&REW Opublikowano 9 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2006 Witajcie, dawno mnie nie było na mechanice, więc wypada coś napisać wreszcie a jest w końcu okazja po temu. Mam problem z lagami. Zaczęło się przy ca. 9.000 km (teraz mam nakręcone ca. 14.000 km). Objaw jest taki, że na nierównościach poprzecznych, nawet niewysokich, ale krótkich, przednie koło traci przyczepność i ucieka. Nie potrzeba tarki, wystarczy jedna nierówność. Na prostej czuję wyraźnie, a na zakrętach nie mogę pogonić, bo jak mówi mój Braciszek "dupa mi się marszczy". Nieraz mi się zdarzy, że koło "załopocze", co wyraźnie czuć na kierownicy. Kumpela na Gieesie jeździ w zakrętach szybciej ode mnie. A dodam, że koło ucieka już przy prędkościach rzędu 60 - 80 km / h. Żadnych zewnętrznych objawów na lagach nie zaobserwowałem. Nie ma wycieków oleju, uszkodzeń etc. Testowałem różne nastawienia zawieszeń (napięcie wstępne sprężyn w lagach i amorku) i efekt jest od złego do bardzo złego - czyli zero korzyści. Ostatnio jechałem z Braciszkiem i prosiłem go, żeby spojrzał na pracę przedniego zawieszenia jadąc obok. I zaobserwował, że na krótkiej nierówności koło idzie do góry, ale wraca na raty. Nie jest dociskane na raz za nierównością, tylko chodzi góra dół z coraz mniejszą amplitudą. To trwa coś rzędu sekundy, ale wygląda na to, że wystarczająco dużo, żeby przyczepność się istotnie zmniejszyła. W serwisie sprawdzali organoleptycznie i lagi, tylny amor, ew. luzy na wahaczu etc. Nic nie znaleźli, a krótka 3 minutowa jazda, nie dała odpowiedzi. Nie dziwota zresztą, bo trzeba chwilę pojeździć, a najlepiej przejechać się inną SVką, co też uczyniłem stwierdzając, że inne moto trzyma się nawierzchni jak na superglue. Doradźcie z doświadczenia, gdzie szukać przyczyny i jak rozwiązać sprawę z serwisem, żeby usunąć wadę. Moto ciągle na gwarancji, a SVka to mi amore i nie chcę się jej pozbywać. Jak zmusić serwis do poważnego podejścia do tematu? Przecież nie jestem wydziwiającym ziutkiem, tylko normalnie czuję, że z moto coś nie tak i jeżdżę z poczuciem co najmniej dyskomfortu, jeśli nie zagrożenia. Sęks i pozdrowienia serdeczne, &REW. :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 10 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2006 Odkrec gorne korki i sprawdz czy masz olej w lagach.Albo, jezeli lagi maja korki spustowe to spusc olej do naczynia z podzialka i sprawdz ilosc i stan organoleptyczne. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacek1 Opublikowano 10 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2006 Jeżeli już spuścisz olej, wymień go na inny o zalecanej lepkości i w odpowiedniej ilości. Mały koszt, a powinno pomóc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
figer Opublikowano 10 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2006 Ja bym sie nie rozdrabnial. Kup w POLO lub Louisie sprezyny progresywne.Pozdjedz do Pawla na wymiane. Zobaczysz - banan nie bedzie Ci schodzil z twarzy - do czasu, az stwierdzisz, ze pora na wymiane tylu :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebeq Opublikowano 10 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2006 (edytowane) a moto było po crashu lub wywrotce ? u mnie przód podskakiwał jakbyły walnięte lagi ,powodowało to ich zacinanie , najpierw spróbuj wszystko ładnie umyć i zalać nowy olej ,jak nie pomoze sprawdź czy lagi proste,lub nieprzestawiły się względem siebie w półkach. Pozdrawiam seba Edytowane 10 Sierpnia 2006 przez seba_VF750FR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 10 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2006 Ja bym zaczął od wymiany oleju w lagach i sprawdzenie stanu współpracujących elementów. A opcja ze sprężynami progresywnymi nie jest zła, na pewno nie zaszkodzą one w SV, które to seryjnie ma zbyt miękki widelec. Pawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
&REW Opublikowano 10 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2006 Ja bym zaczął od wymiany oleju w lagach i sprawdzenie stanu współpracujących elementów. A opcja ze sprężynami progresywnymi nie jest zła, na pewno nie zaszkodzą one w SV, które to seryjnie ma zbyt miękki widelec. Pawel Dzięki Waszmościom za uwagi. Moto jest nowe, po jednej parkingówce :P. Figer, a Twoje moto też tak miało? Pawle, ile by mnie to kosiło (olej, sprężynki i robocizna), i kiedy byłaby szansa podjechać do Ciebie? :crossy: Rozumiem, że wszyscy doradzają mi tym samym mieć ASO ... eee powiedzmy zapomnieć o ASO. Pozdrawiam Was serdecznie, &REW. :clap: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
