Test zawodniczej 125-tki KTMa, chyba pierwszy w Polsce

[michal1171]

Czytaj ze zrozumieniem, "każdy jakim JA jechałem", jechałem na SX 125 swoim, kumpla SX 125, EXC 520, SX 450 i SX-F 250, co do tuningowego zawieszenia w SX-F to nie do końca bo tylko przód jest tuningowy a tył seryjny.

Czym jest spowodowane to że mi podbija tył? Tym ze jest tak zestrojone. Czemu sobie zatem nie przestroję? Bo jak sobie przestroję (zmniejszę tłumienie) to wtedy na większych skokach zawieszenie przy lądowaniu działa tak ze się ugina, następnie wraca do swojego pierwotnego położenia zbyt szybko i mam wrażenie jakbym miał zaraz wylecieć z moto. Czaisz? Wolę żeby mi podbijało tył na małych wybojach niż żeby moto mnie katapultowało przy dużych skokach. Za to każda Yz/YZF jaką jechałem tak strasznie nie podbija a i nie próbuje mnie wyrzucić przy dużych skokach.

 

Ja nie bede sie chwalił tak jak ty na ilu ktm-ach jechałem, ale na żadnym jakim jechalem nic mnie nie podbijało. To jest wydziwianie i tyle, znam takich co cały dzień przsiedzą na necie naczytają sie taki bzdur a potem piszą takie rzeczy jak ty i ty sie zaliczsz do takich właśnie ludzi. A pozatym to było dobre że zawieszenie w sx-f było z przodu tuningowane a z tyłu nie. Jak piszesz takie bzdury na temat podbijania to na bank nie wiesz o co chodzi w zrobieniu zawieszenia w motorze. :buttrock:

[NiceTree]

Haha wydziwianie, "ma KTM jeszcze mu coś nie pasuje" tak to zrozumiałem :buttrock: . Żadnej opinii nie biorę z neta, wszystko to na podstawie moich doświadczeń i znajomych którzy jeżdzą KTM. I powiedz mi czemu niby nie można sobie założyć z przodu zawieszenia SXS a z tyłu zostawić seryjne, jak zrobił znajomy?

[Beavis]

Czytaj ze zrozumieniem, "każdy jakim JA jechałem", jechałem na SX 125 swoim, kumpla SX 125, EXC 520, SX 450 i SX-F 250, co do tuningowego zawieszenia w SX-F to nie do końca bo tylko przód jest tuningowy a tył seryjny.

Czym jest spowodowane to że mi podbija tył? Tym ze jest tak zestrojone. Czemu sobie zatem nie przestroję? Bo jak sobie przestroję (zmniejszę tłumienie) to wtedy na większych skokach zawieszenie przy lądowaniu działa tak ze się ugina, następnie wraca do swojego pierwotnego położenia zbyt szybko i mam wrażenie jakbym miał zaraz wylecieć z moto. Czaisz? Wolę żeby mi podbijało tył na małych wybojach niż żeby moto mnie katapultowało przy dużych skokach. Za to każda Yz/YZF jaką jechałem tak strasznie nie podbija a i nie próbuje mnie wyrzucić przy dużych skokach.

 

Sory, ale to świacdczy tylko o tym, że nie potrafisz dostroić tylnego zawieszenia w swoim KTMie. Popróbój, albo poproś o pomoc jakiegoś zawodnika to napewno zrobisz tak, że nie będzie Ci nic podbijać.

[NiceTree]

Umiem dostroić tylko pisałem jak to wygląda. Trzeba iść na kompromis w niektórych wypadkach, mam tak ustawione bo w Głogowie mamy 2 takie skoki że wolę żeby mi tam je dobrze wytłumiło niż żeby mi idealnie wybierało małe dołki przy dohamowaniach. Aha skoro u nas nie ma osoby która by nie narzekała na to że jej podbija tył w KTM, a jest nas kilkunastu, to chyba to o czymś świadczy? Czy po prostu w Głogowie nie ma osoby która ma dobrze ustawioną zawieche?

[grey_cinnamon]

Witam.

Że się wtrące.

To na ile kilknięć panowie Beavis i Michal1171 macie ustawione przód i tył(odbicie, dobicie) i jakie macie wstawione sprężyny(przód-tył), chętnie się dowiem, choćby co do przodu, u mnie też mam WP. Może mi się przyda.

Pozdrawiam.

[Beavis]

Umiem dostroić tylko pisałem jak to wygląda. Trzeba iść na kompromis w niektórych wypadkach, mam tak ustawione bo w Głogowie mamy 2 takie skoki że wolę żeby mi tam je dobrze wytłumiło niż żeby mi idealnie wybierało małe dołki przy dohamowaniach. Aha skoro u nas nie ma osoby która by nie narzekała na to że jej podbija tył w KTM, a jest nas kilkunastu, to chyba to o czymś świadczy? Czy po prostu w Głogowie nie ma osoby która ma dobrze ustawioną zawieche?

 

Nieważne szczerze mówiac. Mi pracuje dobrze, Tobie średnio i tyle. Ja kończe bezsensowną dyskusje z swojej strony.

[Filu]

Yamaha ostatnio także dobrze radzi sobie w tym temacie. Reszta to już kwestia danego egzemplarza.

OSTATNIO?! A co wczesniej były złe. Brniesz bezsensownie w temat. Wiesz mi, że ktm nie ma najlepszych zawieszeń, śmiem nawet twierdzić, że są specyficzne i niktórym tylko odpowiadają. I pisanie, że opinia typu "Yamaha płynie w porównaniu do ktma" jest dla mnie śmieszne. Może to ty przejedź się yamahą i dopiero powiesz co i jak. Jeździłem na róznych yamahah oraz różnych ktmach i nic mnie nie przekona, że ktm ma świetne zawieszenia.

[Gawron]

mi tam tyl nic nie skacze :biggrin: jestem strasznie zadowolony z zawieszenia w moim KTMie ;) Modest ile Ty ważysz??

[NiceTree]

Ja waże 70, ale może to po prostu nasz tor jest taki specyficzny że tył podskakuje, chyba przez dużą prędkość na dohamowaniach. W każdym razie KTM zawieszeniowo wypada u nas dużo gorzej niż Yamaha czy Honda, ale nie mówię też że zawieszenie jest do niczego, bo ja dopiero niedawno zacząłem na to zwracać uwagę, idzie z tym wytrzymać. Jeśli będę kiedyś wybierał sprzęt dla siebie to raczej będzie to dalej KTM.