maniek_7 Opublikowano 24 Czerwca 2003 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2003 No już jestm. Powiem jak było. Zaczeło się od tego, że nie chciałem jechać Poznanianką, bo miałem dużo czasu. Więc wymyśliłem sobie droge przez Skierniewice, Łęczycę, Turek. I juz przed Skierniewicami dałem dupy. Nie zauważyłem, że zakręt (oznaczony czerwonymi strzałkami jako ostry) kończy się dojazdem do innej, głównej drogi. I że w połowie, asfalt zwęża się ( po zewnętrznej) o 0,5 metra. A jak zauważyłem jedno i drugi, to już byłem na zewnętrzenej tego zakrętu, prubując wychamować. I władowałem się w dziury na poboczu które ślicznie wypierdzieliły mnie w powietrze i...ślizg! Najpierew moto, potem ja! Dlaczego nie widziałem - bo słabo oznakowane... A tak naprawdę bo byłem za pewny siebie, i wydawało mi się że wiem lepiej. Jak jakiś ostatni buc! Ale to jest mały pikuś. Z najleprzeg zdałem sobie sprawę później. Jak się wypierdzieliłem, to moto i ja, ślizgiem wyszliśmy z zakrętu (moto na boku i ja też, tyle że na swoim), PRZELECIELIŚMY W POPRZEK DROGĘ POPRZECZNĄ (Z PIERWSZEŃSTWEM) DO KTÓREJ DOCHODIZŁA MOJA DROGA I wylądowaliśmy w rowie na przeciwko. I trafiłem na bardzo nieliczne 30 sekund KIEDY AKURAT TAMTĘDY NIC NIE JECHAŁO! A jest to droga ze Skierniewic do A1... pełno tam różnych Tirów i takich tam. Jak pomyslałem, jaki fajny mógł być ze mnie dżemik, gdybym wślizgnął się któremuś nadjeżdżającemu Tirowi pod koła... aż fajniej mi się zrobiło :lol: TO bło naprawdę WIELKIE szczęście w nieszczęściu.Jaki wynik: Koszt naprawy moto co najmniej 1,5 tys. PLN, w weekend nie jadę do Augustowa, oczywiście w Poznaniu na torze nie byłem, w następny weekend zamiast do Louisa w Berlinie jadę na bazar w Łodzi kupić jakieś naklejki do moto, klosze na kierunkowskazy i takie tam. A ja... cóż, jestm z gąbki, i boli mnie tylko bark (mom stłuczony ale cały - stłuczony, bo jak mnie wyżuciło z moto to właśnie na bark upadłem...). Kurtka, buty i spodnie zrobiły się na lewej stronie jakby zamczowe, ale może się podpastuje... I już. PAnowie, naprawdę nie ma co cwaniakować na nieznanej drodze. Ja miałem WIELKIEGO FARTA... ale nie każdy jest z gąbki i ma szczęście! Jeszcze raz chciałbym przeprosić Aadamussa i Pabla, że dłąem dupy (bo to była moja i tylko moja wina)! I Jeszcze Raz Super dzięki dla Wszystkich - zwłaszcza dla Damiana1974 - za pomoc i martwienie się o moją głupia dupę! PS. Mój przypadek potwierdza moją teorię - 90 % wypadków (może być Szramer?) jest z winy motocyklisty - jego BRAKU WYOBRAŹNI! PS 2: Na forum bedę dopiero w poniedizłek, bo jutro lecę do pepików a potem się kuruję :wink: Cytuj Mózg elektroniczny będzie za nas tak myślał, jak krzesło elektryczne za nas umiera... (S.J. Lec) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 24 Czerwca 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2003 Oj, masz dużo szcześcia. Na szczęście ! Powodzonka (a jak chcesz zespawać pęknięty dekiel, to daj mi znać - mówiłem Ci o tych ludzikach w Markach. Pozdro, Paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pablo2x Opublikowano 25 Czerwca 2003 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2003 no to powodzenia Maniek w naprawie - i mamnadzieje ze nie zrezygnujesz i jeszcze posmigamy na torze - jeżeli chodzi o naklejki o któruch pisales to moge pomóc - mój kumpel ma dostep do tanich oryginalnych naklejek - a drugi kumpel pieknie wycina z plotera w sumie to takie wycinane można kupic na róznych bazarach -i dla mnie wytnie cały komplet za symboliczna kwote wystarczająca na małe co nieco - czyli około 20 zł wiec jak chcesz naklejki wycinane z plotera to daj znac - kkmpel wytnie bo mam wzory prawie na wszystkie sprzety ja przesle a ty jak sie kiedys spotkamy postawisz browca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szramer Opublikowano 25 Czerwca 2003 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2003 PS. Mój przypadek potwierdza moją teorię - 90 % wypadków (może być Szramer?) jest z winy motocyklisty - jego BRAKU WYOBRAŹNI! moja wyobraźnia mi podpowiada ,że za każdym winklem czai sie zje*ane auto ,albo wyjdzie pijany pieszy lub rozsypany żwir i mówi mi ona ze