Jak optycznie poprawic wydech?

[Gość dr.Big]

Mam pytanko: Chcialem w skuterze polakierowac (lub cos w tym rodzaju) wydech. Jest jekko podrdzewialy i zastanawiam sie co z tym zrobic. Jakie sa techniki lakierowania? Jak piaskowac? Stosowac podklad? Jaki lakier? Nie zamierzam robic tego sam ale w zakladych lakierniczych ktore odwiedzilem nie wiedzieli za bardzo jak sie za to zabrac. A moze jakies inne propozycje?

 

PS. Nowego nie ma sensu kupowac bo po 8-10 miesiacach bedzie wygladal podobnie. :lol:

Dla dociekliwych zdjecie jak to wyglada: http://home.infocity.de/dr.big/skuti9.jpg

[szramer]

yy no papier scierny podkładzik i jazda sprajem najlepiej matem(żaroodpornym)

a i wywal ten znaczek piaggio i kup u grandysa nalepke akrapović i naklej ,bajer pełny :evil:

[Gość dr.Big]

yy no papier scierny podkładzik i jazda sprajem najlepiej matem(żaroodpornym)

a i wywal ten znaczek piaggio i kup u grandysa nalepke akrapović i naklej ,bajer pełny :evil:

 

Hehehe..piaggio mi wystarczy, zamiast jechac papierem wole wypiaskowac a co do podkladu to lakiernik powiedzial ze nie wytrzyma temperatury. Dlatego pytam na forum.

[Gagee]

Maiałem podobnie skorodowany tłumik i rury wydechowe. Rdzę oczyściłem drobniutkim papierem, przecmyłem rozpuszczlnikiem i (nie wiem czy dobrze zrobiłem) miejsca gdzie była rdza pomalowałem Cortaninem (taki środek co łaczy rdzę). Jak porządnie wyschło, pomalowałem farbą żaroodporną (spray, do 650'), no i "przepaliłem" cały wydech. Jak narazie przejechałem 250 km i piknie się trzyma (chociaż podczas "przepalania" farby pojawiły się gdzienigdzie niewielkie pęcherzyki, nawet tam gdzie nie smarowałem Cortaninem - poprostu chyba źle wyczyściłem), ale gdyby zaczęło odpadać to dam znać :evil: .

[Dominik Szymański]

Ostatnio wpadłem na gościa, który okleja różne części motocykla specjalnymi foliami. Ma także extra folie, np imitujące karbon, przeznaczone na tłumiki. Sam zastanawiam się, czy nie dać mu od oklejenia tłumików Duki, bo są lekko obtarte od parkingowych wywrotek. Za jeden tłumik gość chce około 20 zł, a wytrzymałość folii prezentuje na tłumiku swojej Hondy - przejechane 20.000 km i żadnych oznak odklejania się lub innych ubytków.

Świetna sprawa. Poza tym gość wyrabia z aluminium specjalne kratki zasłaniające otwory w owiewkach. Zwykle Japończycy zostawiają puste dziury, które az się proszą, aby je dyskretnie zamaskować. Takie aluminiowe, kratownicowe osłonki robione są na zamówienie do konkretnego motocykla. Koszty podobno niewielkie - pod 20 zł za ramkę.

[enduroguy]

U mnie w sklepie sa specjalne spraye na tlumiki. Wytrzymuja bardzo wysokie temperatury, a kolorow od groma. Ja sobie tlomik pomalowalem specjalna farba (gorzej byc nie moglo, od tego co zrobil poprzedni wlasciciel :evil: ) i naprawde trzyma sie pieknie :)

[Guzzi V11]

Ostatnio wpadłem na gościa, który okleja różne części motocykla specjalnymi foliami. Ma także extra folie, np imitujące karbon, przeznaczone na tłumiki.

 

cos mi tu zalatuje dresem :lol: :lol: :lol:

[vx800]

.... niuch niuch ... i ja czuję trzy paski .... :?

 

Co do pytania dr.Big:

piaskowanie prawdopodobnie się nie sprawdzi, bo wydech jest delikatny, ścianki są chyba cieniutkie. Piaskowanie w takim wypadku może wypier*** dziury na wylot (zwłaszcza w skorodowanych miejscach). Zostaje papier ścierny. Nie powinno to być dużo roboty (albo kaski w warsztacie).

Po wyczyszczeniu i przeszlifowaniu, trzeba pociągnąć to sprayem żaroodpornym. Ja w Uralu stosowałem spray firmy MAKOTA. Sprawował się bardzo dobrze, na początku śmierdział po nagrzaniu, ale szybko się utwardził, utrwalił i był bezwonny, czarny macik.

 

Co do nazw farb żaroodpornych, polecam temat:

http://forum.motocyklistow.swiata.pl/viewt...?t=1205&start=0

sporo tego było

 

Pozdrówka

[Pipcyk]

Widzę że VX był szybszy :cry:

Też miałem wstawić linka. Osobiście testowałem trzy farby. Jedną do 600 druga do 650 i makote która wytrzymuje chyba 850 stopni. Pierwsza ( firmy nie pamietam) ładnie kryła dp wygraniu zmieniła kolor ( jakby posiwiała) i co się jeszcze okazało nie jest za bardzo odporna na działanie oleju i benzyny. Druga do 650 ( podobno bosmal maluje ja tłumiki) kryła trochę gorzej ale po wyschnięciu i wygrzaniu nie zmieniła koloru i wykazywała odporność na działanie oleju i benzyny. Trzecia Makota wykazywała najlepsze własności ( cena też najlepsza :twisted: ) po wygrzaniu ładny matowy kolor i odporność na działanie benzyny i smarów

[Gość dr.Big]

.... niuch niuch ... i ja czuję trzy paski .... :?

 

Co do pytania dr.Big:

piaskowanie prawdopodobnie się nie sprawdzi, bo wydech jest delikatny, ścianki są chyba cieniutkie. Piaskowanie w takim wypadku może wypier*** dziury na wylot (zwłaszcza w skorodowanych miejscach). Zostaje papier ścierny. Nie powinno to być dużo roboty (albo kaski w warsztacie).

Po wyczyszczeniu i przeszlifowaniu, trzeba pociągnąć to sprayem żaroodpornym. Ja w Uralu stosowałem spray firmy MAKOTA. Sprawował się bardzo dobrze, na początku śmierdział po nagrzaniu, ale szybko się utwardził, utrwalił i był bezwonny, czarny macik.

 

Co do nazw farb żaroodpornych, polecam temat:

http://forum.motocyklistow.swiata.pl/viewt...?t=1205&start=0

sporo tego było

 

Pozdrówka

 

 

Hehe...wiem dlatego takie rzeczy oddaje do firmy ktora zajmuje sie piaskowaniem(oczywiscie nie piaskiem) np. wysokiej jakosci ram rowerowych...wiec powierzchnia powinna byc gladziutka. Tylko czym najlepiej prysnac zeby byl efekt.

A co do propozycji Dominika to nie jest wcale taka zla jesli to oklejanie jest porzadnie wykonane...normalnie placicie np. w Louisie za czesci o wygladzie karbonowym i nikt nie narzeka. Ten tlumik sie do tego nie nadaje(nie ma formy cygara) wiec wygladalby troche dziwnie. :lol:

A co do tych kratek to tez ciekawa rzecz...ja szukam np.kratki na reflektor w DR-ce(wiec jesli wykonanie jest dobre a nawet bardzo dobre :evil: ) to czemu nie?

A co do tych trzech paskow to mysle ze dyskutujemy tu o "porzadnych" rozwiazaniach a nie jakims badziewie godnym dresa. :lol:

Bo rownie dobrze moglbym prysnac jakims czerwonym sprayem tem wydech i bylo by po sprawie. Jednak takie rozwiazania nie wchodza w rachube. :lol: