% i promile

[Kudlaty]

A myślałem że to tylko ja mam taki problem :D w sieci znalazłem wirtualny tester trzeźwości jednak no własnie tylko wirtualny http://alkomaty.net/testery/wirtualny.html

 

Troszke niedokladny wg mnie... jak wklepalem ostatnia impreze (jeden wieczor) to wyszlo ze chodzilem na bani przez kolejne 2 dni.. Nie ufam mu ;]

[Ahmed]

Troszke niedokladny wg mnie... jak wklepalem ostatnia impreze (jeden wieczor) to wyszlo ze chodzilem na bani przez kolejne 2 dni.. Nie ufam mu ;]

 

 

uuuu...to widze że kolega to sportowiec. :D

A moze poprostu ilość alkoholu wypitego przez kolegę na prawde tak długo schodziła

[kardan]

A tu dziś znok rozmawiałem ze znajomym który miał niedawno taką sytucje i poszedł na komisariat fakt że z ociąganiem się ale pozwolili mu dmuchąć i to też działo się w Białymstoku. Widac czasem trafiamy na ludzi rozumnych w policji a czasem na obszczymuroburaków w stroju policjanta.

No brawo :crossy: przecież policja pracuje dla dobra państwa a państwo to MY :D

[nowy011]

a co do tematu to jest takie powiedzenie

"pijesz nie jedź - za dużo się rozlewa"

pozdrawiam Jarek

Albo ja znam inne ,,nie piłeś ? napij się " :D

[PaulRybnik84]

no to dobra kupie ale powiedz mi w takim razie do czego oni maja te alkomaty ... żeby stały i tylko na pokaz jaki to policja ma sprzęt ??

 

Droga MrOOfko a wiec alkomaty nie są po to żeby każdy kto chce sprawdzić ile ma alkoholu w wydychanym powietrzu mógł sobie przyjśc na komisariat i dmuchnąć ot tak a policjani jeszcze do tego ładnie sie uśmiechna i dadza mu dyplom uznania :icon_question:

 

Aby uzyć alkomatu trzeba miec podstawę do tego np. popełnienie przestepstwa lub wykroczenia będąc pod wpływem alkoholu .

Druga rzecz jezeli dzwonisz do na Policję , zajmujesz numer alarmowy 997 i pytasz sie o takie głupoty to przepraszam bardzo ale jakiej odpowiedzi sie spodziewałas ?? Każda rozmowa jest nagrywana i myślisz ę gdyby policjant Ci pozwolił i tym samym nagiął przepisy to przy najbliższej kontroli ktoś równiez byłby dla niego taki łaskawy ?? A moze gdybyś przeszła sie na komisaria tudzież komendę i wyjaśniła o co chodzi to ten sam pan z usmiecham na twarzy pozwoliłby sprawdzic co i jak ! A tak oberwało mu sie od Ciebie od Buców i obszczymuroburaków !! Tak w ogóle to co to za słowo ??

Następnym razem radzę przemyślec swoje zachowanie i słowa jakie kierujesz pod adresem pewnych osób domyślam się że starszych od Ciebie .

 

Pozdrawiam

Edytowane 17 Sierpnia 2006 przez PaulRybnik84

[mrOOfka]

Droga MrOOfko a wiec alkomaty nie są po to żeby każdy kto chce sprawdzić ile ma alkoholu w wydychanym powietrzu mógł sobie przyjśc na komisariat i dmuchnąć ot tak a policjani jeszcze do tego ładnie sie uśmiechna i dadza mu dyplom uznania :icon_question:

 

Aby uzyć alkomatu trzeba miec podstawę do tego np. popełnienie przestepstwa lub wykroczenia będąc pod wpływem alkoholu .

Druga rzecz jezeli dzwonisz do na Policję , zajmujesz numer alarmowy 997 i pytasz sie o takie głupoty to przepraszam bardzo ale jakiej odpowiedzi sie spodziewałas ?? Każda rozmowa jest nagrywana i myślisz ę gdyby policjant Ci pozwolił i tym samym nagiął przepisy to przy najbliższej kontroli ktoś równiez byłby dla niego taki łaskawy ?? A moze gdybyś przeszła sie na komisaria tudzież komendę i wyjaśniła o co chodzi to ten sam pan z usmiecham na twarzy pozwoliłby sprawdzic co i jak ! A tak oberwało mu sie od Ciebie od Buców i obszczymuroburaków !! Tak w ogóle to co to za słowo ??

Następnym razem radzę przemyślec swoje zachowanie i słowa jakie kierujesz pod adresem pewnych osób domyślam się że starszych od Ciebie .

 

Pozdrawiam

 

 

Hmmm a no widzisz nie z spojrzałem na to z tej strony że to mogą tego zabraniać przepisy i fakt jeżlei to było nagrywane to by jemu się oberwało. A poza tym to mrOOfka to nie ona tylko on a ten policjant z którym rozmawiałem po głosie nie wydawał się na starszego odemnie. W taki razie jeżlei ten pan co rozmawiał ze mną prze telefon obawiał się że dostanie nagane za działanie niezgodne z przepisami to barzo serdecznie go przepraszam. Chociaż z tonu jego wypowiedzi to nie wynikało. Rozumiem gdyby sformułował to może w taki sposób " przepraszam ale przepisy zabraniają nam tkich działń bla bal bal pan wybaczy" a tym czasem usłyszałem coś w sytu " Co ??? nikt panu nic takiego nie zrobi i musi pan być sam być pewny że już jest pan w stanie prowadzić ... " i to by było na tyle w pewnym skrucie.

