zetes66 Opublikowano 26 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2012 Pogoda ma być ładna - Kto ma czas i ochotę zapraszam program:1)zlot zaczyna sie o godzinie 11.00 dla cyklistów zupa grochowa w pakiecie2)zawody o puchar burmistrza są 33)zabawy dla dzieci4)jedziemy po szpital dzieciakom tam przebywającym przyda ię chwila radości5)defilada po mieście w eskorcie kolegów z niebieskowni6)uczymy pierwszej pomocy przedmedycznej7)może jakiś magik sie znajdzie co pojezdzi i po driftuje bedzie fan8) wieczorem 2 koncerty rockowe dla was koledzy9)od nas naklejki z logo Zlotu i nie wiem napewno ale prawdopodobnie koszulki dla was Cytuj Magna V45/ Yamaha Road Star 1700 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
K132 Opublikowano 26 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2012 Panowie mam problem - Madzia dostała przedmuchu do chłodnicyPodpowie ktoś jak sprawdzić z którą głowicą jest problemPrzerabiałem to.Na zimnym silniku wykręć świecę, weź patyczki do czyszczenia uszu, zrób przedłużkę z drutu, tak żebyś sięgnął do tłoka.Pomerdaj tym patyczkiem po tłoku. Jak masz uszkodzenie w obrębie głowicy lub uszczelki, to powinien na tłoku zbierać się płyn chłodniczy. Capito? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
poolski Opublikowano 27 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2012 (edytowane) Ja odpadam mam w tym czasie egzaminy na patent sternika motorowodnego."Zetes66" masz niedaleko to na 3 cylindrach dasz radę ?! :cool: To Powodzenia jak to mawiają powodzianie :wink: Edytowane 27 Września 2012 przez poolski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zetes66 Opublikowano 27 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2012 Ja odpadam mam w tym czasie egzaminy na patent sternika motorowodnego."Zetes66" masz niedaleko to na 3 cylindrach dasz radę ?! :cool: To Powodzenia jak to mawiają powodzianie :wink:Taaaak nawet bym dopchał. Co do awari to w czasie jazdy w lusterku zobaczyłem chmurę pary, płyn lał się dosłownie z tłumika.Wykręciłem wszystkie świece i przednia prawa była mokra więc wymieniłem uszczelkę pod przednią głowicą , stara wyglądała na całą - bez wyraźnego przepalenia więc nie mam pewności że to była przyczyna i na razie testuję , wygląda że będzie OK" Cytuj Magna V45/ Yamaha Road Star 1700 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zetes66 Opublikowano 1 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2012 Kto nie był - zapraszamy za rok http://dzialdowo.wm.pl/124598,The-Chopper-Show-Zobacz-zdjecia-i-film.html Cytuj Magna V45/ Yamaha Road Star 1700 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jirki Opublikowano 1 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2012 Witam serdecznie wszystkich posiadaczy Magdaleny ;) Jestem nowym forumowiczem, jak i świeżym posiadaczem tego pięknego klasyka. Tak się złożyło, że kupiłem ją w ostatnich tygodniach sezonu i mam w zasadzie jedno pytanie co do zimowania tegoż modelu. Tak, wiem, że były tematy dotyczące samego zimowania motocykli, jednak chciałem zasięgnąć opinii posiadaczy tegoż cacka... Moje pytanie dotyczy głównie gaźników w tym modelu. Otóż czytałem wiele tematów o zimowaniu motocykli, oczywiście większość informacji się powtarza, jednak zdarzyło się, że spotkałem się z opiniami, że nie wszyscy spuszczają/wypalają paliwo z gaźników. Jak to wygląda w przypadku Magny? Spotkałem się z opinią, że po spuszczeniu paliwa z gaźników aluminium zacznie się utleniać i będzie osad. Z tego, co wiem, poprzedni właściciel garażował ją razem z paliwem w gaźnikach. Może mi ktoś naświetlić ten temat dokładniej? To moje oczko w głowie i nie chciałbym, aby już przy pierwszym zimowaniu coś jej się stało. Pozdrawiam serdecznie i czekam na odpowiedź. Ponadto mogę dodać, że to Magna v45, 1984rok, garaż przydomowy = sucho, ciepło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tarra Opublikowano 1 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2012 Witam serdecznie wszystkich posiadaczy Magdaleny ;) Jestem nowym forumowiczem, jak i świeżym posiadaczem tego pięknego klasyka. Tak się złożyło, że kupiłem ją w ostatnich tygodniach sezonu i mam w zasadzie jedno pytanie co do zimowania tegoż modelu.Tak, wiem, że były tematy dotyczące samego zimowania motocykli, jednak chciałem zasięgnąć opinii posiadaczy tegoż cacka... Moje pytanie dotyczy głównie gaźników w