Skocz do zawartości

FZR 600


babyy
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam !!!

Mam problem z paleniem mojej FZRki. Sprawa wyglada tak ze przy zimnym silniku np. po nocy albo gdy odpalam bezposrednio po zgaszeniu to nie ma problemu z paleniem ale jesli po jezdzie postoi jakies 10-20 min to czasem zapali ale czesto trzeba krecic straszne dlugo:/ Nie wiem co jest w czym moze byc problem?? Jesli ktos ma jakies pomysly to prosze o pomoc.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swiece sa raczej wporzadku tzn przerwa na elektrodach i kolor nowe przewody. Synchro robione tydzien temu a przed wyciagalem gazniki i ustawialem poziomy i przy okazji zobaczylem ze jedna dysza sie wykrecila i myslalem ze to to ale dokrecilem i dalej to samo:/ jak nie chce zapalic to sprawia wrazenie jakby go zalewalo ale nie wiem dlaczego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

być może masz przebicie na cewce, odpal moto w garażu przy zgaszonym świetle i obserwuj cewki

 

Niestety to nie to bo juz to robilem. Nie za wiele pomysłow macie wiec chyba bede musial sam cos jeszcze kombinowac:/ Dodam moze ze jak zapali to moto chodzi juz dobrze i jezdzie tez. Na obroty wchodzi bez problemu i zajakniecia. Dwa razy nie moglem zapalic z rozrusznika tylko strzelal i wydawal takie odglosy jakby powietrze zasysal wydechem :biggrin: dopiero na popych zapalil ale tez z trudem i jakby nie odrazu na wszystkie gary. Moze jeszcze komus przyjdzie cos do glowy a jak nie to i tak dzieki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skoro ruszany był poziom paliwa to może tam jest przyczyna,ale skoro jak juz zapali i chodzi dobrze to chyba powinien byc ok,a jak jest z połączeniem gązników z filtrem powietrza moze gdzieś delikatnie zasysa lewe,no ale z drugiej strony wtedy nie chodził by dobrze,sprwadz jeszcze raz te gażniki i filtr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja bym czepial sie cewek, u mnie byly trafione i iskra byla bardzo slabiutka, do tego lipny akumulator, najlepiej bylo go palic z kabli z akumulatora samochodu lub z pychu,

 

:wink: rozrusznik kreci i juz malo pradu idzie na swiece, zalewa sie, a z czasem skoczy lepsza iskra i bum......ja mialem to samo, cewki zmienilem i dziala jak powinno...

 

aha niemasz problemow w jezdzie w deszcz? niegubi sie ktorys garnek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za wszystkie wskazowki.

Odpalam z gazem i czasem zaskoczy ale zazwyczaj nie. Sprawdze jeszcze raz czy nie zasysa gdzies powietrza bo to moze byc prawdopodobne, oraz akumulator i cewki choc one raczej sa dobre. A co do jazdy w deszcz czy po myciu nie ma problemu. Po umyciu mam wrazenie ze nawet ciut lepiej pracuje ale to pewnie tylko wrazenie :wink:

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inne paliwo nie pomoglo tak jak ssanie, naladowanie aku i sprawdzenie cewek :icon_razz: juz sam nie wiem chyba zostawie jak jest choc to troche denerwujace ale skoro jak juz zapali to wszystko gra i palic tez pali tylko czasem trzeba pokrecic dluzej to trudno sie mowi. Chyba ze ktos ma jeszcze jakies pomysly :icon_razz:

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...