HONDA VALKYRIE

[wnuczek]

tył nie dobija nawet pod obciążeniem

przód jest bardzo miękki i sączy oliwę z lewej lagi [podobno prawa nie ma oliwy tylko sprężyny] a co do podskoków tzn. że parę razy poderwałem koło

góry a raz za wysoko i za szybko odpuściłem manete :banghead: ,było nie miło bo wtedy za bardzo koło się zbliżyło do kierownicy i chyba od tego momętu

zaczęły się te cyrki :blush:

nie wiem czy to tył czy przód tak trzepie motorem ale :sad: :excl:

cholera ,chciałbym się przejechać na jakimś innym walcu ,żeby mieć porównanie co do odgłosów silnika i skrzyni, bo u mnie słychac jakbym na wielkim elektrycznym silniku jeździł jak przyspieszam :icon_rolleyes:

[joinery]

tył nie dobija nawet pod obciążeniem

przód jest bardzo miękki i sączy oliwę z lewej lagi [podobno prawa nie ma oliwy tylko sprężyny] a co do podskoków tzn. że parę razy poderwałem koło

góry a raz za wysoko i za szybko odpuściłem manete :banghead: ,było nie miło bo wtedy za bardzo koło się zbliżyło do kierownicy i chyba od tego momętu

zaczęły się te cyrki :blush:

nie wiem czy to tył czy przód tak trzepie motorem ale :sad: :excl:

cholera ,chciałbym się przejechać na jakimś innym walcu ,żeby mieć porównanie co do odgłosów silnika i skrzyni, bo u mnie słychac jakbym na wielkim elektrycznym silniku jeździł jak przyspieszam :icon_rolleyes:

 

kto Ci takich bzdur naopowiadał że w prawej ladze nie ma oleju??? i ile sprężyn Ci wyliczył??? upside-down to amortyzatory o różnej budowie wewnętrznej a tym samym jest różna ilość oleju w ladze ...prawa-744ml, lewa 670ml. i uwierz mi sprężyna jest jedna tak w prawej jak i w lewej ladze, a to że leją to zmień uszczelniacze...

[słoma]

powodzenia zmieniłem sprzęt w końcu na starość :)

[wnuczek]

mam pytanie do WĄCHACZA SPALIN

co do oleju w lagach ,faktycznie było tak jak napisałeś olej [resztki] w jednej i drugiej ladze - dzięki

powymieniałem uszczelnienia i przy zakupie oleju w sklepie ,kolo powiedział o tej samej ilości w lagach ale odwrotnie do twojej podpowiedzi :blink:

tzn. lewa 744ml. a prawa 670 ml. :blink:

tak więc mam zagwozdkę

i gdzie można dorwać konkretną serwisówkę :icon_question:

:buttrock:

[Mlodek]

Siemano, w przyszlym tygoniu planuje kupic tego wielorybka. Jest z rocznika 2002 z przebiegiem niecale 40 tysiecy mil.

Pytanie do was brzmi: Na co zwracac uwage przy kupnie?

Jestescie ogarnieci w tym temacie wiec czekam na wasza pomoc.

 

Dzieki.

 

A tak wlasciwie to co oznacza slowo "Valkyria"?

[słoma]

" valkyrie " kolego , " valkyrie " .

[joinery]

co do oleju w lagach ... ja także przy wymianie bazowałem na informacjach katalogowych przy zakupie oleju które podyktował sprzedawca , ale gdy sprawiłem sobie serwisówkę Clymera moje zdziwienie i wkurzenie było ogromne bo podane jest jak napisałem wyżej . I kto ma rację? nie wiem, podpytaj gdzie jest błąd ja osobiście wierzę Clymerowi

a serwisówkę można kupić choćby tutaj http://allegro.pl/listing/listing.php?description=1&order=m&string=honda+valkyrie+clymer&bmatch=seng-v6-sm-isqm-4-default-0113&requestDescription=1&mode=desc

[wnuczek]

no fajnie ,ale jak zacznę sobie stawiać przecinki lub nie po angielsku to za dużo nie zakumam :rolleyes:

dzięki za radę - zaleję według twojej rady

[Rocker]

Witajcie

 

Kiedyś już się witałem w powitalni więc nie będę się tam witał jeszcze raz.

Od października 2011 jestem szczęśliwym posiadaczem Valkyrie GL 1500 CD Deluxe z 2001 r. Byłem na niej w Chorwacji, Wenecji, o Niemczech nie wspominam. Polskę zjeździłem na niej też troszkę. Moto sprawuje się doskonale nigdy nie zawiodło choć raz zawiodła mnie opona Metzeller Marathon ME880 (nie polecam).

Co do napraw i serwisów... oprócz wspomnianych tutaj różnych przypadłości Valca, wspomnieć należy o rzeczy, o której często się zapomina (bo to przecież takie bezobsługowe coś) - o kardanie i dyfrze. Znam co najmniej 4 przypadki uszkodzenia tych podzespołów, dwa zużycia wieloklina w dyfrze (trzeba zawsze przy wymianie opony go smarować) oraz dwa przypadki uszkodzenia krzyżaka kardana (jeden przypadek tak drastyczny, że skończyło się wymianą całego wahacza). Często efektem uszkodzenia napędu jest wspomniane gdzieś wcześniej w tym wątku uszkodzenie łożysk tylnego koła.