tym modelu. Otóż czytałem wiele tematów o zimowaniu motocykli, oczywiście większość informacji się powtarza, jednak zdarzyło się, że spotkałem się z opiniami, że nie wszyscy spuszczają/wypalają paliwo z gaźników. Jak to wygląda w przypadku Magny?Spotkałem się z opinią, że po spuszczeniu paliwa z gaźników aluminium zacznie się utleniać i będzie osad. Z tego, co wiem, poprzedni właściciel garażował ją razem z paliwem w gaźnikach. Może mi ktoś naświetlić ten temat dokładniej? To moje oczko w głowie i nie chciałbym, aby już przy pierwszym zimowaniu coś jej się stało. Pozdrawiam serdecznie i czekam na odpowiedź. Ponadto mogę dodać, że to Magna v45, 1984rok, garaż przydomowy = sucho, ciepło. Podobnie jak Ty, ja swoja Madzie trzymam w garaży przydomowym z temperaturą w zimę wyższą o jakieś 10 do 15 stopni w porównaniu z temperaturą na zewnątrz. Nie powiem Ci czy robię to właściwie, ale to już 6 nasza wspólna zimna więc chyba (odpukać) jakoś mi się udaje. Paliwa z gaźników nie spuszczam, wiadomo- zbiornik zalewam do pełna, akumulator wyjmuje. Całą zimę moto nie ruszam (chyba, że coś dłubię ;)) ale generalnie nie przepalam i nie jestem zwolennikiem przepalania. Do tego stare prześcieradło żeby się nie zakurzyał i czekamy na cieplejsze dni... :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jirki Opublikowano 2 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2012 Podobnie jak Ty, ja swoja Madzie trzymam w garaży przydomowym z temperaturą w zimę wyższą o jakieś 10 do 15 stopni w porównaniu z temperaturą na zewnątrz. Nie powiem Ci czy robię to właściwie, ale to już 6 nasza wspólna zimna więc chyba (odpukać) jakoś mi się udaje. Paliwa z gaźników nie spuszczam, wiadomo- zbiornik zalewam do pełna, akumulator wyjmuje. Całą zimę moto nie ruszam (chyba, że coś dłubię ;)) ale generalnie nie przepalam i nie jestem zwolennikiem przepalania. Do tego stare prześcieradło żeby się nie zakurzyał i czekamy na cieplejsze dni... :D Dzięki za Twoją odpowiedź... właśnie o to mi chodziło, opinię kogoś, to użytkuje już Magnę. Zadałem Ci jeszcze parę pytań na priv, żeby niepotrzebnie nie pisać w tym temacie postów. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
poolski Opublikowano 2 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2012 (edytowane) Wracając do starego tematu ile wlać oleju do Magny to ktoś tu wcześniej napisał że spr się ilość na niezakręconym korku z babnetem a niestety wtedy dojdzie sporo oleju ponad stan czyli sprawdza się poziom zakręcając niestety korek. Edytowane 2 Listopada 2012 przez poolski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MadraMor Opublikowano 6 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2012 Witam.Nabyłem jako mój pierwszy motocykl z 2 tygodnie temu Super Magne '87. Chyba za poważny sprzęt jak na pierwszą przygodę z jednośladami ale........ przyznam się - miłość od pierwszego wejrzenia, a jak w miłości bywa, rozum był na drugim planie. Teraz dopiero przeczytałem co to za motocykl i o jego awaryjności i mam nadzieję, że pochodzi mi jak najdłużej bez awarii bo mimo mojego planu częstej wymiany jednośladów, tego chyba chciałbym zachować na stałe. Pojeździłem na trasie i jedyne co zauważyłem to bzyczenie niczym wentylatorka z laptopa w okolicach skrzyni biegów. Poszukam mechanika co to zdiagnozuje :) Narazie mam pytanie - mieliscie duże problemy z przejściem homologacji (mam amerykankę) ? Pozdrawiam i mam nadzieje, że uda się jakoś zlot zrobić w nowym sezonie :) :) :) :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zetes66 Opublikowano 6 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2012 (edytowane) Witam.Nabyłem jako mój pierwszy motocykl z 2 tygodnie temu Super Magne '87. Chyba za poważny sprzęt jak na pierwszą przygodę z jednośladami ale........ przyznam się - miłość od pierwszego wejrzenia, a jak w miłości bywa, rozum był na drugim planie. Teraz dopiero przeczytałem co to za motocykl i o jego awaryjności i mam nadzieję, że pochodzi mi jak najdłużej bez awarii bo mimo mojego planu częstej wymiany jednośladów, tego chyba chciałbym zachować na stałe. Pojeździłem na trasie i jedyne co zauważyłem to bzyczenie niczym wentylatorka z laptopa w okolicach skrzyni biegów. Poszukam mechanika co to zdiagnozuje :) Narazie mam pytanie - mieliscie duże problemy z przejściem homologacji (mam amerykankę) ? Pozdrawiam i mam nadzieje, że uda się