Tobik Opublikowano 10 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2006 10 grudzień - godzina około 13.55 , asfalt mokry, około 7 stopni, wieje wiatr dosyc silny,od czasu do czasu mżawka....wyjeżdzac?? ważą sie losy.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KLAUDIUSZ Opublikowano 10 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2006 10 grudzień - godzina około 13.55 , asfalt mokry, około 7 stopni, wieje wiatr dosyc silny,od czasu do czasu mżawka....wyjeżdzac?? ważą sie losy.. Daj sobie spokój, jak to Olsen napisał - Pogoda pod psem :banghead: MOTOLOOK-WYPRZEDAŻ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olsen Opublikowano 10 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2006 10 grudzień - godzina około 13.55 , asfalt mokry, około 7 stopni, wieje wiatr dosyc silny,od czasu do czasu mżawka....wyjeżdzac?? ważą sie losy..Ja w brzydką pogodę staram się nigdzie nie jeździć, jeżeli nie muszę ani nie jestem z nikim umówiony (czasem lepiej nawet odwołać umówione spotkanie, niż się narażać). Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kioRa Opublikowano 10 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2006 Olsen ale tu technika jazdy nie ma nic do rzeczy ;) wrocilem z malej przejazdzki ( wczoraj jak bylo ladnie i asfalt suchy) podjechalem pod furtke..patrze kumpla nie ma a mial czekac to zawracam (a ze troche juz ciemno bylo i boczna nieutwardzona ulica) wolnitko jade a tu w @$#@#%#@% przednie kolo wpada mi w bloto ...oczywisciekiera mi skrecila moto przechylilo i teraz mam qr... co sklejac.Moto juz rozebralem ze wszystkich plastikow i jazdy juz nie bedzie.Tyle tylko ze wq... mnie to ze polamalem kawalem owiewki a i tak sa one posklejane w niektorych miejscach bo moto po slizgu bylo.Pzdr. i uwazajcie na bloto :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartic Opublikowano 10 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2006 (edytowane) no co wy ludzie! nie wymiękać! jeździmi, jeździmy!! regulację zaworków zrobiłem i je ciągle testuję, hehe pozdrawiam! Edytowane 10 Grudnia 2006 przez bartic Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Doozer Opublikowano 10 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2006 Pogoda może dziś nienajlepsza,ale do jazdy w terenie nie przeszkadza,kolejne 100 km nawinąłem i jestem bardzo zadowolony przyjemnie sie jeździło zazwyczaj po 30 min jazdy zimna nie czuc wogole.A na przyszły tydzień zapowiada się znow całkiem przyzwoita pogoda ;) nowadeba.com.pl- tor motocross/ATV-zapraszamy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Natali Opublikowano 10 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2006 Ja dzisiaj zrobiłam 50km :) pogoda bardzoooooooo przyjemna, oby było tak jak najdłużej. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olsen Opublikowano 10 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2006 Olsen ale tu technika jazdy nie ma nic do rzeczy :P wrocilem z malej przejazdzki ( wczoraj jak bylo ladnie i asfalt suchy) podjechalem pod furtke..patrze kumpla nie ma a mial czekac to zawracam (a ze troche juz ciemno bylo i boczna nieutwardzona ulica) wolnitko jade a tu w @$#@#%#@% przednie kolo wpada mi w bloto ...oczywisciekiera mi skrecila moto przechylilo i teraz mam qr... co sklejac.Moto juz rozebralem ze wszystkich plastikow i jazdy juz nie bedzie.Tyle tylko ze wq... mnie to ze polamalem kawalem owiewki a i tak sa one posklejane w niektorych miejscach bo moto po slizgu bylo.Pzdr. i uwazajcie na bloto :)Pisząc o "niedojeżdżeniu", nie miałem na myśli braku wprawy czy odpowiedniej techniki jazdy, lecz swoisty "głód" motocyklowy, który w mniejszym lub większym stopniu doskwiera wszystkim motonitom, którzy przez dłuższy czas zmuszeni byli lizać cukierek przez szybkę. I im bardziej człowiek jest "niedojeżdżony", tym trudniej mu oprzeć się pokusie odbycia przejażdżki, także w warunkach niezbyt sprzyjających motocyklowym wojażom (zwłaszcza jeśli w swoim życiu jeszcze się nie najeździł). Wiem to z własnego doświadczenia... Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
