prezesartur Opublikowano 28 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2009 Akurat nie stanąłem przed koniecznością dokonywania takich demontaży w swoim zygzaku aczkolwiek roboty z tym trochę będzie, panewki wtedy sprawdzisz bo do roboty skrzyni pasuje wywalić silnik. Żeby sprawdzić panewki to odkręcasz miskę olejową i masz już na wierzchu to co trzeba... Widzę, że następny z moich wymysłów jest cytowany :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dalton Opublikowano 28 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2009 wiem kto by ci te skrzynie zrobił na pewno dobrze ale...mieszka w gdańsku...pewnie znajdziesz kogos w wawie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bar27 Opublikowano 28 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2009 Witam koledzy. Trochę się rozpisaliście jak mnie tu nie było :clap: Jak wiadomo mamy kryzys światowy. A jak jest kryzys to najlepsze są "stare" sprawdzone metody działania. Już wyjaśniam o co chodzi. Znaczy się zostaje w rodzinie "jeżdżących prosto Zygzakiem" ( to nie ja wymyśliłem) :crossy: Chciałem zmienić moto tak jak pisałem, jednak nie chce teraz brać kredytu. Rodzice mnie i tak zastrzelą jak się dowiedzą ze chce zainwestować w nią kasy, bo to stary motocykl. Jednak po przeczytaniu tego co wspólnie piszemy, zgadzam się z tym ze mimo wieku już hmm, "nastolatkowego" wciąż wzbudza "zainteresowanie". Będę potrzebował waszej pomocy. Mam kilka pytań, a kolejne pojawią się podczas dopieszczania moto. Czy ktoś z Was demontował zegary w celu wymiany ich tarcz? Mam "tuningowane" białe. Mogłyby zostać, tylko że się powycierały :lapad: Nie chce ich uszkodzić. Kolejne pytanie, to czy ktoś wymieniał uszczelniacz na zębatce zdawczej? Chyba dobrze napisałem? Mam drobny wyciek z lewej strony z tamtych okolic. Kolejne pytanie. Czy ktoś naprawiał skrzynie w zygzaku? Tak jak kiedyś pisałem, mam uszkodzony trzeci bieg. Chciałbym to oddać do naprawy. Sam się nie podejmę. Wiem ze to będzie spory wydatek, ale jeśli ma już u mnie zostać na dłużej, to musi być sprawny. Dużo przy tym roboty? Jest wtedy możliwość sprawdzenia panewek? Jak już robić to dobrze. Pozdrawiam Cezary Masz rację mino dojrzałego wieku nasze zzr-y cały czas mają sie w swietnej kondycji, mój jest z 91r i zostanie już z zemną ponieważ nie sprzedam go za "grosze" ,zeby tylko kupic młodszy model. Ponieważ posiadam go długo i wiem co mam , a jak wiadomo kupując zygzaka to wielka niewiadoma która może okazać sie skarbonką bez dna. Cezary oddaj swojego zygzaka do dobrego mechanika, który ci to zrobi i bedziesz miał spokój na kolejne lata. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Torturro Opublikowano 28 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2009 (edytowane) Chlopaki ile wam spalaja oleju na 1000km wasze Zygzaki i co mozna uznac za norme? Jak byscie to uzaleznili od stylu / predkosci jazdy? :flesje: Edytowane 28 Stycznia 2009 przez Torturro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cabaniero Opublikowano 31 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2009 Serwisówkę Haynes do ZZR 1100 sprzedam... komu komu bo idę do domu.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dalton Opublikowano 1 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2009 (edytowane) mi zzr palił około 600 gram oleju na 3 tysiące km...ale wskazówka u mnie często widziała 260km/h...a jak pali ci np. 300 gram na 1000 km przy spokojnej jeździe to tylko patrzeć jak panewka odmówi posłuszeństwa... Edytowane 1 Lutego 2009 przez dalton Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sqter Opublikowano 1 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2009 nom cos w tym jest, ja sie boje ze mi panewa walnie i co tys km zerkalem co jest z olejem i woze pod siedzeniem litr oleju , choc ubytek oleju znikomy po 4 tys km i tez kawa odkrecana do 9 tys obr , co jest powodem ze zzr to taki olejocholik ??????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dalton Opublikowano 1 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2009 jeśli po 4 tyś km troche ci wzięła to wynik jest dobry. czy olejoholik-ja wiem? wiele motocykli bierze olej-tak już musi być-przecież nasze motorki to z regóły bardzo wysilone konstrukcje...inna sprawa że po latach katowań i kilku właścicielach motorki już swoje przeszły... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cabaniero Opublikowano 1 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2009 ZZR 1100 bierze olej i basta, mój brał też konkretnie... W większości to już leciwe i przelatane motocykle... wiele zależy od poprzednich właścicieli... jak motocykl był docierany, serwisowany i użytkowany... pewnie sama konstrukcja, może użyty materiał też ma na to wpływ... bo np. tak Honda cbr 1000F już nie wykazuje takiego apetytu na olej... Bardzo miło wspominam latanie na ZZR 1,1 bo wrażeń dostarczał co nie miara, ale fakt, że tak zużywał olej był drugim istotnym argumentem do podjęcia decyzji o sprzedaniu tego motocykla... pierwszy to nasze polskie drogi czyli duże ograniczenia w swobodnym poruszaniu się... zatem następnym moim motocyklem była Honda Transalp :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Torturro Opublikowano 2 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2009 No dobra - ale konkretnie - to konkretnie ile? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dalton Opublikowano 2 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2009 za pare miesięcy powiem ci ile bierze...haya :) o ile bierze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Torturro Opublikowano 2 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2009 to czekam niecierpliwie. wlasciwie juz nic innego nie robie tylko czekam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cabaniero Opublikowano 2 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2009 No dobra - ale konkretnie - to konkretnie ile? 0,5l na 1000 km podczas średnio dynamicznej jazdy .. konkretnie pałując czyli kręcąc non stop powyżej 7 tys obr podejrzewam że doszłoby do 1 l na 1000 km Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Torturro Opublikowano 2 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2009 no ja mam wlasnie tyle samo.. stad moje pytanie czy to normalne przy przebiegu 70tys... ? i co z tym mozna zrobic - jesli cokolwiek trzeba z tym robic? i jaki jest sens? - w tym znaczeniu ze jesli 25pln za litr oleju / 10 = 2,5pln na 100km. A cea czy to remontu czy to wymiany silnika - bo nie wiem ktora opcja wchodzila by w gre - to pewnie z 3k minimum? to 3000/2,5pln = 120000 km do przejechania dolewajac oleju! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cabaniero Opublikowano 2 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2009 Trudno wyczuć... znajomy kiedyś zafundował swojemu zygzakowi tłoki WISECO ale i tak brał mu olej... możliwe, że wymiana uszczelniaczy zaworowych i pierścieni pomoże w ograniczeniu zużycia oleju ale nie wiadomo w jakim stopniu... wymiana tych części trochę kosztuje ale może się opłacić , bo kiedy zużycie oleju jest duże i na czas nie uzupełnimy ubytku... to panewki dokonają żywota ...a jeśli i przekręci się na wale... to pozamiatane... Tak więc moim zdaniem dobrze by było poszukać dobrego warsztatu, zorientować się ile części i robocizna kosztuje i wtedy podjąć decyzję , czy się opyla... czy też nie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.