jakoś zlot zrobić w nowym sezonie :) :) :) :) Bierz na luz opinie "znawców" Hondy Magny, większość chodzi jeszcze do przedszkola i Magnę widzieli na obrazku. A tak poważnie wyczytałem że w USA są fani tego modelu i dolatują po 400tkm, no oczywiście dbane motorki i naprawiane na oryginalnych częściach.Obsługa nie jest żaden kosmos są tylko nieudolni mechanicy, a jeśli ja sam wymieniłem uszczelkę pod głowicą więc nie taki diabeł strasznyOgólnie motocykl mało awaryjny. Egzemplarze z pierwszych lat miały co prawda wadliwe wałki rozrządu, ale do dziś po tej wadzie nie ma śladuMechanicy nie lubią Magny bo dostęp jest trochę trudniejszy, ustawienie zaworów wymaga zdjęcia chłodnicy, zbiornika paliwa, zdemontowania cewek i paru drobniejszych elementów, ale to tylko pół godziny dłużejOgólnie fajny motorek, mam go trzy sezony i czasami przychodzi do głowy żeby zmienić, tylko że Magnę ciężko czymś zastąpić - ma w sobie to "coś" co inne nie mająMyślałem kiedyś o V-max ale dziś wolałbym Magnę 1100 Wracając do starego tematu ile wlać oleju do Magny to ktoś tu wcześniej napisał że spr się ilość na niezakręconym korku z babnetem a niestety wtedy dojdzie sporo oleju ponad stan czyli sprawdza się poziom zakręcając niestety korek. Czytałem manuala do magny700 z lat 84-86 (tłumaczony na j.polski) i tam piszą żeby sprawdzać poziom oleju na przyłożonym (nie wkręconym) wskaźniku Edytowane 6 Listopada 2012 przez zetes66 Cytuj Magna V45/ Yamaha Road Star 1700 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 6 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2012 Bierz na luz opinie "znawców" Hondy Magny, większość chodzi jeszcze do przedszkola i Magnę widzieli na obrazku. A tak poważnie wyczytałem że w USA są fani tego modelu i dolatują po 400tkm, no oczywiście dbane motorki i naprawiane na oryginalnych częściach.Obsługa nie jest żaden kosmos są tylko nieudolni mechanicy, a jeśli ja sam wymieniłem uszczelkę pod głowicą więc nie taki diabeł strasznyOgólnie motocykl mało awaryjny. Egzemplarze z pierwszych lat miały co prawda wadliwe wałki rozrządu, ale do dziś po tej wadzie nie ma śladuMechanicy nie lubią Magny bo dostęp jest trochę trudniejszy, ustawienie zaworów wymaga zdjęcia chłodnicy, zbiornika paliwa, zdemontowania cewek i paru drobniejszych elementów, ale to tylko pół godziny dłużejOgólnie fajny motorek, mam go trzy sezony i czasami przychodzi do głowy żeby zmienić, tylko że Magnę ciężko czymś zastąpić - ma w sobie to "coś" co inne nie mająMyślałem kiedyś o V-max ale dziś wolałbym Magnę 1100 Czytałem manuala do magny700 z lat 84-86 (tłumaczony na j.polski) i tam piszą żeby sprawdzać poziom oleju na przyłożonym (nie wkręconym) wskaźniku Masz racje, że trzeba brać na luzie rady fohofcuf a zwłaszcza takich którzy w widlastym silniku wymieniają jedną uszczelkę pod głowicą :banghead: Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zetes66 Opublikowano 6 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2012 Nigdzie nie pisałem żeby mnie brać za znawcę, bo nim nie jestem, chodziło mi o to że nie taki skomplikowany jest ten silnik skoro ja laik wymieniłem uszczelkę, a że nie jestem mechanikiem-fachowcem więc mi wytłumacz dlaczego powinienem wymienić obie uszczelki skoro padła mi jedna? Ja się nie znam - może są ważne powody żeby w VF wymieniać koniecznie obie? Cytuj Magna V45/ Yamaha Road Star 1700 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zdarecki Opublikowano 6 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2012 o.. też sie zaciekawiłem po coż to w widlasym silniku wymieniać obie uszczelki, uprzejmie proszę moderatora o rozwinięcie zagadnienia.A z pogłoskami o awaryjności to tak jak wszędzie, motocykl mam awaryjny, samochód to "o panie lepiej nie włączać silnika" , na szczęście dowiaduje się o tej awaryjności tylko z netu.według mnie, jak dbasz tak jeżdzisz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 6 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2012 a jaki był powód padnięcia tej uszczelki ?niedożywienie ?a może płyn chłodzący poszedł do cylindra?głowica była prosta ?nie była frezowana?a może pomimo śladów przedmuchu położyłeś ją na nowej uszczelce ? cytat -" chodziło mi o to że nie taki skomplikowany jest ten silnik" -konstrukcja silnika VF jest bardzo skomplikowana i nie toleruje fuszerki podczas naprawy. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.