Wiśl@k Opublikowano 31 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2006 No własnie mi tez sie nie wydaje zeby wszystkie rs, tzr, rs2 i te inne były po 1 sezonie do remontu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hubert-Moto Opublikowano 31 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2006 No własnie mi tez sie nie wydaje zeby wszystkie rs, tzr, rs2 i te inne były po 1 sezonie do remontu.Pewnie! A ile ma niby wytrzymać taki wyżyłowany silnik? Z 50ccm 10KM, lub z 80ccm 15 czy 20 KM = max 10 000km i remont generalny! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michalloKS Opublikowano 31 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2006 Ale pierzdielisz farmazony :) Jak sie dobrze ekspleatuje moto to mozna spokojnie pojezdzic.Nierob z Minareli nie wiem jakiego szajsu bo to najlepsze silniki z tej klasy ;)nie mówie że minarelli to wielki szajs,może i są jednymi z najlepszych silników w swojej klasie,ale słabo wypadają pod względem żywotności i okresów międzyremontowych. :icon_eek: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BArt_X Opublikowano 31 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2006 (edytowane) swoja droga widze jednak ze jakims cudem temat sie rozkrecil tak wiec doloze i swoje trzy grosze. wszystko zalezy od twoich umiejetnosci i to one powinny byc podstawowym kryterium wyboru nowego pojazdu. brat dziewzyny jezdzi od 3 lat peugeotem speedfightem 2 WRC, leci spokojnie po rozblokowaniu te 90, ale kiedy dosiadl mojej NS1 chlopak malo sie nie zabil. godzine mu objasnialem jak sie rusza, hamuje itd. dlatego tez wlasnie jestem zdania, iz dobor moto to kwestia ewolucji, od pierdzika do hayabusy, a nie odwrotnie. pzdr:) ale sie rozpisalem:P To działa też w drugą stronę :) Jak wsiadłem na Aeroxa od kumpla to nie umiałem na tym jechać ;) Wcale nie żałuje, że wybrałem Simsona, a nie jakiś używany skuter (lepszy bądź gorszy). Przynajmniej biegi, sprzęgło itp. mam opanowane no i w mechanice się podszkoliłem dośc poważnie. Edytowane 31 Października 2006 przez BArt_X Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DiboS60 Opublikowano 31 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2006 (edytowane) 10 tys km??!!!! CZy wy z dzisiejszych technikow i inzynierow robicie idiotów??CZy renomowana firma taka jak Yamaha czy Honda czy Aprilia pzowolila by sobie w rame wsadzic silnik ktory nawet po odblokownaiu przejedzie tylko 10tys km :bigrazz: Znam goscia ktory kupil derbi sende r w 2000 r.dotarl ją odblokowal i zrobil 36 tys km!! zmienil tlok chodz jeszcez mogl na nim jezdzic.Kolega Bari kupil skuter Tajwana..TGb dotarl sciągnol blokade.zalozyl sportowy tlumik i zrobil nim 14 tys KM(gdzie skuter ma obroty caly czas duze)malo tego po tym gdy rozbieralismy silnik wal mial leciutki luz a cylinder i tlok nadawal sie dalej do jazdy.Przypominam ze w tym czasie silnik dostal po dupie niemilosiernie.latal na kole palil laka trenowal na seryjnym silniku po 2-3 godziny dziennie.Zmienil cylinder dylko dlatego ze potrzebowal wiecej mocy do stuntu.10 tys ehhhh Simsona pilowalem dzien w dzien i na polskich czesciach zrobilem wicej....w wakacje... Edytowane 31 Października 2006 przez DiboS60 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hubert-Moto Opublikowano 31 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2006 Mój kumpel miał Aprilie Red Rose z silnikiem minarelli am6 to zrobił 11tys. i nie miała siły jechać, a po 7tys. musiał zmieniać tarcze sprzęgła bo tak ślizgały że nie można było ruszyć. Ja tam nie wierzę w to co teraz produkują! Teraz ten kumpel kupił sobie nówkę DT na początku lipca, to jest taki szajs że szok. Kierownica pękła jak jechał szutrową drogą, łańcuch po 3000km nadaje się na złom ( koło naciągnięte na maks a łańcuch zwisa jak koniowi pyta) klocki hamulcowe zamieniły sięw blachy i padł elektroniczny wyświetlacz! I to ma być technologia? I to ma być Yamaha? Wolałbym jakąś starszą z początku lat 90 niż te nowe badziewie :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pikus91 Opublikowano 31 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2006 karol0545 gdbym mial kase to i bym sobie fundol ns1ale bardziej mi sie przydaje enduro poniewaz od gowniarza zawsze latalem w terenie i do teraz mi to zostalo ale po ulicy czasem tez polatam a kostek szkoda na ulice jak bylo slisko to bokiem wszedlem w zakret na skrzyzowaniu delikatnie hamuje bylo w nocy przymrozek zaczol brac z tylu kostka:] ledo sie trzymala hamowalem przed zakretem, wchodze w zakret i dupa zaczela mi przod doganiac dobrze ze samochody nie jechaly Wiec dt mial bym kostyki przystosowana w teren a ns1 ulica ale niestety nie mam kasy i musze kupowac opony takie uniwersalne poniewaz jak mialem kostek to zeszla mi w bardzo szybkim temkie az sie przestraszylem Wiec trace w terenie i musze troszke nogiami sie czasem poodpychac;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiśl@k Opublikowano 1 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2006 Też zależy co myślimy mówiąc ze po 1 sezonie, bo jeden zrobi 2000km a drugi 8000km i poza tym zależy jak dotarty i czy katowany, także to pojęcie prędkiego remontu to taka względna sprawa :icon_biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal1171 Opublikowano 1 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2006 Jaki motur polecacie?, Chodzi o 80ccm Nie pisze sie motur tylko motor, albo moto albo motocykl a nie motur. :icon_biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DiboS60 Opublikowano 2 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2006 To jest slang :smile: Zundap tobie to bym sie polecał urodzic wtedy kiedy te twoje zundapy produkowali.Bo kazdym postem zwracasz uwage i dajesz podteksty ze zundap wymiata :clap: Mialem Mtxa z roku 85. i na poczatku gdy jezdzilem na gumie i wariowalem tym sposobem zatarlem 3 tloki :cool: robilem 2 regeneracje walu raz wszystkie lozyska wymeinialem.Gdy zaczelem jezdzic normalnie tak jak do tego moto zostal przeznaczony.dbać o silnik(tzn o jego temp oleje itd) hulalem i hulalem.Dt sie mogla trafić felerna.Znam Goscia co kupil Nowiutką tzr izatarl ją po 2 tyg czasu bo nawet nie wiedzial ze trzeba olej do dozwonika dolac :cool: Znam tez ludzi co sie mnie pytają jak odpalić skuter na pych :cool: Znam tylko jednego czlowieka ktory silnik minareli robil co 4tys km...Ale nie mial am zadnej czesci oryginalnej same Kity... :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hubert-Moto Opublikowano 2 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2006 To jest slang :crossy: Zundap tobie to bym sie polecał urodzic wtedy kiedy te twoje zundapy produkowali.Bo kazdym postem zwracasz uwage i dajesz podteksty ze zundap wymiata :crossy: Mialem Mtxa z roku 85. i na poczatku gdy jezdzilem na gumie i wariowalem tym sposobem zatarlem 3 tloki :biggrin: robilem 2 regeneracje walu raz wszystkie lozyska wymeinialem.Gdy zaczelem jezdzic normalnie tak jak do tego moto zostal przeznaczony.dbać o silnik(tzn o jego temp oleje itd) hulalem i hulalem.Dt sie mogla trafić felerna.Znam Goscia co kupil Nowiutką tzr izatarl ją po 2 tyg czasu bo nawet nie wiedzial ze trzeba olej do dozwonika dolac :bigrazz: Znam tez ludzi co sie mnie pytają jak odpalić skuter na pych :crossy: Znam tylko jednego czlowieka ktory silnik minareli robil co 4tys km...Ale nie mial am zadnej czesci oryginalnej same Kity... :buttrock: Nie dajężadnych podtekstów że Zundapp jest lepszy, tylko stwierdzam fakty na temat tych czy innych motocykli. Chcę poprostu ostrzec przd gównem jakie jest teraz produkowane. Motocykle wyprodukowane w latach 80/90 wykazują większą żywotność. Jestem ciekaw czy te moto, które zostały wyprodukowane w 2003,04,05 roku wytrzymają do 2030r. i to żeby jeszcze jeździły i były użytkowane przez cały okres po wyprodukowaniu? Według mnie jak wytrzymajądo 2010 to będzie dobrze. Zundap tobie to bym sie polecał urodzic wtedy kiedy te twoje zundapy produkowali.Co do tego to mi wystarczy że się urodziłem wtedy kiedy się urodziłem. Te moto są tak żywotne że w 2006 roku mogęsobie nim bez najmniejszego problemu śmigać. :flesje: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DiboS60 Opublikowano 2 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2006 Chialbym podkresilc ze kolega ze szkoly ma Honde supercup 55.Jest to drugi motorower hondy.z 4 biegową pol-altomatyczną skrzynią biegow i silnikiem 4T.Rok produkcji to 1954.Honda wyglada i chodzi jak zegareczek.Niezgodze sie z twierdzeniem ze japończycy podlapali wiele od niemcow...wiekszosc niemcow z tego roku jest do odrestaurowania a nie w ciaglej skpleatacji.Aha w hodznie nie bylo robiony rok temu zaworek wydechowy.po za tym oryginal nawet linki wszystkie :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malys Opublikowano 2 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2006 To Honda wtedy istaniała?Ja coprawda zagłębiam tylko wiedzę mx, ale jakoś nie kojarzę, Hondy w początkach mx, pierwsze maszyny to końce 1970, a początki 1980 r.Taa, żywotność, tych starszych moto wynika głównie z tego, że nie były tak wyżyłowane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hubert-Moto Opublikowano 2 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2006 (edytowane) Chialbym podkresilc ze kolega ze szkoly ma Honde supercup 55.Jest to drugi motorower hondy.z 4 biegową pol-altomatyczną skrzynią biegow i silnikiem 4T.Rok produkcji to 1954.Honda wyglada i chodzi jak zegareczek.Niezgodze sie z twierdzeniem ze japończycy podlapali wiele od niemcow...wiekszosc niemcow z tego roku jest do odrestaurowania a nie w ciaglej skpleatacji.Aha w hodznie nie bylo robiony rok temu zaworek wydechowy.po za tym oryginal nawet linki wszystkie :) To, że japończycy niepodłapali wiele od niemców, to jest nieprawda, bo większość o tym wie co było w jednym z rajdów six days (gdzieś o tym napisałem). A ta honda to wyjątek jeden na 100 000. A że większość niemców jest do odrestaurowania to w sumie prawda, bo ile MZ-etek czy innych niemców leży w piwnicach, stodołach pod sianem? A co do tej hondy z 54, to znam gościa, który ma IFĘ BK 350 z wózkiem bocznym z 1955r. Kupił ją nową jego dziadek i miał aż do śmierci, potem ten koleś po nim odziedziczył. I jedyne co w niej robił to zmienił opony, bo te stare były całkiem popękane. Moto w tamtych latach były o wiele bardziej wytrwałe bo tak jak napisał malys nie były wyżyłowane i też dlatego że przykładano się aby motocykl służył człowiekowi jak najdłużej. A teraz moto tak samo jak samochody robione są max na 10 lat, aby ludzie wsadzali kasę na nowe. Edytowane 2 Listopada 2006 przez Zundapp-KS80-Sport Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karol0545 Opublikowano 2 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2006 Zundap ks80 bez przesady ale niekażdy motorek profukowany obecnie posłurzy 10lat.Masz sporo racji bo są motory takkie jak kidroad czy jakies rapido czy inne cudakture posłurza rok dwa i w tym sie zgodze. Sa tez motory kture posłuża długo a szczególnie skutery.Markowe motory i skutery jeżdzone normalnie i nieuzywane do stuntu napewno posłurza więcej niż 10 lat.Takie jest moje zdanie a ajk jest w praktyce to sie przekonamy za 10 lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.