lonek22 Opublikowano 28 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2006 Wczesniej pytalem kolegow o przyczyne takiego a nie innegoi zachowania moto podczas ładowania. Okazało sie, ze: ładowanie bateri przewyzszalo 17 V (szok). O dziwo akumulator caly i wiecej tez nic nie poszlo. Gosc ktory to naprawial mowi ze dobrze ze mocniej manetki nie odkrecalem i ze na swiatlach jezdzilem, bo byłoby po module. Teraz po wymianie regulatora ładowanie wynosi 14,2 - 14,4. Jet ok. Mam pytanie, czy to dobra cena czy nie: za wszystko dalem, za nowy(uzywany) regulator ktory podpasowal + robota 300zl. Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scitro Opublikowano 28 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2006 Czesc, Ja bym Ciebie skasował tez minimum na 200,- bo mniej wiecej wiem ile kosztują graty do moto. A tak poważnie to wszystko zależy od skomplikowania układu ładowania, czasem wystarczy moduł od malucha za 7 zł, a czasem trzeba coś wymyślić...Pozdro Cytuj www.ducati-klub.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MłodyVFR Opublikowano 29 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2006 Czesc, Ja bym Ciebie skasował tez minimum na 200,- bo mniej wiecej wiem ile kosztują graty do moto. A tak poważnie to wszystko zależy od skomplikowania układu ładowania, czasem wystarczy moduł od malucha za 7 zł, a czasem trzeba coś wymyślić...Pozdro tak bez obrazy, ale ty naprawisz motocykle? modul z regulatorem pomylic? gdzie wstawisz regler od malucha? do janka? Mam pytanie, czy to dobra cena czy nie: za wszystko dalem, za nowy(uzywany) regulator ktory podpasowal + robota 300zl. za wiedze sie placi. reglery uzywane stoja od 100 do 250, a ta wymiana, to przelozenie, czyli cos jak podlaczyc zelazko do kontaktu;) duzej filozofii raczej tam nie ma;) ogolnie (jezeli jestes zadowolony) to uwazam cene za ok, pytanie tylko ile kosztowal regler? :icon_twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebeq Opublikowano 29 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2006 gdzie wstawisz regler od malucha? do janka? kumpel ma w GSXFie 600 regler od maluszka , działa juz sporo czasu ,tez bym nie uwierzył jak bym sam nie widział. PS pozdro Młody :icon_twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukasz-aprilia Opublikowano 29 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2006 Ciekawe jak to mozliwe, skoro w GSXFie regulator napiecia to integralna czesc alternatora. Cytuj Potrzebujesz bezpłatnej pomocy prawnej? - Forum Prawnicze zaprasza - ]http://forumprawnicze.info/wykroczenia-i-prawo-drogowe-f10/] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rzoov Opublikowano 29 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2006 ja za nowy z gwarancja do xj-oty dalem 180, a wymienilem sam (serwisowka i 20 minut roboty). Niesadze zeby do er 5 byly specjalnie drozsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 29 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2006 No wlasnie dlatego Lukaszu ze to tego samego typu alternatory ( obcowzbudne z regulatorem i prostownikiem zabudowanym w altku ). Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lonek22 Opublikowano 29 Września 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Września 2006 tak bez obrazy, ale ty naprawisz motocykle? modul z regulatorem pomylic? gdzie wstawisz regler od malucha? do janka? za wiedze sie placi. reglery uzywane stoja od 100 do 250, a ta wymiana, to przelozenie, czyli cos jak podlaczyc zelazko do kontaktu;) duzej filozofii raczej tam nie ma;) ogolnie (jezeli jestes zadowolony) to uwazam cene za ok, pytanie tylko ile kosztowal regler? :rolleyes: Gosc mowil, ze takie regulatory chodza ok 200zł. Nie byl to jednak oryginalny do ER 5, Majster przerabial złacze, bo nie pasowalo. OCzywiscie, ze jestem zadowolony. Ale dzis znowu "elektryczna" przygoda, poniewaz cos przy uruchamianiu moto, "prztykalo" w rozruszniku - mam nadzieje ze to tylko moze słąbe podloczenie akumulatora, nie docisniete. Aby nie rozrusznik :icon_biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 29 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2006 Odsrodkowe sprzeglo rozrusznika. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lonek22 Opublikowano 29 Września 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Września 2006 Odsrodkowe sprzeglo rozrusznika. Adam M. A tak łopatologicznie: co to jest te odsrodkowe sprzegło rozrusznika? Napewno to? To sie naprawia, wymienia tylko, duzo przy tym dłubania? A tak mi pieknie motork latal :icon_biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 29 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2006 Jak raz zgrzytnelo to nie problem.Mogl ci rowniez prztykac nie dobrze kontaktujacy przekaznik rozrusznika.Jakby sie powtarzalo to dopiero trzeba sie zastanawiac. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.