figer Opublikowano 11 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2006 Co moje moto mialo - :P pewnie bujna przeszlosc Sprezyny zmienialem, bo mialo je z pewnoscia za miekkie. Lagi chodzily normalnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karol1001 Opublikowano 11 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2006 (edytowane) &REW proponowałbym tylko, zanim Paweł zacznie działać, sprawdzić czy taka ingerencja w przednie zawieszenie nie skończy się utratą gwarancji. Poza tym każde ASO ma w swoich usługach wymianę oleju w lagach. Co do wymiany sprężyn - myśle że mogą mieć spore zastrzeżenia do produktu nie licencjonowanego przez Suzuki. Sprawdź ile cała zabawa kosztowalaby cię na częściach oryginalnych Suzuki, bo myśle że nie warto tracić gwarancji... Poza tym Paweł czy to nie jest tak, że za miękkie zawiechy miała tylko pierwsza generacja SVki? Pytam teoretycznie bo jeszcze nie wiem jak jest z moją, nie miałem okazji po winklach polatać :P;) Edytowane 11 Sierpnia 2006 przez karol1001 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pozdro600 Opublikowano 11 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2006 &REW proponowałbym tylko, zanim Paweł zacznie działać, sprawdzić czy taka ingerencja w przednie zawieszenie nie skończy się utratą gwarancji. Poza tym każde ASO ma w swoich usługach wymianę oleju w lagach. Co do wymiany sprężyn - myśle że mogą mieć spore zastrzeżenia do produktu nie licencjonowanego przez Suzuki. Sprawdź ile cała zabawa kosztowalaby cię na częściach oryginalnych Suzuki, bo myśle że nie warto tracić gwarancji... Poza tym Paweł czy to nie jest tak, że za miękkie zawiechy miała tylko pierwsza generacja SVki? Pytam teoretycznie bo jeszcze nie wiem jak jest z moją, nie miałem okazji po winklach polatać :clap:;)mozesz sprawdzic twardosc zawieszenia przy ostrym hamowaniu.jak nie bedzie dobijac i grzecznie poderwie tylek to znaczy ze jest ok. poza tym jak kupujesz akcesoryjne sprezyny to sa one zazwyczaj robione pod konkretny model. niestety tak jest ze sprzetami klasy sredniej ze nie wszystkie podzespoly sa z wyzszej polki i czasem cos trza podlubac zeby bylo lepiej. jak mialem b4 i zalozylem progresywne sprezyny Wirtha to bylem w niezlym szoku jak zobaczylem roznice. jak sie zdecydujesz na wymiane sprezyn to warto sie zastanowic nad ofertami firm innych niz louis, np. hyperpro, wilbers, czy ohlins, bo sprawdzilem ostatnio ze roznice w cenie nie sa jakies porazajace.pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduromaster Opublikowano 11 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2006 a czy w sv się nie odpowietrza lag ? w moim po odpowietzreniu wybiera każdy kamyczek Cytuj transport bus + 4osstała trasa Łódź-Paryż-ŁódźPW, GG lub 663 231 860 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
figer Opublikowano 11 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2006 a czy w sv się nie odpowietrza lag ? w moim po odpowietzreniu wybiera każdy kamyczekNie odpowietrza sie - niestety. warto sie zastanowic nad ofertami firm innych niz louis, np. hyperpro, wilbers, czy ohlins, bo sprawdzilem ostatnio ze roznice w cenie nie sa jakies porazajaceAkurat sprezyny dla Polo robi willbers - tylko ze pod marka hi-Q. Ja mam WIRTHa - kupione w Louisie i to poprostu nie ma porownania. To jest bajka - i juz przekonalem dwoch kolegow na SV do wymiany - wystarczy ze wsiedli.Tu masz fotki jak to wygladaSprezyny WIRTH Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
&REW Opublikowano 11 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2006 Nie odpowietrza sie - niestety.Akurat sprezyny dla Polo robi willbers - tylko ze pod marka hi-Q. Ja mam WIRTHa - kupione w Louisie i to poprostu nie ma porownania. To jest bajka - i juz przekonalem dwoch kolegow na SV do wymiany - wystarczy ze wsiedli.Tu masz fotki jak to wygladaSprezyny WIRTH Sprawdzę i pewnie wymienię sprężyny i olej, tylko czy to na pewno załatwi problem? Czy może się okazać, że założę i problem nie zniknie, czy to raczej mało prawdopodobne? Ale na razie i tak mam na głowie inną sprawę ;) :clap: http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=54211 może przy okazji rekonstrukcji mojej Suzi załatwią też sprawę lag. We will see, if it is a BIG FISH or just a macrele. BTW jakbyś miał coś po miemiecku i potrzebował przetłumaczenia, wal jak w dym. Pozdrawiam serdecznie, &REW. :flesje: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olcia Opublikowano 12 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2006 (edytowane) Sprawdzę i pewnie wymienię sprężyny i olej, tylko czy to na pewno załatwi problem? Czy może się okazać, że założę i problem nie zniknie, czy to raczej mało prawdopodobne? Jak wszystko będzie rozebrane to trzeba sprawdzić czy lagi są proste i poruszają się bez zacięć. Co do wymiany na progresy to ja jestem również jak najbardziej za - założyłem Hyperpro w moim padalcu i po pierwszych kilometrach żałowałem że zrobiłem to dopiero tak późno. Skończyło się walczenie z maszyną w każdym winklu a zaczeło czerpanie przyjemności z jazdy po zakrętach :clap: EDIT: OOoops - nie wylogowałem Olci - to pisałem ja, Piotrusgsx ;) Edytowane 12 Sierpnia 2006 przez olcia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 13 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2006 Sorry że dopiero teraz odpowiadam, ale mam problemy z netem. Druga generacja Suzuki SV650 też ma za miękkie przednie zawieszenie, nie tylko pierwsza. Dwa - niech serwis do tego zerknie, jak już moto się składa po wypadku, ale nie wiem jak u nich będzie z "elastycznością" jeśli chodzi o zamontowanie akcesoryjnych speżyn czy oleju o innej lepkości. Można się spodziewać odpowiedzi w stylu "firma Suzuki zrobiła wszystko ok, tak ma być i koniec, wprowadzanie zmian nie jest wskazane itp. ". Ja wiem jedno - montowałem do Sv sprężyny progresywne WIRTH i twardszy olej wszystko jeździ, ba - i to jak jeździ :-). Pawel PS. Mogę tutaj nie odpowiadać, z przyczyn wspomnianych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.