Skocz do zawartości

razy 2


wild
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

ja,moj facet i kumpel w sobote wieczorem pojechalismy na przejazdzke motocyklami. szwedralismy sie tu i tam.. on z lewej my z prawej. zajechalismy na szczeregowki by zawrocic i troche pohalasowac :), a ze ten byl pierwszy pocia prosta a my za nim- rozpedzilismy sie do ok 70km/h. kolega zaczal skrecac w prawo, przyhamowal by wyrobic, niestety-moj chlopak myslal ze skret jest niedo dalej i gdy sie zorientowal bylo zapozno- zahaczylismy oska o dekiel glowicy urala, a jego motocykl sie polozyl na nasz i pod plywem sily obydwa szlifowaly po asfalcie dobre 2m. oni- wylozyli sie pod rusy a ja wylecialam 3m przez kierownice. wszystko bardzo dobrze pamietam- zderzenie, caly "lot" ktory jest dla mnie teraz bardziej zabawny, :) po glebe, gdzie rece posluzyly mi za amortyzaroty- ale to bylo za malo bo zdrowo wywalilam broda o asfalt- rana na 2cm wzdluz ktora otworzyla sie na 4mm- do tego ubilam dosyc dobrze palca. po woli sie podnosze- chlopak z kumplem wygramolili sie z pod rusow i do mnie- nic ci nie jest? wstalam i mowie "nie, nie tylko silnik wylacz" bo jeszcze ural pracowal na jednym garze.. i ide w strone potluczonej "kaski".

-klosz pekniety, lampa wcisnela sie do srodka, przeszlifowane glowice, blotnik, laga i zlamana raczka sprzegla.

 

sama akcja zdezenia trwala ok 3 sek. a pozbieranie sie, zabranie maneli i odjechanie zeszlo doslownie 2 minuty. dojechalismy do domu- 300m dalej i patrzac na licznik widzimy:

http://img337.imageshack.us/my.php?image=licznik666yl4.jpg

:evil:

 

mnie caly szok puscil dopiero w domu jak zobaczylam rane- pobladlam momentalnie. dopiero jak usiadlam i sie napilam ulzylo mi. nie pojechalam tego szyc- stwierdzilam po co.. 30min pozniej wszystko wrocilo do normy i "balowalam" do 5rano :) trzeba bylo widziec zdziwienie znajomych, ze mam po tym wszystkim sily na ruszanie sie gdzie kolwiek.

 

kask niestety mi nie pomogl- w ogole go nie drasnelo, jedynie kurtka skorzana, w ktorej zawsze jezdze.

chlopakowi i koledze nic sie nie stalo, tylko ja ucierpialam najbardziej :P

 

daje rade.

 

Goska

Dzika, tak jak natura chciała

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tez mialem rozwalona brode, ale znajomy chirurg plastyczny zalozyl mi 3 szwy kosmetyczne - a szlif byl na rowerze, po tym jak zachcialo mi sie skakac przez pas zieleni.. dawne dzieje..

 

skladaj kache i dalej do boju

 

Mary Lou: a jak myslisz? na kaśce i tego typu reliktach raczej nie popyla sie w najnowszym integralu Nitro czy AGV :)

KTM LC4 400 SC '95

Honda CB 1100 Bol D'or '83

DKW KM 200 '35

www.bikepics,com/members/thefex/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym zszyl, taka blizna uroku nie dodaje a jak rana bedzie sie otwierala ( ciagle sie rusza miesniami twarzy ) to dluzej sie bedzie goic i gorzej wygladac po wygojeniu.

Twoi rodzice sie tym nie zainteresowali ???

Co do wypadku to kaz swemu "facetowi" wiecej jezdzic, bo takie historie czytac hadko - brak jakiegokolwiek rozeznania co sie dzieje na drodze.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mary Lou: a jak myslisz? na kaśce i tego typu reliktach raczej nie popyla sie w najnowszym integralu Nitro czy AGV :evil:

No wlasnie. Jestem narazie na etapie kupowania kasku i dlatego tez sie zastanawiam nad skutecznoscia niektorych z nich.

Nie widze sensu w kupowaniu niektorych kaskow. Chodzi mi przede wszystkim o kaski otwarte i te z tanszej polki( ale jak kto lubi :) )

Jesli chodzi o mnie to gucio mnie obchodzi czy dany kask pasuje do danego moto.Nawet jak bym miala smiesznie wygladac to i tak kupie cos bezpiecznego, a nie kask ktory " pasuje".

To tylko moje przemyslenia.

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

adam- jak to sie stalo to sama bylam w domu- nie chcialam ich sciagac i zawracac dupy- nie jest zle, naprawde. rano sie dowiedzieli.

a co do jazdy- chlopak naprawde dobrze jezdzi, i to nie za ja go bronie. kolega tez dal plame, ale coz..

 

jaki kask? typowy na choppera..

mierzwa- mala poprawka "wrocilas" :)

Dzika, tak jak natura chciała

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

e, pewnie rana zgoi sie tak szybko jak na przyslowiowym psie - nie obrazajac nikogo :evil:

Raz udalo mi sie przysunac czolem w samo naroze podluznicy Kamaza (wlazac pod niego), ktora troche zaorala, ale z biegiem czasu prawie sladu nie ma :)

 

Wild, u mnie w Zielonej Gorze teraz jest Winobranie. Z taka obdarta broda wygladala bys co najmniej swojsko :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...