kosma Opublikowano 30 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2009 Subskrybuję sobie temat i mam niezły ubaw z teorii jakie niektórzy koledzy wysnuwają. Poza tą dyskusją nikt do mechaniki nie zaglądał nigdy, czy techniki jazdy. Tak przyznaje sie. Nigdy nic nie umialem :notworthy: Moto smigam :crossy: na kwadrata , nie znam sie na niczym :banghead: i w ogole jestem glupi i malointeligentny :) :icon_mrgreen: :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bar27 Opublikowano 30 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2009 Panowie!!!Wróćmy do tematu związanego z zygzakiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sqter Opublikowano 1 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2009 popieram wzglednie zrobilo sie cieplo i zzr dogrzewa sie szybciej , lece nad morze albo w gory , gdzie kolwiek byle z daleko od domu , namiot ryby ognisko i etc , bedzie wybornie bo zygzaka zaladuje po brzegi , wszystko wezme nawet lampke nocna hehhe, swiruje , jest w co zaladowac z kompletem sakw textyl, i tankbagu to mozna niezla wyprawe zrobic :) idzie mi juz 17 tys km od kwietnia, czasem zastanawiam sie cz ja jeszcze pracuje hehhehe pozdro :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bar27 Opublikowano 1 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2009 Panowie ostatnio wymieniłem gumki w pompie sprzęgła i odpowietrzyłem tylko mam pytanie czy w swoich zygzakach macie luz na klamce (wyczuwalny) ok 0,5cm (tak jak przy sprzęgle z linką) , a potem dopiero czuć jak sprzęgło zaczyna pracować. Bo jakoś nie mogę go zlikwidować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prezesartur Opublikowano 3 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2009 Ja dzisiaj rozpocząłem sezon. W końcu jazda a nie na pożyczonych motocyklach jakichś tam DL'ach czy innych ER'ach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Misugi Opublikowano 13 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2009 (edytowane) Ja zawsze mialem taki luz i szczerze mowiac nie probowalem go likfidowac. Idac po linii, przed wyprawa nad morze 2 tyg. temu w serwisie wymienili plyn hamulcowy, nasmarowali tloczki i odpowietrzyli uklad (przewody w stalowym oplocie), mimo wszystko jak sprzet postoii ze 3 dni nie ruszany musze klamka dopompowac hamulca zeby byl czuly i jak to sie mowi twardy. Ten typ tak ma czy nadal zle odpowietrzony jest, a moze do pompy trzeba zajrzec? Sqter, tez smigalem w 2 osoby z 3 sakwami tekstylnymi w sumie 40l ale zaladowalem na 30l :) nie lubie jak za szeroki jest (mozliwosc rozpiecia bocznych sakw na szersze) + tankbag 22l i powiem Ci ze dopuszczalna ladownosc to przekroczylem przy pierwszych dwoch sakwach :P jak przesiadka z motocykla na lokomotywe. A smiga jak zly! Przy takim zaladowaniu i dynamicznym starcie dopiero widac czym zygzak dysponuje... Jak sie rozpedzi to poprawka na droge hamowania konieczna jest :) przednia jazda!!! Edytowane 13 Lipca 2009 przez Misugi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sqter Opublikowano 14 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2009 a nie mowilem ze zgzak daje rade moze nie jest to szlifiera ale dla mnie wlasnie lokolotywa ile bys nie zaladowal i tak pojedzie :) dlatego mam pelken szacun dla swojego parowoza hehehhehe pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bar27 Opublikowano 16 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2009 Misugi Ja zawsze mialem taki luz i szczerze mowiac nie probowalem go likfidowac. Dzięki bardzo za odpowiedz , bo bałem sie już że u mnie jest coś nie tak. Mam pytanie odnośnie głowicy i nieszczęśliwych luzów zaworowych. Jeśli zawory są regularnie (6 tyś) ustawiane to czy głowica może ulec uszkodzeniu? Dlatego pytam ponieważ ostatnio mechanik regulował mi zawory i stwierdził , ze jest wszystko w porzadku tz. gniazda nie powypalene ...itp , ale zebym pomału szykował sie na sprzedanie zzr bo głowica siada! Zrobiłem wielkie oczy bo jesli chodzi o regulację zygzaka to jestem pedantycznie nastawiony co do czasów przeglądów.Nie rozumiem za bardzo na czy to ma polegać bo niby wszystko gra , a jedna nie... zzr ma przejeczane 80 tyś km i jest to orginalny przebieg. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Misugi Opublikowano 16 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2009 No, ja bym pomyslal ze chodzi o komory spalania naprzyklad. Ale wtedy to musial by rozbierac silnik zeby zajrzec pod glowice a tego zdajsie nie robil... gniazda nie sa wypalone, ale moze prowadnice zaworow juz wyklepane lekko i maja luz boczny, trudno wyczuc. Ja bym go o szczegoly wypytal co konkretnie ma na mysli, zmeczenie materialu pekniecie jakies odchyly wartosci pomiarowych wymiarow, luzow czy odleglosci. Moze koledzy z forum beda bardziej zorientowani. pozdro! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bar27 Opublikowano 17 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2009 Myślę sobie , że najlepszym testem dla mechanika u którego zostawiam zzr będzie , oddanie go ponownie do regulacji zaworów (oczywiscie jeszcze nie teraz tylko po odpowiednim czasie ) i zobacze wtedy co powie odnośnie mojej głowicy.Jeżeli jego uwagi znowu bedą dotyczyć głowicy to wypytam go o szczegóły. A tak ogólnie to zzr oddałem pierwszy raz do serwisu boostera i bardzo jestem zadowolony z ich usług, nie robie tego żeby reklamować ich działalność , ale chłopaki robia dobre wrażenie-poprzedni mój mechanik robił również dobre wrażenie , ale na tym sie tylko skończyło i poszedł w odstawkę. Nie wiem jak u was w miejscowościch któtych mieszkacie , ale niektóre serwisy nie chcą zajmować się czynnościami serwisowymi zzr-ów tłumacząc , że się nie opłaca. Przykre to trochę ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Misugi Opublikowano 17 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2009 To nie jest smutne tylko flustrujace, irytujace i w ciagu sekundy mozna sie zjerzyc! Jak mowia, ze im sie nie oplaca to Harley im w Davidsona!!! No ja nie moge odpowiedniego serwisu znalesc, ostatnio mieli mi wymienic tarcze sprzegla, niby zrobili ale nie bardzo roznice czuje, moze proglem gdzie indziej jest. Moze gdzies w przeniesieniu napedu. No albo spieprzyli robote nie uzywajac klucza dynamometrycznego dokrecajac sprzezyny sprzegla. Mam szczere checi sam zajmowac sie zzr'em, ale nie mam warunkow i niektorych niezbednych narzedzi. Taki (nie wiem jak to sie pisze) wakuometr do gaznikow kosztuje 400,- a skorzystam raz w roku... ciezki temat, te serwisy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bar27 Opublikowano 20 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2009 A sprawdzałeś zabierak w tylnym kole!Orginalny długo nie wytrzymuje, ja swój wymieniłem na nieorginalny (patent) wyciąłem z twardej gumy (klocki gumowe) i nie mam już żadnych problemów! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dalton Opublikowano 20 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2009 misuqi a jakie są objawy tego twojego sprzęgła?? szarpie,ślizga sie czy co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Misugi Opublikowano 21 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2009 Trudno wyczuc, o co chodzi. Na poczadku mialo normelne obiawy spalenia. Przy starcie z miejsca kangura robil i sprzęgło troche szarpalo. Po wymianie, nie szarpie kangur ustal ale nie do konca. Takie wrazenie mam jak by nie wymienili sprezyn albo nie uzywali klucza dynamometrycznego do dokręcenia tych ze sprężyn. Opisze to tak: jakby tarcze sprzęgła były w Polowie zanuzone w oleju na dole gladko a na gorze bez oleju szarpie, a w momecie kiedy obroty walu i skrzyni równają się, a tarcze przestaja się ślizgać miedzy soba motocykl jakby dostawal chwilowych drgawek bardzo czestych i krutkich, Jak dreszcz. a potem już smiga ze sprzęgniętym silnikiem i kolem. Taki efekt przy uzyciu sprzęgła jest tylko podczas ruszania. Tłumik drgan w tylnym kole jest dobry, zebatka twardo siedzi w kole i nic nie klepie. Lancuch naciągnięty. Już mysle ze to luzy w skrzyni biegow sa bo brakuje mi pomysłów. Ale sprobuje jeszcze wymienic sprezyny sprzęgła i dokręcić je jak ustawa przewiduje… Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prezesartur Opublikowano 25 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2009 A ja koledzy noszę się ze sprzedażą ZZR 1100 i kupieniu ZX12R , GSXR1300 lub ZX9 i wstawieniu tam silnika od ZX10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.