Jeździłaś(eś) Dziś??? Czyli kto jeszcze daje radę a kto już odpuszcza

[Gość pawelmoto2]

Ja dzisiaj mijałem 2 motocyklistów :)

Jednego na jakimś plastiku, ale się nie przypatrzyłem dokładnie, a drugi na VN800 co najlepsze to bez tablicy rejestracyjnej :P

Śmiga już tak po mieście od ponad tygodnia :icon_mrgreen:

 

a co najlepsze, ze bez tablicy??? pewnie ma swoje powody hehe, ja caly sezon latalem bez tablicy ale moto zarejestrowane i ubezpieczone rzecz jasna

[Browar]

pada i pada ... i jak ide do pracy to ciemno i jak wychodze to też ciemno .. czas kupić filtry , świece i olej i zazimować sprzęta ;) ;) :wink: :flesje:

PS. Byle do Wiosny !! ;)

[KLAUDIUSZ]

Ja już odpuściłem, finalizuje sprzedaż sprzęta i trzeba załatwiać nowego, bo sezon sie zbliża ;)

 

Maruha, latasz jeszcze? ;)

[dziur]

To post dla tych co jeżdżą - wydaje wam sie że jeżdzicie. Co to za przyjemność? Pokulać się? Nowy lans? Ani nie odkręcisz no chyba że jeżdzisz bocianem a nie motocyklem, ani sie nie poskładasz w zakrętach, pi*dzi jak h-u-j, o co chodzi z tym jeżdżeniem zimą, wytłumaczcie mi to?

[&REW]

To post dla tych co jeżdżą - wydaje wam sie że jeżdzicie. Co to za przyjemność? Pokulać się? Nowy lans? Ani nie odkręcisz no chyba że jeżdzisz bocianem a nie motocyklem, ani sie nie poskładasz w zakrętach, pi*dzi jak h-u-j, o co chodzi z tym jeżdżeniem zimą, wytłumaczcie mi to?

 

Chyba Ci się pomyliło coś :). My jeździmy. A jak ktoś chce latać, to polecam tanie linie lotnicze :biggrin:

 

 

Greetz,

 

&REW. :biggrin:

[MYCIOR]

Ja wczoraj wrociłem z trasy ale smochodem i odziwo spotkałem K5 i ZX9R i to chłopaki pomyklai kolo 17 wieczorkiem i było zimniutko i deszczowo. brrrrrrr

[mareksit]

Piątek sucho nie pada 10 stopni. Około 12 wypad na 2oo :)

[jurjuszi]

To post dla tych co jeżdżą - wydaje wam sie że jeżdzicie. Co to za przyjemność? Pokulać się? Nowy lans? Ani nie odkręcisz no chyba że jeżdzisz bocianem a nie motocyklem, ani sie nie poskładasz w zakrętach, pi*dzi jak h-u-j, o co chodzi z tym jeżdżeniem zimą, wytłumaczcie mi to?

To proste. Każdy używa motocykla tak, jak lubi. Ja np jadę, żeby jechać i dokądś dojechać. Ty jeździsz aby się poskładać w zakrętach. Ja się ubieram ciepło i nie marznę. Ty nie, i marzniesz.

Co to za przyjemność? Ano każdy odczuwa przyjemność w inny sposób. Ja lubie pierdzenie singla i drogę samą w sobie, nie muszę jeździć "sportowo" aby jazda sprawiała mi przyjemność.

Z lansem nie ma to nic wspólnego, bo niby jak się tu lansować - dookoła las, pusto zimno, wszyscy w domach...? :buttrock:

 

pozdr

[KLAUDIUSZ]

To post dla tych co jeżdżą - wydaje wam sie że jeżdzicie. Co to za przyjemność? Pokulać się? Nowy lans? Ani nie odkręcisz no chyba że jeżdzisz bocianem a nie motocyklem, ani sie nie poskładasz w zakrętach, pi*dzi jak h-u-j, o co chodzi z tym jeżdżeniem zimą, wytłumaczcie mi to?

 

hmmm.......................jak by ci to powiedzieć.....................hmmm........................kup może porządne ciuchy to wtedy ci nie będzie "piździło", na bocianie jeszcze nie śmigałem, jak jest? :bigrazz: A z odkręcaniem przy takiej pogodzie raczej nie ma problemów......................ale trzeba umieć :P :)

[Olsen]

To post dla tych co jeżdżą - wydaje wam sie że jeżdzicie. Co to za przyjemność? Pokulać się? Nowy lans? Ani nie odkręcisz no chyba że jeżdzisz bocianem a nie motocyklem, ani sie nie poskładasz w zakrętach, pi*dzi jak h-u-j, o co chodzi z tym jeżdżeniem zimą, wytłumaczcie mi to?

Widzisz, niektórzy traktują jednoślad także jako pojazd użytkowy, a nie tylko zabawkę służącą do lansu i szaleństw w słoneczne, weekendowe popołudnia. Zresztą także w przypadku samochodu inaczej chyba jeździ się latem na autostradzie, a inaczej zimą po ośnieżonych drogach osiedlowych czy w centrum miasta. A może wyciąganie katamarana o tej porze roku nie ma sensu, bo nie da się porządnie depnąć? :bigrazz:

[Doozer]

To post dla tych co jeżdżą - wydaje wam sie że jeżdzicie.

Mi z pewnością się nie wydaje,jak wiem że jeżdże i jeżdże tak samo jak w pozostałych miesiącach,rożnica ta że troszke zimniej.

[kriss.g]

To post dla tych co jeżdżą - ....

... to wygląda tak jak podejście puszkarzy (żon, rodziców, babć, i innych nie zmotocyklizowanych) ... po co jeździć na motorze ... na zasadzie "ja nie lubię więc po co oni lubią" ... są i tacy co zima w pełnym śniegu na deskach jeżdżą ... pi*dzi ... pod górke trza włażić albo płacić ... ale lubią - jeżdżą ... uczucie jak każde jest subiektywne i tłumaczenie nic nie da ... to nie jest rzecz która mozna wytłumaczyć (poza tymi co jeżdżą bo muszą :notworthy:) ... ja póki co lubie jeździć nawet w taka pogode jak ... jest ... i jeżdżę:notworthy:

[bartic]

orgazm!

pojeździłem bez kasku, rękawiczek, kurtka rozpięta, łzy na uszach, usmiech pełną gębą, zachód słońca, bezchmurne niebo, piękny asfalt... doznałem ekstazy, jak zszedłem to nogi mi się trzęsły.

ktoś jeszcze chce wiedzieć, dlaczego jeżdżę na motocyklu? :offtopic:

 

pozdrawiam

[jurjuszi]

orgazm!

pojeździłem bez kasku, rękawiczek, kurtka rozpięta, łzy na uszach, usmiech pełną gębą, zachód słońca, bezchmurne niebo, piękny asfalt... doznałem ekstazy, jak zszedłem to nogi mi się trzęsły.

ktoś jeszcze chce wiedzieć, dlaczego jeżdżę na motocyklu? :)

 

pozdrawiam

Teraz, nie? Tu w WAW też było takie czerwone niebo, ale niesety widziałem je z biura :offtopic:

 

pozdr

[capon]

No właśnie. Dziś taka pogoda a ja musiałem siedzieć w fabryce.

 

Ale jutro jak będzie tak ładnie w Wawie to pośmigam na pewno.

Może jacyś chętni, żeby wspólnie zrobić parę km ?