Skocz do zawartości

Pmiętajcie jak gdzieś jedziecie zatankujcie moto!!!


filon89
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

to jest najgorsze ze oststnio nikt sie nie zatrzyma i nie spyta co sie stalo, kkierowcow samochodow rozumiem, ale motocyklisci tez olewaja to ze np. reperujesz sprzeta lub go pchasz. mi oststnio czesto motocykl odmawial posluszenstwa i zaden motocyklista nigdy sie nie zatrzymal i nie spytal co sie stalo :/ a minelo mnie lacznie okolo 15 motocykli :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawie masz. :notworthy: Mimo wszystko walenie ortografów i zlewanie interpunkcji jest znacznie gorsze i trudniejsze do czytania, niż brak polskich znaków. Jak dla mnie świadczy tez o zerowym szacunku dla ludzi, którym przyjdzie to czytać. Po przeczytaniu pierwszego posta tez miałam pisać "ortografię poćwicz!!" ale uwagę zwrócono, poprawa obiecana. Jest ok :notworthy:

Sama zwykle używam polskich znaków, ale też nie wszędzie mogę. Choćby dlatego, że w pracy nie zawsze siedzę przy swoim biurku i swoim kompie. Czasem po prostu nie mogę pisać z polskimi znakami... bo ich nie mam. I pewnie nie tylko mnie ten problem dotyczy.

Fakt jest faktem, mam dysleksje i dysgrafie ale nie zwalnia to mnie z uwagi na pisownię. To że zwrócono mi uwagę jest bardzo dobre, dostałem ostrzerzenie za pisownię ale nie podziałało to na mnie tak jak ten :notworthy: . Co do pchania mo to mam nadzieje, że nigdy więcej tego nie doświadcze. P.S. U mnie motocykliści często się zatrzymują tylko ja miałem ten problem że ani jednego nie widziałem.=]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przez ostatni tydzień pchałem bandziora na satcje 2 razy, mam coś z kranikiem i musze jeździć na rezerwie i różnie to bywa, raz nie było źle, spotkałem kumpla w puszce i mnie podholował poza tym to było poza miastem, ale drugi raz był żenujący, przeciskam się przez korek pomiędzy samochodami na 3-pasmówce, i nagle koniec beny, zielone światło, ludzie ruszają a ja musze sie miedzy nimi pchać na pobocze...dalej do jakiegoś chodnika, centrum miasta, pełno ludzi, szkoda gadać, ale na szczęście stacja była blisko. Tylko śmiesznie było na przejściu dla pieszych, rusza grupa ludzi, a ja w kasku, w kurtce i z bandziorem jak z rowerem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak masz "garba" w zbiorniku czyli uwypuklenie w które wchodzi rama to połóż moto na boku :notworthy: ja akurat mam cos takiego, wywracam padake na bok, łapie za przednie koło i unosze je tak jakbym chciał przewrócic moto do góry kołami :notworthy: może kilka km uda Ci sie na tym przekulać

SPRZEDAM CZĘŚĆI HONDA XR XL NX 600 650, kontakt 600031499 lub [email protected]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to jest najgorsze ze oststnio nikt sie nie zatrzyma i nie spyta co sie stalo, kkierowcow samochodow rozumiem, ale motocyklisci tez olewaja to ze np. reperujesz sprzeta lub go pchasz. mi oststnio czesto motocykl odmawial posluszenstwa i zaden motocyklista nigdy sie nie zatrzymal i nie spytal co sie stalo :/ a minelo mnie lacznie okolo 15 motocykli :/

 

No nie uogólniajmy, tak źle nie jest. Ostatnio czekałem na kogoś przy poboczu i z nudów oglądałem łańcuch od spodu. Dosłownie po 5 minutach zatrzymało się moto i kolo pyta czy wszystko OK? Aż go przepraszałem że musiał się zatrzymać.

 

A co do paliwka - szczerze? Nie rozumiem tematu. No chyba że nowe moto i dopiero 2 zbiornik na nim jedziesz, to tak, bo nie znasz spalania. Ja wiem w swoim tyle - zaleję do pełna to przejadę 300 km, a jak mam szczęście to więcej, jak się rezerwa włączy to mi zostało oficjalne 70, praktycznie 50km. No i jak mając taką wiedzę mam doprowadzić do pchania moto? Wybaczcie, ale po prostu nie rozumiem. A zwłaszcza w tym wypadku. Skoro już wyjechałeś do czysta, do stacji masz, powiedzmy, 10 km, moto pali 5/100 to lejesz MINIMUM 1,5 litra i nie ma problemu. A jak nie masz tego 1,5 litra, to bierzesz bańkę i Z PŁETWY na stację bo i tak będzie szybciej niż pchać moto. No cokolwiek, ale pewne minimum trzeba wlać. I tyle......

 

Ja tam matematyczny geniusz nigdy nie byłem, ale to mi się wydaje proste.......

 

Powodzenia tak czy inaczej!

Edytowane przez Buber

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm jade wczoraj do kumpla zatankowałem mało ale wydawało sie że starczy i powinienem dojechać Wracając do domu niestety nie starczyło. Całe szczęście że brakło 200m przed domem i mało do pchania i to po bocznych drogach. Ale dziś zatankowałem resztke z bańki i trzeba sie dostać na stacje. Dojechałem do końca mojej wioski=] i co staną. Trzeba było pchać to moją krówke. Więc tak wnioski są całkiem dobre podczas pchania moto troszke sie spociłem i bez skury tylko w T-szercie było całkiem ciepło, z pozdrawianiem nie było problemów, szedłem wolno i mogłem dowoli trzymać ręke w górze, pozdrawiali mnie wszyscy z puszek i każdy sie przygladał. Szkoda że nikt nie pomógł ogólnie spędziłem miło 1,5 godzinki ale mam teraz pytania bo jak pchać moto? Kto wie? Jak szedłem po wsi to ok na poboczu ale jak w mieście? Ja pchałem po chodniku co prawda był tam znak droga rowerowa a ja moto popycham ale co tam drogą w mieście byla wązka i jakbym pchał moto wszyscy by sie wpieniali, że ruch tamuje. No i jeszcze z której strony pchać moto, i z której prowadzić?? Wie ktos cokolwiek o tym ?

 

Najbardziej mi się podoba motyw pchania motocykla jedną ręką ... bo druga cyt. "mogłem dowoli trzymać ręke w górze" ;). Nawet przy 125ce robi wrażenie :D

 

A generalnie z moich rad ... łatwiej pchać moto do przodu niż do tyłu ... ;)

 

 

Greetz serdeczne,

 

&REW. :icon_mrgreen:

 

A co do paliwka - szczerze? Nie rozumiem tematu. No chyba że nowe moto i dopiero 2 zbiornik na nim jedziesz, to tak, bo nie znasz spalania. Ja wiem w swoim tyle - zaleję do pełna to przejadę 300 km, a jak mam szczęście to więcej, jak się rezerwa włączy to mi zostało oficjalne 70, praktycznie 50km. No i jak mając taką wiedzę mam doprowadzić do pchania moto? Wybaczcie, ale po prostu nie rozumiem. A zwłaszcza w tym wypadku. Skoro już wyjechałeś do czysta, do stacji masz, powiedzmy, 10 km, moto pali 5/100 to lejesz MINIMUM 1,5 litra i nie ma problemu. A jak nie masz tego 1,5 litra, to bierzesz bańkę i Z PŁETWY na stację bo i tak będzie szybciej niż pchać moto. No cokolwiek, ale pewne minimum trzeba wlać. I tyle......

 

Ja tam matematyczny geniusz nigdy nie byłem, ale to mi się wydaje proste.......

 

Powodzenia tak czy inaczej!

 

Geniusz matematyczny czasem też nie pomoże :D. Ja miałem taką sytuację. Leciałem z Wawki do Poznania nową autostradą od Strykowa. Oczywiście dopiero na autostradzie okazało się, że na nowym odcinku nie ma ani jednej stacji benzynowej. No i musiałem w Kole zjechać do miasta i zatankować.

 

No to się wycfaniłem z powrotem, i wyliczyłem, że jak we Wrześni zatankuję to mi starczy do Strykowa nawet jak będę pociskał. No to pociskałem, nie zszedłem poniżej 2 zł :D. I starczyło, a jakże. Moto zgasł mi na stacji w Strykowie. Ale spoko, zsiadam otwieram baczek, biorę pistolet, a tu wylatuje do mnie facet ze stacji i mówi, że nie zatankuję. Czemu? Zepsute? Nie, ale zmieniamy własnie system. No to ja mówię, że zatankuję zapłacę, a on potem nabije na kasę. A gość, że nie ma szans, bo jak system zmieniają to, to dystrybutory są wyłączone. ZONK. Najbliższa stacja wg pierwszych informacji - 15 km. Pchaj teraz 200 kg przez 15 km, szosą bez pobocza, gdzie zapie**alają teraz wszyscy łącznie z naczepami z i na autostradę :biggrin:

 

Znalazłem sklep z częściami zamiennymi i kupiłem pół litra benzynki ekstrakcyjnej :D. Dowiedziałem się że ca. 1,5 km od sklepu jest mała stacja z LPG ale etylinkę na pewno też mają. A jakże pojechałem ... kurna tylko LPG ;). Moto wciągnęło mi 0,5 literka BE i część drogi z powrotem do sklepu - pchałem :P. Kupiłem teraz 1,5 litra BE i znalazłem stację 5 km od Strykowa :D. W sumie kosztowało mnie to 1,5 h zachodu. Nikomu nie życzę

 

I co? I Herkules dupa kiedy wrogów kupa :D

 

Greetz serdeczne,

 

&REW. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przez ostatni tydzień pchałem bandziora na satcje 2 razy, mam coś z kranikiem i musze jeździć na rezerwie i różnie to bywa, raz nie było źle, spotkałem kumpla w puszce i mnie podholował poza tym to było poza miastem, ale drugi raz był żenujący, przeciskam się przez korek pomiędzy samochodami na 3-pasmówce, i nagle koniec beny, zielone światło, ludzie ruszają a ja musze sie miedzy nimi pchać na pobocze...dalej do jakiegoś chodnika, centrum miasta, pełno ludzi, szkoda gadać, ale na szczęście stacja była blisko. Tylko śmiesznie było na przejściu dla pieszych, rusza grupa ludzi, a ja w kasku, w kurtce i z bandziorem jak z rowerem...

 

mialem to samo :biggrin:

rondo srodka, przejscie dla pieszych, po jednej stronie ja na motocyklu, po 2 mocherowe berety, spracowani emeryci i jakies pokolenie teletubisow, wymiana spojrzen, zapala sie zielone, wszyscy ruszaj, mysle sobie zaraz jakas starsza pani wpadnie we mnie i bede musial sprzeta podnosci ze srodka ulicy, a tutaj przechodnie rozchodza sie w 2 strony robiac mi piekne przejscie ;) wszyscy patrzyli na mnie jak na jakie UFO :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przez ostatni tydzień pchałem bandziora na satcje 2 razy, mam coś z kranikiem i musze jeździć na rezerwie i różnie to bywa, raz nie było źle, spotkałem kumpla w puszce i mnie podholował poza tym to było poza miastem, ale drugi raz był żenujący, przeciskam się przez korek pomiędzy samochodami na 3-pasmówce, i nagle koniec beny, zielone światło, ludzie ruszają a ja musze sie miedzy nimi pchać na pobocze...dalej do jakiegoś chodnika, centrum miasta, pełno ludzi, szkoda gadać, ale na szczęście stacja była blisko. Tylko śmiesznie było na przejściu dla pieszych, rusza grupa ludzi, a ja w kasku, w kurtce i z bandziorem jak z rowerem...

 

mialem to samo :biggrin:

rondo srodka, przejscie dla pieszych, po jednej stronie ja na motocyklu, po 2 mocherowe berety, spracowani emeryci i jakies pokolenie teletubisow, wymiana spojrzen, zapala sie zielone, wszyscy ruszaj, mysle sobie zaraz jakas starsza pani wpadnie we mnie i bede musial sprzeta podnosci ze srodka ulicy, a tutaj przechodnie rozchodza sie w 2 strony robiac mi piekne przejscie ;) wszyscy patrzyli na mnie jak na jakie UFO :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabrakło mi raz :cool: 50 metrów przed stacją benzynową :biggrin: ale i tak musiałem pchać tak ze 100 metrów. Była to kara za brak wiary, wiary że skończyło się paliwko bo gdyby uwierzył to podturlałbym się prosto pod dystrybutor.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

I co? I Herkules dupa kiedy wrogów kupa :cool:

 

 

O kuwa..... #### happens, man, #### happens :biggrin:

 

Ale sobie dałeś radę i GIT!

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabrakło mi raz :P 50 metrów przed stacją benzynową :biggrin: ale i tak musiałem pchać tak ze 100 metrów. Była to kara za brak wiary, wiary że skończyło się paliwko bo gdyby uwierzył to podturlałbym się prosto pod dystrybutor.

ja zawsze woże ze soba troche wachy w piersiówce :cool: zawsze mozna przelać i dokulac sie do stacji lub monolpolowego :cool: :P :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...