osito Opublikowano 10 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2006 Ja dzisiaj zrobiłam 50km :D Nooo... i to jest godny pochwały początek kariery forumowej :) Ja dzisiaj wymięklem, ale wczoraj i owszem :) Pomyśleć, że już z miesiąc temu chcialem sprzeta na zimowanie do Pawla oddać... :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Natali Opublikowano 10 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2006 Nooo... i to jest godny pochwały początek kariery forumowej :cool: Ja dzisiaj wymięklem, ale wczoraj i owszem :) Pomyśleć, że już z miesiąc temu chcialem sprzeta na zimowanie do Pawla oddać... :icon_mrgreen: Od czegoś kazdy zaczyna :) czy nie ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek Opublikowano 10 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2006 ja w czoraj nawinęłęm z 80 km, było bardzo przyjemnie. Doskonaliłem przeciwskręt i hamowanie awaryjne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jabsei Opublikowano 10 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2006 Wczoraj bylo fajnie, chociaz za pozno troche wstalem i zanim pozbylem sie toksyn z piatkowego wieczoru :) to juz mi duzo czasu nie zostalo, pozatym bylo tak cieplo, ze sie we wszystkich tych podpinkach i kolnierzach spocilem jak mysz.. :wink: a dzisiaj (znowu to pozbywanie sie toksyn - tym razem z wesela czyli dluzej :) ) patrze przez okno, szaro, ale wyglada na sucho i wyjezdzam z garaza, a tu mzawa - taka z tych najgorszych co to szybe kasku zakleja :) no ale jak juz sprzeta wyciagnalem to przynajmniej pomyslalem, ze na stacje pojade coby zatankowac i no i tak sobie chwile pojezdzialem po tym mokrym syfie, czujny oczywiscie jak pies potrojny :bigrazz: jade na kawkie, stawiam sprzeta pod Blue City i moto pach mi upada na prawa strone, taka jakas slizka farba pokryli prze wejsciem, ze nie bylo szansy moto utrzymac przy jego wadze, na szczescie nic sie stalo :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek73 Opublikowano 10 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2006 Wczoraj bylo fajnie, chociaz za pozno troche wstalem i zanim pozbylem sie toksyn z piatkowego wieczoru :) to juz mi duzo czasu nie zostalo, pozatym bylo tak cieplo, ze sie we wszystkich tych podpinkach i kolnierzach spocilem jak mysz.. :wink: a dzisiaj (znowu to pozbywanie sie toksyn - tym razem z wesela czyli dluzej :icon_question: ) patrze przez okno, szaro, ale wyglada na sucho i wyjezdzam z garaza, a tu mzawa - taka z tych najgorszych co to szybe kasku zakleja :icon_question: no ale jak juz sprzeta wyciagnalem to przynajmniej pomyslalem, ze na stacje pojade coby zatankowac i no i tak sobie chwile pojezdzialem po tym mokrym syfie, czujny oczywiscie jak pies potrojny ;) jade na kawkie, stawiam sprzeta pod Blue City i moto pach mi upada na prawa strone, taka jakas slizka farba pokryli prze wejsciem, ze nie bylo szansy moto utrzymac przy jego wadze, na szczescie nic sie stalo :)PANOWIE I PANIE dzisiaj była ostatnia rundka w tym sezonie. moto zniesione w czterech chłopa do magazynu-gotowe do rozbiurki i malowania. Miałem to zrobić już w listopadzie ale jak większość przedłużylem sezonik. o mały włos źle by się skończyło bo 4-12 2006 brakło tyci .Mam nadzieję że twardziele którzy jeszcze jeżdżą szanują aurę bardziej niż ja. pozdrawiam :P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziur Opublikowano 10 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2006 panowie schowajcie już komary do garażu bo mam wrażenie że trzeba leczyć szare komóry. Nie ma rady trzeba poczekać 4 miesiące. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Daevon Opublikowano 10 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2006 Ja też gaszę sprzęt. Idzie zima, opony "się nie trzymają się" drogi tak jak trzeba. :icon_question: :biggrin: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi