Dla mnie to debil!

[Luca]

I bardzo dobrze, że go złapali. Niezłą renomę zrobił motocyklistom. Powinien stracić to prawojazdy co ma dożywotnio, konfiskata motocykla i parę miesięcy więzienia. I reszte życia piechotką jak nie wie do czego drogi służą.

[Fidel5]

I bardzo dobrze, że go złapali. Niezłą renomę zrobił motocyklistom. Powinien stracić to prawojazdy co ma dożywotnio, konfiskata motocykla i parę miesięcy więzienia. I reszte życia piechotką jak nie wie do czego drogi służą.

Bardzo madra wypowiedż, może powinieneś pracować w w "Moherowych Brygadach" na rzecz dobra i porządku w narodzie. Zresztą trudno sie dziwić abys na swoim chinczyku przekroczył 50km/h, przynajmjiej nie kusi i w berecie mozna polatać :icon_mrgreen:

[MarianKa]

Ludzie zastanówcie się jak sami jezdzicie. Wystarczy aby taki nieoznakowany radiowóz pomykał za wami cały dzien po mieście lub w trasie i macie 10000punktów. Nie wierzę, ze wszyscy jeżdzicie przepisowe 50km/h, a za każdym przekroczeniem nawet o 10km/h leca punkty. I za wami jedzie cały dzień i za każdym skrzyzowaniem nowe wykroczenia i zbieracie...... :buttrock:

 

Z drugiej strony gady zamiast szybko go zatrzymać bo jechał za szybko i zagrażał innym to filmowali go sobie spokojnie. Czy nie mozna im tego zarzucić, że tak długo zwlekali? tolerując zagrożenie dla innych

 

Podczas szkolenia weekendowego (w celu, iżby zmniejszyć swoje konto punktowe :icon_mrgreen: ) pytałem o takie zachowanie prowadzącego policjanta z Komendy Wojewódzkiej. Stwierdził, ze jakby zobaczył filmik nakręcony dl€żej, niz parę minut po pierwszym wykroczeniu to zjebkę dostałby każdy jego podwładny.

Policjant ma zareagować po pierwszym przewinieniu! Nie jest od tego, żeby obserwować, jak ktoś seryjnie łamie przepisy.

Ale tu nie pisali nigdzie, że 121 punktów nałapał w normalnej jeździe, a potem uciekał. Chcieli go zatrzymać od razu, ale zaczął spieprzać, to go gonili z włączoną kamerką.

 

Dla wszystkich niekumatych, pytających ciągle - czy zawsze jeżdżę zgodnie z przepisami.

NIE, często łamię przepisy drogowe, zarówno puszką, jak i motocyklem. Nie o to chodzi, żeby nie łamać. Chodzi o to, żeby ponosić konsekwencje własnego działania. A kto tego nie rozumie, to ...

Edytowane 25 Września 2006 przez MarianKa

[Guzik]

Ludzie zastanówcie się jak sami jezdzicie. Wystarczy aby taki nieoznakowany radiowóz pomykał za wami cały dzien po mieście lub w trasie i macie 10000punktów. Nie wierzę, ze wszyscy jeżdzicie przepisowe 50km/h, a za każdym przekroczeniem nawet o 10km/h leca punkty. I za wami jedzie cały dzień i za każdym skrzyzowaniem nowe wykroczenia i zbieracie...... :icon_mrgreen:

 

Z drugiej strony gady zamiast szybko go zatrzymać bo jechał za szybko i zagrażał innym to filmowali go sobie spokojnie. Czy nie mozna im tego zarzucić, że tak długo zwlekali? tolerując zagrożenie dla innych

 

sam sie nad tym ostatnio zastanawialem jak zobaczylem za soba jadaca fure i kolesia w zoltej kamizelce: o k.. a jak on jedzie za mna juz jakis czas?

 

nie da sie ukryc jezdzi sie tak jak daje droga i inni :buttrock:

 

co do filmowania to coz.... mogli zrobic tak a mogli inaczej...

a on mogl nie spier**lac jak pala

chyba jeden bokser nie moze miec pretensji do drugiego ze leje go morde po wejsciu na ring?

[McGriff]

Mogl nie uciekac, mogli go nie gonic, u mnie w miescie tez kiedys gonili mlodego chlopaka przez cale miasto z predkosciami takimi jak na moto uciekal, gosc nie mial tablicy i spanikowal, a policja ostro przez cale miasto go gonila, nie powiecie chyba ze ta madre, jakby takim radiowozem wjechali w ludzi to ... Nie popieram ani uciekania przed policja ani poscigow policji zwlaszcza w miescie, tymbardziej ze nie byl przestepca, nikogo nie zabil, nic nie ukral i tak pozniej by go zlapali jakby sie dobrze zorganizowali.W brzesku bodajze policja zakupila porsche 911 niech tym zaczna gonic motocyklistow i kazdego co sie nie zatrztma to zrobi sie rzeznia na ulicach, a przeciez wystarczy spisac tablice podac rysopis samochodu i zaraz inny patrol go zatrzyma...

[Coyot.]

http://www.kurier.lublin.pl/images/topics/06-224/film.html

[Pierun]

w miejscu, gdzie było ograniczenie do 90 km/h, on jechał z prędkością 230 km/h, a tam gdzie było ograniczenie do 40 km/h - wideoradar wskazał 176 km/h

Czegoś tu nie rozumiem. Nie ma czegoś takiego jak wideoradar. Policja ma na wyposażeniu WIDEOREJESTRATOR, który rejestruje nagranie a prędkośc na ekranie to prędkośc radiowozu. Żeby "zmierzyc" prędkośc muszą się zrównac ze ściganym pojazdem, co w wypadku motocykla wydaje mi się wręcz niemożliwe... Im więcej czytam takich artykułów, tym mniej wierzę jakimkolwiek mediom...

[Gość Bern]

Nie muszą sie zrównywać w sensie położenia pojazdów. Wystarczy ze jadą z tą samą prędkością co namierzany pojazd.

Edytowane 25 Września 2006 przez Bern

[Kilvov]

W brzesku bodajze policja zakupila porsche 911

 

buahahahhahaha stawiam Ci pół litra jeśli spotkamy się na jakimś zlocie, a to jest prawda :icon_mrgreen: (i na odwrót jeśli nie mają tego porszaka :] )

 

gosc nie mial tablicy i spanikowal

 

ojej to strasze, uczciwy obywatel który z pełną świadomością wyrusza na publiczne drogi bez tablicy (nie wnikajmy czy jechał kradzionym moto, niezarejestrowanym bo coś, czy zdjął żeby policja przypadkiem go nie spisała) SPANIKOWAŁ? KWA uciekał niczym złodziej złapany na gorącym uczynku bo dobrze wiedział co zrobił i za co go gonią!

 

tymbardziej ze nie byl przestepca, nikogo nie zabil, nic nie ukral

 

to po co uciekał skoro nic poważnego nie zrobił?

[babyy]

Scigali go nieoznakowana vectra 3.2 najmocniejszym radiowozem w lubelskiej policji i ponoc za kolkiem siedzial jeden z najlepszych policjantow w polsce a przynajmniej tak napisali w gazecie:P

[cytryna ( bandit 400 )]

i wypowiedz zlapanego kolesia:

"- Miałem pecha. Ten policjant bytl za dobry. Na prostej pedziałem nawet 300 km/h, ale nie moglem go zgubic."

 

uciekał na CBR 900 :]

 

jakis wielki skończony burak z tego kolesia :/

zjechal z trasy i uciekl na jakies wioskowe drogi :/

za pomysłowosc ma u mnie 11/10 pkt :]

[Aruss00]

Jak byscie nie mieli prawka tez byscie ucielali bo zawsze mial jakas szanse na to zeby nie dostac mandatu

 

No ale temu motocykliscie nie udalo sie jej wykorzystac prawdopodobnie z braku doswiadczenia no ale kto tam wie.

Ja tam na jego miejscu tez strzale bym dal :icon_mrgreen:

[drogowiec]

Prez to, że w ogóle uciekał. Do tego z takim samozaparciem, jakby chodziło o czyjeś życie, to magrzebał w życiorys nam wszystkim, którzy ujeżdżamy jednoślady. Popieram MarianKa.

 

Pozdrówka

[Olsen]

"Sebastian S., mieszkaniec Świdnika, nie ma uprawnień do prowadzenia motocykla. Posiadał prawo jazdy kategorii B., które razem z dowodem rejestracyjnym motocykla, policjanci zatrzymali."

"Był trzeźwy - poinformowała w niedzielę policja."

 

 

Ciekawe, jaki styl jazdy będzie reprezentował i czy zawsze będzie trzeźwy za kierownicą teraz, gdy już nawet kat. B nie ma do stracenia. :icon_mrgreen: :buttrock:

[mati_mot]

i wypowiedz zlapanego kolesia:

"- Miałem pecha. Ten policjant bytl za dobry. Na prostej pedziałem nawet 300 km/h, ale nie moglem go zgubic."

 

uciekał na CBR 900 :]

 

jakis wielki skończony burak z tego kolesia :/

zjechal z trasy i uciekl na jakies wioskowe drogi :/

za pomysłowosc ma u mnie 11/10 pkt :]

yy stary a gdzie miał jechać?Na miasto?No to wybrał się.....do Łęcznej 2 ulice na krzyż i jedna sygnalizacja świetlna:D

Pozatym Ty swoją 400 tez bys się nie popisał.Byłem ostatnio nad zalewem na festynie i oglądałęm tą vectrę....kozak tyle powiem 3.2 litra benzyna na turbo;]

Ale co do ucieczki to wydaje mi się ze moc tu nie odegrała decydującej roli. Trasa na ktorej uciekał nie obfituje w dobrą nawierzchnię(no moze jedynie ta na Piaski), pozatym koles miał łyse gumy;]