Skocz do zawartości

Wszystko o Husqvarnach


Rekomendowane odpowiedzi

  • 5 miesięcy temu...

Witam.

Panowie,pytanko o gable(lagi) marzocchi shiver 45 mm(stosowane w pewnych Husach,Bmw,Aprilia).

Mam takie w swoim moto,i przy odpowietrzaniu zauwazyłem,ze coś co powinno być płynem jest czarne i bardzo rzadkie.

Stąd moje pytanie o stopień trudności,ew instruktaz jak je rozebrac,wymyc i prawidłowo zalac odpowiednim płynem.

Z góry dzieki za info.Pozdrawiam. :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Największym problemem jest brak narzędzi, żeby bezpiecznie odkręcić kilka elementów, które dałyby możliwośc opróżnienia i wymycia zawieszenia.

Edytowane przez majster128

Remonty silników, zawieszeń, tulejowanie, szlify, wymiany korbowodów, naprawa wałów. Mycie gaźników w przemysłowej Myjni Ultradźwiękowej.
Serwisówki do Motocykli
http://serwisowki.ubf.pl/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam all. od paru lat śmigam na husce sm 125 2001 i jestem z niej zadowolony. w okresie 5 lat wymieniłem 3 tłoki i pare pierdół. także zdecydowanie polecam.

mam pytanko do forumowiczów czy ktoś z was zetknął się z Huską SM 511 i czy mógłby dać jakąś opinię na temat motoru.

 

ahoy ekipa, kodex

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
  • 4 tygodnie później...

Przeczytałem wieeeeele stron z tego tematu i nigdzie nie znalazłem informacji na temat TE 250 - rocznik 2007 jeszcze bez wtrysku. Chodzi mi o to czy ma jakieś częste usterki i wady oraz jak wygląda kwestia remontów i awaryjności. Bo wg serwisówki wszytsko jest kolorowo - 10 tys km i generalka to dość dobry wynik ale życie a książeczka to dwie różne kwestie :) Części wiele jest nawet na allegrach itd wiec sądzę że w serwisie jest wsyztsko dostępne od ręki i nie sa aż tak bardzo bardzo wygórowane ceny ?

 

Inna kwestia czy moto nie bedzie za słabe dla mnie - 185 i 85 kg staż to 3 sezony na DT125 w bardziej cieżkich warunkach niż jeżdzenie po polnych dróżkach, głównie lasy i żwirownie, podjazdy ale też dłuższe bardziej turystyczne trasy - przeznaczenie moto sie nie zmieni. Ale jeźdizłem też wieloma mocniejszymi sprzętami w enduro.

 

Pozdrawiam serdecznie.

Edytowane przez adamsio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo wg serwisówki wszytsko jest kolorowo - 10 tys km i generalka to dość dobry wynik(...)Części (...)w serwisie jest wsyztsko dostępne od ręki i nie sa aż tak bardzo bardzo wygórowane ceny(...)Inna kwestia czy moto nie bedzie za słabe dla mnie - 185 i 85 kg

Przeczytaj serwisówkę jeszcze raz, tylko dokładniej - 10 000 km jest dla motocykli SMR i TE z blokadą (blokada przepustnicy, dysze w gaźniku), zablokowane motocykle to rzadkość - bywały takie w niektórych stanach w USA i w Szwajcarii albo Austrii, nie pamiętam dokładnie. W Polsce na 100% trafisz na "normalną" TE, czyli wymiana tłoka przy jeździe enduro co 80MTH. Husqvarny TE 450 spokojnie wytrzymują 200MTH na jednym tłoku, 250-tki z racji mniejszej pojemności mogą wymagać częstszego remontu (im mniejsza pojemność przy wysilonym silniku tym częstsze remonty). Co do awaryjności - są tak samo awaryjne jak Yamahy, Suzuki, Hondy i inne :), jak dbasz tak masz. Rocznik 2007 to już własność BMW, więc jakość na najwyższym poziomie.

 

Części są oczywiście dostępne, jeśli trzeba czekać, to max tydzień/dwa. Najdroższe są zawory - komplet to jeśli dobrze pamiętam ok 1600 zł za tytanowe, są dostępne stalowe zamienniki, ale tłok lubi wtedy przytulić się do zaworów (trzeba kombinować z twardszymi sprężynami). Reszta części typu tłok podobne ceny jak u innych.

 

Nie będzie za słaba :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuję za odpowiedz, bardzo mi pomogłeś :D

 

Niestety wynik 80mth to troche za częste naprawy jak dla mnie bo z racji wieku i tego ze studiuję, a praca jedynie dorywczo to utrzymanie tego to dosć duże wyzwanie.

 

TE 310 wydawała by sie najlepszym wyborem ale nie ma w takiej kwocie jak planuje kupić, wiec pewnie zacznę rozważać TE 450 albo EXC 400/450. Mógł bys sie jakoś do tego odnieść ? Bo zapewne części taniej do silnika RFS KTM'a dostane gdyż tego znacznie wiecej, żywotnosć chyba porównywalna ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te 80MTH to przy ostrym pałowaniu na maxa, TE450 ma identyczne interwały serwisowe, a jak już napisałem 200MTH robi bez problemu. TE450 to już moc konkretna, wielu ludzi nie mogąc ogarnąć 450-tki przesiadło się właśnie na wyczynowe 250. Co do ceny części KTM VS Husqvarna - trzeba samemu zobaczyć, raz tu jest taniej a raz drożej. Nie ma reguły. Za to na pewno więcej jest używanych części do KTM, a to jest ważne jeśli np. padnie ci cewka, albo skrzynia biegów. Czytałem gdzieś temat, gdzie koleś do kata 525 kupił skrzynię za 400 zł, a drugi do husqi 1 tryb za 400 zł bo nie było akurat oferty używki. Taka trochę loteria. Co do RFS-a - ceny używanych moto mówią same za siebie - za KTM 525 z +/- 2003 r trzeba dać tyle samo co za Husqę 510 z 2008 na wtrysku.

 

Co do żywotności - wszystkie hard enduro mają praktycznie taką samą żywotność silników, a wszelkie przedwczesne awarie wynikają z zaniedbania czynności serwisowych albo nieumiejętnej obsługi. Przykłady - wymiana oleju rzadsza niż zaleca serwisówka, brak kontroli luzów zaworowych (bo przecież jak nic nie hałasuje to znaczy że dobrze - a wcale tak nie jest), pałowanie na nierozgrzanym silniku - a potem wychodzą zatarte głowice w takiej Yamasze WR.

 

Moja rada - jeśli szukasz moto, to nie napalaj się na konkretny model, tylko szukaj takiego, który jest w najlepszym stanie. I miej rezerwę przynajmniej 1000 zł na serwis.

Edytowane przez Dzik(u)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak też robie. Gromadze na razie informacje o potencjalnie porządanych modelach i po prostu rynek zweryfikuje na jakie moto padnie wybór. Co bedzie w dobrym stanie za cene jaką jestem w stanie przyjąć to będzie wybrane. Póki co najbardziej jak dla mnie chyba EXC 400 bo nie jest aż tak bardzo agresywna a części są, trwałość znośna. Poza tym to EXC 450, TE 310, TE 450 i ew Husaberg FE 450 ale odkąd przeszedł na silnik KTM bo do wcześniejszych już nie ma części i drogo (dzwoniłem do serwisu).

 

Bardziej zalezy mi na lekkości moto niż na mocy ale jak widać z mocą rośnie i wytrzymałość, tak paradoksalnie wiec wole troche przyzwyczajac sie dłuzej i czuc respekt do moto niż ładować kasiore w remonty szczególnie jak odpale sie aby być "łowcą kilometrów" a może być i tak.

 

Dziękuję jeszcze raz Dzik(u) za pomoc :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...