A jeszcze fakt nie potrzebie wykorzystywałęm 997 na takie pierdoły ale jak to człowiek na kacu po najprostszej lini działa. A co do dziwnych słów to co trzeba język rozwijać :icon_exclaim: nie słyszałeś o słowotwórstwie :icon_razz:

 

Pozdrawiam serdeczie

Edytowane 17 Sierpnia 2006 przez mrOOfka

[Przemoo]

Zakłamany ten wirtualny tester trzeźwości po wypiciu 135ml czystego alkocholu (400ml vodki) Przy czym skończyłem pić o 23godz. to trzeźwy byłbym około 14 następnego dnia a naprawde niebyło znać po mnie o godzinie 12.30 :icon_question: (wyszło by coś napewno)ale o 6 już byłbym jak kryształ :icon_exclaim:

[Browarny]

Ja mam obecnie już trzeci egzemplarz mini testera stężenia alkoholu. Pierwsze dwa zostały wymienione na gwarancji bo stopniowo zaniżały wskazania, wprowadzając w błąd.

Ten który mam teraz według mnie nieco zawyża ale mnie to nie przeszkadza, i tak nie zaczynam prowadzić póki nie zejdzie do zera.

[jareckiz]

Testery, podaja zawartosc % w wydychanym powietrzu, we krwi alkohol jeszcze bedzie.

[jareckiz]

Testery, podaja zawartosc % w wydychanym powietrzu, nawet jesli pokaze 0,00 to we krwi alkohol jeszcze bedzie.

[maruha]

A ja na kacu to ledwo co jade, poprostu mam leki i calą reszte objawów. Wiec unikam wsiadania do puszki czy na moto, zreszta to zadna przyjemnosc jazda na kacu. Po ostrej popijawie nawet jak mi zejdzie do 00,00 to i tak według mnie nienadaje sie zwyczajnie do jazdy. (co ja wtedy czuje i co mysle)heee. Nadaje sie jedynie na wyro, film przyrodniczy itp. Kac gigant to rownie wielkie zagrozenie jak jazda napitym. Pozdro

[Fidel5]

A ja na kacu to ledwo co jade, poprostu mam leki i calą reszte objawów. Wiec unikam wsiadania do puszki czy na moto, zreszta to zadna przyjemnosc jazda na kacu. Po ostrej popijawie nawet jak mi zejdzie do 00,00 to i tak według mnie nienadaje sie zwyczajnie do jazdy. (co ja wtedy czuje i co mysle)heee. Nadaje sie jedynie na wyro, film przyrodniczy itp. Kac gigant to rownie wielkie zagrozenie jak jazda napitym. Pozdro

ale lęki i reszta to dopiero :( dla nas po 30-stce.

a nie jest odwrotnie że we kwri jest mniejsze stężenie niż w wydychanym powietrzu?, czasem jeżdzą na krew jak chca wykazać, ze jest lepiej?

[andrzejtomecki]

Tu chodzi o to, ze nastepnego dnia jak dmuchniesz w alkomat to pokaze Ci 0,00 a jak Ci pobiorą krew to jeszcze jakies % wykryje. Jak jest bezposrednio po spozyciu - nie wiem.

Edytowane 18 Sierpnia 2006 przez andrzejtomecki

[Olsen]

Ja się czasem posiłkuję wirtualnym testerem trzeźwości, ale pamiętajcie, by wziąć poprawkę na przybliżony charakter pomiaru.

 

Spotkała mnie ostatnio tak syatucaja dzięn wczeńiej zaimprezowałem a następnego dnia chciałem jechać i zaczął się mały problem czy wystarczająco już czsu dla organizmu minęło ?? czy juz napewno :( nie szaleją we krwi ?? Wiec dzwonie do szanownych panów z pod zanku 997 i w słuchwce słysze że w żadnym wypadku nie mogę się do nich udać na badanie alkomatem i zebym nawet nigdy więcej nie próbował bo kto to w ogóle o czymś takim słyszał... i że to ja powinienem wiedzieć i byc pewneym że już mogę ;) :icon_exclaim:

Mysle sobie no to k***@ nieźle :icon_exclaim: ja tu grzecznie ładnie chce się przekonać czy mogę bezpiecznie a tu ;) I jak tu wierzyc że policja pomoże ??

Trzeba było powiedzieć burakowi z drugiej strony słuchawki do słuchu. W końcu na coś te nasze podatki chyba idą.

[mrOOfka]

Ja się czasem posiłkuję wirtualnym testerem trzeźwości, ale pamiętajcie, by wziąć poprawkę na przybliżony charakter pomiaru.

Trzeba było powiedzieć burakowi z drugiej strony słuchawki do słuchu. W końcu na coś te nasze podatki chyba idą.

A no idzisz następnym razem nie będe dzwonił tylko pójdę i postawie przed faktem nie będe sie zapowiadał telefonicznie ;) alobo jescze lepiej pojade :( ... ale taxi