Pietra Opublikowano 24 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2006 (edytowane) Witam Pierwszy dzień wydaje mi się trochę przeładowany Na zamek w Mosznie potrzeba przynajmniej 4 godziny, tak mi się wydaje, potem przejazd do Pekelnych - hmmm - biorąc pod uwagę iż mamy to zrobić po imprezie integracyjnej w Rybniku - hmmmmm - będzie ciężko - no chyba że zamek zrobimy po łebkach Kutna Hora - jak najbardziej - gdzieś czytałem że to jest miasto gdzie mieszkańcy Pragi jeżdzą na weekendy żeby uciec przed turystami - jest taniej niż w Pradze, dużo imprezowni i w ogóle bauns :) Brno - tak na prawdę to tam mi się nie chce jechać - chyba ze tam jest coś ciekawego - oprócz toru oczywiście ale wyścigi są dopiero 18 jak się nie mylę.A może by zamiast tego wrócić z Kutnej Hory do Polski i pojechać do Kłodzka? Jest tam zajefajny labirynt, i twierdza i pare innych rzeczy.Oczywiście na wieczór możemy znowu do Czech zajechać i zalec na kempingu wraz z tanim czeskim piwem. To plan taki tylko ale do domu bym miał bliżej a po ostatnim powrocie w jeden dzień zza Budapesztu - 800km - to mi Złota o mało co nie zeszła. Pozdrofka Edytowane 24 Lipca 2006 przez Pietra Cytuj ------------------------------------------- Polfa Grodzisk 1% Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
COLIO Opublikowano 24 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2006 Pietra dobry pomysl z Vendrynia. Zlot zaczyna sie 11.08 a konczy sie 13.08 oczywiscie tego roku ;) Tym bardziej ze Vendrynia jest jakies 15 km. od granicy CIESZYN-CZECHY.Jak sie dowiedzialem to to podobno jest najlepszy zlot sezonu.....Jak co to do zobaczenia :) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PGR Opublikowano 24 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2006 Pietra się już Złotą nie zakrywaj - mnie tez bolała dupa :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarianKa Opublikowano 24 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2006 Plan z grubsza OK. Moszną mozna obejrzeć w pół godziny, bez szwendania sie po wnętrzach (kawa gówniana, fuj!), ogródek fajny, na romantyczny spacerek (10 min. wystarczy, w końcu jestesmy dorosli :) ) Najważniejsze to zacząć gdzies razem, potem już poleci.Jak trzeba cos załatwiać w Rybniku - jestem na miejscu. Cytuj Nie ma co płakać nad rozlanym szambem. Wsiąknie i smród minie [michoa] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pietra Opublikowano 24 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2006 Hmmmm Jedno tu trzeba jasno powiedzieć - nic mnie nie łączy z bolącą dupą PGR-a!!!!!!!! Ja pojechałem do Wawy a on do Wiednia.Już prędzej Stasiu z MarianKiem - to oni go molestowali żeby z nimi jechał Pozdrofka :) Cytuj ------------------------------------------- Polfa Grodzisk 1% Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oleśka Opublikowano 24 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2006 A może zamiast z Pragi lecieć do Brna - skoczymy zobaczyć Czeskie Budziejowice - piękne stare miasto - a stamtąd rzut beretem jest Czeski Krumlov - do obu tych miast zajechałam kiedyś przypadkiem rowerem i byłam zauroczona.....no i to piwo w Budziejowicach..... :) najlepsze jakie piłam w życiu..... to jest Czeski Krumlov - luknijcie na fotki:http://www.poznajswiat.com.pl/art/293Budziejowice:http://www.czechtourism.com/133premier/pl/...ies/memo079.htm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PGR Opublikowano 24 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2006 Hmmmm Jedno tu trzeba jasno powiedzieć - nic mnie nie łączy z bolącą dupą PGR-a!!!!!!!!Ja pojechałem do Wawy a on do Wiednia.Już prędzej Stasiu z MarianKiem - to oni go molestowali żeby z nimi jechał Pozdrofka :banghead: ;) Tylko winny sie tłumaczy..... :) ;) :smile: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarianKa Opublikowano 24 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2006 (edytowane) Oleska - zgoda. Chociaz ja mysle, że dokad jedziemy, to sie okaże rano, jak wstaniemy :) Raczej trafimy w piękne miejsca, ale na pewno w wybornym towarzystwie! PG - a nic sie nie skarżyłeś w trakcie!? Edytowane 24 Lipca 2006 przez MarianKa Cytuj Nie ma co płakać nad rozlanym szambem. Wsiąknie i smród minie [michoa] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LYsY Opublikowano 25 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2006 A może zamiast z Pragi lecieć do Brna - skoczymy zobaczyć Czeskie Budziejowice - piękne stare miasto - a stamtąd rzut beretem jest Czeski Krumlov - do obu tych miast zajechałam kiedyś przypadkiem rowerem i byłam zauroczona.....no i to piwo w