DonMariano Opublikowano 20 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2006 Witajcie,Szlag mnie dzisiaj trafia, bo na przejażdżce zgubiłem śrubę od piasty przedniego koła i jakiś element od osłony filtra paliwa. Pochwalcie się koledzy, co Wam się zdarzyło zgubić...pozdrawiam, oj pogoniłem dzisiaj kucyki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HardRider Opublikowano 20 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2006 Ja podczas jazdy zdąrzyłem dużo rzeczy zgubić :biggrin: najpeirw odleciał podnurzekpotem śrubkiprzednia lampatylnia lampa (wpadła do koło i sie zmieliła troche)błotnik przedni ale wszystko znalazłem oprócz tylniej lampy bo nie było czego szukać :clap: w motorynce to tylko śrubki zgubiłem i olej z silnika :clap: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rzoov Opublikowano 20 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2006 (edytowane) ja nie tak dawno temu zgubilem w czasie jazdy srobe rozporowa od dzwigni zmiany biegow. Jade sobie jade a tu nagle nie moge zmieniac biegow. Szukalem na odcinku ok 200 metrow chyba ze 2 godziny w upale az w koncu pomogl mi pan na rowerze ktory srobke znalazl. :biggrin: :clap: A odleciala bo nie dokrecilem dobrze... nauczka. Niedawno tez, w ciagu tygodnia zgubilem obie zaslepki otworow w ramie (mocowanie wachacza). Ale nie wiem, moze ktos mi je wydlubal na postoju :clap: Edytowane 20 Lipca 2006 przez rzoov Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wolekFJ1100 Opublikowano 20 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2006 Hehe komicznie musi wyglądać jak jedzie sobie motor i nagle mu odpada lampa<lol>.Mi osobiście nigdy nic nieodpadło ale mojemu ojcu odpadły najpierd na jednej trasie jeden kufer(avina) a za 2 tyg na tej samej trasie 2, obydwa nieznalezione bo nawet niewiemy kiedy odpadły.Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
poonani Opublikowano 20 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2006 ja zawsze benzynę gubie ale nigdy jej nie znalazłem :/ Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukass102 Opublikowano 20 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2006 Ja 2 razy tablice rejestracyjną zgubiłem :biggrin: ale od razu znalazłem w obu przypadkach :clap: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marecki Opublikowano 20 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2006 Mojemu ojcu prawie odpadła (pseudo)osłona na nogi :biggrin: Ahh te polskie równe drogi.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leon84 Opublikowano 20 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2006 A ja zgubiłem kiedys pasażera.!!!!!!!!! Tak sie chłopak zląkł , że postanowił zeskoczyc w czasie jazdy. Wylądował na kolanach i na dłoniach w pozycji na PIESKA :biggrin::):clap::): Przeląkł się kosmicznego przyspieszenie ETZ 250 ):clap:::lalag: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mario33 Opublikowano 20 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2006 (edytowane) Wczoraj zgubiłem tablicę rejestracyjną w drodze z Nieporętu na Wawę... Niestety nie znalazłem.. 100 zł i czekanie tydzień na nową :clap: BTW, jestem ciekaw jaki macie patent żeby to cholerstwo zostało na swoim miejscu ? Gumowe podkładki ? Sprężynowe ? Bo inaczej to jestem gotów teraz przywiązać dodatkową linką stalową :biggrin: Edytowane 20 Lipca 2006 przez mario_BS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boluś Opublikowano 20 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2006 WitamJakoś szczęśliwie nic nie gubię(jeśli chodzi o części motocykla) :biggrin: Patent na nieodpadająca tablicę jest bardzo prosty, trzeba nabyć samoblokujące nakrętki.(to taka nakrętka z plastikową wkładką) Nie odkręci się z pewnoscią.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NEVRE Opublikowano 20 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2006 WitamJakoś szczęśliwie nic nie gubię(jeśli chodzi o części motocykla) :biggrin: Patent na nieodpadająca tablicę jest bardzo prosty, trzeba nabyć samoblokujące nakrętki.(to taka nakrętka z plastikową wkładką) Nie odkręci się z pewnoscią.Pozdrawiam Witam! Prosty sposób aby nie pogubić śrubek i części nimi przykręconych jest, sprawdzanie ich po każdej jeździe podczas mycia motocykla. W swojej motocyklowej historii nie miałam okazji pogubić cześci motocykla. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiek775 Opublikowano 20 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2006 JAk mialem simsona to zgubilem tylne kierunki bo wspornik popekał-zostału tylko kable :biggrin:. Ostatnio w jawie wypadła mi wkladka z tlumika i znalazłem ją ................rozjechaną przez jakiś samochód ;( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spoko Opublikowano 20 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2006 Loctite i wszystko jasne :biggrin: Mala tubka z supermarketu pomoze na wiekszosc niesfornych srub i moze zaoszczedzic kupe kasy i klopotow pozdrawiamspoko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krasnal Opublikowano 21 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2006 Jak na razie niewiele :biggrin: 1. tablica rejestracyjna - 1szt., nieznaleziona, musiałem zabulić za nową2."pięta" od biegów - 1szt. w długiej trasie, na szczęście kumpel miał długą śrubę która pasowała - jeździ do dziś :clap: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luca Opublikowano 21 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2006 Ja zgubiłem tylko jedną śrubę od mocowania tylnego błotnika. Dało się długo jeździć bez niej ale w końcu kupiłem i zakręciłem, natomiast mojemu kumplowi w SHL-ce odpadły na trasie dwie śruby mocujące silnik.Dobrze, że parę kilometrów dalej był sklep ,,żelazny" i udało się to jakoś poskręcać bo silnik dosłownie wisiał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.