HaryPL Opublikowano 23 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2003 witam!!!mam etke 250 -zerabisty sprzecik,ale mam jeden proble-przy wyzszych obrotach(3500-4000 i wyzej)zapala mi sie kontrolka od ladowania...,podobna sytuacja jest na niskich obrotach do 2000 obrotow.sunujac mam ladowanie tylko w zakresie 2000-3500 obrotow.jesli ktos wie co jest grane-prosze o pomoc!!!!!!!!! z gory dzieki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
profaner Opublikowano 25 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2003 tak tak jako stary wyjadacz dam ci jedna rade ktora na pewno pomoze ! czytaj uwaznie i zastosuj sie do wszystkiego comowie: sprzedaj mz i kup jawe:))))))dales sie nabrac aras? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jaro Opublikowano 25 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2003 siemamialem taki sam problem jak ty w mojej etz 250 i opisalem go wlasnie na tym forum, przejzyj sobie, jesli wszystko wporzadku jest z wirnikiem i szczotkami ze nie sa wylupane to problem twoj powinien zniknac po zmianie regulatora napiecia to taka kopulka pod siedzieniem z zamknieciem na drucik.Zmien to i napisz co i jakpozdrawiam narka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HaryPL Opublikowano 25 Maja 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2003 witam.juz wszycho w porzasiu -poprostu kabelek V byl zamieniony z W przy alternatorze...a tak swoja droga to komutator mam troche wylupany ale to nie przeszkadza za bardzo...ale mimio wszystko dzieki za checi :evil: na gazie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pipcyk Opublikowano 26 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2003 O ile dobrze pamiętam U V W to końce uzwojeń alternatora i nie ma żadnego znaczenia jak się je podepnie do mostka prostownika. To miganie kontrolki ładowania może być spowodowane biciem promieniowym pierścieni ślizgowych. Mogą też być zacięte szczotki w prowadnicach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HaryPL Opublikowano 26 Maja 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2003 witam ponownie :) .hej pipcyk skoro nie ma to zadnergo wplywu czy V i W sa dobrze podlaczone to po co by je oznaczali specjalnie innymi literami...a zreszta musi to miec jakies znaczenie skorto sama zmiana podlaczen kabli na dobre sprawila z eproblem z ladowaniem zniknol...ale i tak jestes spoko koles ze odpisujesz na te wszystkie posty-dzieki ci za to.... :evil: pozdrowka od mz...wca -na gazie i szerokiej drogi ps.oby zawsze z wiatrem :twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbyhoo Opublikowano 26 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2003 Pipcyk ma rację, nieważne w jakiej kolejności podepniesz do mostka prostowniczego fazy, i tak zostaną wyprostowane. Jeśli do jednego zacisku prostownika jest podłączona jedna faza to powinno grać. Może po prostu miałeś tam przyśniedziałe styki albo cuś i po poprawce jest ok? Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
novy Opublikowano 26 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2003 a co to moze byc ze jak jade to mi sie luz swieci na terenach gdzies cholera musi byc zwarcie albo h*j wie co jutro popatrze Nie wydaje mi sie zeby to bylo w silniku czujnik luzu no ale byc moze w ogóle cos mi sie dzieje z elektyka dzis jade sobie a tu nagle siup zgasl brak ladowania Ale otworzylem dekiel i popatrzylem kabelki i dziala jednemu koncowke zmienilem Albo bylo cos takiego ze nie bylo ladowania kopnolem i bylo Moze byc to wina akumulatora ??? Co sie dzieje ? W sumie to sam popatrze ale moze akurat ktos mial cos takiego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pipcyk Opublikowano 27 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2003 witam ponownie :) .hej pipcyk skoro nie ma to zadnergo wplywu czy V i W sa dobrze podlaczone to po co by je oznaczali specjalnie innymi literami...a zreszta musi to miec jakies znaczenie skorto sama zmiana podlaczen kabli na dobre sprawila z eproblem z ladowaniem zniknol...ale i tak jestes spoko koles ze odpisujesz na te wszystkie posty-dzieki ci za to.... :evil: pozdrowka od mz...wca -na gazie i szerokiej drogi ps.oby zawsze z wiatrem :twisted: Nie wiem czy zauważyłeś że wszystkie kable podpięte do konektorów U V W sa jednego koloru ( czarny) i w dodatku one nie maja żadnych oznaczeń. Jeżeli zamiana kabli pomogła to może to oznaczać że masz uszkodzony mostek prostowniczy lub jedno z uzwojeń ( mało prawdopodobne) Albo może po prostu miałeś zaśniedziałe konektory i przekładając kable po prostu „odświeżyłeś” połączenie P.S.. Nie odpisuje dlatego że jestem spoko czy chce sobie nabić postów. Pisze po to aby pomóc i dać jakąś konkretna poradę Jeżeli czegoś nie wiem i nie jestem pewny to nie odpowiadam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kazmir Opublikowano 10 Czerwca 2003 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2003 Pipcyk ma rację zmiana przewodów nie ma znaczenia natomiast samo poruszanie przewodami mogło spowodować że coś zaczęło łączyć - osobiście bardzo nie lubię jak coś się samo naprawia bez logicznego wytłumaczenia potem samo znów się popsuje tylko tyle że w momencie jazdy np. na zlot :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Peterek Opublikowano 10 Czerwca 2003 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2003 profaner, wypałuj się takimi odpowiedziami. Każdy motor ma swoje wady, twój też. To forum nie jest stworzone do takich głupich odpowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.