Tak też robie. Gromadze na razie informacje o potencjalnie porządanych modelach i po prostu rynek zweryfikuje na jakie moto padnie wybór. Co bedzie w dobrym stanie za cene jaką jestem w stanie przyjąć to będzie wybrane. Póki co najbardziej jak dla mnie chyba EXC 400 bo nie jest aż tak bardzo agresywna a części są, trwałość znośna. Poza tym to EXC 450, TE 310, TE 450 i ew Husaberg FE 450 ale odkąd przeszedł na silnik KTM bo do wcześniejszych już nie ma części i drogo (dzwoniłem do serwisu). Bardziej zalezy mi na lekkości moto niż na mocy ale jak widać z mocą rośnie i wytrzymałość, tak paradoksalnie wiec wole troche przyzwyczajac sie dłuzej i czuc respekt do moto niż ładować kasiore w remonty szczególnie jak odpale sie aby być "łowcą kilometrów" a może być i tak. Dziękuję jeszcze raz Dzik(u) za pomoc :)