiczów ze ich bezpodstawnie oskarżam :banghead: no nie wazne.. :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano właśnie...

 

Magiku8888

 

Po pierwsze: Nie wiem w jakich okolicznościach zginął twój kuzyn, ale napewno nie jest to powodem do traktowania człowieka jak śmiecia do zezłomowania tylko dlatego że jest stary. Ten człowiek rozjechany na szlaku był czyimś bliskim i każdy jeden dzień jego życia napewno był dla wielu ludzi bezcenny.

 

Po drugie: Gdyby brak znaku na wjeździe do lasu był usprawiedliwieniem na jazdę po nim to gwarantuję ci, że zaraz zniknęły by wszystkie znaki zakazu wjazdu.

 

Po trzecie: To, że jeździłeś po Kampinosie, nikt cię nie widział i nie złapał, to nie zmienia faktu, ŻE PARK NARODOWY TO NIE TOR CROSSOWY! Po parku nie wolno poruszać się nawet pieszo poza szlakami. Zastanawiałeś się może dlaczego???

Jeździsz po parku i usprawiedliwiasz się tym, że pod Pruszkowem nie ma gdzie jeździć???

 

Przed tobą długa droga do dorosłości...

Destruction of the empty spaces is my one and only crime

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...