babyy Opublikowano 14 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2006 Witam !!!Mam problem z paleniem mojej FZRki. Sprawa wyglada tak ze przy zimnym silniku np. po nocy albo gdy odpalam bezposrednio po zgaszeniu to nie ma problemu z paleniem ale jesli po jezdzie postoi jakies 10-20 min to czasem zapali ale czesto trzeba krecic straszne dlugo:/ Nie wiem co jest w czym moze byc problem?? Jesli ktos ma jakies pomysly to prosze o pomoc.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buła Opublikowano 14 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2006 zacznij od sprawdzenia świec,zajrzyj do gażników,kiedy były regulowane :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
babyy Opublikowano 14 Lipca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2006 Swiece sa raczej wporzadku tzn przerwa na elektrodach i kolor nowe przewody. Synchro robione tydzien temu a przed wyciagalem gazniki i ustawialem poziomy i przy okazji zobaczylem ze jedna dysza sie wykrecila i myslalem ze to to ale dokrecilem i dalej to samo:/ jak nie chce zapalic to sprawia wrazenie jakby go zalewalo ale nie wiem dlaczego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bread Opublikowano 14 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2006 być może masz przebicie na cewce, odpal moto w garażu przy zgaszonym świetle i obserwuj cewki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
babyy Opublikowano 16 Lipca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2006 być może masz przebicie na cewce, odpal moto w garażu przy zgaszonym świetle i obserwuj cewki Niestety to nie to bo juz to robilem. Nie za wiele pomysłow macie wiec chyba bede musial sam cos jeszcze kombinowac:/ Dodam moze ze jak zapali to moto chodzi juz dobrze i jezdzie tez. Na obroty wchodzi bez problemu i zajakniecia. Dwa razy nie moglem zapalic z rozrusznika tylko strzelal i wydawal takie odglosy jakby powietrze zasysal wydechem :biggrin: dopiero na popych zapalil ale tez z trudem i jakby nie odrazu na wszystkie gary. Moze jeszcze komus przyjdzie cos do glowy a jak nie to i tak dzieki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bekriss Opublikowano 16 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2006 a cieply silnik odpalasz z gazem??? Jesli nie to sprobuj zapewne zapali bez problemu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buła Opublikowano 16 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2006 skoro ruszany był poziom paliwa to może tam jest przyczyna,ale skoro jak juz zapali i chodzi dobrze to chyba powinien byc ok,a jak jest z połączeniem gązników z filtrem powietrza moze gdzieś delikatnie zasysa lewe,no ale z drugiej strony wtedy nie chodził by dobrze,sprwadz jeszcze raz te gażniki i filtr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 16 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2006 Najpierw sprawdz poziom naladowania akumulatora: - Silnik zgaszony, swialo glowne wlaczone, - silnik pracujacy, glowne swiatlo wlaczone, a potem pogadamy. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dgree Opublikowano 16 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2006 a ja bym czepial sie cewek, u mnie byly trafione i iskra byla bardzo slabiutka, do tego lipny akumulator, najlepiej bylo go palic z kabli z akumulatora samochodu lub z pychu, :wink: rozrusznik kreci i juz malo pradu idzie na swiece, zalewa sie, a z czasem skoczy lepsza iskra i bum......ja mialem to samo, cewki zmienilem i dziala jak powinno... aha niemasz problemow w jezdzie w deszcz? niegubi sie ktorys garnek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
babyy Opublikowano 16 Lipca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2006 Dzieki za wszystkie wskazowki.Odpalam z gazem i czasem zaskoczy ale zazwyczaj nie. Sprawdze jeszcze raz czy nie zasysa gdzies powietrza bo to moze byc prawdopodobne, oraz akumulator i cewki choc one raczej sa dobre. A co do jazdy w deszcz czy po myciu nie ma problemu. Po umyciu mam wrazenie ze nawet ciut lepiej pracuje ale to pewnie tylko wrazenie :wink: Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ario Opublikowano 17 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2006 zmiana paliwa i jest ok, feler wlałem na Orlenie przy ul. Obrońców Lwowa w Lesznie pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
babyy Opublikowano 17 Lipca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2006 zmiana paliwa i jest ok, feler wlałem na Orlenie przy ul. Obrońców Lwowa w Lesznie pzdr To jest mysl i latwa do wykonania bo do tej pory zawsze tankowalem w jednym miejscu. Sprawdze niebawem :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IG x] Opublikowano 19 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2006 HHhmm. Ciekawe. Czesem tak mam w swojej kawie. Nie chce palic. Dopiero ze ssania, nawet na cieplym silniku :icon_razz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
babyy Opublikowano 19 Lipca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2006 Inne paliwo nie pomoglo tak jak ssanie, naladowanie aku i sprawdzenie cewek :icon_razz: juz sam nie wiem chyba zostawie jak jest choc to troche denerwujace ale skoro jak juz zapali to wszystko gra i palic tez pali tylko czasem trzeba pokrecic dluzej to trudno sie mowi. Chyba ze ktos ma jeszcze jakies pomysly :icon_razz: Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 19 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2006 Czy sprawdziles naladowany akumulator tak jak ci pisalem ?Jezeli tak to jakie napiecie pokazal na chodzacym i niechodzacym silniku ??? Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.