niepowinienem 50km/h przekraczać w żadnym zakręcie ,ale najlepiej to chodzić na piechote...w twoim przypadku tym brakiem wyobrażni było zapier*** na nieznanej sobie drodze...zmniejszona koncentracje itp.. no i wiadomo pech też Cytuj WERA#111 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vx800 Opublikowano 25 Czerwca 2003 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2003 Fajnie maniek, że miałeś szczęście. Teraz leż krzyżem, to może Ci "szczęściowego kredytu" jeszcze troche zostanie i np. wygrasz w TOTKA. Pozdrówka. Dobrze, że nic poważnego się nie stało. :!: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aadamuss Opublikowano 28 Czerwca 2003 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2003 Pechowy wtorek. Mi tez braklo toru, zjechalem na trawe, bardzo dobre wybicie, dwa salta i piekne ladowanie z telemarkiem :wink:, jak pech to pech. Oby nie za czesto. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniek_7 Opublikowano 30 Czerwca 2003 Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2003 Ooooo, widzę, że nie tylko ja popisałem się... Mam Adam nadzieję, że nie skasowałeś specjalnie siebie i moto - chociaż dwa salt brzmią imponująco! Ale to Ty czy moto? :wink: Cytuj Mózg elektroniczny będzie za nas tak myślał, jak krzesło elektryczne za nas umiera... (S.J. Lec) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cooler Opublikowano 3 Lipca 2003 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2003 I tak się kończy zamykanie bieżnika poza torem wyścigowym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pablo2x Opublikowano 3 Lipca 2003 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2003 Cooler no co ty - adamuss zamykał na torze - chyba ze ja cos zle zrozumiałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aadamuss Opublikowano 3 Lipca 2003 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2003 Pablo kumaty jestes:)) poza torem to ja jezdze pionowo:)) na torze to zaden problem zamknac opone, ona sama sie zamyka. Podejrzewam ze ja na torze jezdze woniej niz pablo na normalnych trasach, jestem pod wrazeniem opisow pabla, ale jak ja wiade w jakas wioche to mam wrazenie ze za kazdym domem czai sie krowa ktora tylko czeka zeby na mnie skoczyc:) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pablo2x Opublikowano 3 Lipca 2003 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2003 Adamuss - bez przesady ja nie zawsze tak jeżdze jak ostatnia trasa do Gdyni - chociaz lubie prędkość i jak jedziemy naszą trójca tzn ja herubinek i pan starszy to raczej na kazdej prostej odkrecamy do ponad 200 km/h jednak najprzyjemniej jedzie si ez prędkościa pomiedzy 180 km/h do 24km/h w zależności od jakości drogi i to jest nasza predkość przelotowa na trasie .A jezeli chodzi o krowy psy itd jak jade szybko to szybko mijam zabudowania i taki zwierzak nawet nie zdąży wyskoczyć z podwórka aj ak jade około 120 km/h to ma dosyc czasu zeby wydostać sie na droge ps oponke musiałem juz wymienic - ale tą nowa tez niedługo zamkne - przynajmniej taki mam plan - narazie w tej nowej zostało troche mniej jak 1 cm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cooler Opublikowano 4 Lipca 2003 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2003 Racja trochę mi się popierdo**łoo ale i tak temat śmielaj po winklach i zamykanie bieżnika poza torem to mi się jakoś nie podoba. Powiem szczerze że się boję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 18 Lipca 2003 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2003 mowcie mi cieniarz, narazie mi brakuje do zamkniecia opony jakies 1.5 cm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Dominik Szymański Opublikowano 18 Lipca 2003 Administrator Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2003 mowcie mi cieniarz, narazie mi brakuje do zamkniecia opony jakies 1.5 cm Squid :( :( :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Zbycho Opublikowano 19 Lipca 2003 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2003 Trzym się Maniek i miejmy nadzieję że kredyt u Pan B. nie został jeszcze wyczerpany. ZbychoXJR1300 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.