Budziejowicach..... :flesje: najlepsze jakie piłam w życiu..... Spoko tylko że mamy 4 dni a jak pamiętam z mapy, to to jest na południe, więc później musimy się przeteleportować gdzieś pod polską granicę żeby Złota Pietrze nie za... ups, zeszła ;) :icon_rolleyes: podczas powrotu. Oleśka, możesz spróbować przetworzyć traskę żeby zahaczała - zamiast Brna - o Budejovice i Krumlov a potem zebysmy ruszyli gdzieś na północ Czech? Pietra, co do pierwszego dnia i jego przeładowania, to w pierwszy dzień Węgrasów przejechałem 585 km :P A w moim planie jest tylko 430 :icon_mrgreen: I dlatego też proponowałem trasę na Wrocław - Legnicę. Jakby na to nie patrzeć, będzie szybsza niż winkielkami (a tych jeszcze zażyjemy w kolejnych dniach) MarianKa (i wszyscy), myślałem nad pewną opcją. Jeśli wyprawa nie byłaby zbyt tłumna, a rodzice wyraziliby zgodę.. to pierwszy nocleg po trasie z Wawki dałoby się urzadzić u mnie w domu. Rodzice zdaje się jadą na urlop więc miejsc do spania by się parę znalazło. Ale to ma parę wad ;) 1. Nie może być bydła, bo po naszym wyjeździe rodzice muszą mieć gdzie mieszkać :icon_razz: 2. Mieszkanie jest w bloku i trzebaby wykombinowac, gdzie zostawić motocykle.Alternatywą jest domek na kotwicy, tylko że tam warunki są półpolowe, kosztuje to chyba ze 150 zeta (za cały), bywa problem ze zdaniem domku (bo gość się musi skulać na ośrodek), ale za to motocykle są pod nosem. Wczoraj z Oleśką obwołaliśmy się zarządem komisarycznym wyprawy :D Co do piątku, to w Rybniku impreza ma tytuł: "nie zalewam pały na maxa" :icon_razz: Jeśli ktoś tytułu nie zapamięta (i większości wieczoru), to: Oleśka wpadła na myśl, że osoby zbyt zmęczone po prostu zostaną na miejscu i zaczną gonić ekipę później. Po prostu czas, który żywi spędzą na zwiedzaniu zamku, martwi zużyją na zmartwychwstanie, a następnie pogonią ekipę (i pewnie przed Legicą dogonią). Proponuję więc, żeby zgłaszać ilość straight-to-hell-riders. Potwierdzać udział! :P pozdrLYsY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pietra Opublikowano 25 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2006 LYsY A jak nasz plan ma się do tego zlotu w Czechach? Może na jedną noc byśmy tam wpadli porobić piekło? Qrde - trzeba zaordynować spotkanie organizacyjne Warszawskiej Grupy Wypadowej :icon_rolleyes: Może dzisiaj w 2oo koło 21:00?? Potem jadę na południe na dwa dni. A właśnie - mały of topic - jutro rano jadę do Tymbarka na moto, wracam w czwartek - ktoś może jedzie w tamtym kierunku? Pozdrawiam Cytuj ------------------------------------------- Polfa Grodzisk 1% Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Złota Opublikowano 25 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2006 Spoko tylko że mamy 4 dni a jak pamiętam z mapy, to to jest na południe, więc później musimy się przeteleportować gdzieś pod polską granicę żeby Złota Pietrze nie za... ups, zeszła :icon_mrgreen: :icon_rolleyes: podczas powrotu Oj oj oj... taka aż bardzo delikatna to ja nie jestem. Mój tyłeczek spokojnie wytrzymuje 600 km jazdy dziennie, więc nie ma potrzeby zmieniać specjalnie dla mnie rozkładu jazdy. No chyba, że to znowu będzie dniówka 800 km... to może być ciężko, ale też nie dla tyłeczka tylko plecków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Staszek_s Opublikowano 25 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2006 Apeluję o rozwagę!!!Nie da się chyba połączyć w ciągu 4 dni zwiedzania, zlotu, itp...Zróbcie wariant bez zlotu - tylko zwiedzanie, bedzie nas tyle osób że zlotu nam nie trzeba.pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oleśka Opublikowano 25 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2006 (edytowane) Ja na zlot to nie koniecznie, nie mam jakoś nastroju na masówkę....ale jeśli większość zdecyduje się jechać ...to..no nie wiem, czy dam się przekonać, czy pojadę od razu do Piekielnych Dołów.Zapodaję jeszcze linka do galerii fotek z czeskiego Krumlova - agitacja musi być... :icon_rolleyes: Edytowane 25 Lipca 2006 przez oleska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LYsY Opublikowano 25 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2006 Zapodaję jeszcze linka do galerii fotek z czeskiego Krumlova - agitacja musi być... :icon_rolleyes: Ciemność widzę, ciemność ;)Gdzie te fotki? :icon_razz: :icon_mrgreen: LYsY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oleśka Opublikowano 25 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2006 Oj Łysy, czepiasz się szczegółow - już jest linka:http://www.discoverczech.com/cesky-krumlov...tual-tours.php4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.