Skocz do zawartości

adamsio

Forumowicze
  • Postów

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez adamsio

  1. Witam serdecznie poczytałem bardzo dużo stron z tego tematu i wyczytałem ze silniki 400/450/500/525 to te same silniki RFS różniące sie pojemnością wałkiem rozrządu i ogólnie góra silnika - co ogólnie z jednej strony wydawało by sie dosć realne ale czy czasem przełożenia nie sa inne i gdzieś widziałem że EXC 400 ma 5 biegów a nie 6 ? jak to się ma w rzeczywistości ? Pytam ponieważ meczy mnie tego typu kwestia że chce kupić EXC 400 lub 450 (rok od 2000-2005) tak ażeby jak najbardziej zminimalizować koszta remontów. Wydawało by sie że 400 z racji mneijszej mocy i łagodniejszej charakterystyki wytrzyma wiecej niż 450 mam racje ? I ile to by mniej wiecej było przy amatorksiej jeździe do generalnego remontu, dało by sie dorównać takiej Husky TE450 do wyniku 200mth a nawet wiecej jeśli by ją regularnie serwisować zgodnie z serwisówką ? Inna kwestia czy dostepność czesci do takich 400 jest identyczna jak do 450 ?
  2. Tak też robie. Gromadze na razie informacje o potencjalnie porządanych modelach i po prostu rynek zweryfikuje na jakie moto padnie wybór. Co bedzie w dobrym stanie za cene jaką jestem w stanie przyjąć to będzie wybrane. Póki co najbardziej jak dla mnie chyba EXC 400 bo nie jest aż tak bardzo agresywna a części są, trwałość znośna. Poza tym to EXC 450, TE 310, TE 450 i ew Husaberg FE 450 ale odkąd przeszedł na silnik KTM bo do wcześniejszych już nie ma części i drogo (dzwoniłem do serwisu). Bardziej zalezy mi na lekkości moto niż na mocy ale jak widać z mocą rośnie i wytrzymałość, tak paradoksalnie wiec wole troche przyzwyczajac sie dłuzej i czuc respekt do moto niż ładować kasiore w remonty szczególnie jak odpale sie aby być "łowcą kilometrów" a może być i tak. Dziękuję jeszcze raz Dzik(u) za pomoc :)
  3. Dziekuję za odpowiedz, bardzo mi pomogłeś :D Niestety wynik 80mth to troche za częste naprawy jak dla mnie bo z racji wieku i tego ze studiuję, a praca jedynie dorywczo to utrzymanie tego to dosć duże wyzwanie. TE 310 wydawała by sie najlepszym wyborem ale nie ma w takiej kwocie jak planuje kupić, wiec pewnie zacznę rozważać TE 450 albo EXC 400/450. Mógł bys sie jakoś do tego odnieść ? Bo zapewne części taniej do silnika RFS KTM'a dostane gdyż tego znacznie wiecej, żywotnosć chyba porównywalna ?
  4. Przeczytałem wieeeeele stron z tego tematu i nigdzie nie znalazłem informacji na temat TE 250 - rocznik 2007 jeszcze bez wtrysku. Chodzi mi o to czy ma jakieś częste usterki i wady oraz jak wygląda kwestia remontów i awaryjności. Bo wg serwisówki wszytsko jest kolorowo - 10 tys km i generalka to dość dobry wynik ale życie a książeczka to dwie różne kwestie :) Części wiele jest nawet na allegrach itd wiec sądzę że w serwisie jest wsyztsko dostępne od ręki i nie sa aż tak bardzo bardzo wygórowane ceny ? Inna kwestia czy moto nie bedzie za słabe dla mnie - 185 i 85 kg staż to 3 sezony na DT125 w bardziej cieżkich warunkach niż jeżdzenie po polnych dróżkach, głównie lasy i żwirownie, podjazdy ale też dłuższe bardziej turystyczne trasy - przeznaczenie moto sie nie zmieni. Ale jeźdizłem też wieloma mocniejszymi sprzętami w enduro. Pozdrawiam serdecznie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...