 

Pozdrawiam serdecznie jeźdźców Valkyrie ;)

[joinery]

...skoro nie chcesz się witać ...to i tak witam...zabawne he he... intryguje mnie fakt że nie polecasz tej opony Metzeller Marathon ME880 , mógłbyś rozwinąć nieco temat bo mnie to ciekawi( napisz co zachwalasz na czym jeździsz i dlaczego) ,zważywszy że praktycznie jeżdżę na nich od czasu kiedy mam Valkyrię tj. 07 r. łącznie przejeżdzając ponad 80 tyś km i mam dobre zdanie zwłaszcza jeśli chodzi o przebiegi (21 tyś km tył, 23.5 przód)...? a co do wału to potwierdzam i mnie możesz dopisać do znanych Ci przypadków zużycia wieloklina jako trzeci w 2011r. :biggrin:

[Rocker]

Witaj. Metzeller jest oponą o dziwnej konstrukcji, środek jest z twardszej gumy a boki (chodzi oczywiście o powierzchnię roboczą) z miękkiej mieszanki. Powoduje to że opona się szybko ząbkuje i jestem pewien że to wyczułeś. Natomiast ja w 2013 bylem we Włoszech i wyjeżdżając byłem pewien, że na tych oponach wrócę bo było dużo bierznika. Nie wróciłem. Jedna strona opony wytarła się do drutów, środek pozostał ok. Ciśnienie było prawidłowe, a bagaże na moto rozłożone równo. Jak jeździłem Road Starem 1700 miałem na nim Metzeller Marathon ME880 WW (czyli z białym pasem) i tylna opona mi się rozkleiła (odpadł bieżnik). Skończyło się na wizycie w serwisie i wymianie opony na Dunlopa. Teraz Valcem docieram ostatni komplet Metzelera (musiałm kupić na tył wtedy we Włoszech i wolałem, żeby były jednakowe bo przód też Metzeller) ale potem przerzucam się na Avon Cobra. Wielu kolegów na Valcach śmiga na takowych i sobie chwalą zachowanie na sucho i w deszczu, mam też kumpla co jeździ Valcem na Dunlopach ale dla mnie te opony są dziwne bo Valec w nich mniej chętnie się kładzie w zakręty. Ogólnie nie powiem że Metzeller to złe opony, trochę na nich pojeździłem, ale można kupić lepsze, wcanie nie droższe, a pewniejsze.

[joinery]

Jutro w całej Polsce słońce, a w sobotę 21 pierwszy dzień wiosny kalendarzowej sprzęty gotowe ??? :buttrock:

[Brovar]

Sprzęt gotowy. Jutro pierwszy wypad do Jastrzębia - zresztą jak co roku na otwarcie sezonu- na pożegnanie Burej Suki Zimy. Pogoda ma być pozytywna, nastroje optymistyczne.

[carmaniak]

Chce przywitacj wszystkich właścicieli i fanów valkyrie.Na imię mam Darek i od dłuższego czasu czytałem ten post . Wreszcie dorosłem do tego , aby się tu podlaczyc. Jestem jak prawie wszyscy tu zagladajacy zafascynowany tym motocyklem. Jestem posiadaczem tego motocykla i im dłużej go mam tym bardziej jestem w nim zakochany. To prawda ma coś w sobie . Posiadam jedna interstate na tłumikach cobra i powiem wali jak najlepsza dyskoteka. Jadąc raz z Olsztyna na Mazurach do Warszawy miałem trochę dość . W Warszawie nawet tramwaje i lotnisko było bezszelestne.( takie miałem odczucie) . Pisząc to chciałem zasugerowac jak są głośne . Jeżeli ktoś chce mieć tylko trochę lepszy dźwięk to można zdjąć koncówki tłumików odciąć trzy rurki założyć koncówki i gotowa wersja 25 procent cobry tak mam zrobione w drugiej interstate. Prawda , są jeszcze inne tłumiki niż cobra pięknie chodzą i w dłuższej trasie chyba są lepszej do słuchania ale jeszcze nie doszedłem gdzie jest nazwa jak dojdę to napisze te są założone w wersji standard. Prawda jest jedna cobra to lecący helikopter, Dźwięk piękny ale naprawdę meczy ( moje odczucie). Jesteś na drodze doganiasz kogoś,ktoś w lusterku cię widzi odkręcisz manetkę i najlepszy samochód zjeżdża na bok. On porostu nie wie co się dzieje. Jak się już połapie to oczywiście jest już mądry ale ten wzrok,widok nie do opisania. Chyba jak na pierwszy wpis to trochę długi. Jak dojdę jak dodać zdjęcia to zamieszczę. Trochę wam zazdroszczę pogody w Europie ale i do mnie dojdzie lato,albo go porostu poszukam. Pozdrowienia dla wszystkich na drodze.

[joinery]

piszesz że wydech masz "Cobra" dzwięk piękny i jedyny właśnie w tym motocyku bo tłoki grają na sześc fajerek :biggrin: ale jak sam piszesz nadmiar bywa szkodliwy więc na dłuzsze trasy i na te krutsze polecam poczytać temat z tego wątku.... http://forum.motocyklistow.pl/index.php/topic/31316-zatyczki-do-uszu/?hl=%20zatyczki%20%20do%20%20uszu Ty bedziesz miał komfort a inni wciąż wielkie oczy :blink: :biggrin: