Skocz do zawartości

Plan treningowy


rg166
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Postanowiłem ostro wziąźć się do pracy, planuję w następnym sezonie obskoczyć maksymalną liczbę zawodów Mx w mojej części Polski. Jednak wiadomo, do zawodów trzeba się przygotowywać. Po moich ostatnich kilku startach w zawodach, zauważyłem u siebie problemy z kondycją i siłą. Dlatego postanowiłem zacząć ćwiczyć. I nie chodzi mi tutaj tylko o samą jazdę. Większość z Was jest odemnie dużo bardziej doświadczona, ponieważ jeździćie znacznie dłużej niż ja. Dlatego zwracam się z prośbą. Jakie rodzaje treningów i jakie konkretne ćwiczenia wykonywać ? Powiedzcie jak wy sami trenujecie i jak ćwiczycie w trakcie zimy. Myślę, że temat, jeśli zostanie rozsądnie rozwinięty, pomoże wielu młodym ludziom. Licze na was. pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postanowiłem ostro wziąźć się do pracy, planuję w następnym sezonie obskoczyć maksymalną liczbę zawodów Mx w mojej części Polski. Jednak wiadomo, do zawodów trzeba się przygotowywać. Po moich ostatnich kilku startach w zawodach, zauważyłem u siebie problemy z kondycją i siłą. Dlatego postanowiłem zacząć ćwiczyć. I nie chodzi mi tutaj tylko o samą jazdę. Większość z Was jest odemnie dużo bardziej doświadczona, ponieważ jeździćie znacznie dłużej niż ja. Dlatego zwracam się z prośbą. Jakie rodzaje treningów i jakie konkretne ćwiczenia wykonywać ? Powiedzcie jak wy sami trenujecie i jak ćwiczycie w trakcie zimy. Myślę, że temat, jeśli zostanie rozsądnie rozwinięty, pomoże wielu młodym ludziom. Licze na was. pozdro.

 

Mozna powiedziec ze ten sam problem u siebie zauważyłem. Poprostu trzeba dużo trenować na torze , najlepiej z kimś żeby motywacja była i tak np. 30min ostro polatać sobie potem przerwa i znowu 30min ostro. W ciągu zimy to siłownia, bieganie , pompki , przysiady - wszystko wskazane byle by coś robić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Motywacja to juz w Tobie samym powinna byc zawsze czy jedziesz sam czy z kims, poprostu wiesz po co przyjechałes na zawody :)

 

co do treningu to typowo kondycyjne i wytrzymałosciowe sprawy, dopiero potem technika

 

Chłopie jak bym cie zobaczył na torze w tej masce co na avatarze masz to byś mnie nie dogonił tak bym spiepszał! :clap: Pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopie jak bym cie zobaczył na torze w tej masce co na avatarze masz to byś mnie nie dogonił tak bym spiepszał! :) Pozdro.

Dawniej w takich sie jezdziło (maskach) :clap: wtedy to były fajne czasy (chodzi o sprzety i klimat)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopie jak bym cie zobaczył na torze w tej masce co na avatarze masz to byś mnie nie dogonił tak bym spiepszał! :clap: Pozdro.

 

wiem szefie w ogole bardzo ciezko Ciebie dogonic masz taki fajny kolorowy avatr :( :) musisz pewnie nieźle siekac :clap:

 

a tak na marginesie nawet nie masz pojecia kto kryje sie za ta maska, co osiagnął i na jakim sprzecie,jeszcze nie całe 40 lat temu mx nie wygladał tak kolorowo jak twój avatr wiec daruj sobie takie posty w których próbujesz pokazac jak jestes smieszny.

 

pozdro lucas

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha widze że tam sie rozwinął w prawidłową strone czyli kto ma jaki avatar. Ja mam kolorowy i jestem z tego bardzo dumny, dominują w nim w miare ciemne barwy ale mi sie podoba...co by tu jescze o moim avatarku...aha na nim jestem właśnie ja i to chyba tyle.

A tak na serio to napisze jak poradziłem sobie z problemem bolących "nadgarstków". Otóż kłade rece na stole (modlitewniku jak ktoś ma) tak aby dłonie wystawały za kant stołu ok 15-20cm. Łapie krótki gryf (w taki sam sposób jak kierownice) i staram sie ruchami nadgarstka podnosić dryf z ciężarkami w dóre i w dół. Ja robie 5 serii a co do ilości to zależy jaki ciężar - tak nawiasem nie jest to ćwiczenie na rozbudowe "nadgarstka" bo takiego ćwiczenia nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak na serio to napisze jak poradziłem sobie z problemem bolących "nadgarstków". Otóż kłade rece na stole (modlitewniku jak ktoś ma) tak aby dłonie wystawały za kant stołu ok 15-20cm. Łapie krótki gryf (w taki sam sposób jak kierownice) i staram sie ruchami nadgarstka podnosić dryf z ciężarkami w dóre i w dół. Ja robie 5 serii a co do ilości to zależy jaki ciężar - tak nawiasem nie jest to ćwiczenie na rozbudowe "nadgarstka" bo takiego ćwiczenia nie ma.

 

nie jest to cwiczenie na nadgarstek ale za to bardzo dobrze wzmacnia przedramie co za czym idzie rece nie meczą sie tak szybko i po kilku kółkach na torze kierownica nie bedzie sama wypadała z rak :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że trzeba ogólnie dużo biegać..Dzięki temu nie męczy się tak szybko i można dość długo ostro latać. Osobiscie nie mam zbytnich problemów nawet przy,wydaje mi się,że ostrym lataniu na torze po ok 1 h bez przerwy. No ale jednak ręcę po tym bolą dość szczególnie odciski,mimo iż rękawiczki ubrane:-(Na siłowni nie ćwiczę ale często przyjdzie mi jakaś robótka czyli rąbanie drzewa lub praca z dużym młotkiem;-) Takie domowe "kamieniołomy:-) nawet dobrze wpływają na wytzymałość nadgarstków i przedramion.. No i staram się biegać tak ok 20 km tygodniowo jakby co i jeżdzę amatorsko :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja myśle tak jak kolega że na nogi i wytrzymałość to tylko i wyłącznie bieganie, a na ręce ćwiczenia wzmacniające przedramiona bo one bolą najbardziej - przynajmniej mnie i tylko ostrożnie jak kogoś bolą nadgarstki. Sztanga w ręce i na kolanach oprzeć tak żeby nadgarstki zwisały, można trzymać sztange w dwóch pozycjach :)) i sporo ostro jeździć bo to wyrabia tak samo kondycje jak nie wiem. Na początku miałem problemy żeby 30min "ostro" jak dla mnie jeździć, teraz już problem zniknął :biggrin:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiscie nie mam zbytnich problemów nawet przy,wydaje mi się,że ostrym lataniu na torze po ok 1 h bez przerwy. No ale jednak ręcę po tym bolą dość szczególnie odciski,mimo iż rękawiczki ubrane

Godzinę latania po torze bez przerwy? Przecież nawet zawodnicy chyba by nie dali rady :)

Ja po 20min jazdy zwlekam się z moto i byle się napić i rozebrać, a na 100% możliwości mogę jechać najwyżej 10min, później z każdym kółkiem zmęczenie daje o sobie znać. Ale kondycji jakoś specjalnie nie ćwiczę tyle co jeżdżę codziennie 10km rowerem i 1-2 razy w tygodniu na motocyklu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to, że godzinę jeżdze to nie miało zabrzmieć jakoś,że mam jakieś zdolności,mega wytrzymałość etc..Tylko tak napisałem.. Ostatnio sprawdzałem ile mogę wyrobić przy dość ostrej jezdzie(no sorki ale zawodnicy dają ogień z rury z pewnośćią bardziej niż ja:-) ) do godzinę wyrobię. Ale jak wpadnę na tor to z 20 min rozgrzewki na moto,przerwa ok 10 min(bo po tych 20 pierwszych minutach juz bym dłużej nie wyrobił) i wtedy mogę z godzinkę polatać po tej przerwie...

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...